EFE AJAGBA: NAJPIERW BAKOLE, POTEM USYK I DUBOIS

- Nikt nie chciał walczyć z Bakole i nikt nie chciał walczyć ze mną, dlatego spotkamy się między sobą - mówi Efe Ajagba (20-1, 14 KO), który 3 maja w Rijadzie skrzyżuje rękawice z Martinem Bakole (21-2, 16 KO).