Szybko, łatwo i przyjemnie. No może nie dla rywala... Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) już w drugiej rundzie odprawił Jeana Michela Hamilcaro i teraz poluje w dużo poważniejsze wyzwania. Posłuchajcie, co Maciek powiedział minuty po zakończeniu pojedynku.
Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) to światowa czołówka wagi średniej. Jean Michel Hamilcaro (26-10-3, 6 KO) to średniak, ale Francuzi znani są z twardych charakterów, liczyliśmy więc na dłuższą walkę. Nic z tego. 'Striczu' szybko rozprawił się z przeciwnikiem.
- Chcę efektownie zakończyć ten pojedynek, choć Francuzi są zazwyczaj twardzi - mówi Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO). Jego przeciwnikiem będzie Jean Michel Hamilcaro (26-9-3, 6 KO).
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) to światowa czołówka wagi średniej. Ale musi to udowadniać w każdej walce, nawet z takimi rywalami jak Jean Michel Hamilcaro (26-9-3, 6 KO). Zobaczcie obu panów podczas dzisiejszej ceremonii ważenia.
To będzie szalony weekend z boksem, ale emocje rozpoczną się już dzisiaj. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak przed miesiącem, znajdziemy cztery nazwiska polskich pięściarzy.
Daniel Jacobs (35-2, 29 KO) i Siergiej Derewianczenko (12-1, 10 KO) stoczyli w weekend świetną walkę, ale nie przyciągnęła ona przed ekrany wielu kibiców.
Siergiej Derewianczenko (12-0, 10 KO) stwierdził, że zrobiłby to, co nie udało się Danielowi Jacobsowi (34-2, 29 KO), i wygrałby przed czasem z Maciejem Sulęckim (26-1, 10 KO).
Sam Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) potwierdził nazwisko najbliższego rywala. Popularny 'Striczu' powróci do gry 10 listopada w Gliwicach podczas gali Szpilka vs Wach.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking na październik 2018. Na liście pretendentów doszukamy się czterech polskich pięściarzy.
- Na chwilę obecną boksuję w Gliwicach. A jeśli oferta na Charlo będzie zadowalająca i spodoba mi się, to wezmę Charlo. Póki co jednak o tym nie myślę i koncentruję się na Gliwicach - mówi Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO), który ma wrócić na gali Szpilka vs Wach 10 listopada.
Już 10 listopada gala KnockOut Boxing Night 5, tym razem w Gliwicach. Głównymi aktorami będą oczywiście Artur Szpilka (21-3, 15 KO) oraz Mariusz Wach (33-3, 17 KO), ale organizatorzy przygotowali dla kibiców aż osiem pojedynków zawodowych.
- Ten pojedynek to lekki krok wstecz, ale tylko po to, by znów się rozpędzić i mierzyć jeszcze wyżej. Pojawiają się fajne oferty, a stać mnie na walki z największymi. Zasługuję na to - mówi Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO), który powróci prawdopodobnie między liny 10 listopada podczas gali Wach vs Szpilka w Gliwicach, choć przymierzany jest również do ewentualnej potyczki z Jermallem Charlo (27-0, 21 KO) w grudniu.
Gdzieś w kuluarach mówi się o tym, że Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) jest przymierzany do walki Jermallem Charlo (27-0, 21 KO) tuż przed świętami, ale póki co ogłoszono, iż zaboksuje 10 listopada w Gliwicach podczas gali Szpilka vs Wach.
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) może się zmierzyć w kolejnej walce z tymczasowym mistrzem WBC w wadze średniej Jermallem Charlo (27-0, 21 KO). Pojedynek miałby się odbyć 22 grudnia.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na październik 2018. W zestawieniu tym doszukamy się szesnastu polskich pięściarzy.
Wydawało się, że bardzo dobry występ w pojedynku z Danielem Jacobsem zapewni Maćkowi Sulęckiemu (26-1, 10 KO) kolejne ciekawe walki. Jak się jednak okazuje, konkretów w tej sprawie nadal brak, a zatem polski pięściarz powrót na ring będzie prawdopodobnie musiał odłożyć aż do przyszłego roku.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak przed miesiącem, znajdziemy cztery nazwiska polskich pięściarzy.
Dziennikarze magazynu The Ring zaktualizowali swój ranking, uwzględniając po dziesięciu pięściarzy w każdej kategorii. Na uznanie 'Biblii Boksu Zawodowego' zapracowało trzech Polaków.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking na wrzesień 2018. Na liście pretendentów doszukamy się czterech polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na wrzesień 2018. W zestawieniu tym doszukamy się piętnastu polskich pięściarzy. Po kilku miesiącach w końcu sklasyfikowano Mateusza Masternaka (41-4, 28 KO), który zamyka pierwszą dziesiątkę pretendentów kategorii cruiser.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak przed miesiącem, znajdziemy cztery nazwiska polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking na sierpień 2018. Na liście pretendentów doszukamy się czterech polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na sierpień 2018. W zestawieniu tym doszukamy się - tak samo jak przed miesiącem, czternastu polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking, a w nim znajdziemy cztery nazwiska polskich pięściarzy.
Dziennikarze ESPN odświeżyli swój ranking dziesięciu najlepszych zawodników każdej kategorii. W ich zestawieniu doszukamy się tylko trzech nazwisk naszych pięściarzy.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking na lipiec 2018, a w nim doszukamy się czterech nazwisk polskich pięściarzy. Czyli jednego więcej niż w czerwcu.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na lipiec 2018. W zestawieniu tym doszukamy się czternastu polskich pięściarzy. Po udanym debiucie w limicie 90,7 kg na szóste miejsce wskoczył Andrzej Fonfara. Wciąż - nie wiedzieć czemu, brakuje na tej liście Mateusza Masternaka.
Federacja World Boxing Association jak zwykle w ostatni dzień miesiąca opublikowała najnowszy ranking. A w nim - podobnie jak ostatnio, doszukamy się czterech nazwisk polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na czerwiec 2018. Do zestawienia wróciło trzech polskich pięściarzy, którzy wypadli wcześniej z powodu braku aktywności. Nie wiadomo natomiast, dlaczego wciąż na listach brakuje Mateusza Masternaka?
Federacja World Boxing Association w ostatni dzień maja opublikowała ranking na ten miesiąc. W najnowszym zestawieniu - podobnie jak poprzednio, doszukamy się czterech nazwisk polskich pięściarzy.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak i przed miesiącem, doszukamy się czterech nazwisk naszych pięściarzy.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na maj 2018. Na listach doszukamy się jedenastu polskich pięściarzy. Większość z nich poprawiło swoje pozycje, a debiut zanotował Adam Balski (12-0, 8 KO).
Adam Kownacki (17-0, 14 KO) awansował o jedno miejsce w rankingu wagi ciężkiej prestiżowego amerykańskiego czasopisma The Ring.
874 tysiące osób śledziło w szczytowym momencie na antenie telewizji HBO sobotni pojedynek Macieja Sulęckiego (26-1, 10 KO) z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO).
Federacja World Boxing Association jako ostatnia opublikowała kwietniowy ranking. Doszukamy się w nim czterech polskich pięściarzy.
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) przegrał na punkty z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO), ale swoim występem zaimponował Douglassowi Fischerowi, redaktorowi naczelnemu prestiżowego amerykańskiego czasopisma The Ring.
Ceniony szkoleniowiec Abel Sanchez, który prowadzi m.in. Giennadija Gołowkina, skrytykował postawę Daniela Jacobsa (34-2, 29 KO) w wygranym pojedynku z Maciejem Sulęckim (26-1, 10 KO).
Za nami dwie bardzo ważne gale dla układu się w polskim boksie zawodowym - PBN w Częstochowie i poranna na Brooklynie. Rankingi różnych federacji mają to do siebie, że nie są policzalne. Co innego ranking BoxRec. Tu są jasno określone zasady i punktacja, nie można więc zarzucić temu zestawieniu brak obiektywizmu.
Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z porannej bitwy Macieja Sulęckiego (26-1, 10 KO) z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO).
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) przegrał na punkty z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO), ale na pewno pozostawił po sobie dobre wrażenie. Teraz może być już chyba tylko lepiej.
Daniel Jacobs (34-2, 29 KO) przyznaje, że nie spodziewał się, iż Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) będzie tak odporny na ciosy. Amerykanin zapowiadał, że będzie dążyć do nokautu, zdołał w końcu przewrócić Polaka w dwunastej rundzie, ale ostatecznie musiał się zadowolić wygraną na punkty.
Promotor Daniela Jacobsa (34-2, 29 KO) dziwi się, że Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) zdołał się podnieść z maty po nokdaunie, jaki Amerykanin zaserwował mu w dwunastej rundzie pojedynku na Brooklynie.
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) zbiera pozytywne opinie ze strony zagranicznych mediów po walce z Danielem Jacobsem (34-2, 29 KO). Polak wprawdzie przegrał na punkty, ale zaimponował wielu ekspertom. Oto fragmenty relacji zamieszczonych na kilku portalach amerykańskich i jednym brytyjskim.
Na konferencji prasowej po walce Daniel Jacobs (34-2, 29 KO) stwierdził, że wygrałby z Maciejem Sulęckim (26-1, 10 KO) w bardziej przekonujący sposób, gdyby zrezygnował z wymian i postanowił boksować.
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) wyprowadzał więcej ciosów, ale to Daniela Jacobs (34-2, 29 KO) był skuteczniejszy i trafił przeciwnika większą liczbą uderzeń.
Maciej Sulęcki (26-1, 10 KO) zawalczył być może najlepiej w całej karierze, ale niestety okazało się to zbyt mało by pokonać świetnego Daniela Jacobsa (34-2, 29 KO). Po interesujących dwunastu rundach Amerykanin zwyciężył jednogłośnie na punkty.
To jedna z najważniejszych walk w polskim boksie zawodowym od lat. Nad ranem Maciej Sulęcki (26-0, 10 KO) zmierzy się z Danielem Jacobsem (33-2, 29 KO). A to jest temat dla Was - kibiców.
Nad ranem czasu polskiego Maciej Sulęcki (26-0, 10 KO) skrzyżuje rękawice z Danielem Jacobsem (33-2, 29 KO). Oto co na godziny przed walką powiedział nam trener Andrzej Gmitruk.
- Kiedy wyjdziemy do ringu, zobaczycie i przekonacie się, że to ja będę większy - mówi Maciej Sulęcki (26-0, 10 KO), który nad ranem spotka się z Danielem Jacobsem (33-2, 29 KO).
Czytaj więcej
Komentuj ( 1
)
