RANKING WBA: KOWNACKI I WŁODARCZYK BEZ ZMIAN
Federacja World Boxing Association zaprezentowała najnowszy ranking. Dla nas bez zmian - nadal tylko dwóch Polaków, którzy utrzymali swoje pozycje sprzed miesiąca.
Federacja World Boxing Association zaprezentowała najnowszy ranking. Dla nas bez zmian - nadal tylko dwóch Polaków, którzy utrzymali swoje pozycje sprzed miesiąca.
Pomimo porażki w ostatnim występie Adam Kownacki (20-1, 15 KO) nadal widzi się w światowej czołówce królewskiej kategorii.
Kownacki kontra Ruiz? Jak widać nie tylko my obejrzelibyśmy taką walkę. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
- Wierzę, że na dziesięć walk z Heleniusem wygrywam dziewięć, a to był właśnie ten jeden raz - mówi żądny rewanżu Adam Kownacki (20-1, 15 KO), który chce z nawiązką oddać Robertowi Heleniusowi (30-3, 19 KO) za porażkę z początku marca.
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej, Anthony Joshua (23-1, 21 KO) ujawnił w rozmowie z telewizją Sky Sports nazwiska sześciu rywali, z którymi chciałby się zmierzyć, zanim przejdzie na bokserską emeryturę. Wśród nich znajduje się najlepszy obecnie polski bokser królewskiej dywizji, Adam Kownacki (20-1, 15 KO).
Marcowy pogromca Adama Kownackiego (20-1, 15 KO), Robert Helenius (30-3, 19 KO) nie wierzy w to, że Polak chce rewanżu. W kontrakcie na walkę nie było klauzuli rewanżowej, zwycięzca niczego teraz nie musi i najwyraźniej poczuł się bardzo pewnie.
Adam Kownacki (20-1, 15 KO) miał rywalizować z Robertem Heleniusem w półfinale eliminatora do pasa WBA wagi ciężkiej, tymczasem pomimo porażki Polak nieznacznie spadł w rankingu World Boxing Association, zaś Fina jak nie było, tak dalej nie ma w gronie piętnastu zawodników z prawami pretendenta.
- Przegrałem bitwę, ale nie wojnę - mówi Adam Kownacki (20-1, 15 KO) po pierwszej zawodowej porażce. Nasz rodak ma wciąż te same ambicje - tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.
Federacja WBO (World Boxing Organization) opublikowała najnowszy ranking. Znajdują się w nim już tylko trzej polscy pięściarze.
Federacja World Boxing Council opublikowała najnowszy ranking. Na łeb na szyję po pierwszej zawodowej porażce poleciał Adam Kownacki (20-1, 15 KO).
Lubicie ten cykl, dlatego prezentujemy Wam kolejną dawkę informacji z samej tylko wagi ciężkiej. A dzieje się sporo.
Federacja International Boxing Federation opublikowała najnowszy ranking. A w nim doszukamy się trzech polskich pięściarzy. Drugi dotąd w wadze ciężkiej Adam Kownacki (20-1, 15 KO) po niespodziewanej porażce wypadł z tego zestawienia.
- Nie było klauzuli o rewanżu, mam jednak nadzieję, że szybko do niego doprowadzimy - mówi Adam Kownacki (20-1, 15 KO). - Muszę to na spokojnie przemyśleć, ale nie wykluczam takiej możliwości - odpowiada Robert Helenius (30-3, 19 KO).
Przebudziliśmy się w niedzielny poranek 8 marca z naszego amerykańskiego snu. Niestety wysoki jak góra Robert Helenius brutalnie naszą nadzieję zgasił. Co dalej? Kownacki zapowiada powrót i można mu wierzyć, że to nastąpi. To dzielny i ambitny człowiek. Jego dalsze losy będą w dużym stopniu uzależnione od sytuacji na szczycie wagi ciężkiej.
Robert Helenius (30-3, 19 KO) sprawił nam i przede wszystkim Adamowi Kownackiemu (20-1, 15 KO) przykrego psikusa, wygrywając przez TKO w czwartej rundzie. Prezentujemy Wam fotorelację z tego pojedynku.
Porażka Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO) w walce wieczoru gali na Brooklynie zaskoczyła Amerykanów równie mocno jak Polaków, w końcu zdaniem niektórych bukmacherów Kownacki był faworytem w stosunku 20:1, a jego wygraną typowali też wszyscy poważni dziennikarze i gwiazdy nowojorskiego boksu. Oto, jak zareagowali wybrani ludzie z amerykańskiego środowiska bokserskiego i mediów na porażkę Polaka.
Statystyki ciosów pojedynku Adama Kownackiego (20-1, 15 KO) z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO) - przegranego przez Polaka przez TKO w czwartej rundzie - dość dobrze oddają przebieg walki, choć oczywiście nie są w stanie oddać tego, co stało się, gdy Adam padł na deski.
Mimo szokującej porażki w walce z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO) w Nowym Jorku, Adam Kownacki (20-1, 15 KO) szybko ochłonął i zdobył się na krótką analizę swojego występu, nie szukając wymówek. Oto wypowiedź Polaka dla mediów tuż po wyjściu z szatni po walce.
Wojna na Brooklynie zakończyła się tym razem brutalną porażką Adama Kownackiego (20-1, 15 KO), który został pokonany przez TKO w czwartej rundzie przez Roberta Heleniusa (30-3, 19 KO). Fin odwrócił losy walki spokojem i mocnymi uderzeniami w czwartej rundzie, powstrzymując marsz Polaka.
Po sensacyjnej porażce z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO) smutny Adam Kownacki (20-1, 15 KO) ruszył od razu do szatni. Wywiadu w ringu tuż po walce udzielił jedynie Fin, który zachował charakterystyczny dla siebie spokój, mimo widocznej na jego twarzy radości.
Straszliwa bitwa w Barclays Center zakończyła się wielkim szokiem dla polskich kibiców. Adam Kownacki (20-1, 15 KO) został pokonany przez TKO w czwartej rundzie przez Roberta Heleniusa (30-3, 19 KO), który potężnymi uderzeniami odwrócił losy walki i powstrzymał marsz 'Babyface'a'.
Do walki Adama Kownackiego (20-0, 15 KO) z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO) pozostało jeszcze kilkanaście godzin. Firma STS proponuje swoim graczom ponad trzydzieści form zakładu na ten pojedynek!
To będzie bardzo długa i niezwykle emocjonująca noc ze sportami walki. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
Adam Kownacki (20-0, 15 KO) wniósł na wagę 265 funtów (120,2 kg) przed jutrzejszą walką z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO) na Brooklynie. Fin był dużo lżejszy, wnosząc 238,5 funta (108,3 kg).
Czasu już coraz mniej. Adam Kownacki (20-0, 15 KO) i Robert Helenius (29-3, 18 KO) spotkali się na ostatniej konferencji prasowej promującej ich sobotni pojedynek.
- To nie będzie łatwa walka. Wygrana tak naprawdę nic mi nie da, bo jestem dużym faworytem, Helenius natomiast może zyskać wszystko i zająć moje miejsce - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), którego za kilkadziesiąt godzin czeka starcie z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO).
Adam Kownacki (20-0, 15 KO) jest już o krok od walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Najpierw jednak musi uporać się w sobotę z byłym mistrzem Europy, Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO). Na kilkadziesiąt godzin przed tym pojedynkiem porozmawialiśmy dłużej z Adamem - między innymi o przygotowaniach. Zapraszamy!
- Chcę walk z najlepszymi, mój zespół robi coś w tym kierunku, ale ja póki co skupiam się tylko na tym najbliższym pojedynku - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), który w nocy z soboty na niedzielę skrzyżuje rękawice z byłym dwukrotnym mistrzem Europy wagi ciężkiej, Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO).
Już w sobotnią noc Adam Kownacki (20-0, 15 KO) skrzyżuje rękawice z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO). Póki co obaj panowie wystąpili przed dziennikarzami na treningu medialnym. Prezentujemy Wam fotorelację z tego treningu.
Najlepszy polski zawodnik wagi ciężkiej, Adam Kownacki (20-0, 15 KO) zmierzy się w najbliższą sobotę z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO) w walce wieczoru gali PBC na Brooklynie. Polak i jego trener - Keith Trimble - zapowiadają dobrą formę i mądry boks, a także odnoszą się do swojego głównego celu, czyli walki o mistrzostwo świata.
Informowaliśmy już Was o przymiarkach do walki Andy'ego Ruiza Jr (33-2, 22 KO) z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO), najpierw jednak Meksykanin chciałby stoczyć nieco luźniejszą walkę w sierpniu. I tu pojawia się polski wątek.
- Mam nadzieję, że czeka mnie dużo łatwiejsza przeprawa niż ostatnio z Arreolą, ale oczywiście jestem przygotowany na trudną walkę - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), który w sobotnią noc spotka się z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO).
Wciąż tylko Adam Kownacki (20-0, 15 KO) i Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) reprezentują nas w rankingu federacji World Boxing Association. Obaj spadli o jedno oczko w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Robert Helenius (29-3, 18 KO) zmierzy się 7 marca w walce wieczoru gali PBC na Brooklynie z Adamem Kownackim (20-0, 15 KO). Fin zapowiada mądry boks i zwycięstwo nad faworyzowanym Polakiem.
- Jeśli spojrzycie na najlepszą dziesiątkę wagi ciężkiej, to tylko ja mam nieskażony porażką czy remisem rekord. Tą walką udowodnię, że zasłużyłem na walkę o mistrzostwo świata - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), który 7 marca na Brooklynie skrzyżuje rękawice z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO).
Dziennikarze The Ring oraz ESPN układają swój niezależny ranking wagi ciężkiej. Prezentujemy Wam oba zestawienia, a także notowania BoxRecu. Na każdej liście znajdziemy nazwisko jedynego Polaka liczącego się na poważnie w wadze ciężkiej, czyli Adama Kownackiego (20-0, 15 KO).
- Wiadomo, że żaden pięściarz nie chce zostać poddany. Ja też wolałbym znaleźć się na deskach i nie być w stanie kontynuować walki niż mieć rzucony ręcznik. Jednak, o ile bokser wchodzi do ringu z mentalnością 'być albo nie być' lub 'żyć albo nie żyć', to po to ma drużynę w narożniku i ludzi, którym ufa, by podejmowali mądre decyzje - mówi w rozmowie z Interią Adam Kownacki (20-0, 15 KO), komentując spektakularne zwycięstwo Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) nad Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).
Federacja WBO (World Boxing Organization) opublikowała najnowszy ranking. Nadal znajdują się w nim czterej polscy pięściarze.
Trener mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera, Jay Deas znalazł chwilę, by przed rewanżem swojego podopiecznego z Tysonem Furym ocenić szanse Adama Kownackiego (20-0, 15 KO) w walce z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO), która czeka nas 7 marca na Brooklynie. Na tej samej gali zobaczymy także inny ciekawy pojedynek w królewskiej dywizji - walkę Gerald Washington vs Charles Martin. Ją również poddał Deas krótkiej analizie.
O sparingach z Wachem, o tym, dlaczego rywalem będzie Helenius a nie Breazeale, ale także o WOŚP i biletach na walkę 7 marca - o tym wszystkim z Adamem Kownackim (20-0, 15 KO) porozmawiał nasz polonijny korespondent, Marcin Filipowski. Zapraszamy!
Nic nowego w rankingu federacji International Boxing Federation jeśli chodzi o Polaków. Każdy z czterech naszych rodaków utrzymał pozycję sprzed miesiąca.
- Za nami już trzeci sparing. Mariusz ma dużo doświadczenia i łapię od niego dużo fajnych rzeczy - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO), któremu w przygotowaniach do kolejnej walki pomaga Mariusz Wach (35-6, 19 KO).
CompuBox podliczyło statystyki czołowych zawodników wagi ciężkiej i okazało się, że nasz Adam Kownacki (20-0, 15 KO) przewodzi stawce jeśli chodzi o średnią ciosów trafionych na rundę.
Mariusz Wach (35-6, 19 KO) pomaga Adamowi Kownackiemu (20-0, 15 KO) w przygotowaniach do walki z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO), która czeka nas 7 marca w Nowym Jorku. Według Mariusza motywacja Adama w obliczu możliwego tegorocznego starcia o pas mistrza świata jest bardzo duża. Krąży również coraz więcej doniesień o kolejnym pojedynku samego Wacha.
Adam Kownacki (20-0, 15 KO) i Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) utrzymali wysokie pozycje w rankingu WBA z ostatniego notowania. Obaj mają spore szanse na walki mistrzowskie i są na dobrej drodze, by w tym roku je stoczyć.
- Moja mentalność jest taka, że zawsze wychodzę po wygraną. Walka z Heleniusem będzie dobrym egzaminem przed Furym, Wilderem czy Joshuą - mówi Adam Kownacki (20-0, 15 KO).
Mariusz Wach (35-6, 19 KO) był kiedyś łączony z Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO). Do tej walki nigdy nie doszło, lecz teraz Wach pomoże pokonać dwumetrowego Fina.
Federacja World Boxing Organization opublikowała pierwszy tegoroczny ranking. Doszukamy się w nim czterech polskich pięściarzy.
- To być może moja ostatnia szansa - mówi Robert Helenius (29-3, 18 KO), najbliższy rywal Adama Kownackiego (20-0, 15 KO).
Federacja World Boxing Council opublikowała pierwszy w roku 2020 ranking. A doszukamy się w nim dziesięciu polskich nazwisk, między innymi debiutującego na tej liście Nikodema Jeżewskiego (18-0-1, 9 KO).