Karsten Roewer, trener mistrza WBA w wadze półciężkiej Juergena Braehmera (44-2, 32 KO), który 6 grudnia w Oldenburgu skrzyżuje rękawice z Pawłem Głażewskim (23-2, 5 KO), jest spokojny o wynik zbliżającej się konfrontacji. Polaka docenia, jednak zapewnia, że pas zostanie w Niemczech.
Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) zapowiada wielką formę 6 grudnia, kiedy zaboksuje w Oldenburgu o mistrzostwo WBA w kategorii półciężkiej z Juergenem Braehmerem (44-2, 32 KO). Polak nie jest faworytem, ale ciężko pracuje nad tym, aby z Niemiec powrócić z tarczą.
Wczoraj Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) stoczył najtrudniejszy, 12-rundowy sparing. Wszystko oczywiście w ramach przygotowań do zaplanowanej na 6 grudnia w Oldenburgu walki o mistrzostwo świata wagi półciężkiej federacji WBA w wersji Regular z zasiadającym na tronie Jurgenem Brahmerem (44-2, 32 KO).
Nietypowych gości miał wczoraj szykujący się do walki o mistrzostwo świata wagi półciężkiej Paweł Głażewski (23-2, 5 KO). Tuż przed północą zawitali u niego... ludzie z kontroli antydopingowej z Niemiec.
Do Pawła Głażewskiego (23-2, 5 KO) dołączył właśnie drugi sparingpartner, a za moment dojedzie jeszcze trzeci. Łącznie ma być ich czterech. Pięściarz z Białegostoku już 6 grudnia w Oldenburgu zaatakuje Jurgena Brahmera (44-2, 32 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA w wersji Regular.
Tak jak można było się spodziewać, Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) po zakontraktowaniu walki o mistrzostwo świata federacji WBA znalazł się w czołowej piętnastce rankingu tej organizacji, który właśnie został uaktualniony.
Coraz ciekawiej krystalizuje się mikołajkowa gala w Oldenburgu, będąca jednocześnie finalizacją współpracy pomiędzy grupą Sauerland Event a stacją ARD. Nas oczywiście najbardziej zainteresuje potyczka Pawła Głażewskiego (23-2, 5 KO) o mistrzostwo świata wagi półciężkiej i starcie z posiadaczem pasa WBA, Jurgenem Brahmerem (44-2, 32 KO). Ale atrakcji będzie dużo więcej, także dla Polaków.
Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) ma na koncie tylko pięć zwycięstw przed czasem, ale trener mistrza WBA w wadze półciężkiej Juergena Braehmera (44-2, 32 KO), z którym "Głaz" zaboksuje 6 grudnia, ostrzega swojego podopiecznego, aby nie lekceważył ciosu Polaka.
Potwierdzona już jakiś czas temu, a niemająca dotąd lokalizacji walka o pas IBF w wadze junior ciężkiej pomiędzy Yoanem Pablo Hernandezem (29-1, 14 KO) a Olą Afolabim (21-3-4, 10 KO) odbędzie się 6 grudnia na gali w Oldenburgu.
"Doświadczenie, wiek, młodszy nie będę, trzeba próbować" - napisał na jednym z portali społecznościowych Paweł Głażewski (23-2, 5 KO), który będzie kolejnym pretendentem regularnego mistrza WBA wagi półciężkiej Jurgena Brahmera (44-2, 32 KO). Do pojedynku dojdzie 6 grudnia w EWE-Arena w Oldenburgu.
W głównej walce wieczoru podczas gali w Międzyzdrojach Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Rowlanda Bryanta (18-4, 12 KO). Oto co tryumfator powiedział tuż po zejściu z ringu.
W głównej walce wieczoru gali w Międzyzdrojach naprzeciw siebie stanęli w limicie wagi półciężkiej Paweł Głażewski (23-2, 5 KO) i Rowland Bryant (18-4, 12 KO). Lepszy okazał się Polak.
Przed nami kolejna długa noc z boksem. Zaczynamy od Europy i gali w Międzyzdrojach oraz Erfurcie. W Polsce głównym wydarzeniem jest starcie Głażewski vs Bryant, u naszych zachodnich sąsiadów Hernandez vs Arslan. To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać poglądy o galach i poszczególnych pojedynkach.
Dziś późnym wieczorem w głównej walce wieczoru Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) podejmie na gali w Międzyzdrojach Rowlanda Bryanta (18-3, 12 KO). Posłuchajcie co na godziny przed wyjściem do ringu powiedział nam pięściarz z Białegostoku, jedna z gwiazd naszej wagi półciężkiej.
Jutro w głównej walce wieczoru gali w Międzyzdrojach rękawice skrzyżują Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) i Rowland Bryant (18-3, 12 KO). Dziś obaj panowie spotkali się podczas oficjalnej ceremonii ważenia. Popularny "Głaz" wniósł na skalę 80,1 kg, zaś jego przeciwnik niewiele więcej - 80,2 kg. Zobaczcie jak pięściarze prezentowali się na tym ważeniu i w jakiej są formie fizycznej.
Jutro w głównej walce wieczoru gali w Międzyzdrojach rękawice skrzyżują Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) i Rowland Bryant (18-3, 12 KO). Dziś obaj panowie oraz pozostali uczestnicy spotkali się podczas oficjalnej ceremonii ważenia.
Gala zawodowego boksu w Międzyzdrojach w drugiej części lata to już stały punkt bokserskiego kalendarza. I mimo że fightcard tej, która czeka nas w sobotę, nie wszystkich zadowala, to uważam, że przynajmniej trzy starcia zapowiadają się atrakcyjnie.
- Muszę wygrać z Rowlandem Bryantem, czekam na walkę o pas - mówi Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) przed galą Seaside Boxing Show, która odbędzie się 16 sierpnia w Międzyzdrojach. Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym Polsatu.
Już po raz szósty z rzędu w Międzyzdrojach odbędzie się gala bokserska Babilon Promotion. - Poważny egzamin czeka 16 sierpnia Pawła Głażewskiego, trudniejszy nawet od Michała Chudeckiego, choć tego rywal Felix Lora nie przegrywa z Polakami - mówi w wywiadzie organizator Tomasz Babiloński. Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym Polsatu.
Za organizację gali Polsat Boxing Night będzie odpowiadał między innymi Andrzej Wasilewski. Przy okazji potwierdzenia potyczki Szpilka vs Adamek podano też propozycje na inne walki krakowskiej imprezy.
Sześć walk plus główne danie - tak wygląda już oficjalnie plan gali Polsat Boxing Night, do jakiej dojdzie 8 listopada w Krakowie. Co prawda wszyscy o tym pisali od dawna, ale dziś oficjalnie potwierdzono potyczkę Artura Szpilki (16-1, 12 KO) z Tomkiem Adamkiem (49-3, 29 KO).
Już po 30 zł. są dostępne najtańsze bilety na galę Międzyzdrojach organizowaną przez Babilon Promotion, do jakiej dojdzie już 16 sierpnia. Przypomnijmy, iż w głównej walce wieczoru Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) skrzyżuje rękawice z etatowym sparingpartnerem samego Giennadija Gołowkina - Rowlandem Bryantem (18-3, 12 KO).
Rowland Bryant (18-3, 12 KO), który ma na rozkładzie cenionego Librado Andrade, będzie najbliższym rywalem Pawła Głażewskiego (22-2, 5 KO) podczas gali w Międzyzdrojach, do jakiej dojdzie 16 sierpnia. O wszystkim poinformował przed chwilą promotor "Głaza", Tomasz Babiloński.
Grupy Babilon Promotions i KnockOut Promotions przyznały premie pieniężne Pawłowi Głażewskiemu (22-2, 5 KO) oraz Maciejowi Miszkinowi (15-2, 4 KO) za ich postawę w walce, do której doszło 26 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Legionowie.
Wczorajsza wojna z Maciejem Miszkiniem (15-2, 4 KO) na pewno kosztowała sporo zdrowia zwycięskiego ostatecznie Pawła Głażewskiego (22-2, 5 KO), który przekonany jest, że pomiędzy linami zrobił wystarczająco dużo by to jego ręka powędrowała w górę. Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z "Głazem" tuż po zakończeniu pojedynku.
Wojna Pawła Głażewskiego (22-2, 5 KO) z Maciejem Miszkiniem (15-2, 4 KO) rozgrzała publikę w Legionowie i przed telewizorami, a w studiu "podzieliła" Tomka Adamka i Janusza Pinderę.
Po kapitalnej, jednej z najlepszych walk na naszym podwórku nienawiść przerodziła się w piękny spektakl. Po ośmiu rundach stosunkiem głosów dwa do remisu Paweł Głażewski (22-2, 5 KO) pokonał Macieja Miszkinia (15-2, 4 KO).
Za moment rozpocznie się gala w Legionowie, gdzie w głównej walce wieczoru rękawice skrzyżują Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) z Oliverem McCallem (57-13, 37 KO). To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać swoje opinie na temat walki oraz całej gali.
Dzisiejszego wieczoru oczy polskich kibiców boksu zwrócą się na Legionowie, gdzie odbędzie się gala Tomasza Babilońskiego. Podczas imprezy fani pięściarstwa będą mogli obejrzeć siedem zawodowych walk. W pojedynku wieczoru Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) spróbuje się zrewanżować Oliverowi McCallowi (57-13, 37 KO) za porażkę sprzed niespełna trzech miesięcy.
W ubiegłym roku gala boksu zawodowego w Legionowie była jedną z najlepszych tego typu imprez w w Polsce, jeśli nie najlepszą. Głównie za sprawą dużego ładunku emocjonalnego, jakie niosły wówczas niektóre starcia. Wiele wskazuje na to, że w tym roku może się powtórzyć ubiegłoroczny sukces. Z siedmiu zaplanowanych pojedynków niemal każde starcie ma jakiś podtekst.
- Z jego lewymi sierpami jest jak ze strzałami Arjena Robbena lewą nogą, to żadna tajemnica - żartuje przed sobotnią potyczką z Pawłem Głażewskim (21-2, 5 KO) skazywany raczej na porażkę Maciej Miszkiń (15-1, 4 KO).
- Nie wychodzę do ringu z Siergiejem Kowaliowem czy Adonisem Stevensonem, więc nie ma powodów abym odczuwał respekt. Jestem w takiej formie i w takim punkcie kariery, że wygram z Pawłem Głażewskim. Będę chciał go skrzywdzić między linami i wcale nie mówię tego w przenośni powiedział pochodzący z Sokółki a trenują w Warszawie 30-letni Maciej Miszkiń.
- Gdybym się obawiał takich zawodników jak Maciej Miszkiń, to musiałbym kończyć karierę - mówi Paweł Głażewski (rocznik 82), który z rok młodszym rywalem spotka się 26 kwietnia na gali Wojak Boxing Night w Legionowie. Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.
Aż cztery walki w królewskiej wadze ciężkiej zobaczą kibice podczas Gali Bokserskiej 26 kwietnia w Legionowie, nazywanym polskim pięściarskim Las Vegas.