Federacja WBC udostępniła swój ranking za wrzesień 2015. Jak zwykle widnieje tam sporo nazwisk polskich pięściarzy, ale po kolei.

Jeszcze zanim rozbrzmiał końcowy gong, Maciej Sulęcki (21-0, 6 KO) dawał po sobie poznać, że jest zniesmaczony prezentowanym przez swojego rywala, Jose Berrio (21-9, 13 KO), poziomem sportowym. Po walce zaapelował do promotorów, aby więcej nie organizowali mu tego typu pojedynków.

Przykro było patrzeć na walkę Maćka Sulęckiego (21-0, 6 KO)... Facet światowej czołówki wagi średniej musiał czekać na koniec gali żeby pokazać się polskim kibicom, a naprzeciw niego stanął gruby i przestraszony Jose Miguel Rodriguez Berrio (21-9, 13 KO).

To wyjątkowa noc dla polskiego boksu, więc wyjątkowo wcześnie rozpoczynamy dyskusję. Bo ten temat jest dla Was - kibiców!

Artur Szpilka (19-1, 14 KO), Kamil Łaszczyk (20-0, 8 KO), Maciej Sulęcki (20-0, 5 KO) i oczywiście Krzysztof Głowacki (24-0, 15 KO) - czwórka naszych została już zważona przed jutrzejszą galą w Newark, podobnie jak główni bohaterowie - Cunningham i Tarver. Prezentujemy Wam teraz fotorelację z ceremonii ważenia.

Nie Eduardo Tercero jak planowano pierwotnie, a ostatecznie Jose Miguel Rodriguez Berrio (21-8, 13 KO) będzie rywalem Maćka Sulęckiego (20-0, 5 KO) w piątkową noc podczas gali w Newark.

Federacja WBC uaktualniła swój ranking na sierpień 2015. To przede wszystkim dobra informacja dla Mariusza Wacha (31-1, 17 KO), który po ponad trzydziestu miesiącach przerwy znów nabył prawa do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej!

Maciej Sulęcki (20-0, 5 KO) poznał nazwisko rywala, z którym skrzyżuje rękawice 14 sierpnia na gali w Newark. Naprzeciw najlepszego polskiego boksera wagi średniej stanie Meksykanin Eduardo Tercero (9-6-1, 7 KO).

Telewizja Polsat Sport pokaże 14 sierpnia na żywo galę w Newark z udziałem czterech Polaków. W roli głównej Krzysztof Głowacki (24-0, 15 KO), który spróbuje odebrać pas WBO w wadze junior ciężkiej Marco Huckowi (38-2-1, 26 KO).

Znów dobre wieści dla Artura Szpilki (19-1, 14 KO) przy okazji uaktualnionego kolejnego rankingu - tym razem federacji WBC. Ale nie tylko on awansował.

Federacja WBC opublikowała nowy, czerwcowy ranking. Widnieje tam sporo nazwisk polskich pięściarzy, ale po kolei.

Maciej Sulęcki (20-0, 5 KO) podąża śladami Artura Szpilki i za pomocą mediów społecznościowych - konkretnie Twittera, rzuca wyzwanie potencjalnemu rywalowi.

Zwycięstwo nad sławnym Julio Cesarem Chavezem wywindowało Andrzeja Fonfarę (27-3, 16 KO) na drugie miejsce w opublikowanym dzisiaj rankingu federacji WBC w wadze półciężkiej. Pierwszy jest Isaac Chilemba, przymierzany do spotkania z "Polskim Księciem".

- Mogłem to skończyć jeszcze wcześniej, ale nie chciałem się podpalać - mówił tuż po zwycięstwie w drugiej rundzie Artur Szpilka (18-1, 13 KO).

Bardzo udanie wypadł amerykański debiut Macieja Sulęckiego (20-0, 5 KO). Na gali Premier Boxing Champions w Chicago Polak znokautował w drugiej rundzie Darryla Cunninghama (30-8, 11 KO).

Przed nami wielkie emocje związane z dwoma walkami mistrzowskimi, ale również występem dwóch Polaków - Macieja Sulęckiego (19-0, 4 KO) oraz Artura Szpilki (17-1, 12 KO).

Blisko bójki było między Anthonym Dirrellem (27-0-1, 22 KO) a Badou Jackiem (18-1-1, 12 KO) podczas ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą w Chicago.

Jutrzejszej nocy oczy kibiców zwrócą się na Chicago. Amerykanów zainteresują dwie walki mistrzowskie, my będziemy się pasjonować występami Macieja Sulęckiego (19-0, 4 KO) oraz Artura Szpilki (17-1, 12 KO).

Zarówno Artur Szpilka (17-1, 12 KO) jak i Maciej Sulęcki (19-0, 4 KO) nie załapią się na transmisję w Spike TV, ale polscy kibice będą mieli okazję oglądnąć ich w akcji na żywo. Obaj wystąpią 24 kwietnia podczas gali w UIC Pavilion w Chicago.

Federacja WBC opublikowała swój kwietniowy ranking. Nie mogło w nim oczywiście zabraknąć nazwisk polskich pięściarzy, a łącznie pojawiło się ich jedenastu.

Idą święta, idealny czas na pojednania. Andrzej Gmitruk wyjaśnił sobie wszystko z Maciejem Sulęckim (19-0, 4 KO) i w razie potrzeby służy pomocą.

Kwiecień będzie pracowitym miesiącem dla polskich pięściarzy. Większość z nich ma bowiem zaplanowane starty, trochę więc o ich sparingach.

W przyszłym tygodniu Maciej Sulęcki (19-0, 4 KO) rozpocznie lekkie sparingi przed zaplanowaną na 24 kwietnia walką w Chicago.

- Ostatnio wiele się dzieje w moim życiu - przyznaje Maciej Sulęcki (19-0, 4 KO), który już wkrótce wybierze się za ocean, by 24 kwietnia na gali w Chicago stoczyć swój pierwszy zawodowy występ na amerykańskiej ziemi.

Pomimo teoretycznych chęci z obu stron wygląda na to, że dziś niestety zakończyła się prawdopodobnie współpraca na linii trener-zawodnik pomiędzy Andrzejem Gmitrukiem a Maciejem Sulęckim (19-0, 4 KO).

Federacja WBC opublikowała najnowszy ranking za marzec 2015. Jak zwykle znaleźliśmy tam sporo nazwisk polskich pięściarzy.

Już kilka dni temu Andrzej Gmitruk na łamach BOKSER.ORG zapowiedział, iż nie będzie współpromował Macieja Sulęckiego (19-0, 4 KO), a jedynie pozostanie jego trenerem. Choć też na trochę innych zasadach. Wczoraj na łamach magazynu Puncher powrócił do tej sprawy.

Andrzej Gmitruk nie będzie współpromował Maciej Sulęckiego (19-0, 4 KO). Prawdopodobnie jednak zostanie na stanowisku szkoleniowca. Chce tego on oraz sam zawodnik, jednak sławny trener musi najpierw uzgodnić wszystkie szczegóły z nowymi promotorami popularnego "Stricza".

Maciej Sulęcki (19-0, 4 KO) podpisał kontrakt menadżerski z Alem Haymonem. To już kolejny Polak, który związał się z tym potężnym i wciąż tajemniczym graczem na rynku boksu zawodowego.

Dopiero teraz federacja WBC opublikowała swój najnowszy ranking, a w nim jak zwykle widnieje sporo nazwisk polskich pięściarzy.

Coraz ciekawsze opcje klarują się przed Maciejem Sulęckim (19-0, 4 KO), który "wypłynął" na szerokie wody dzięki spektakularnemu zwycięstwu nad Grzegorzem Proksą podczas gali Polsat Boxing Night.

Po ubiegłorocznej wygranej podczas gali Polsat Boxing Night Macieja Sulęckiego (19-0, 4 KO) nad Grzegorzem Proksą popularny "Striczu" nabawił się kontuzji ręki. Podopieczny Andrzeja Gmitruka uspokaja jednak - Z ręką jest coraz lepiej, od przyszłego tygodnia zaczynam trenować na 100% - powiedział zadowolony.