Gbenga Oloukun (19-11, 12 KO) dopiero co napędził strachu Mariuszowi Wachowi (30-1, 16 KO), a już za kilka godzin skrzyżuje rękawice z Marcinem Rekowskim (15-1, 12 KO). Co ciekawe obaj Polacy sparowali między sobą miesiąc temu, gdy z Nigeryjczykiem miał walczyć Mariusz. Pokazywaliśmy Wam urywki tych treningów. Teraz - dla podgrzania atmosfery, pokażemy Wam ostatnią rundę ostatniego sparingu Wach-Rekowski. Porównajcie najpierw dwóch "naszych" podczas sparingu, a pod wieczór porównamy ich wszyscy przez pryzmat Oloukuna.
Nie trzeba chyba nikomu przypominać, że na nudę w boksie ostatnio nie możemy narzekać, a wiadomo też, że niebawem będzie jeszcze lepiej. Na tym tle trochę jakby niezauważona pojawia się gala w Gliwicach.
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Gliwicach, gdzie w głównym punkcie programu Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) stanie naprzeciw groźnego Gbengi Oloukuna (19-11, 12 KO). Polski bombardier okazał się odrobinę lżejszy od przeciwnika.
Federacja WBC opublikowała swój kwietniowy ranking. Nie mogło w nim oczywiście zabraknąć nazwisk polskich pięściarzy, a łącznie pojawiło się ich jedenastu.
Pod znakiem zapytania stoi pojedynek Marcina Rekowskiego (15-1, 12 KO) z Gbengą Oloukunem (19-11, 12 KO), jaki miałby się odbyć za trzy tygodnie w Gliwicach. Niewykluczone jednak, że sprawa jest do odratowania.
Za trzy tygodnie druga w tym roku gala z cyklu Wojak Boxing Night. Tym razem boks zawodowy zawita do Gliwic, gdzie główną atrakcją wieczoru będzie starcie Marcina Rekowskiego (15-1, 12 KO) z dobrze znanym polskim fanom boksu Gbengą Oloukunem (19-11, 12 KO).
Gbenga Oloukun (19-11, 12 KO) dopiero co dał Mariuszowi Wachowi trudną przeprawę w Lubinie, a już wkrótce powróci na polską ziemię by przetestować innego naszego "ciężkiego", Marcina Rekowskiego (15-1, 12 KO). O wszystkim poinformował współpromotor "Rexa", Andrzej Wasilewski.
Pomimo sobotniego zwycięstwa nad mocnym rywalem Mariusz Wach (30-1, 16 KO) nadal zajmuje dopiero trzecie miejsce na liście Boxrec jeśli chodzi o zestawienie polskiej wagi ciężkiej.
Po serii ciekawych sparingów - najpierw z Tysonem Furym, potem Mariuszem Wachem, w końcu datę powrotu poznał jeden z najchętniej oglądanych pięściarzy na naszym podwórku - Marcin Rekowski (15-1, 12 KO).
Już pojutrze na ringu w Lubinie kolejny pojedynek stoczy nasza nadzieja na podbój wagi ciężkiej - Mariusz Wach (29-1, 16 KO). Jego rywalem będzie dużo groźniejszy niż na to wskazuje rekord Gbenga Oloukun (19-10, 12 KO). Ostatnim sparingpartnerem Wacha był Marcin Rekowski (15-1, 12 KO), kolejny wysoko notowany Polak w królewskiej kategorii. Prezentujemy Wam urywki ostatniego sparingu Mariusza.
Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) jest jednym z najefektowniej walczących Polaków - nie tylko w wadze ciężkiej, ale spośród wszystkich. W ostatnich dniach gościł na sparingach u dwóch olbrzymów zaliczanych do światowej czołówki - Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO) w Anglii oraz Mariusza Wacha (29-1, 16 KO) w Dzierżoniowie. Poprosiliśmy go więc o porównanie tych dwóch zawodników, ale również spytaliśmy o plany na najbliższą przyszłość. Zapraszamy!
Dziś przed południem Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) oraz Mariusz Wach (29-1, 16 KO) stoczyli drugi i ostatni sparing. Dla ponad dwumetrowego "Wikinga" był to ostatni "trening ukierunkowany" przed starciem z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO) w przyszłą sobotę w Lubinie.
Mariusz Wach (29-1, 16 KO) wkracza w ostatni etap przygotowań do przyszłotygodniowej walki z Gbengą Oloukunem (19-10, 12 KO). Dziś dojechał do niego ostatni sparingpartner i trzeba przyznać, że nie byle kto.
Po bardzo pracowitym pierwszym półroczu 2014, w drugim Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) już nie występował. W końcu - po jedenastu miesiącach przerwy, jeden z najmocniej bijących polskich "ciężkich" pojawi się pomiędzy linami w kwietniu!
W grudniowych rankingach federacji WBC znalazło się trzynastu polskich pięściarzy, w tym sześciu w czołowych piętnastkach. Najwyższą lokatę zajmuje Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO), który jest czwarty w wadze półciężkiej.
Boxrec to nie realne rankingi, a jedynie komputerowe wyliczenia. Warto jednak po ostatnim zwycięstwie przed czasem Mariusza Wacha (29-1, 16 KO) spojrzeć na stan polskiej wagi ciężkiej według Boxreca.
Świeżo upieczony mistrz Polski w wadze ciężkiej Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) już 21 czerwca mógł stoczyć kolejną walkę - poinformował na Twitterze Mateusz Borek.
Co prawda wyliczenia matematyczne i algorytmy to nie boks, jednak warte odnotowania jest, że po wczorajszym zwycięstwie nad Albertem Sosnowskim (48-7-2, 29 KO) prestiżowa strona BoxRec klasyfikuje już Marcina Rekowskiego (15-1, 12 KO) na drugim miejscu w zestawieniu polskich "ciężkich".
Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) pokonał wczoraj przed czasem Alberta Sosnowskiego (48-7-2, 29 KO) w walce na szczycie polskiej wagi ciężkiej. Posłuchajcie po "Reksio" powiedział nam tuż po zejściu z ringu.
W główny daniu gali w Lublinie spotkali się dwaj czołowi pięściarze wagi ciężkiej naszego podwórka - Marcin Rekowski (15-1, 12 KO) oraz Albert Sosnowski (48-7-2, 29 KO). Wygrał ten pierwszy przed czasem, choć emocji było sporo.
Rozpoczynamy długi wieczór z boksem na najwyższym poziomie. Lublin i starcie Rekowski vs Sosnowski, Londyn i wyczekiwany rewanż Froch vs Groves, a także Krefeld i kolejny rewanż - Sturm vs Soliman. To wszystko na ogólnodostępnych kanałach. Zapraszamy Was wszystkich do gorącej, ale i merytorycznej dyskusji! Zaczynamy zabawę!
Kibiców elektryzuje dzisiejsze starcie na szczycie polskiej wagi ciężkiej pomiędzy Marcinem Rekowskim (14-1, 11 KO) a Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO). Posłuchajcie co na godziny przed walką powiedział nam faworyzowany chyba "Reksio".
Bardzo ciekawą kartę walk udało się stworzyć organizatorom gali w Lublinie, choć były momenty w których wydawało się, że impreza zatytułowana "Back to the top" nie będzie w stanie jakoś szczególnie zelektryzować polskiej publiczności. A tymczasem zestawienie kilku pojedynków daje nadzieje na spore emocje i zakończenia walk przed czasem.
Już jutro w Lublinie dojdzie do ciekawej konfrontacji na górze zestawienia polskiej wagi ciężkiej. Albert Sosnowski (48-6-2, 29 KO) skrzyżuje rękawice z Marcinem Rekowskim (14-1, 11 KO). Dziś obaj stanęli oko w oko podczas ceremonii ważenia. "Reksio" okazał się cięższy od "Dragona", wnosząc na skalę 108,8 kg. Były mistrz Europy zanotował sześć i pół kilograma mniej - dokładnie 102,3 kg. Zobaczcie na naszym filmiku jak obaj prezentowali się na tej ceremonii.
- Andrzej Wawrzyk byłby trudniejszym rywalem z racji doświadczenia na profesjonalnych ringach, ale Marcin Rekowski to też bardzo groźny przeciwnik mówi Albert Sosnowski, który będzie boksował z Marcinem Rekowskim w walce wieczoru na gali Wojak Boxing Night organizowanej 31 maja w Lublinie przez Babilon Promotion & Sferis KnockOut Promotions. Transmisja w Polsat Sport i kanale otwartym tej stacji.
Już pojutrze podczas gali w Lublinie dojdzie do konfrontacji dwóch naszych "ciężkich" - Marcina Rekowskiego (14-1, 11 KO) oraz Alberta Sosnowskiego (48-6-2, 29 KO). Przeciwny takim starciom jest najwybitniejszy nasz pięściarz ostatniej dekady - Tomasz Adamek (49-3, 29 KO), z czym nawet się nie kryje. Posłuchajcie zresztą sami.
- Poza ringiem jesteśmy dżentelmenami, ale w ringu mamy sobie dać po mordach - powiedział Marcin Rekowski (14-1, 11 KO) w rozmowie z "Super Expressem". W najbliższą sobotę podczas gali Wojak Boxing Night w Lublinie popularny "Reks" zmierzy się z Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO) o pas mistrza Polski wagi ciężkiej.
- Nieźle radziłem sobie ze słynnym Roberto Cammarelle, poradzę sobie i z Albertem Sosnowskim - mówi Marcin Rekowski (14-1, 11 KO) przed galą Wojak Boxing Night organizowaną 31 maja w Lublinie przez Babilon Promotion & Sferis KnockOut Promotions. Transmisja w Polsat Sport i kanale otwartym tej stacji.
Już za dwa tygodnie podczas gali w Lublinie dojdzie do ciekawej potyczki na szczycie polskiej wagi ciężkiej, w której Marcin Rekowski (14-1, 11 KO) skrzyżuje rękawice z Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO). Z tej okazji zapraszamy Was do wysłuchania długiej rozmowy z popularnym "Reksiem", a w niej o dwóch minionych walkach z Oliverem McCallem oraz oczywiście o "Dragonie" i przygotowaniach do tego pojedynku.
Potwierdzają się doniesienia o tym, że Marcin Rekowski (14-1, 11 KO) zastąpi kontuzjowanego Andrzeja Wawrzyka (29-1, 15 KO) w walce z Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO). Pojedynek, którego stawką będzie tytuł mistrza Polski w wadze ciężkiej odbędzie się 31 maja podczas gali "Wojak Boxing Night" w Lublinie.
Obrażenia odniesione dziś przez Andrzeja Wawrzyka (29-1, 15 KO) w groźnym wypadku samochodowym, wyeliminowały go z walki z Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO), do której miało dojść 31 maja na gali w Lublinie. Rannego Wawrzyka zastąpi prawdopodobnie Marcin Rekowski (14-1, 11 KO).
Ciekawie zapowiada się przyszłość Marcina Rekowskiego (14-1, 11 KO). Polak po udanym rewanżu nad Oliverem McCallem ma teraz w perspektywie walki z dwoma uznanymi rywalami na scenie światowej wagi ciężkiej.
Niespełna trzy miesiące po pierwszej zawodowej porażce udany rewanż zanotował przed momentem Marcin Rekowski (14-1, 11 KO), który tym razem pewnie rozprawił się z Oliverem McCallem (57-14, 37 KO).
Za moment rozpocznie się gala w Legionowie, gdzie w głównej walce wieczoru rękawice skrzyżują Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) z Oliverem McCallem (57-13, 37 KO). To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać swoje opinie na temat walki oraz całej gali.
Dzisiejszego wieczoru oczy polskich kibiców boksu zwrócą się na Legionowie, gdzie odbędzie się gala Tomasza Babilońskiego. Podczas imprezy fani pięściarstwa będą mogli obejrzeć siedem zawodowych walk. W pojedynku wieczoru Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) spróbuje się zrewanżować Oliverowi McCallowi (57-13, 37 KO) za porażkę sprzed niespełna trzech miesięcy.
Już tylko godziny dzielą nas od gali w Legionowie. O swoją opinię poprosiliśmy Krzysztofa Zimnocha, czołowego polskiego "ciężkiego", który wydał typy na niektóre walki.
- McCall jest stary ale jary, niczym dobre wino, wraz z wiekiem staje się lepszy - chwalił w "Magazynie Ring" swojego dzisiejszego rywala Marcin Rekowski (13-1, 11 KO), który blisko cztery miesiące po pierwszej zawodowej porażce spróbuje zrewanżować się Oliverowi McCallowi (57-13, 37 KO).
W ubiegłym roku gala boksu zawodowego w Legionowie była jedną z najlepszych tego typu imprez w w Polsce, jeśli nie najlepszą. Głównie za sprawą dużego ładunku emocjonalnego, jakie niosły wówczas niektóre starcia. Wiele wskazuje na to, że w tym roku może się powtórzyć ubiegłoroczny sukces. Z siedmiu zaplanowanych pojedynków niemal każde starcie ma jakiś podtekst.
- Oliver McCall to dobry zawodnik, o czym przekonałem się w Opolu, dlatego jestem w jeszcze lepszej formie powiedział Marcin Rekowski, który spotka się z byłym mistrzem świata 26 kwietnia na Wojak Boxing Night w Legionowie. Transmisja gali organizowanej przez Babilon Promotion&KnockOut Promotions w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.
Aż cztery walki w królewskiej wadze ciężkiej zobaczą kibice podczas Gali Bokserskiej 26 kwietnia w Legionowie, nazywanym polskim pięściarskim Las Vegas.