Albert Sosnowski (49-9-2, 29 KO) zaskoczył najpierw decyzją o walce dla pewnej federacji, a potem dobrą postawą, pomimo wieku i różnych kontuzji. Co dalej? Były mistrz Europy wagi ciężkiej chętnie spotka się teraz z Tomaszem Adamkiem.
Łukasz Różański (15-0, 14 KO) zakończył już kilka karier na polskim podwórku. Między innymi Alberta Sosnowskiego (49-9-2, 29 KO). W sobotę udowodnił jednak Albertowi, że ten nie przegrał z byle kim...
Travis Fulton (25-48-2, 23 KO) był znany przede wszystkim w świecie MMA. Stoczył aż 320 oficjalnych walk (255-54-10, 1 NC). Jako pięściarz testował obiecujących i młodych 'ciężkich', jak na przykład Alberta Sosnowskiego (TKO 2) w marcu 2005. I nie bez powodu piszemy o nim w czasie przeszłym.
Już niespełna trzy tygodnie dzielą nas od rewanżu Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO). Polak wie, gdzie popełnił błędy, ale czy tym razem to jego powędruje w górę? Wątpliwości co do tego ma Albert Sosnowski, były mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do tytułu mistrza świata.
Byli polscy pięściarze, obecnie m.in. eksperci telewizyjni - Albert Sosnowski i Maciej Miszkiń - nie są zgodni w ocenie szans Kamila Szeremety (21-1, 5 KO) na zwycięstwo w dzisiejszej walce wieczoru gali w El Paso z Jaime Munguią (36-0, 29 KO). Oto wymiana zdań Sosnowskiego z Miszkiniem.
Łukasz Różański (14-0, 13 KO) ma już kilka cennych skalpów. Do tańca niedawno zaprosił go Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO). Wcześniej sam Łukasz wspominał coś o starciu z Adamem Kownackim (20-1, 15 KO). O takie zestawienia zapytaliśmy Alberta Sosnowskiego, który przecież cztery lata temu na własnej skórze odczuł ciosy pięściarza z Rzeszowa.
- Nie warto się rozdrabniać - mówi Albert Sosnowski, były mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do mistrzostwa świata, komentując bolesną porażkę Artura Szpilki (24-5, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO) niespełna dwa tygodnie temu.
Kamil Łaszczyk (29-0, 10 KO) zwyciężył ostatniej soboty we Wrocławiu Kevina Escaneza (8-3-1), ale nie uniknął błędów. Mimo że zdaniem sędziów wygrał wysoko na punkty, podczas starcia zaliczył nokdaun i był liczony. O analizę jego występu zostali poproszeni w studiu programu Ring TVP Sport Artur Szpilka (24-4, 16 KO) oraz Izu Ugonoh.
Dwa dni temu minęło dziesięć lat od najważniejszej walki w karierze Alberta Sosnowskiego (49-9-2, 30 KO). Po zwycięstwe nad Paolo Vidozem i zdobyciu tytułu zawodowego mistrza Europy wagi ciężkiej, popularny "Dragon" 29 maja 2010 roku skrzyżował rękawice w niemieckim Gelsenkirchen z Witalijem Kliczką o mistrzostwo świata WBC.
Zapraszamy na godzinę 20:30, kiedy to na żywo przeprowadzimy kolejny odcinek Magazynu Sportów Walki 'Fighters'. W pierwszej części porozmawiamy o nadchodzącej gali FEN 22 z Pawłem Jóźwiakiem i Kamilem Gniadkiem. W drugiej części zapytamy o podsumowanie ekspertów walk Adamek-Milller oraz Włodarczyk-Sands. W roli ekspertów wystąpią Maciej Miszkiń, Albert Sosnowski oraz Zbigniew Raubo.
W sobotnie wieczór miało zaboksować trzech czołowych polskich pięściarzy wagi ciężkiej. Ostatecznie na PGE Narodowym wystąpiło tylko dwóch. Ale to dobra okazja, by przedstawić Wam ranking najlepszych Polaków w królewskiej kategorii w notowaniu BoxRec.
Ostatnio pojawiły się w mediach pogłoski, jakoby Albert Sosnowski (49-9-2, 30 KO) mógł zastąpić Artura Binkowskiego (16-5-3, 11 KO) w walce z Marcinem Najmanem (15-4, 11 KO) 25 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Sam zainteresowany przyznaje, że poważnie zastanawia się nad kolejnym zawodowym występem.
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) pomimo czterdziestu jeden lat na karku utrzymuje wysoką formę. Wczoraj Pokonał Freda Kassiego. Tydzień temu Mariusz Wach toczył inną ważną walkę. Jak więc przedstawia się nasza krajowa czołówka w królewskiej kategorii?
Sobotni wieczór w Radomiu wywrócił do góry nogami układ sceny polskiej wagi ciężkiej. Z dobrej strony pokazał się Siergiej Werwejko i Łukasz Różański, zawiedli natomiast Albert Sosnowski oraz Krzysztof Zimnoch. Jak więc wygląda lista najlepszych według statystycznej witryny BoxRec?
- To była raczej moja ostatnia walka, no chyba, że wezmę sobie jakiegoś juniora, z jakim wygram na koniec - mówił zmartwiony Albert Sosnowski (49-9-2, 30 KO), niegdyś mistrz Europy wagi ciężkiej, który poległ w Radomiu szybko przed czasem z Łukaszem Różańskim (7-0, 6 KO).
Łukasz Różański (7-0, 6 KO) nie dość, że odniósł dzisiejszego wieczoru najważniejszą zawodową wiktorię, to jeszcze prawdopodobnie zakończył karierę byłego mistrza Europy Alberta Sosnowskiego (49-9-2, 30 KO). Wszystko trwało zaledwie dwie minuty.
To już sześćdziesiąty pojedynek Alberta Sosnowskiego (49-8-2, 30 KO), byłego mistrza Europy wagi ciężkiej i pretendenta do tytułu mistrza świata. Dziś wieczorem zmierzy się z mocno bijącym Łukaszem Różańskim (6-0, 5 KO). - Nie oddam łatwo pola i pokażę mu, że to jeszcze nie jego czas - zapowiada 'Dragon'.
Poranna walka za oceanem pomiędzy Adamem Kownackim (16-0, 13 KO) a Arturem Szpilką (20-3, 15 KO) przyniosła spore zmiany - jak więc teraz wygląda lista najlepszych polskich pięściarzy wagi ciężkiej? Prezentujemy Wam ranking TOP 15.
We wrześniu ubiegłego roku Albert Sosnowski (49-8-2, 30 KO) choć wcześniej zapowiadał zakończenie sportowej kariery, to zawalczył na gali w Gdańsku z Andrzejem Wawrzykiem. Dziś już wiemy, że niemal dokładnie dwanaście miesięcy po tym wydarzeniu "Dragon" ponownie pojawi się między linami. W Radomiu jego rywalem będzie niepokonany Łukasz Różański (6-0, 5 KO).
Piątkowa porażka wyrzuciła Siergieja Werwejkę (5-1, 3 KO) poza pierwszą dziesiątkę dywizji ciężkiej na naszym podwórku. Z kolei Mariusz Wach (33-2, 17 KO) sobotnim zwycięstwem punktowym na wyjeździe nad Erkanem Teperem wspiął się na szczyt polskiej wagi ciężkiej.
Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO) pokonał przed czasem Alberta Sosnowskiego (49-8-2, 30 KO), zdobywając przy okazji na ringu w Gdańsku tytuł Mistrza Polski wagi ciężkiej. Teraz Mariusz Wach (32-2, 17 KO)?
No to zaczynamy! Przed nami gala w Gdańsku z walką wieczoru Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) o należący do Polaka tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
Przed nami ekscytujący wieczór w Gdańsku. Wy już napisaliście prawie wszystko, teraz swoje typy na walkę Głowacki vs Usyk oraz Wawrzyk vs Sosnowski przedstawia trzech redaktorów BOKSER.ORG.
Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) sam nie ukrywa, że nie jest faworytem w starciu z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO), ale w swoim stylu wyjdzie dziś do ringu i da z siebie sto procent. - Wciąż czuję się na siłach - mówi były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrza świata.
Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) i Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) w formie przed jutrzejszą potyczką o tytuł mistrza Polski wagi ciężkiej. Zobaczcie obu panów podczas ceremonii ważenia.
Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) nie jest faworytem w konfrontacji z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO), lecz na każdym kroku podkreśla, że dzięki temu wyjdzie do ringu na luzie i spróbuje sprawić niespodziankę.
Przed momentem zakończyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą potyczką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Polak przystępuje do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Mistrz olimpijski sprzed czterech lat jest obowiązkowym challengerem wyznaczonym przez organizację World Boxing Organization.
- Czekam z niecierpliwością na ten pojedynek, również pod kątem ewentualnego starcia z Andrzejem przy okazji kolejnej gali PBN. Będę przyglądał się z bliska tej konfrontacji, ale według mnie nie potrwa pełnego dystansu i Andrzej znokautuje Alberta - typuje Mariusz Wach (32-2, 17 KO), który być może na początku listopada stoczy pojedynek z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO).
Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) nie jest faworytem w konfrontacji z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO). Ale pod okiem Jarosława Soroko przygotował się podobno bardzo dobrze i liczy na niespodziankę. - Andrzej jest faworytem, ale czeka go niemiły prezent - mówi Soroko, pierwszy trener "Dragona". Zapraszamy.
- Zawsze wnoszę do ringu serce i charakter - mówi Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO), który już w sobotni wieczór spotka się z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO). Prezentujemy Wam raport z obozu "Dragona".
Pod nieobecność Fiodora Łapina w narożniku Andrzeja Wawrzyka (32-1, 18 KO) stanie Łukasz Malinowski, który... pojawił się ostatnio na treningu Alberta Sosnowskiego (49-7-2, 30 KO). Już wkrótce raport z obozu "Dragona".
- Nie narzucam na siebie żadnej niepotrzebnej presji. Wiem doskonale, że to Andrzej jest faworytem i niech on się martwi. Ja chcę wyjść do ringu i po prostu dać z siebie wszystko, a przy tym co poniektórych trochę zaskoczyć - mówi Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO). Były pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej za dokładnie tydzień spotka się w Gdańsku z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO).
- Jestem zadowolony ze wspólnych sparingów. Mamy za sobą pięć mocnych treningów, a przed nami kolejne. Jeżeli Andrzej będzie prezentował taką formę jak w chwili obecnej, to według mnie pokona bez większych problemów Alberta - mówi Marcin Rekowski (17-3, 14 KO), dawny pogromca Alberta Sosnowskiego (49-7-2, 30 KO), ale i przegrany w konfrontacji z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO).
Konfrontacja Andrzeja Wawrzyka (32-1, 18 KO) z Albertem Sosnowskim (49-7-2, 30 KO) będzie jedną z głównych atrakcji gali w Gdańsku 17 września. Obaj panowie popatrzyli sobie dziś po raz pierwszy głęboko w oczy.
Jedną z głównych atrakcji gali Głowacki vs Usyk 17 września w gdańskiej Ergo Arenie będzie konfrontacja o tytuł Mistrza Polski w wadze ciężkiej pomiędzy Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO) a Albertem Sosnowskim (49-7-2, 30 KO). Dziś obaj wzięli udział w konferencji prasowej promującej to wydarzenie.
- Cały czas czekam na oficjalną informację odnośnie walki z Andrzejem. Drzemie we mnie duży głód boksu i z każdym dniem moja dniem dyspozycja rośnie - nie ukrywa Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO), który prawdopodobnie 17 września w gdańskiej Ergo Arenie skrzyżuje rękawice z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO). W stawce tego pojedynku ma znaleźć się pas Mistrza Polski wagi ciężkiej.
Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) nie był konsekwentny w swojej decyzji o zakończeniu kariery. Organizatorzy wrześniowej gali Głowacki vs Usyk przekonali go do walki z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO). W narożniku "Dragona" znów stanie Jarosław Soroko, który poprowadził go w poprzedniej, "pożegnalnej" walce.
Fiodor Łapin jest niewątpliwym autorytetem w środowisku bokserskim. Do tego stopnia, że potrafi otwarcie skrytykować walkę swojego własnego podopiecznego.
Bardzo krótko trwała sportowa emerytura w wykonaniu Alberta Sosnowskiego (49-7-2, 30 KO). Były mistrz Europy wagi ciężkiej dał się namówić Andrzejowi Wasilewskiemu na starcie z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO) 17 września podczas gali w Gdańsku, gdzie Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) podejdzie do drugiej obrony pasa WBO kategorii cruiser.
Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) zamierza wrócić na ring na gali Polsat Boxing Night, która 17 września odbędzie się w Ergo Arenie. Rywalem "Dragona" może być Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO).
Przed tym pojedynkiem Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) zostawiał sobie jeszcze otwartą furtkę, ale pomimo zwycięstwa w drugiej rundzie nad Andrasem Csomorem (14-10-1, 12 KO) postanowił definitywnie zakończyć karierę.
Wracający po blisko dwuletniej przerwie i być może żegnający się na dobre z ringiem Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO) pokonał przed czasem Andrasa Csomora (14-10-1, 12 KO).
Trwa gala w Żyrardowie, gdzie Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO) spotkaniem z Andrasem Csomorem (14-9-1, 12 KO) ma pożegnać się z ringiem. To jest temat dla Was - kibiców.
Prawdopodobnie jutro w Żyrardowie Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO) zakończy swoją ciekawą karierę, choć zostawia sobie na wszelki wypadek furtkę do innego starcia. Póki co zaprezentował się podczas ważenia znakomicie, wnosząc na skalę 99,9 kg. Jego rywal - Andras Csomor (14-9-1, 12 KO), ważył niewiele mniej - 99,7 kg. Zobaczcie jak obaj prezentowali się podczas dzisiejszej ceremonii.
Poniżej stu kilogramów zszedł Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO) przed być może pożegnalną walką. Były mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do pasa WBC zanotował 99,9 kilograma przed jutrzejszym starciem z Andrasem Csomorą (14-9-1, 12 KO).
Po blisko dwuletniej przerwie Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO) powróci w najbliższy piątek podczas gali w Żyrardowie, gdzie skrzyżuje rękawice z Andrasem Csomorem (14-9-1, 12 KO).
W przyszłym tygodniu po blisko dwuletniej przerwie od boksu między liny powróci Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO). Jego rywalem w Żyrardowie będzie Andras Csomor (14-9-1, 12 KO). Z tek okazji porozmawialiśmy z Jarosławem Soroko, który przygotowywał "Dragona" do tego startu i stanie w jego narożniku.
Po blisko dwuletniej przerwie Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO) raz jeszcze spróbuje namieszać w wadze ciężkiej. Były mistrz Europy i pretendent do pasa WBC wystąpi 18 marca podczas gali w Żyrardowie.