- Bardzo się cieszę na pojedynek z Adamem - mówi w rozmowie z BOKSER.ORG Marcin Siwy (15-0, 6 KO), który 5 listopada w Krakowie na kolejnej gali Polsat Boxing Night stanie do najtrudniejszej przeprawy w swojej dotychczasowej karierze, mierząc się z Adamem Kownackim (14-0, 11 KO).

Adam Kownacki (14-0, 11 KO) na zawodowym ringu zadebiutował siedem lat temu i do tej pory jednym z jego większych marzeń był występ w swojej ojczyźnie. Do tej pory boksował wyłącznie w swoim drugim domu, Ameryce. W końcu się doczeka!

- Mam przed sobą jeszcze wiele pracy, ale boks to nie wybory Mistera Ameryki - mówi Adam Kownacki (14-0, 11 KO), który dziś nad ranem odprawił w trzeciej rundzie Jesse'ego Barbozę (11-2-1, 7 KO).

Adam Kownacki (14-0, 11 KO) wniósł wczoraj na skalę 120 kilogramów, ale to mu wcale nie przeszkadza w odnoszeniu kolejnych zwycięstw. Nasz brooklyński "Baby Face" wygrał przed czasem na zakończenie gali Thurman vs Porter.

Już 25 czerwca niepokonany Adam Kownacki (13-0, 10 KO) - 27-letni pięściarz z Nowego Jorku, zmierzy się z Jesse'em Barbozą (11-1-1, 7 KO). Będzie to już czwarta walka naszego rodaka w hali Barclays Center na nowojorskim Brooklynie. To miejsce staje się powoli bokserskim domem dla Adama i z pojedynku na pojedynek ma tam coraz więcej fanów.

Jesse Barboza (11-1-1, 7 KO) będzie najbliższym rywalem Adama Kownackiego (13-0, 10 KO). Pojedynek odbędzie się 25 czerwca w Barclays Center na Brooklynie podczas gali Thurman vs Porter.

Występujący w wadze ciężkiej Adam Kownacki (13-0, 10 KO) poinformował za pośrednictwem Twittera, że kolejną walkę stoczy 25 czerwca w Barclays Center na Brooklynie.

Tuż po walce Artura Szpilki (20-2, 15 KO) o pas WBC przedstawiliśmy Wam listę TOP 10 krajowej wagi ciężkiej. Miesiąc później - przy okazji niespodziewanej porażki Krzyśka Zimnocha (18-1-1, 12 KO), znów powracamy do komputerowego zestawienia naszych najlepszych "ciężkich".

Po sobotniej walce Artura Szpilki (20-2, 15 KO) o mistrzostwo świata federacji WBC nastąpiło przetasowanie w rankingu polskiej wagi ciężkiej. Chodzi oczywiście o zestawienie witryny BoxRec, która komputerowo wylicza i klasyfikuje zawodników.

Adam Kownacki (13-0, 10 KO) w nocy z soboty na niedzielę pewnie wypunktował Danny'ego Kelly'ego (9-2-1, 8 KO). Teraz wracamy do tego pojedynku za sprawą fotorelacji Michała Jaszewskiego. Zapraszamy!

Po sukcesie Maćka Sulęckiego, przed momentem na ringu w Barclays Center pojawił się Adam Kownacki (13-0, 10 KO). Naprzeciw niego stanął natomiast doświadczony z czasów amatorskich Danny Kelly (9-2-1, 8 KO). Polak zaprezentował się z dobrej strony i pewnie zwyciężył.

Już tylko jedenaście dni pozostało do brooklyńskiej gali z walką Artura Szpilki (20-1, 15 KO) o mistrzostwo świata. Ale przed nim zaprezentuje się też inny polski "ciężki" - Adam Kownacki (12-0, 10 KO). Jeszcze przed świętami informowaliśmy Was, że jego rywalem będzie ciekawy Danny Kelly (9-1-1, 8 KO).

Co prawda to była tylko formalność, ale organizatorzy gali Szpilka vs Wilder, która odbędzie się 16 stycznia w Barclays Center na Brooklynie, potwierdzili nazwiska rywali dla Macieja Sulęckiego (21-0, 6 KO) oraz Adama Kownackiego (12-0, 10 KO).

Zanim do ringu w Barclays Center na Brooklynie wyjdzie Artur Szpilka (20-1, 15 KO), wcześniej jego występ poprzedzi nasz inny "ciężki" - Adam Kownacki (12-0, 10 KO). I choć gale z cyklu PBC rządzą się swoimi prawami, a pary dobierane są często na ostatnią chwilę, nasz polonijny pięściarz wie już nawet, kto będzie jego rywalem.

Adam Kownacki (12-0, 10 KO) po raz drugi miał okazję zaboksować na pełnym dystansie. Nasz polonijny "ciężki" podczas gali z serii PBC w Lowell Memorial Auditorium w Lowell pokonał twardego Rodneya Hernandeza (8-3-1, 1 KO).

W najbliższy weekend kolejną walkę stoczy Adam Kownacki (11-0, 10 KO). Pochodzący z Łomży niepokonany pięściarz wagi ciężkiej wejdzie na ring podczas gali Premier Boxing Champions w Lowell w stanie Massachusetts.

Przeciwnicy Adama Kownackiego (11-0, 10 KO) wciąż mu zarzucają zbyt dużą wagę, lecz ten z każdym startem udowadnia, że ma to coś i nawet jeśli nosi trochę za dużo kilogramów, to talentu nikt mu nie odbierze.

Główni bohaterowie jutrzejszej gali w Barclays Center na Brooklynie osiągnęli wymagane limity. Danny Garcia (30-0, 17 KO) zadebiutuje w wadze półśredniej, zaś Daniel Jacobs (29-1, 26 KO) przystąpi do drugiej obrony pasa WBA Regular dywizji średniej.

W piątkową noc Adam Kownacki (10-0, 9 KO) po raz pierwszy zaboksował na pełnym dystansie, wygrywając wyraźnie z olimpijczykiem z Londynu, Ytalo Pereą (6-2-1, 4 KO). Teraz powracamy do tej potyczki za sprawą bardzo ciekawej fotorelacji Sylwka Wośko - zapraszamy!

To była najważniejsza jak dotąd walka Adama Kownackiego (10-0, 9 KO). Polak nie tylko zaboksował po raz pierwszy na dystansie ośmiu rund, lecz przede wszystkim po raz pierwszy usłyszał ostatni gong. Wygrał wysoko i zasłużenie.

Gali z Barclays Center na Brooklynie niestety nie pokaże żadna polska stacja, ale Wy - kibice, zapewne sobie poradzicie z tym problemem dzięki temu tematowi.

Na gali w Chester Adam Kownacki (9-0, 9 KO) znokautował Randy'ego Eastona (3-7-1, 3 KO), odnosząc pierwsze zwycięstwo w tym roku. Walka trwała zaledwie czterdzieści sekund.

Jak już Was informowaliśmy wcześniej, Adam Kownacki (8-0, 8 KO) powróci między liny 25 kwietnia na ringu w Harrah's Philadelphia w Chester. Teraz nasz "ciężki" poznał nazwisko rywala.

Kwiecień będzie pracowitym miesiącem dla polskich pięściarzy. Większość z nich ma bowiem zaplanowane starty, trochę więc o ich sparingach.

W ośrodku Global Boxing Gym kierowanym przez promotora Mariusza Kołodzieja ciekawe sparingi z sobą toczą dwaj czołowi polscy bokserzy wagi ciężkiej - były pretendent do tytułu wszechwag Mariusz Wach (29-1, 16 KO) oraz przebijający się dopiero do czołówki, młodszy o dekadę Adam Kownacki (8-0, 8 KO).

Nie wiadomo jeszcze gdzie, nie wiadomo jeszcze z kim ani dokładnie kiedy. Wiadomo natomiast, że niepokonany na zawodowych ringach Adam Kownacki (8-0, 8 KO) kolejny pojedynek stoczy w styczniu.

O blisko cztery kilogramy lżejszy w porównaniu do poprzedniego występu Adam Kownacki (8-0, 8 KO) udanie "zadebiutował" po podpisaniu menadżerskiego kontraktu z potężnym Alem Haymonem.

Dobra wiadomość dla polskich kibiców szermierki na pięści. Sobotnią walkę Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) z niewygodnym Doudou Ngumbu (33-5, 12 KO) na żywo pokaże Polsat Sport.

Adam Kownacki (7-0, 7 KO) poznał już datę pierwszego występu pod skrzydłami Ala Haymona. Pochodzący z Łomży zawodnik zaboksuje 1 listopada na gali w Chicago, gdzie w głównej walce wieczoru kibicom zaprezentuje się Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO).

Adam Kownacki (7-0, 7 KO), który zaliczył niedawno kolejny udany ringowy występ, zakończony podobnie jak jego poprzednie zawodowe walki przed czasem, związał się kontraktem z promotorskim hegemonem amerykańskiego boksu zawodowego, słynnym Alem Haymonem.

Prawdziwą walkę o życie stoczył dziś w nocy niepokonany Adam Kownacki (7-0, 7 KO). Polski "ciężki" miał kryzys, lecz dzięki wielkiemu sercu do walki zdołał przełamać i pokonać groźnego Charlesa Ellisa (9-2-1, 8 KO).

Podczas sobotniej gali grupy Main Events w Atlantic City, gdzie w walce wieczoru wystąpi Siergiej Kowaliow, zobaczymy też dwóch związanych z Polską pięściarzy wagi ciężkiej: pochodzącego z Łomży Adama Kownackiego (6-0, 6 KO) i mającego polskie korzenie Amerykanina Joeya Dawejko (10-3-2, 3 KO).

Już 15 maja podczas gali w Millenium Theater na Brighton Beach w Nowym Jorku swoją drugą walkę w tym roku stoczy Adam Kownacki (6-0, 6 KO). Rywal pochodzącego z Łomży zawodnika nie jest jeszcze znany.

Raz jeszcze powracamy do walki Adama Kownackiego (6-0, 6 KO), który w nocy z soboty na niedzielę zastopował w drugiej rundzie Excella Holmesa - tym razem za sprawą fotorelacji Mike'a Gladysza.

Pomimo długiej przerwy Adam Kownacki (6-0, 6 KO) zrobił co do niego należy, czyli szybko rozprawił się z Excellem Holmesem (2-3-1, 1 KO).

Już tylko godziny dzielą nas od walki Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO) z Cedriciem Agnew (26-0, 13 KO) w obronie pasa WBO wagi półciężkiej. W tym temacie możecie wymieniać swoje opinie na temat tej potyczki oraz całej gali w Atlantic City.