- To była wyrównana walka, którą wygrałem na punkty. Wspominam ją z wielkim sentymentem i dumą, że miałem okazję walczyć z późniejszym mistrzem olimpijskim - mówi Łukasz Wawrzyczek (20-4-2, 3 KO), który kiedyś wygrywał z Aleksandrem Usykiem, a od pięciu lat pozostaje na sportowej emeryturze.
Łukasz Wawrzyczek (20-3-2, 3 KO) zapowiada niespodziankę w walce z Patrickiem Nielsenem (22-1, 11 KO). Polski pięściarz zmierzy się z faworytem gospodarzy w sobotę na gali w Kopenhadze. Przeciwko sobie będzie miał całą halę, lecz nie sądzi, aby był to problem.
Czołowy europejski średni Patrick Nielsen (22-1, 11 KO) będzie kolejnym rywalem Łukasza Wawrzyczka (20-3-2, 3 KO). Walka, w której Polak zastąpi pierwotnie przymierzanego do Duńczyka Niemca Ronny'ego Mittaga, odbędzie się 13 grudnia w Kopenhadze.
Ja zapewne doskonale wiecie, 25 października w Częstochowie z ringiem "pożegnalną" walką rozstanie się Andrzej Gołota (41-9-1, 33 KO). Podczas dzisiejszej konferencji ogłoszono pełną listę walk.
Jak zapewne kibice boksu w Polsce doskonale wiedzą, Andrzej Gołota (41-9-1, 33 KO) powróci na ring po raz ostatni 25 października w Częstochowie podczas gali "Fight Night 9: Pożegnanie", gdzie skrzyżuje rękawice z Danellem Nicholsonem (42-5, 32 KO). Powoli poznajemy więcej szczegółów odnośnie rozpiski tego wieczoru.
Łukasz Wawrzyczek (19-3-2, 2 KO) w ostrych słowach rozprawił się z sędziami, którzy jego zdaniem skrzywdzili go swoją decyzją przyznającą wygraną Kamilowi Szeremecie (7-0, 1 KO). Teraz jednak już trochę ochłonął i wydał oświadczenie, w jakim przeprasza za swoje wypowiedzi.
Kamil Szeremeta (7-0, 1 KO) pozostaje niepokonany na zawodowym ringu. Podczas gali w Legionowie białostoczanin pokonał jednogłośnie na punkty na dystansie ośmiu rund Łukasza Wawrzyczka (19-3-2, 2 KO).
Za moment rozpocznie się gala w Legionowie, gdzie w głównej walce wieczoru rękawice skrzyżują Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) z Oliverem McCallem (57-13, 37 KO). To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać swoje opinie na temat walki oraz całej gali.
Dzisiejszego wieczoru oczy polskich kibiców boksu zwrócą się na Legionowie, gdzie odbędzie się gala Tomasza Babilońskiego. Podczas imprezy fani pięściarstwa będą mogli obejrzeć siedem zawodowych walk. W pojedynku wieczoru Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) spróbuje się zrewanżować Oliverowi McCallowi (57-13, 37 KO) za porażkę sprzed niespełna trzech miesięcy.
W ubiegłym roku gala boksu zawodowego w Legionowie była jedną z najlepszych tego typu imprez w w Polsce, jeśli nie najlepszą. Głównie za sprawą dużego ładunku emocjonalnego, jakie niosły wówczas niektóre starcia. Wiele wskazuje na to, że w tym roku może się powtórzyć ubiegłoroczny sukces. Z siedmiu zaplanowanych pojedynków niemal każde starcie ma jakiś podtekst.
- Tak jak Sosnowski miał walkę z Kliczką, Proksa z Gołowkinem, tak i ja czekam na swój strzał życia mówi Łukasz Wawrzyczek, który będzie boksował z Kamilem Szeremetą 26 kwietnia na gali Wojak Boxing Night organizowanej przez Babilon Promotion&KnockOut Promotions. Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.
Łukasz Wawrzyczek (19-2-2, 2 KO) będzie rywalem Kamila Szeremety (6-0, 1 KO) na zaplanowanej na 26 kwietnia gali Wojak Boxing Night w Legionowie, poinformował na Twitterze promotor Tomasz Babiloński. 30-letni pięściarz zastąpi Rafała Jackiewicza, który w poniedziałek zrezygnował z pojedynku ze względu na kontuzję.
Łukasz Wawrzyczek (19-2-2, 2 KO) wypunktował wczoraj w Częstochowie na dystansie sześciu rund Andrieja Hramykę. O tej walce oraz najbliższych planach z naszym "średnim" w wywiadzie tuż po zejściu z ringu.
Za nami gala w Częstochowie. Wielkich emocji nie było w ringu, bo te głównie wzbudzali goście imprezy - Andrzej Gołota oraz Tomasz Adamek. W rozwinięciu wyniki.
W walce wieczoru podczas sobotniej gali w Białymstoku Łukasz Wawrzyczek (16-1-2, 2 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Ukraińca Rusłana Szelewa (10-1, 6 KO), odnosząc czwarte zwycięstwo z rzędu.