Kilka miesięcy temu z ust Jamesa Alego Bashira padło wiele gorzkich słów pod adresem najbliższych współpracowników Mariusza Wacha (30-1, 16 KO), którego wówczas trenował. W konsekwencji polski bokser i amerykański szkoleniowiec rozeszli się w swoje strony, ale Bashir wciąż żywi urazę i zarzuca ekipie "Wikinga" brak profesjonalizmu.
Coraz częściej na Wyspach w kontekście kolejnego rywala dla Anthony'ego Joshuy (13-0, 13 KO) wymienia się Mariusza Wacha (30-1, 16 KO). Konfrontację odpornego na ciosy Polaka z obdarzonym nadludzką siłą Brytyjczykiem chętnie zobaczyłby były mistrz Europy w wadze junior średniej Jamie Moore.
W Wielkiej Brytanii trwają poszukiwania kolejnego rywala dla robiącego piorunującą karierę w wadze ciężkiej Anthony'ego Joshuy (13-0, 13 KO). Kto może postawić opór niezwykle silnemu 25-latkowi? Zdaniem telewizji Sky Sports dobrym sprawdzianem byłby dla niego znany z olbrzymiej odporności na ciosy Mariusz Wach (30-1, 16 KO).
Od jutra Mariusz Wach (30-1, 16 KO) wejdzie w fazę sparingów przed starciem z Konstantinem Airichem (21-10-2, 17 KO), do jakiego dojdzie 19 czerwca w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Ruszyła sprzedaż biletów na galę "Budweld Boxing Night" w Ostrowcu Św., do jakiej dojdzie 19 czerwca. W głównej walce wieczoru Mariusz Wach (30-1, 16 KO) zmierzy się z Konstantinem Airichem (21-10-2, 17 KO).
Przy okazji wczorajszej konferencji prasowej promującej galę w Ostrowcu Św. porozmawialiśmy z Piotrem Wilczewskim, trenerem Mariusza Wacha (30-1, 16 KO). Rywalem Polaka będzie Konstantin Airich (21-10-2, 17 KO).
Już wcześniej informowaliśmy Was o tym, że Konstantin Airich (21-10-2, 17 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Mariusza Wacha (30-1, 16 KO). Posłuchajcie co dziś o tym rywalu mówił polski pretendent do tytułu wszechwag.
Mariusz Wach (30-1, 16 KO) zakończył etap przygotowań siłowych i zaczyna trening typowo bokserski. O najbliższej walce, niedoszłym spotkaniu z Davidem Price'em, porozmawialiśmy z naszym olbrzymem przy okazji wczorajszej gali w Inowrocławiu.
- Od poniedziałku zaczynam sparingi - nie ukrywa Mariusz Wach (30-1, 16 KO), który 19 czerwca w Ostrowcu Świętokrzyskim prawdopodobnie skrzyżuje rękawice z Konstantinem Airichem (21-10-2, 17 KO).
Do dwóch kolejnych ciekawie zapowiadających się pojedynków w wadze ciężkiej może dojść na wrześniowej gali Polsat Boxing Night. Oprócz starcia Adamek-Saleta, które będzie głównym wydarzeniem zawodów w Łodzi, w ringu możemy zobaczyć pojedynki Marcina Rekowskiego (16-1, 13 KO) z Mariuszem Wachem (30-1, 16 KO), a także Krzysztofa Zimnocha (17-0-1, 11 KO) z Andrzejem Wawrzykiem (29-1, 15 KO) lub Pawłem Kołodziejem (33-1, 18 KO).
Zwycięstwo nad sławnym Julio Cesarem Chavezem wywindowało Andrzeja Fonfarę (27-3, 16 KO) na drugie miejsce w opublikowanym dzisiaj rankingu federacji WBC w wadze półciężkiej. Pierwszy jest Isaac Chilemba, przymierzany do spotkania z "Polskim Księciem".
Mariusz Grabowski ze stajni Tymex Boxing Promotion potwierdził, że istnieje szansa, by 19 czerwca na jego kolejnej gali znów pojawił się Mariusz Wach (30-1, 16 KO).
Już w sobotni wieczór Kalle Sauerland przyznał nam w rozmowie, że Mariusz Wach (30-1, 16 KO) nie spotka się z Davidem Price'em (19-2, 16 KO). Nie będzie to również Dereck Chisora (20-5, 13 KO), przynajmniej nie teraz. Posłuchajcie zresztą sami.
Nie dojdzie do planowanej na 6 czerwca walki pomiędzy Mariuszem Wachem (30-1, 16 KO) a Davidem Price'em (19-2, 16 KO). Niemal wszystko było już ustalone, kiedy Anglik postanowił się wycofać.
Dziś w nocy Artur Szpilka (18-1, 13 KO) udanie zadebiutował jako zawodnik prowadzony menadżersko przez Ala Haymona, jednocześnie walcząc po raz pierwszy z Ronnie Shieldsem w narożniku. Zdaniem Przemysława Salety, pięściarz z Wieliczki pomimo wygranej w listopadzie nad Tomaszem Adamkiem, wciąż nie wyczyścił jeszcze własnego podwórka.
- Z jego psychiką i odpornością na ciosy nie jest dobrze i w tym upatruję swojej szansy - mówi Mariusz Wach (30-1, 16 KO), który prawdopodobnie 6 czerwca skrzyżuje rękawice ze słynącym z nokautującego ciosu brązowym medalistą olimpijskim z Pekinu, Davidem Price'em (19-2, 16 KO).
Kalle Sauerland z grupy Sauerland Event przyznał kilka dni temu, że złożył "bardzo korzystną finansowo propozycję" Dereckowi Chisorze (20-5, 13 KO), który miałby się zmierzyć z promowanym przez niemiecką stajnię Davidem Price'em (19-2, 16 KO). Były mistrz Europy i pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej nie przyjął jej jednak i Niemcy zwrócili się z propozycją do Mariusza Wacha (30-1, 16 KO).
Promująca Davida Price'a (19-2, 16 KO) niemiecka stajnia Sauerland Event potwierdza, że Mariusz Wach (30-1, 16 KO) jest w tej chwili głównym faworytem do starcia 6 czerwca na ringu w Liverpoolu z angielskim wieżowcem.
Po ostatniej walce Mariusz Wach (30-1, 16 KO) sam przyznał, że teraz potrzebuje wzmocnić się fizycznie. Stąd też wizyta w Warszawie i treningi pod okiem Krzysztofa Drzazgowskiego. I właśnie o tych zajęciach porozmawialiśmy przed ostatnimi wspólnymi zajęciami w stolicy. Teraz nasz "Wiking" przenosi się do Dzierżoniowa.
Mariusz Wach (30-1, 16 KO) sam przyznał po ostatniej walce, że chce popracować więcej nad siłą. Nagle wyskoczyła mu walka z Davidem Price'em, więc to doskonała okazja, by zaprezentować Wam urywki jego treningu pod okiem Krzysztofa Drzazgowskiego. Dłuższy materiał już za kilka dni na łamach BOKSER.ORG!
Nieoczekiwany zwrot na drodze Mariusza Wacha (30-1, 16 KO). Promujący naszego olbrzyma Mariusz Kołodziej dostał zapytanie o walkę z obozu Davida Price'a (19-2, 16 KO).
Mariusz Wach (30-1, 16 KO) był gościem kolejnego odcinka "Asa wywiadu". Nie zabrakło trudnych pytań i ciekawych odpowiedzi.
Gbenga Oloukun (19-11, 12 KO) dopiero co napędził strachu Mariuszowi Wachowi (30-1, 16 KO), a już za kilka godzin skrzyżuje rękawice z Marcinem Rekowskim (15-1, 12 KO). Co ciekawe obaj Polacy sparowali między sobą miesiąc temu, gdy z Nigeryjczykiem miał walczyć Mariusz. Pokazywaliśmy Wam urywki tych treningów. Teraz - dla podgrzania atmosfery, pokażemy Wam ostatnią rundę ostatniego sparingu Wach-Rekowski. Porównajcie najpierw dwóch "naszych" podczas sparingu, a pod wieczór porównamy ich wszyscy przez pryzmat Oloukuna.
Federacja WBC opublikowała swój kwietniowy ranking. Nie mogło w nim oczywiście zabraknąć nazwisk polskich pięściarzy, a łącznie pojawiło się ich jedenastu.
Ponad dwa tygodnie po ostatnim występie Mariusz Wach (30-1, 16 KO) wyciąga wnioski - Muszę wzmocnić się fizycznie i poprawić siłę ciosu.
Dwa tygodnie temu Mariusz Wach (30-1, 16 KO) pokonał w Lubinie Gbengę Oloukuna. My systematycznie staramy się Wam przedstawić boks trochę "od kuchni" i oto kolejna odsłona. Dzięki uprzejmości Wacha i jego sztabu trenerskiego prezentujemy ostatnie chwile "Waszki" w szatni przed walką. Zapraszamy!
Artur Szpilka (17-1, 12 KO) wkrótce wyleci za ocean na podbój Ameryki, ale wciąż ciągnie go do Polski na ostatnie dwie walki z rodakami - Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) oraz Mariuszem Wachem (30-1, 16 KO). Obie walki motywuje jednak w zupełnie inny sposób.
Pomimo sobotniego zwycięstwa nad mocnym rywalem Mariusz Wach (30-1, 16 KO) nadal zajmuje dopiero trzecie miejsce na liście Boxrec jeśli chodzi o zestawienie polskiej wagi ciężkiej.
Mariusz Wach (30-1, 16 KO) pokonał wczoraj po trudnym boju silnego jak tur Gbengę Oloukuna. Teraz zapraszamy Was do obejrzenia naszej obszernej i ciekawej fotorelacji z ich walki.
Zarówno Mariusz Wach (30-1, 16 KO) jak i trenujący go Piotr Wilczewski na gorąco po walce z Gbengą Oloukunem stwierdzili zgodnie - Potrzebny nam teraz trening siłowy! Zapraszamy do rozmowy z oboma panami nagranej tuż po ogłoszeniu werdyktu.
Po twardym, męskim boju Mariusz Wach (30-1, 16 KO) wypunktował ambitnego Gbengę Oloukuna (19-11, 12 KO). Jest to trzecie zwycięstwo Polaka po dwuletniej przerwie.
Jak co weekend zapraszamy wszystkich kibiców pięściarstwa do wspólnego oglądania i komentowania walk. Pierwszy temat "Waszym zdaniem" jest całkowicie poświęcony gali w Lubinie, gdzie w pojedynku wieczoru Mariusz Wach (29-1, 16 KO) zmierzy się z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO).
Mariusz Wach (29-1, 16 KO) jest bardzo pewny siebie przed walką z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO). "Wiking" oczywiście nie zamierza lekceważyć rywala, ale czuje, że dobrze wypadnie na jego tle. - Dla mnie bezpiecznie byłoby trzymać go na dystans, ale trzeba troszku go podmęczyć i wdać się w wymianę w półdystansie. Mój plan jest zawsze bardzo prosty: lewa ręka, zmęczyć przeciwnika i od piątej lub szóstej rundy zaczynam swój boks - mówi 35-letni Polak.
Powracamy do ceremonii ważenia przed walką Mariusza Wacha (29-1, 16 KO) z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO). Podobnie jak w przypadku Ewy Brodnickiej, tu również pobawiliśmy się trzema kamerami. Zobaczcie efekty.
Mariusz Kołodziej ma bardzo ambitne plany wobec swoich trzech gwiazd - Mariusza Wacha (29-1, 16 KO), Kamila Łaszczyka (19-0, 7 KO) oraz Patryka Szymańskiego (12-0, 7 KO). W najbliższych miesiącach - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wszyscy dostaną dużą szansę. O tym wszystkim w rozmowie z BOKSER.ORG tuż po ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą Wach vs Oloukun.
Mariusz Wach (29-1, 16 KO) wniósł dziś na skalę dokładnie 113 kilogramów. Jego rywal - Gbenga Oloukun (19-10, 12 KO), okazał się nieznacznie lżejszy - 110,9 kg. Film już widzieliście, teraz prezentujemy Wam krótką fotorelację.
- To prawdopodobnie ostatnia walka Mariusza w Polsce - nie ukrywa Mariusz Kołodziej, promotor Mariusza Wacha (29-1, 16 KO), który jutro w Lubinie skrzyżuje rękawice z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO). Dziś polski olbrzym wniósł na skalę dokładnie 113 kilogramów.
Dokładnie 113 kilogramów wniósł dziś podczas ceremonii ważenia Mariusz Wach (29-1, 16 KO). Jego rywal - Gbenga Oloukun (19-10, 12 KO), okazał się nieznacznie lżejszy, wnosząc 110,9 kg. Zobaczcie jak obaj prezentowali się podczas ważenia.
Na oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą w Lubinie organizowaną przez grupy Global Boxing i Tymex Boxing Promotion, Mariusz Wach (21-1, 16 KO) okazał się cięższy od swojego rywala, Gbengi Oloukuna (19-10, 12 KO). Popularny "Waszka" wniósł na wagę 113 kg, podczas gdy jego przeciwnik zanotował 110,9 kg.
Już pojutrze na ringu w Lubinie kolejny pojedynek stoczy nasza nadzieja na podbój wagi ciężkiej - Mariusz Wach (29-1, 16 KO). Jego rywalem będzie dużo groźniejszy niż na to wskazuje rekord Gbenga Oloukun (19-10, 12 KO). Ostatnim sparingpartnerem Wacha był Marcin Rekowski (15-1, 12 KO), kolejny wysoko notowany Polak w królewskiej kategorii. Prezentujemy Wam urywki ostatniego sparingu Mariusza.
Przypominamy, że już dziś o godzinie 17:00 w Galerii Cuprum w Lubinie odbędzie się trening medialny - oczywiście otwarty dla wszystkich kibiców, przed sobotnią galą boksu zawodowego. Pokażą się na nim główni bohaterowie tej imprezy.
Ogłaszamy specjalny konkurs dla czytelników BOKSER.ORG. Nagrodą będą cztery podwójne bilety na sobotnią galę w Lubinie, gdzie w głównej walce wieczoru - być może jednej z ostatnich w Polsce, zaprezentuje się Mariusz Wach (29-1, 16 KO)!
Mariusz Wach (29-1, 16 KO) zakończył wyjątkowo trudny i ciężki obóz przed przyszłotygodniowym starciem z Gbengą Oloukunem. O nietypowych przygotowaniach w USA, pewnych zmianach w treningu oraz taktyce na zbliżającą się walkę w rozmowie z BOKSER.ORG.
Dziś przed południem Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) oraz Mariusz Wach (29-1, 16 KO) stoczyli drugi i ostatni sparing. Dla ponad dwumetrowego "Wikinga" był to ostatni "trening ukierunkowany" przed starciem z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO) w przyszłą sobotę w Lubinie.
Mariusz Wach (29-1, 16 KO) wkracza w ostatni etap przygotowań do przyszłotygodniowej walki z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO). Dziś dojechał do niego ostatni sparingpartner i trzeba przyznać, że nie byle kto.
Już w następną sobotę w Lubinie po jubileuszowe zwycięstwo do ringu wyjdzie Mariusz Wach (29-1, 16 KO). Jego rywalem będzie Gbenga Oloukun (19-10, 12 KO). Dziś odbyła się konferencja prasowa promująca to wydarzenie. Posłuchajcie, co mówił podczas niej nasz pretendent do tytułu mistrza świata wszechwag.
Po kilkutygodniowych treningach w Ameryce, Mariusz Wach (29-1, 16 KO) przyleciał do Polski na pojedynek z Nigeryjczykiem Gbengą Oloukunem, pogromcą byłego mistrza świata wagi ciężkiej, Lamona Brewstera. - Spore emocje i ciężkie ciosy w tej walce są zagwarantowane - mówi Mariusz Grabowski, organizator gali 14 marca w Lubinie.
Zapraszamy do ciekawej rozmowy z Piotrem Wilczewskim, byłym mistrzem Europy zawodowców, aktualnie pierwszym trenerem Mariusza Wacha (29-1, 16 KO). Szkoleniowiec z Dzierżoniowa aktualnie przebywa w ośrodku Global Boxing Mariusza Kołodzieja, w którym przygotowuje swojego podopiecznego do starcia z Gbengą Oloukunem w Lubinie 14 marca. I właśnie o tych treningach, ale również rzekomym konflikcie Jamesem Ali Bashirem, sprawie z zatrzymaniem przez policję i ewentualnym powrocie między liny porozmawialiśmy z "Wilkiem" wczoraj.
Główną atrakcją gali w Lubinie 14 marca będzie kolejny występ Mariusza Wacha (29-1, 16 KO). Nasz olbrzym skrzyżuje rękawice z Gbengą Oloukunem, byłym olimpijczykiem i mistrzem Afryki. Póki co Polak przygotowuje się do pojedynku jeszcze za oceanem. W rozmowie z nami odniósł się do rzekomego konfliktu pomiędzy jego trenerami - Piotrem Wilczewskim i Jamesem Ali Bashirem, ale przede wszystkim opowiedział o swoim obozie i treningach.
Już 5 marca o godzinie 14:00 w Galerii Cuprum Arena przy ul. gen. Władysława Sikorskiego 20 w Lubinie odbędzie się konferencja prasowa poświęcona zaplanowanej na 14 marca gali boksu zawodowego organizowanej przez grupy Tymex Boxing Promotion i Global Boxing.
Czytaj więcej
Komentuj ( 8
)
