NASI MOCNO STOJĄ W RANKINGU FEDERACJI IBF
Federacja International Boxing Federation przedstawiła najnowszy ranking. Oto miejsca naszych pięściarzy z prawami pretendenta do tytułu (TOP 15).
Federacja International Boxing Federation przedstawiła najnowszy ranking. Oto miejsca naszych pięściarzy z prawami pretendenta do tytułu (TOP 15).
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking. Doszukamy się w nim trzech polskich pięściarzy z prawami pretendenta do tytułu mistrza świata.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) będzie musiał poczekać nieco dłużej na negocjacje w sprawie jego walki o pas IBF kategorii junior ciężkiej z Jaiem Opetaią (22-0, 17 KO).
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Jak wygląda sytuacja polskich pięściarzy bądź zawodników z polskich grup?
Federacja International Boxing Federation przedstawiła najnowszy ranking. A w nim znaleźli się polscy pięściarze z prawami pretendenta.
To już 78. tydzień Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO) na liście wyróżnionych przez magazyn The Ring. Wrocławianin niestety jest naszym jedynakiem w tym prestiżowym zestawieniu.
Jai Opetaia (22-0, 17 KO) w wygranym starciu z Mairisem Briedisem doznał złamania szczęki, ale przede wszystkim nabawił się kontuzji barku. Dziś przeszedł już drugą operację lewej ręki.
Półtora tygodnia temu Richard Riakporhe (16-0, 12 KO) pobił i zastopował Krzysztofa Głowackiego (TKO 4). Teraz chętnie zmierzy się w walce o mistrzostwo świata z Mateuszem Masternakiem (47-5, 31 KO).
Dwóch polskich pięściarzy w dziesiątce najlepszych pięściarzy w historii wagi cruiser, nazywanej również junior ciężką (90,7 kg). W TOP 40 mamy aż pięciu swoich przedstawicieli.
Federacja World Boxing Organization opublikowała pierwszy tegoroczny ranking. Doszukamy się w nim kilku naszych pięściarzy z prawami pretendenta.
Tym razem aż po dwóch miesiącach federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Jak wygląda sytuacja polskich pięściarzy bądź zawodników z polskich grup?
Polskie P4P? Wchodzimy w nowy rok z nadziejami na lepsze chwile polskiego boksu. Oto ranking Top 10 według statystycznego portalu BoxRec.
Pierwszy tegoroczny ranking przedstawiła federacja International Boxing Federation. A w nim doszukamy się trzech naszych pięściarzy.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) jako jedyny polski pięściarz został uwzględniony przez magazyn The Ring w rankingu TOP 10 każdej z kategorii.
Czterech polskich pięściarzy znalazło się w najnowszym rankingu federacji World Boxing Organization.
Europejska Unia Boksu (EBU) opublikowała nowy ranking. Oto miejsca polskich pięściarzy.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) okazał się jedynym polskim pięściarzem wyróżnionym przez magazyn The Ring, który uaktualnił swój ranking każdej z kategorii.
Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. Nas reprezentuje trzech pięściarzy z prawami pretendenta.
Federacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. A w nim na samej górze widnieje nazwisko Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO).
Federacja World Boxing Council dotrzymała słowa, wyrzuciła rosyjskich pięściarzy ze swojego rankingu, choć wielu z nich pozostała na listach, tylko nagle zaczęli reprezentować inne kraje... A jak wygląda sytuacja polskich bokserów?
Paweł Stępień (18-0-1, 12 KO) dostał największy prezent od życia. Został szczęśliwym ojcem. Gratulujemy! A teraz mniejszy prezent - sportowy. Pięściarz ze Szczecina zadebiutował w rankingu federacji World Boxing Organization.
Znamy czołowe piętnastki najnowszych rankingów federacji WBC. Cieszą awanse Polaków, w tym reprezentującego zarówno Polskę, jak i Ukrainę Fiodora Czerkaszyna (21-0, 13 KO), który po sobotnim zwycięstwie nad Nathanielem Gallimore'em w USA awansował do pierwszej dziesiątki rankingu wagi średniej. Pozostali Polacy korzystali głównie z tego, że z rankingów usunięto Rosjan.
Dmitrij Biwoł (21-0, 11 KO) po dwóch wielkich zwycięstwach wyrasta na boksera roku 2022. Ale statystyczny portal BoxRec klasyfikuje go na drugim miejscu zestawienia P4P. Oto lista dziesięciu najlepszych pięściarzy świata.
Za nami świetny występ Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO), który w sobotni wieczór w Zakopanem zapewnił sobie walkę o mistrzostwo świata. Od lat jesteśmy najmocniejsi w limicie 90,7 kilograma. A kto naprawdę jest najlepszy na naszym podwórku?
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) pewnie pokonał Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze do pasa IBF wagi junior ciężkiej. Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z tego pojedynku.
To był popis jednego aktora - Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) zdominował Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i nabył prawa obowiązkowego pretendenta do pasa IBF wagi junior ciężkiej. Po wszystkim porozmawialiśmy z Piotrem Jagiełło, naszym byłym redaktorem, który komentował ten pojedynek w telewizji.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) pobił Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i został obowiązkowym challengerem do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Powody do zadowolenia ma więc jego promotor, Andrzej Wasilewski.
- Dobraliśmy z Piotrem Wilczewskim dobrą taktykę. Lewa ręka i żelazna kondycja były kluczem do sukcesu. Whateley okazał się dobrym, twardym chłopakiem z ciężką ręką. Do końca musiałem być uważny - powiedział kilkanaście minut po wygranej walce Mateusz Masternak (47-5, 31 KO). Wrocławianin zdominował Jasona Whateleya (10-1, 9 KO), pewnie zwyciężył i zapewnił sobie przyszłoroczną walkę o mistrzostwo świata.
- Dobrze przeczytaliśmy Whateleya. Zrealizowaliśmy taktykę i cały nakreślony wcześniej plan. Mateusz pokazał mądry boks, jestem więc zadowolony - mówił już w szatni Piotr Wilczewski, były zawodowy mistrz Europy, dziś trener Mateusza Masternaka (47-5, 31 KO). A Mateusz pewnie pokonując Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) nabył status obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
Koncertowo zaboksował Mateusz Masternak (47-5, 31 KO), pewnie pobił niepokonanego dotąd olimpijczyka Jasona Whateleya (10-1, 9 KO) i nabył prawa pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej.
Trwa gala w Zakopanem, gdzie Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) rywalizować będą o status obowiązkowego pretendenta do pasa IBF wagi ciężkiej. A to jest temat dla Was - Kibiców.
- Chcę wygrać wyraźnie, by nie pozostawić nikomu żadnych wątpliwości. Wszystko powinno eksplodować jutro, jestem przygotowany na wszystko, nawet na to, że Whateley rzuci się na mnie jak furiat - mówi Mateusz Masternak (46-5, 31 KO), który pokonując Jasona Whateleya (10-0, 9 KO) zapewni sobie walkę o mistrzostwo świata. Stawka jest więc ogromna.
- Walka różnie może się ułożyć, spodziewamy się jednak, że rywal może na nas ostro ruszyć - mówi Piotr Wilczewski, niegdyś zawodowy mistrz Europy, dziś trener Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO), który późnym wieczorem zaboksuje z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO) o pozycję obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
Startujemy o 18:30, kończymy dopiero nad ranem. A wszystko okraszone boksem na najwyższym poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Andrzej Wasilewski musiał załatwić sporą kasę, by sprowadzić Jasona Whateleya (10-0, 9 KO) do Polski. Już jutro on i Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) rywalizować będą o miano oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Właśnie o tym pojedynku, sprawach zakulisowych, ale i o 'walkach freaków', porozmawialiśmy z szefem grupy KnockOut Promotions. Zapraszamy!
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) osiągnęli wymagany limit wagi junior ciężkiej i już jutro zaboksują o prawo do walki o mistrzostwo świata federacji IBF. Na rozgrzewkę prezentujemy Wam obu pięściarzy podczas dzisiejszej ceremonii ważenia.
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) w limicie! Jutro eliminator do pasa IBF kategorii junior ciężkiej federacji IBF.
- To może być moja ostatnia szansa, dlatego ta walka jest tak ważna. Za mną długa droga i kariera, a wygrana w sobotę zapewni mi status challengera do tytułu IBF - mówi Mateusz Masternak (46-5, 31 KO). Już za kilkadziesiąt godzin jego rywalem będzie Jason Whateley (10-0, 9 KO).
- W przeszłości mieliśmy znakomitych mistrzów w tym limicie, jak Włodarczyk, Adamek czy Głowacki i mam nadzieję, że Mateusz będzie kolejnym z nich - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO), który w sobotni wieczór zaboksuje o prawo walki o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
Już za kilkadziesiąt godzin Jason Whateley (10-0, 9 KO) spróbuje przełamać Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO), pobić go na ringu w Zakopanem i tym samym nabyć prawa obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.
- Nastawiam się na ostrą walkę, rywal przynajmniej sprawia takie wrażenie - mówi Mateusz Masternak (46-5, 31 KO), który już w sobotni wieczór skrzyżuje rękawice z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze do pasa IBF wagi junior ciężkiej.
To najważniejsza od czterech lat walka Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO). Jego rywalem będzie niepokonany olimpijczyk Jason Whateley (10-0, 9 KO). Stawka jest ogromna, a z okazji tej potyczki firma STS przygotowała bogatą ofertę dla swoich graczy.
W najbliższą sobotę gala Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 25. W walce wieczoru Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) skrzyżuje rękawice z Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). To bardzo ważna walka dla 35-letniego Mateusza i polskiego boksu.
Ostatni sparing w minioną środę. A już od wczoraj aklimatyzacja na miejscu - w górach w Zakopanem. Już w sobotę przed Mateuszem Masternakiem (46-5, 31 KO) najważniejsza walka od czterech lat!
Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) w trzeciej obronie pasa WBC wagi ciężkiej znów spotka się z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO). Następny w kolejce ma być Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) w pełnej unifikacji królewskiej kategorii. I właśnie o tych dwóch walkach porozmawialiśmy z Mateuszem Masternakiem - zapraszamy!
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) spotkali się dziś na konferencji prasowej, promującej ich walkę 29 października. Lepszy z tej dwójki zagwarantuje sobie walkę o pas IBF wagi junior ciężkiej. Oto zapis wideo z dzisiejszej konferencji prasowej.
Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Jason Whateley (10-0, 9 KO) już za dziewięć dni w Zakopanem spotkają się w ostatecznym eliminatorze do pasa IBF wagi junior ciężkiej. Dziś w Warszawie doszło do pierwszego spotkania oko w oko.
Organizacja International Boxing Federation uaktualniła swój ranking. Ale dla naszych pięściarzy nie nastąpiły znaczące zmiany i nadal reprezentuje nas trzech zawodników.
Wiecie już, że Krzysztof Głowacki (32-3, 20 KO) ma zawalczyć o wakujący tytuł mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Przy okazji ten przypominajki prezentujemy Wam najnowszy ranking EBU.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking. Na uwagę zasługuje bardzo duży awans Adama Balskiego (16-2, 9 KO), który wróci do gry 29 października w Zakopanem.