RANKING WBC: AWANS SZPILKI, NAJWYŻEJ WCIĄŻ FONFARA

Federacja WBC opublikowała nowy, czerwcowy ranking. Widnieje tam sporo nazwisk polskich pięściarzy, ale po kolei.
Federacja WBC opublikowała nowy, czerwcowy ranking. Widnieje tam sporo nazwisk polskich pięściarzy, ale po kolei.
Mistrz WBC w wadze junior ciężkiej Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) nie ukrywa, że Polacy zaszli mu ostatnio za skórę. Najpierw przez zmianę rywala z Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) na Łukasza Janika (28-3, 15 KO), a później z powodu zachowania tego ostatniego.
Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) przyznał po pokonaniu Łukasza Janika (28-3, 15 KO), że walka rewanżowa z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) jest w tej chwili mało prawdopodobna. - To już zamknięty temat - stwierdził.
Rachim Czakijew (22-1, 17 KO) chce się zrewanżować Krzysztofowi Włodarczykowi (49-3-1, 35 KO) za porażkę sprzed dwóch lat, ale walka z "Diablo" nie jest jego priorytetem - poinformował promotor Rosjanina Andriej Riabiński.
Menedżer mistrza świata WBA w wadze junior ciężkiej Denisa Lebiediewa (27-2, 20 KO) przyznał, że nic nie wie o ewentualnej walce swojego podopiecznego z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO).
Andriej Riabiński poinformował, że nie jest zainteresowany walką Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) z żadnym ze swoich mistrzów świata - ani z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO), ani Denisem Lebiediewem (27-2, 20 KO).
Siergiej Wasiliew - szkoleniowiec Grigorija Drozda (39-1, 27 KO), zarzucił Krzysztofowi Włodarczykowi (49-3-1, 35 KO), że ten po prostu stchórzył. Inaczej sprawę przedstawił jednak Andriej Riabiński, potężny i obrzydliwie bogaty promotor rosyjskiego championa federacji WBC.
- Sparingi wyglądały tak, że nie miałem nawet siły ciosu zadać. Nigdy wcześniej tak źle się nie czułem - przyznał w rozmowie z Super Expressem były dwukrotny mistrz świata kategorii cruiser, Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO).
- Nie było innego wyjścia. Krzysiek był bardzo osłabiony - tak w rozmowie z Kamilem Wolnickim powody wycofania Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) z walki w Moskwie wyjaśnia jego trener Fiodor Łapin.
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) nie zrewanżuje się za niespełna dwa tygodnie Grigorijowi Drozdowi (39-1, 27 KO) za ubiegłoroczną porażkę. Zaplanowany na 22 maja podczas gali w Moskwie pojedynek o mistrzostwo świata WBC kategorii junior ciężkiej odbędzie się bez udziału Polaka. Pogłoski o rzekomej chorobie "Diablo" sprawdziły się, pięściarz obecnie kuruje się w rodzinnym Piasecznie.
Zwycięstwo nad sławnym Julio Cesarem Chavezem wywindowało Andrzeja Fonfarę (27-3, 16 KO) na drugie miejsce w opublikowanym dzisiaj rankingu federacji WBC w wadze półciężkiej. Pierwszy jest Isaac Chilemba, przymierzany do spotkania z "Polskim Księciem".
Karta walk zaplanowanej na 22 maja gali w Moskwie została zamknięta. Nas oczywiście najbardziej zainteresuje rewanż Krzyśka Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO), ale pozostałe potyczki przyniosą równie duże emocje.
Noel Gevor (16-0, 9 KO) wystąpi w przyszły weekend w Berlinie, ale póki co sparuje z naszym Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO).
Grigorij Drozd (39-1, 27 KO) rozpoczął ostatni etap przygotowań do walki rewanżowej z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO), która 22 maja odbędzie się w Moskwie. Rosjanin zapewnia, że trenuje bardzo ciężko, spodziewając się, że tym razem "Diablo" postawi mu twardsze warunki.
Kreowany na nową gwiazdę kategorii junior ciężkiej Dmitrij Kudriaszow (16-0, 16 KO) w najbliższy piątek zmierzy się w Moskwie z Francisco Palaciosem (23-2, 14 KO). Przygotowując się do tego pojedynku, Rosjanin analizował walki Portorykańczyka z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) i twierdzi, że podczas pierwszej wizyty w Polsce "Czarodziej" został skrzywdzony.
Federacja WBC opublikowała swój kwietniowy ranking. Nie mogło w nim oczywiście zabraknąć nazwisk polskich pięściarzy, a łącznie pojawiło się ich jedenastu.
Szef grupy Mir Boksa Andriej Riabiński oficjalnie potwierdził, że 22 maja w Moskwie dojdzie do walki rewanżowej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) a Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO). Na tej samej gali zmierzą się też Aleksander Powietkin (28-1, 20 KO) i Mike Perez (21-1-1, 13 KO).
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) w rozmowie z Super Expressem powraca do bójki z zeszłego tygodnia z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO) i zapewnia, że prędzej czy później sprawę z "kolegą" sobie wyjaśni.
- Na temat chamstwa i prostactwa nie chciałbym się wypowiadać. Ci co byli, wiedzą jak było. Całą resztę mam gdzieś. Jedynie mogę powiedzieć, że wówczas jedną rękę trzymałem na klamce, w drugiej miałem torbę - wspomina zajście z zeszłego tygodnia Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO), komentując bójkę z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO).
Nie wiem czy to był zabieg specjalny, by ta informacja wypłynęła tuż przed prima aprilis. Zapewniam jednak, że jest prawdziwa - Artur Szpilka (17-1, 12 KO) i Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) mieli już swoją prywatną odsłonę przyszłej gali Polsat Boxing Night... podczas treningu.
Obozy Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) i Grigorija Drozda (39-1, 27 KO) wchodzą w decydującą fazę. Do rewanżowej potyczki o tytuł federacji WBC kategorii cruiser zostało niewiele ponad siedem tygodni.
Artur Szpilka (17-1, 12 KO) wkrótce wyleci za ocean na podbój Ameryki, ale wciąż ciągnie go do Polski na ostatnie dwie walki z rodakami - Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) oraz Mariuszem Wachem (30-1, 16 KO). Obie walki motywuje jednak w zupełnie inny sposób.
Od jakiegoś czasu dało się słyszeć pewne mniej przychylne słowa i małe uszczypliwości pomiędzy Arturem Szpilką (17-1, 12 KO) a Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO), ale w rozmowie z Michałem Bugno popularny "Szpila" mimo wszystko zaskoczył bardzo ostrą opinią o swoim starszym koledze z grupy, byłym dwukrotnym mistrzu świata kategorii cruiser.
Federacja WBC opublikowała najnowszy ranking za marzec 2015. Jak zwykle znaleźliśmy tam sporo nazwisk polskich pięściarzy.
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) nie chce już popełnić błędu z pierwszej walki z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO) i na czas przygotowań do rewanżu z Rosjaninem odcina się od spraw osobistych. Ale te wciąż nie układają się po jego myśli.
- Przygotowania Krzyśka pomimo porażki w pierwszej walce nie ulegną zmianie - tak o obozie Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO) mówi trenujący go od lat Fiodor Łapin. Przypomnijmy, iż "Diablo" spróbuje odzyskać utracony pas mistrza świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej utracony pod koniec września na rzecz Grigorija Drozda (39-1, 27 KO).
Dopiero teraz federacja WBC opublikowała swój najnowszy ranking, a w nim jak zwykle widnieje sporo nazwisk polskich pięściarzy.
Grigorij Drozd (39-1, 27 KO) rozpoczął już przygotowania do rewanżowej potyczki z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO), ale na horyzoncie rysuje się już równie trudna potyczka. W eliminatorze do jego pasa zmierzą się bowiem chyba dwaj najbardziej unikani przez panujących mistrzów zawodnicy - Thabiso Mchunu (17-1, 11 KO) z RPA oraz Ilunga Makabu (18-1, 17 KO) z Kongo.
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo spadły jego akcje od strony finansowej po utracie pasa WBC kategorii cruiser na rzecz Grigorija Drozda (39-1, 27 KO). Ale nie pieniądze są teraz najważniejsze dla "Diablo", tylko odzyskanie korony i zielonego pasa.
Słyszeliśmy to już wiele razy, ale miejmy nadzieję, że tym razem Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) - tak jak zapewnia, naprawdę uporał się z problemami osobistymi. Za kilkanaście tygodni - prawdopodobnie 22 maja, czeka go rewanż z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO).
Informowaliśmy już Was o planach Grigorija Drozda (39-1, 27 KO), który przełożył pierwszą obronę pasa WBC kategorii cruiser z marca o dwa miesiące naprzód. Teraz rosyjskie media podają konkretną datę ewentualnego rewanżu z poprzednim championem, Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO).
Grigorij Drozd (39-1, 27 KO) nie zaboksuje na marcowej gali w Moskwie, gdzie miał przystąpić do pierwszej obrony tytułu WBC w wadze junior ciężkiej. Rosjanin postanowił poczekać z kolejnym występem na Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO), z którym ma stoczyć rewanżowy pojedynek pod koniec maja.
W niektórych mediach pojawiła się niedawno informacja o tym, że Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) może przystąpić do rewanżu z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO) już w marcu. Ale te rewelacje zdementował promotor Polaka, Andrzej Wasilewski.
Rok 2014 kończy się dla polskiego boksu bez ani jednego zawodnika z tytułem mistrza świata. Ostatni pas pod koniec września stracił Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO), po dwunastu rundach w kiepskim stylu przegrywając z Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO). I to właśnie był największy zawód minionych miesięcy - ocenia promotor "Diablo" Andrzej Wasilewski.
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) przeszedł zabieg artroskopii prawego barku. Na ring ma wrócić w maju lub czerwcu - informuje "Przegląd Sportowy".
Rewanżowa walka o pas WBC w kategorii junior ciężkiej pomiędzy Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO) a Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) odbędzie się 21 marca w Moskwie - donosi portal boxrec.com.
Anton Żdanow, menadżer Grigorija Drozda (39-1, 27 KO) potwierdził, że władze WBC są na tak jeśli chodzi o rewanż z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO). Nie oznacza to jednak, że dojdzie do niego na pewno w najbliższym czasie.
Kończy się rok 2014. Pora więc na plebiscyty i podsumowania. Przedstawiamy Wam więc dziesięciu Polaków, którzy mijający sezon mogą uznać naszym zdaniem za zmarnowany.
Podczas ubiegłotygodniowej konwencji w Las Vegas władze federacji WBC zaakceptowały walkę rewanżową o pas w wadze cruiser pomiędzy Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO) a Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO). Data nie została jeszcze ustalona, ale wiadomo, że pojedynek odbędzie się w przyszłym roku.
W grudniowych rankingach federacji WBC znalazło się trzynastu polskich pięściarzy, w tym sześciu w czołowych piętnastkach. Najwyższą lokatę zajmuje Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO), który jest czwarty w wadze półciężkiej.
Od dawna mówi się o kłopotach w życiu prywatnym Krzysztofa Włodarczyka (49-3-1, 35 KO). Brak spokoju w życiu rodzinnym zdaniem samego pięściarza był głównym powodem niepowodzeń w ringu i utraty pasa federacji WBC kategorii junior ciężkiej. Dziś "Diablo" otwarcie mówi o swoich zawirowaniach.
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) przekonuje, że jeśli zdoła poukładać wszystkie sprawy prywatno-rodzinne, jest w stanie zrewanżować się Grigorijowi Drozdowi (39-1, 27 KO), a także pokonać każdego w swoim limicie.
Dawniej było sporo złej krwi pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) a Mateuszem Masternakiem (34-2, 24 KO). Ostatnio panowie jednak traktują się już z większym szacunkiem.
Wszystko wskazuje na to, że 28 marca na ring wróci mistrz WBC w wadze junior ciężkiej Grigorij Drozd (39-1, 27 KO). Rywalem Rosjanina prawdopodobnie nie będzie Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO).
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) wkrótce powróci do treningów zmotywowany odzyskaniem tytułu mistrza świata kategorii cruiser. Ale raz jeszcze potwierdził, że nie odmówi propozycji stoczenia walki z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO), oczywiście jeżeli pieniądze będą się zgadzać.
Po szybkim nokaucie na Pawle Kołodzieju mistrz WBA w wadze junior ciężkiej Denis Lebiediew (26-2, 20 KO) jest gotowy na kolejnego Polaka. Tym razem mocno bijący Rosjanin chciałby się zmierzyć z Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO).
Federacja WBC zaktualizowała swój ranking na nowy miesiąc. Nieznaczny spadek zanotowali zarówno Tomasz Adamek (49-4, 29 KO) jak i jego pogromca Artur Szpilka (17-1, 12 KO), ale włodarze WBC nie wzięli jeszcze pod uwagę rezultatu polskiej bitwy na szczycie wagi ciężkiej.
Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) marzy o zrewanżowaniu się Grigorijowi Drozdowi (39-1, 27 KO), lecz najpierw chce na przetarcie wystąpić jeszcze na początku roku.
Artur Szpilka (17-1, 12 KO) kontra Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) na kolejnej gali Polsat Boxing Night? Pięściarze grupy Sferis KnockOut Promotions są gotowi zgodzić się na walkę, jeżeli otrzymają odpowiednie pieniądze.
Rachim Czakijew (20-1, 15 KO) nie ukrywa, że w momencie, w którym jego ubiegłoroczny pogromca Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) stracił pas WBC w wadze junior ciężkiej, walka rewanżowa z Polakiem przestała go interesować.