NASI CENIENI ZA OCEANEM
Największa i najpopularniejsza witryna świata - BOXINGSCENE, zaktualizowała swoje zestawienie dziesięciu najlepszych pięściarzy w każdej kategorii. No i mamy kilka polskich nazwisk wysoko w tym rankingu.
Największa i najpopularniejsza witryna świata - BOXINGSCENE, zaktualizowała swoje zestawienie dziesięciu najlepszych pięściarzy w każdej kategorii. No i mamy kilka polskich nazwisk wysoko w tym rankingu.
Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) przeżywa najlepsze dni swojego życia - zarówno zawodowego jak i prywatnego.
Znamy liczby widzów, którzy za oceanem włączyli w miniony weekend stację Showtime by obejrzeć walkę Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO) o mistrzostwo świata federacji WBC wagi półciężkiej.
- Ring to miejsce dla wojowników, dlatego pomimo porażki teraz posypią się dla niego oferty - mówi Tomasz Adamek (49-3, 29 KO), komentując w ten sposób sobotni bój Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO) o pas prestiżowej federacji WBC wagi półciężkiej, który przecież kiedyś należał do "Górala".
Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) zbiera żniwa bardzo udanego występu w nocy z soboty na niedzielę. Pomimo porażki z Adonisem Stevensonem "Polski Książę" awansował do prestiżowego rankingu dziennikarzy ESPN.
- Jestem niesamowicie dumny z tego co pokazał Andrzej i jaką dał walkę - mówi promujący "Polskiego Księcia" Leon Margules.
Powracamy raz jeszcze do walki Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO) za sprawą fotorelacji Showtime. Przeżyjmy to więc jeszcze raz.
Kolejne pochwały pod adresem Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) ze strony prestiżowego magazynu The Ring. Najpierw, zaraz po walce z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO), "Biblia Boksu" umieściła polskiego zawodnika w rankingu wagi półciężkiej, a teraz uznała go za największego, obok Stevensona, zwycięzcę weekendu w pięściarskim świecie.
Promotor Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) Leon Margules wieszczy wielką przyszłość swojemu podopiecznemu. Zdaniem szefa Warriors Boxing polski zawodnik, który minionej nocy po dobrym pojedynku przegrał z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO), wkrótce zastąpi Kanadyjczyka na szczycie wagi półciężkiej.
Javan "Sugar" Hill, trener Adonisa Stevensona (24-1, 20 KO), komplementował Andrzeja Fonfarę (25-3, 15 KO) po pojedynku w Bell Centre. Szkoleniowiec docenił ambitną postawę Polaka i to, że nie przestraszył się mocno bijącego rywala.
Redakcja prestiżowego magazynu The Ring doceniła postawę Andrzeja Fonfary (25-3, 15 KO) w walce z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO) i umieściła Polaka w swoim rankingu kategorii półciężkiej, zaktualizowanym zaraz po walce w Montrealu.
Na konferencji prasowej po walce w Montrealu Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) przeprosił kibiców za to, że nie udało mu się pokonać Adonisa Stevensona (24-1, 20 KO) i zdobyć pasa WBC w wadze półciężkiej.
Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) zebrał za swój występ pozytywne recenzje wśród środowiska bokserskiego na Twitterze. Obserwatorzy zgodnie chwalą ambitną postawę Polaka w starciu z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO) i doceniają jego walkę do samego końca.
- Jeśli chcesz się rozwijać, musisz jechać do Ameryki - powtarza niczym mantrę Tomasz Adamek. Lecz tu nie chodzi chyba o samo miejsce, a bardziej sposób prowadzenia kariery. Czyli bez tchórzostwa.
- Trafił mnie mocno, ale powstałem i wróciłem, udowadniając światu iż jestem prawdziwym mistrzem - powiedział tuż po zakończeniu bardzo trudnego pojedynku z Andrzejem Fonfarą (25-3, 15 KO) posiadacz pasa WBC wagi półciężkiej, Adonis Stevenson (24-1, 20 KO).
- Czułem te jego uderzenia, ale mam serce do walki, dlatego walczyłem dalej. Dziś lepszy był Stevenson, jednak pewnego dnia zostanę jeszcze mistrzem świata - powiedział tuż po zakończeniu pojedynku Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO).
Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) co prawda nie zdobył tytułu mistrza świata federacji WBC wagi półciężkiej, ale nieźle pogonił faworyzowanego Adonisa Stevensona (24-1, 20), rzucając go nawet na deski. Przegrał, za to zostawił po sobie znakomite wrażenie i na pewno wkrótce dostanie kolejną szansę!
No to zaczynamy! Już tylko godziny dzielą nas od tak dla nas ważnej walki Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) z mistrzem świata federacji WBC wagi półciężkiej, Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). To jest temat dla Was - kibiców. Tu możecie wymieniać swoje opinie na temat tej potyczki, ale i całej gali w Montrealu.
Witryna Boxingscene.com to zdecydowany lider na rynku jeśli chodzi o strony traktujące o boksie. W redakcji pracuje tam wielu znanych ekspertów i właśnie ich zapytano o typy na walkę Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Oto co prognozują.
Nad Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) ciąży pozew złożony przez stajnię Main Events, ale jego sztab zapewnia, że nie będzie to miało na niego żadnego wpływu podczas dzisiejszej walki z naszym Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO) w trzeciej obronie pasa federacji WBC wagi półciężkiej.
Promotor Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) Yvon Michel przyznał, że mistrz WBC ma już ustaloną przybliżoną datę kolejnej walki, mimo że nie stoczył jeszcze pojedynku z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO).
Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) nie przejmuje się rolą chłopca do bicia, którą przed walką z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) przypisuje mu część obserwatorów. Polski pięściarz wierzy, że może sprawić niespodziankę i zamknąć usta krytykom.
Przed walką w Montrealu część obserwatorów wieszczy, że Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) od pierwszego gongu przystąpi do ataku i spróbuje w ten sposób zaskoczyć nieprzywykłego do obrony Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO). Czempion WBC uprzedził jednak Polaka, że jeżeli to zrobi, zostanie błyskawicznie skarcony.
Nowo kreowany mistrz wagi ciężkiej Bermane Stiverne oraz wielki, choć były już mistrz kategorii super średniej Lucian Bute przybyli na wczorajszą ceremonię ważenia w Montrealu, by wspierać Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) przed jego walką z naszym Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO).
Na dzisiejszym ważeniu przed walką o mistrzostwo świata WBC wagi półciężkiej, Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) okazał się cięższy od posiadacza pasa Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO).
Już jutro elektryzująca polską scenę bokserską walka Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) z Adoniem Stevensonem (23-1, 20 KO) o pas WBC kategorii półciężkiej. W ramach rozgrzewki zapraszamy Was do obejrzenia ceremonii ważenia przed galą w Montrealu.
- Jestem wojownikiem Kronk, a my myślimy tylko o nokaucie - mówi na dzień przed starciem z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO) obrońca tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC, Adonis Stevenson (23-1, 20 KO).
Dziś o godzinie 19:00 naszego czasu rozpocznie się ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Montrealu. Kibiców Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) zapraszamy na BOKSER.ORG, gdzie będzie można obejrzeć relację na żywo.
Telewizja Showtime przeprowadzi na swoich internetowych kanałach transmisję na żywo z dzisiejszej ceremonii ważenia przed walką Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO). Początek o 19:00.
Znana hip-hopowa formacja Hemp Gru specjalnie dla Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) nagrała utwór, przy którym "Polski Książę" w nocy z soboty na niedzielę wejdzie do ringu w Montrealu, gdzie zaboksuje o mistrzostwo świata WBC w wadze półciężkiej Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Utworu można posłuchać w rozwinięciu.
- Jestem nowym Mike'em Tysonem, tylko w wadze półciężkiej - deklaruje Adonis Stevenson (23-1, 20 KO), który już za niewiele ponad czterdzieści godzin przystąpi do trzeciej obrony tytułu mistrza świata federacji WBC. Na jego drodze stanie nasz Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO), próbując się wcielić w rolę Jamesa Douglasa czy Evandera Holyfielda.
Wiele razy polscy pięściarze byli pretendentami do tytułu mistrza świata i wiele razy byli skazywani na pożarcie. W najbliższą sobotę w Kanadzie swoją szansę dostanie Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) i tym razem również mała grupa wierzy w sukces naszego rodaka.
Już w tę sobotę odbędzie się jedna z najważniejszych walk w historii polskiego boksu zawodowego. Szansę na zdobycie tytułu mistrza świata wagi półciężkiej będzie miał nasz Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO), który zmierzy się z groźnym Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO).
- Stevenson przegrał w przeszłości przed czasem i leżał na deskach. Ja mam dobry cios z obu rąk, zaś on nie jest Supermanem jak mu się wydaje - zaczepiał na dzisiejszej konferencji prasowej promującej sobotnią walkę pretendujący do tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO).
Coraz mniej czasu zostało do elektryzującej nas walki Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Przedstawiamy Wam fotorelację z treningu medialnego obrońcy tytułu mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC.
Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) przekonuje, że sędziowie punktowi nie będą potrzebni w jego sobotniej walce z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO). Nokaut, twierdzi, to jedyne możliwe rozstrzygnięcie.
Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) i broniący w sobotę tytuł mistrza świata federacji WBC wagi półciężkiej Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) to co najgorsze mają już za sobą. Obóz już za nimi, teraz tylko pozostaje trzymanie wagi i promocja gali w Montrealu.
O tym jak ciekawa będzie gala w Montrealu informowaliśmy Was już kilka tygodni temu. Rozpiskę doceniono również za oceanem, ponieważ stacja Showtime zafunduje w sobotę kibicom boksu aż pięć pojedynków.
Mistrz WBC w wadze półciężkiej Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) z dużą estymą wypowiada się o Andrzeju Fonfarze (25-2, 15 KO), z którym przyjdzie mu się zmierzyć w najbliższy weekend podczas gali w Bell Centre w Montrealu.
Polsat Sport przeprowadzi transmisję z sobotniej gali w Montrealu, na której Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) powalczy o pas mistrza świata WBC w wadze półciężkiej z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO).
25-letni Amerykanin Jordan Shimmell (14-0, 12 KO), który sparował zarówno z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO), jak i Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO), twierdzi, że zaplanowana na 24 maja konfrontacja obu zawodników może się zakończyć błyskawicznie, jeżeli Polak nie wejdzie do ringu z odpowiednim nastawieniem.
Na tydzień przed walką o mistrzostwo świata Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO) z championem WBC Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) Polak stanął na wadze kontrolnej.
Promotor Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) Yvon Michel z dużym szacunkiem wypowiada się o Andrzeju Fonfarze (25-2, 15 KO) przed zbliżającą się konfrontacją w Bell Centre. Zdaniem Michela ciężko byłoby znaleźć w wadze półciężkiej bardziej wymagającego rywala niż 26-letni radomianin.
Federacja WBO ogłosiła nowy, majowy ranking, a w nim jak zwykle znalazło się kilku polskich pięściarzy. Tym razem jest ich pięciu.
- Ludzie nie wiedzą jak on jest silny - przekonuje Gabriel Campillo, sparingpartner Andrzeja Fonfary (25-2, 15 KO). Zapraszamy do krótkiej rozmowy z byłym mistrzem świata, który wierzy w szanse Polaka w starciu z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO).
Mistrz WBA i IBF w wadze półciężkiej Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) myśli już o unifikacyjnej walce z czempionem WBC Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO), do której ma dojść w drugiej połowie bieżącego roku. 49-latek pamięta jednak, że Kanadyjczyk musi się najpierw rozprawić 24 maja z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO) i podkreśla, że nie będzie to dla neigo spacerek.
- Spodziewam się, że Polak wyjdzie do ringu by walczyć jak prawdziwy wojownik - przekonuje Adonis Stevenson (23-1, 20 KO), który 24 maja w Montrealu przystąpi do trzeciej obrony tytułu mistrza świata federacji WBC wagi półciężkiej przeciwko naszemu Andrzejowi Fonfarze (25-2, 15 KO).
W miniony weekend Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) stoczył ostatni sparing w Chicago, a zarazem ostatni z Gabrielem Campillo. Od tego tygodnia "Polski Książę" kontynuuje treningi już w ośrodku Big Bear, gdzie będzie sparował między innymi z Blake'em Caparello. Zapraszamy Was do obejrzenia fotorelacji z ostatniego sparingu Andrzeja w Chicago.
Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) zaraz po wczorajszym zwycięstwie nad Beibutem Szumenowem rzucił rękawice Adonisowi Stevensonowi (23-1, 20 KO). Póki co mistrza świata wagi półciężkiej według federacji WBC 24 maja w Montrealu czeka obrona pasa przeciwko naszemu Andrzejowi Fonfarze (25-2, 15 KO), jak widać jednak amerykańscy promotorzy zupełnie lekceważą szanse Polaka.
Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) nie ma wątpliwości, że Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) rozprawi się 24 maja w Montrealu z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO) i oświadczył, że sam chętnie wybierze się potem do Kanady, aby stanąć w szranki z czempionem WBC. "Polski Książę" zamierza mu jednak pokrzyżować plany.