KOWNACKI, GŁOWACKI, PARZĘCZEWSKI I SZEREMETA W RANKINGU WBO

Federacja World Boxing Organization opublikowała pierwszy tegoroczny ranking. Doszukamy się w nim czterech polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Organization opublikowała pierwszy tegoroczny ranking. Doszukamy się w nim czterech polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Council opublikowała pierwszy w roku 2020 ranking. A doszukamy się w nim dziesięciu polskich nazwisk, między innymi debiutującego na tej liście Nikodema Jeżewskiego (18-0-1, 9 KO).
Prezentujemy Wam nowy ranking federacji International Boxing Federation. Na liście potencjalnych pretendentów doszukamy się czterech Polaków.
Za niecałe trzy miesiące, 28 marca w Chicago może dojść do dwóch walk mistrzowskich z udziałem Polaków - Kamil Szeremeta vs Giennadij Gołowkin o pas IBF wagi średniej (Kamil jest obowiązkowym pretendentem) i Krzysztof Głowacki vs Lawrence Okolie o wakujący pas WBO wagi cruiser. Trenerem Szeremety i Głowackiego jest jeden człowiek - Fiodor Łapin, który ma już niemiłe wspomnienia z prowadzenia dwóch zawodników w walkach mistrzowskich na jednej gali.
Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) rozpoczął pierwszy etap przygotowań do kolejnej walki. Przypomnijmy, że mistrz świata wagi średniej federacji IBF w najbliższym pojedynku spotka się prawdopodobnie 28 marca w Chicago z naszym Kamilem Szeremetą (21-0, 5 KO).
Za kilka godzin rok 2020, w który wchodzimy z wielkimi nadziejami na sukcesy polskich pięściarzy. Już teraz pojawiły się pierwsze kursy na mistrzowskie walki naszych rodaków.
Jeśli ten pomysł dojdzie do skutku, może to być jedna z najważniejszych nocy w historii polskiego boksu zawodowego. Lokalizacja - Chicago. Data - 28 marca. W rolach głównych Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) i Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO), a naprzeciw nich wielcy rywale i pasy mistrzowskie w stawce.
Kończymy rok 2019 zestawieniem dwudziestu najlepszych obecnie polskich pięściarzy zawodowych. Rankingi federacji bywają nieobiektywne, natomiast zestawienie BoxRec to czysta matematyka.
Czas przedstawić coroczny ranking naszych rodzimych pięściarzy, którzy będą dobrze wspominać minionych dwanaście miesięcy i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Niektórzy względnie odległą, a niektórzy bardzo bliską, jak chociażby Michał Cieślak.
Początkowo Giennadij Gołowkin (40-1-1, 35 KO) i Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) mieli się spotkać w ostatni dzień lutego, potem w kuluarach krążyła data 7 marca. Teraz promotor Eddie Hearn otwarcie przyznaje, że pojedynek o pas IBF wagi średniej odbędzie się prawdopodobnie pod koniec marca.
Jakiś czas temu uaktualniono ranking International Boxing Federation. Na liście potencjalnych pretendentów doszukamy się nazwisk pięciu Polaków.
Adam Balski (13-0, 8 KO) pauzuje od roku, ale z miesiąca na miesiąc podnosi swoje notowania. Właśnie nabył prawa pretendenta do pasa WBC, wskakując do czołowej piętnastki rankingu tej federacji.
- Teoretycznie wszystko jest przeciwko Kamilowi, ale z drugiej strony dzięki temu ma luz psychiczny. Grzechem byłoby nie wziąć takiego pojedynku - mówi Maciej Sulęcki o szykowanej walce Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Pierwotnie mówiło się i pisano o dacie 29 lutego, lecz teraz bardziej realną opcją jest marzec.
Michał Cieślak (19-0, 13 KO) ostro zasuwa w Ameryce, szykując się do kolejnego startu. A ma motywację, bo właśnie awansował na drugie miejsce w rankingu federacji World Boxing Council.
Federacja International Boxing Federation ogłosiła swój ranking obejmujący październikowe walki. Doszukamy się w nim pięciu naszych rodaków, bo na listy powrócił piętnasty w wadze półciężkiej Robert Parzęczewski (24-1, 16 KO).
Według nieoficjalnych informacji Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) zainkasuje za przyszłoroczną walkę z mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) co najmniej 260 tysięcy dolarów. I choć walka nie została jeszcze ogłoszona, brakuje do tego niewiele. Jak do medialnych doniesień podchodzi sam zawodnik?
Magazyn The Ring, nazywany również 'Biblią Boksu', uaktualnił swój ranking poszczególnych dywizji. Na uznanie zapracowało pięciu polskich pięściarzy.
- Kamil w pewnym sensie podobny jest do Głowackiego. Bo im lepszy rywal, tym również Szeremeta jest lepszy. Jak nie teraz, to kiedy - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Kamila Szeremety (21-0, 5 KO), o jego przyszłorocznym starciu ze znakomitym Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).
Ostatnia przeszkoda załatwiona. Federacja IBF uznała Kamila Szeremetę (21-0, 5 KO) obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej. Tak oto Polak w pierwszym kwartale przyszłego roku skrzyżuje rękawice z wielkim Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO)!
- Warunki finansowe pojedynku Gołowkin - Szeremeta ustalone. Wkrótce powinno nastąpić oficjalne ogłoszenie walki. Negocjacje były twarde, ale Kamil godziwie zarobi - informuje dziennikarz Super Expressu, Mateusz Fudala.
- Jesteśmy gotowi na taki pojedynek - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Kamila Szeremety (21-0, 5 KO), o potencjalnym starciu Polaka ze znakomitym Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).
Jak poinformował dziennikarz ESPN Dan Rafael, obozy Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) i Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO) uzgodniły warunki walki Polaka z Kazachem w pierwszym kwartale przyszłego roku. Stawką będzie oczywiście pas mistrza świata IBF wagi średniej, którego posiadaczem jest Gołowkin.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking. Na liście potencjalnych pretendentów znajdziemy trzech polskich pięściarzy. Wszyscy zanotowali małe spadki.
Federacja World Boxing Council na swojej stronie internetowej wprowadziła zmiany rankingu. A w nim doszukamy się dziesięciu Polaków. Z zestawienia usunięto Mateusza Masternaka, który spróbuje zakwalifikować się do turnieju olimpijskiego.
Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) jest bardzo blisko lutowego pojedynku z mistrzem świata wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Polakowi odpowiadają warunki kontraktu na walkę z Kazachem. Kamil mówi już o obozie przygotowawczym, który odbędzie się prawdopodobnie w Hiszpanii.
Grzegorz Proksa na własnej skórze przekonał się o umiejętnościach oraz sile ciosu Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO). Niedawno obchodziliśmy siódmą rocznicę tamtej potyczki, będącej dla Kazacha debiutem na antenie HBO. Sławny 'GGG' zdominował i zastopował Grześka w piątej rundzie. Wygląda na to, że kolejnym rywalem Gołowkina może być Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO). Pojedynek mógłby się odbyć 29 lutego w Chicago. A więc zapytaliśmy byłego dwukrotnego mistrza Europy wagi średniej o ewentualne szanse Kamila w takiej walce.
Tydzień temu Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) udanie i efektownie rozpoczął swoją współpracę z grupą Matchroom i platformą streamingową DAZN. Wygląda na to, że jest już na ostatniej prostej do walki o mistrzostwo świata wagi średniej ze znakomitym Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO).
Napływają kolejne raporty ze Stanów Zjednoczonych, wedle których Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) jest bardzo bliski otrzymania walki z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Polak kilka dni temu udanie zadebiutował na ringu amerykańskim, a teraz ma dostać walkę z mistrzem IBF wagi średniej.
'Pierwsza amerykańska bitwa o lepszą przyszłość zakończyła się sukcesem. Teraz liczę na dużo większe wyzwania, bo wierzę, że dzięki ciężkiej pracy stać mnie na dużo większe zwycięstwa z dużo lepszymi zawodnikami' - pisze Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) po swoim udanym debiucie na amerykańskim ringu i szybkiej wygranej przed czasem nad Oscarem Cortesem (27-5, 14 KO).
Federacja International Boxing Federation ogłosiła swój ranking obejmujący wrześniowe walki. Doszukamy się w nim trzech polskich pięściarzy, a każdy z nich utrzymał pozycję sprzed miesiąca.
Tom Loeffler - wieloletni promotor Giennadija Gołowkina (40-1-1, 35 KO), przyznał, iż jednym z głównych kandydatów do kolejnego starcia ze znakomitym Kazachem jest teraz Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO)!
Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) znokautował Oscara Cortesa (27-5, 14 KO) już w drugiej rundzie. Prezentujemy Wam nagranie z udanego debiutu Polaka na amerykańskiej ziemi.
Kamil Szeremeta (21-0, 5 KO) znokautował Oscara Cortesa (27-5, 14 KO) w swojej pierwszej walce w Stanach Zjednoczonych.
Przy tak ważnych walkach jak ta nie może zabraknąć tego cyklu. Dziś w nocy naprzeciw siebie staną Giennadij Gołowkin (39-1-1, 35 KO) i Siergiej Derewianczenko (13-1, 10 KO) w walce o wakujący tytuł mistrza świata wagi średniej federacji IBF. A to jest temat dla Was - kibiców.
Kamil Szeremeta (20-0, 4 KO) wniósł na wagę nieco mniej od Oscara Cortesa (27-4, 14 KO) podczas ceremonii ważenia przed galą Gołowkin vs Derewianczenko w Nowym Jorku. Polak ważył 72,3 kg, a Meksykanin 72,5 kg. Przypomnijmy, że jeżeli Szeremeta i Gołowkin (Kazach walczy o wakujący pas IBF wagi średniej) wygrają swoje pojedynki, mogą skrzyżować rękawice na początku przyszłego roku w walce o mistrzostwo świata.
Przed nami długi i bardzo ciekawy weekend ze sportami walki, z boksem w roli głównej. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Wygrana Kamila Szeremety w sobotę przepustką do walki z Giennadijem Gołowkinem? Wiele na to wskazuje. Oczywiście Kazach musi się jutro uporać z Siergiejem Derewianczenką, by Polak dostał swoją walkę życia.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking. Na liście potencjalnych pretendentów znajdziemy trzech polskich pięściarzy - tak, jak w ostatnich miesiącach. Zwraca uwagę awans najlepszego obecnie polskiego zawodnika wagi ciężkiej, Adama Kownackiego (20-0, 15 KO).
Kamil Szeremeta (20-0, 4 KO) wraz z m.in. Fiodorem Łapinem są już w Nowym Jorku. 5 października na gali Gołowkin vs Derewianczenko Polak zmierzy się w Madison Square Garden z Meksykaninem Oscarem Cortesem (27-4, 14 KO). Łapin sugeruje, że kolejną walką Szeremety może być starcie ze zwycięzcą ww. pojedynku o pas IBF wagi średniej.
Poznaliśmy już plan na przyszłość Kamila Szeremety (20-0, 4 KO). Zgodnie z przewidywaniami Polak związał się umową współpromocyjną na trzy walki z grupą Matchroom Boxing. Kamil zadebiutuje w USA podczas gali Giennadij Gołowkin - Siergiej Derewianczenko, 5 października w Madison Square Garden.
Kamil Szeremeta (20-0, 4 KO) może niebawem rozpocząć amerykański rozdział w swojej karierze. Polak jest coraz bliżej debiutu na ringu w Stanach Zjednoczonych. Współpromotorem pięściarza z Białegostoku może zostać Eddie Hearn, choć oficjalnego porozumienia jeszcze nie osiągnięto.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Mocno poleciały akcje Masternaka. Na liście doszukamy się jedenastu polskich pięściarzy. Najwyżej sklasyfikowano Głowackiego i Szeremetę (obaj na drugim miejscu).
Mistrz Europy (EBU) w wadze średniej, Kamil Szeremeta (20-0, 4 KO) stanie prawdopodobnie do kolejnej obrony tytułu 11 października we włoskim Trydencie. Rywalem Polaka ma być 40-letni Włoch Matteo Signani (28-5-3, 10 KO). Strona polska nie potwierdziła jeszcze tej informacji, ale Polak pojawił się już na oficjalnym plakacie gali oraz w materiałach prasowych.
Federacja International Boxing Federation ogłosiła swój ranking obejmujący sierpniowe walki. Doszukamy się w nim trzech polskich pięściarzy, a każdy z nich utrzymał pozycję sprzed miesiąca.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking. Na liście potencjalnych pretendentów - tak jak przed miesiącem, doszukamy się trzech polskich pięściarzy.
Grupa Knockout Promotions - z trenerem Fiodorem Łapinem na czele, jak co roku w lecie kontynuuje przygotowania w polskich górach. Tym razem na tym obozie pojawił się również Adam Balski (13-0, 8 KO).
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Na uwagę zasługuje fakt, że Dillian Whyte (26-1, 18 KO) zachował pierwsze miejsce.
Federacja International Boxing Federation ogłosiła swój ranking obejmujący nawet weekendowe walki. Doszukamy się w nim trzech polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking. Na liście potencjalnych pretendentów - tak jak przed miesiącem, doszukamy się trzech polskich pięściarzy.
Kamil Szeremeta w październiku ponownie wybierze się do Włoch? Oficjalna strona European Boxing Union informuje, że właśnie w Italii Polak skrzyżuje pięści z Matteo Signanim. Dla Kamila byłaby to trzecia obrona pasa EBU w limicie do 160 funtów.