JUSTIS HUNI TYM RAZEM Z MNIEJ WYMAGAJĄCYM RYWALEM
Po serii trudnych walk Justis Huni (10-0, 5 KO) po raz drugi zmierzy się z teoretycznie słabszym rywalem. Gorący prospekt wagi ciężkiej wraca w swojej ojczyźnie.
Po serii trudnych walk Justis Huni (10-0, 5 KO) po raz drugi zmierzy się z teoretycznie słabszym rywalem. Gorący prospekt wagi ciężkiej wraca w swojej ojczyźnie.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking Top 10 wagi ciężkiej, a przecież w ostatnich kilkunastu dniach sporo się pozmieniało w krainie olbrzymów.
Najlepsi z najlepszych! Prezentujemy Wam listę dwudziestu najlepszych obecnie pięściarzy królewskiej kategorii.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking Top 10 każdej kategorii z osobna, ale również zestawienie P4P. Naszym jedynakiem na tej liście pozostaje Michał Cieślak (26-2, 20 KO).
Justis Huni (10-0, 5 KO) - nadzieja australijskiego boksu i gorący prospekt wagi ciężkiej, odprawił już w drugiej rundzie niepokonanego dotąd Troya Pilchera (9-1-1, 7 KO).
Justis Huni (9-0, 4 KO) to nadzieja Australijczyków na podbój wagi ciężkiej. Po serii bardzo trudnych walk tym razem chyba nieco łatwiejsza przeprawa przed nim.
Są mistrzowie, są rankingi i pretendenci. Ale kto tak naprawdę jest najlepszy w królewskiej kategorii? Oto dwudziestu najgroźniejszych ludzi świata.
To był najtrudniejszy test w krótkiej karierze zawodowej Justisa Huniego (9-0, 4 KO). Oto skrót jego starcia z Kevinem Lereną (30-3, 14 KO).
Bardzo dobra walka na początek karty głównej gali Joshua vs Ngannou. W potyczce na zapleczu ekstraklasy wagi ciężkiej Justis Huni (9-0, 4 KO) pokonał Kevina Lerenę (30-3, 14 KO).
Kevin Lerena (30-2, 14 KO) jak James 'Buster' Douglas... Dzielny pięściarz z RPA dziś około godziny 19:20 wyjdzie do ringu w Rijadzie do walki z Justisem Hunim (8-0, 4 KO).
Aktualizacja odnośnie godzin walk dzisiejszej gali w Rijadzie. Kto i kiedy wyjdzie do ringu?
Za nami ceremonia ważenia przed ekscytującą galą w Rijadzie, z kilkoma ciekawymi potyczkami w wadze ciężkiej oraz mistrzowskimi walkami.
To już jutro! Zapraszamy Was na transmisję na żywo z ceremonii ważenia przed walką Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO) z Francisem Ngannou!
Trochę w cieniu dwóch najważniejszych walk w piątkowy wieczór w ciekawej potyczce królewskiej kategorii naprzeciw siebie staną Kevin Lerena (30-2, 14 KO) i Justis Huni (8-0, 4 KO).
Pisaliśmy o tym już dwa tygodnie temu, teraz jednak wszystko potwierdza sam zainteresowany, czyli Kevin Lerena (30-2, 14 KO).
Na rozpisce gali Joshua vs Ngannou wylądowała nowa, bardzo ciekawa walka w wadze ciężkiej. Kolejna świetna impreza w Arabii Saudyjskiej już 8 marca!
Przedwczoraj informowaliśmy Was o tym, że Jai Opetaia (24-0, 19 KO) wyjechał z obozu Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) po zaledwie pięciu rundach wspólnych sparingów. Wszystko po ty, by jak najlepiej przygotować się do rewanżu z Mairisem Briedisem (28-2, 20 KO).
Kevin Lerena (30-2, 14 KO) podjął decyzję, na którą czekał również Łukasz Różański (15-0, 14 KO). Dodajmy, dzisiejszy solenizant (38).
Przed momentem oficjalnie potwierdzono walkę Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO) z Francisem Ngannou, a panowie po raz pierwszy stanęli oko w oko.
Po blisko rocznej przerwie między linami zameldował się prospekt wagi ciężkiej, debiutujący w grupie Matchroom Justis Huni (8-0, 4 KO).
Do tej walki miało już dojść 17 czerwca. Ostatecznie odbędzie się 28 października w meksykańskim mieście Cancun.
Justis Huni (7-0, 4 KO) miał w następny weekend debiutować na rynku amerykańskim, ale jeden z najciekawszych zawodników wagi ciężkiej nabawił się kontuzji i nie zaboksuje z Andrew Tabitim (20-1, 16 KO).
Dużo dobrego dzieje się w wadze ciężkiej. Grupa Matchroom ogłosiła walki dwóch ciekawych prospektów królewskiej kategorii.
Justis Huni (7-0, 4 KO) na początku lutego związał się z grupą Matchroom. Cztery miesiące później zadebiutuje w jej barwach ciekawą walką.
Piszemy o nim szeroko już od 2019 roku, bo od razu rzucił nam się w oko jako przyszła siła wagi ciężkiej. Justis Huni (7-0, 4 KO) - bo o nim mowa, związał się właśnie kontraktem z grupą Matchroom Boxing.
Usyk lepszy niż Kliczko? Kto mistrzem Europy? Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Australijski prospekt wagi ciężkiej, 23-letni Justis Huni (7-0, 4 KO) musiał się bardzo mocno napracować w dzisiejszej, zwycięskiej walce w Brisbane z niesamowicie twardym Kiki Toą Leutele (8-2-2, 7 KO).
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Poczytajcie o tych największych i najmocniej bijących w naszym Ring Telegramie.
To co lubicie najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących. Mistrzowie świata i ich potencjalni następcy - oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Mairis Briedis (28-2, 20 KO) już wcześniej romansował z wagą ciężką, a po utracie pasa IBF kategorii cruiser chyba na dobre podjął decyzję o nowym etapie swojej kariery.
Justis Huni (6-0, 4 KO) wrócił po rocznej przerwie i pomimo niedoszłej tragedii kilka dni wcześniej, gdy przypadkowo ostrzelano jego dom w wymianie ognia, poradził sobie z tym wszystkim i pewnie wygrał kolejną walkę.
Chwilę grozy przeżył Justis Huni (5-0, 4 KO), gorący prospekt wagi ciężkiej i wielka nadzieja australijskiego boksu.
Skoro Tyson Fury odchodzi na sportową emeryturę, to jego następcą już wkrótce może być 23-letni Justis Huni (5-0, 4 KO). Utalentowany Australijczyk po poważnej kontuzji wraca 15 czerwca trudną walką.
Justis Huni (5-0, 4 KO) - niedoszły mistrz olimpijski wagi super ciężkiej, po pechowym pojedynku z Paulem Gallenem, który wykluczył go z igrzysk w Tokio, wróci na ring 11 maja podczas gali w Broadbeach.
22-letni Australijczyk Justis Huni (5-0, 4 KO) - młodzieżowy mistrz świata i brązowy medalista mistrzostw świata seniorów (2019) w wadze super ciężkiej - przygotowuje się obecnie w Los Angeles do walki z 29-letnim rodakiem Josephem Goodallem (7-0-1, 6 KO), który również zdobył brąz mistrzostw świata (2017). Walka Huni vs Goodall czeka nas 4 lutego w Brisbane.
Justis Huni (5-0, 4 KO) miał lecieć do Tokio po złoto olimpijskie wagi super ciężkiej, jednak walka na miesiąc przed igrzyskami i kontuzja ręki sprawiły, że musiał zapomnieć o olimpijskich laurach. Pora więc skupić się na boksie zawodowym.
Justis Huni (5-0, 4 KO) przedobrzył i zamiast zdobyć olimpijskie złoto wagi super ciężkiej musiał się rehabilitować. Teraz jednak może poprawić sobie humor mocną walką.
Justis Huni (5-0, 4 KO) był jednym z głównych faworytów do olimpijskiego złota w wadze super ciężkiej, jednak na miesiąc przed igrzyskami, w wygranej przed czasem walce z Paulem Gallenem, nabawił się kontuzji, która wykluczyła go z turnieju w Tokio. Jakie teraz plany na tego utalentowanego 22-latka?
To była głupia decyzja... Justis Huni (5-0, 4 KO) - jeden z faworytów do olimpijskiego złota w wadze super ciężkiej, kilka tygodni przed turniejem w Tokio stanął do walki z Paulem Gallenem (11-1-1, 6 KO). Wygrał przed czasem, zarobił trochę pieniędzy, ale nabawił się kontuzji i nie wystąpi na igrzyskach!
- Facet okazał się bardzo twardy i dał mi fajną walkę - mówi Justis Huni (5-0, 4 KO), który dziś pobił przed czasem Paula Gallena (11-1-1, 6 KO) i może w spokoju szykować się do walki o medale igrzysk w Tokio w wadze super ciężkiej.
Justis Huni (5-0, 4 KO) sporo ryzykował na miesiąc przed igrzyskami w Tokio. Ale był pewny swego i chciał ściągnąć skalp bardzo popularnego w Australii Paula Gallena (11-1-1, 6 KO). Udało się!
Australia żyje tą walką. Młody Justis Huni (4-0, 3 KO) - ich nadzieja na medal olimpijski, być może nawet złoto w Tokio, zanotował 106,2 kilograma. Jego rywal - Paul Gallen (11-0-1, 6 KO), niegdyś gwiazda rugby, wniósł na skalę 99,5 kilograma.
Młody i bardzo perspektywiczny Justis Huni (4-0, 3 KO) to jeden z głównych faworytów do olimpijskiego złota wagi super ciężkiej. Zanim jednak poleci o Tokio, narzucił duże tempo i w krótkim okresie ma stoczyć dwie trudne walki. Pierwsza już za nim.
Bardzo dużo dzieje się na samym szczycie królewskiej kategorii. Ale równie duży ruch jest piętro niżej, na zapleczu ścisłej czołówki. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!
Justis Huni (3-0, 3 KO) poleci do Tokio jako jeden z głównych faworytów do olimpijskiego złota w wadze super ciężkiej. Ale przedtem chce stoczyć dwie walki w przeciągu trzech tygodni. Szczególnie ta druga potyczka wydaje się odważnym ruchem.
Szybko, łatwo i przyjemnie - tak wyglądał trzeci zawodowy występ Justisa Huniego (3-0, 3 KO), jednego z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej i jednego z głównych faworytów do olimpijskiego złota.
Justis Huni (2-0, 2 KO) - jeden z największych faworytów do olimpijskiego złota w wadze super ciężkiej, nie czeka na turniej w Tokio, tylko rozkręca w międzyczasie karierę zawodową. Kolejny krok już jutro.
Justis Huni (2-0, 2 KO) - nowa siła wagi ciężkiej i jeden głównych faworytów do olimpijskiego złota, przed turniejem olimpijskim ostro rozkręca zawodową karierę. A plany są bardzo ambitne.
Młodziutki i wybuchowy Justis Huni (2-0, 2 KO) z miejsca stał się jednym z ciekawszych prospektów wagi ciężkiej. 21-letni Australijczyk wysoko postawił poprzeczkę, mierząc się już na starcie zawodowej kariery z mocnymi rywalami. Wciąż jednak priorytetem jest medal olimpijski.
Justis Huni (2-0, 2 KO) był już Wam na naszych łamach szeroko prezentowany. Wszak jest to jeden z najciekawszych młodych zawodników i jeden z kandydatów do złota olimpijskiego oraz pasów w gronie zawodowców. A on udowadnia kolejnymi startami, że warto mieć na niego oko.