Devin Haney (31-0, 15 KO) wiedział co robi, domagając się za każdego funta nadwagi pół miliona dolarów. A Ryan Garcia (24-1, 20 KO) wygłupił się po raz kolejny i da mistrzowi WBC kategorii junior półśredniej drugą wypłatę.

- Przewrócę swoim ciosem tego s****a - odgraża się Ryan Garcia (24-1, 20 KO). Walka z Devinem Haneyem (31-0, 15 KO) już za dziesięć dni.

Devin Haney (31-0, 15 KO) jawi się coraz bardziej jako ten, który za wszelką cenę szuka najlepszych walk. A oto dowód.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) lekceważy siłę uderzenia Devina Haneya (31-0, 15 KO), z którym skrzyżuje rękawice za dokładnie dwa tygodnie.

- Być może jestem chory i mam problemy mentalne, ale za to nigdy nie kłamię - mówi Ryan Garcia (24-1, 20 KO).

Być może wygrana nad Łomaczenką była dyskusyjna, ale trzeba oddać Devinowi Haneyowi (31-0, 15 KO), że wybiera najtrudniejsze opcje i nikogo nie unika.

- To będzie dla mnie łatwy wieczór - mówi Devin Haney (31-0, 15 KO), który 20 kwietnia w obronie pasa WBC wagi junior półśredniej spotka się z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO).

Devin Haney (31-0, 15 KO) jest wściekły po wycieku nagrania, na którym widać, jak Gervonta Davis (29-0, 27 KO) okłada go na jednym ze sparingów.

Czy Ryan Garcia (24-1, 20 KO) ma problemy z motywacją? Takie pytania nasuwają się przy okazji pierwszej konferencji prasowej przed nadchodzącym pojedynkiem z Devinem Haneyem (31-0, 15 KO).

To Gervonta Davis (29-0, 27 KO) zadał Ryanowi Garcii (24-1, 20 KO) jedyną porażkę w karierze. Młody 'KingRy' chciałby zakończyć karierę rewanżując się mu za zeszłoroczną porażkę.

- On jest w boksie tylko dla pieniędzy, dlatego po naszej walce zakończy karierę - przekonuje Devin Haney (31-0, 15 KO). Mistrz WBC wagi junior półśredniej już 20 kwietnia stanie do obrony pasa w konfrontacji z Ryanem Garcią (24-1, 20 KO).

Sporo dzieje się w świecie boksu, choć niekoniecznie są to informacje z pierwszych stron gazet. Oto skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Mimo iż większość bokserskiego światka stawia na Devina Haneya (31-0, 15 KO), Shawn Porter widzi szanse Ryana Garcii (24-1, 20 KO) w nadchodzącej potyczce.

Devin Haney (31-0, 15 KO) zapowiada efektowne zwycięstwo nad Ryanem Garcią (24-1, 20 KO). Mistrz świata wagi junior półśredniej wystawi na szalę swój pas WBC 20 kwietnia w Las Vegas.

Żadnych udziwnień, żadnych dodatkowych zapisów, po prostu siódma odsłona rywalizacji Devin Haney (31-0, 15 KO) kontra Ryan Garcia (24-1, 20 KO).

No i mamy klepniętą kolejną super walkę. Naprzeciw siebie staną Devin Haney (31-0, 15 KO) i Ryan Garcia (24-1, 20 KO)!

Oscar De La Hoya jest pod wielkim wrażeniem Devina Haneya (31-0, 15 KO), komplementując go za pośrednictwem mediów.

Emerytowany od lat Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO) był wielką postacią wagi półciężkiej, a po wygranej trylogii z legendarnym Royem Jonesem stał się zawodnikiem na miarę P4P. A kto dziś należy do TOP 3 światowego boksu?

Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking P4P, czyli dziesięciu najlepszych bokserów świata bez podziału na kategorie.

Jego Ekscelencja Turki Alalshikh rozruszał mocno boks, przede wszystkim królewską kategorię. Ale pomysłów na dalszą promocję boksu nie brakuje. W głowie szejków urodziło się już kilka kolejnych świetnych walk.

Oto kolejna dawka ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Ryan Garcia (24-1, 20 KO) obrał nowy cel. To Devin Haney (31-0, 15 KO) i jego pas WBC wagi junior półśredniej.

Spora dawka wiadomości ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Devin Haney (31-0, 15 KO) całą karierę walczył w wadze lekkiej, by w miniony weekend przeskoczyć do wagi junior półśredniej i zgarnąć pas WBC kosztem Regisa Prograis. Po wygranej Haney wspominał coś o kolejne wycieczce w górę i ma ku temu powody.

Magazyn The Ring uaktualnił listę dziesięciu najlepszych pięściarzy świata P4P, czyli bez podziału na kategorie.

Devin Haney (31-0, 15 KO) w sobotę udanie zadebiutował w wadze super lekkiej i przejął pas WBC kosztem Regisa Prograis. Teraz rozważa skok do wagi półśredniej, gdzie chętnie przywita go Conor Benn (22-0, 14 KO).

Devin Haney (31-0, 15 KO) pokonał w maju po trudnej walce Wasyla Łomaczenkę i obronił cztery pasy wagi lekkiej, a w sobotę łatwo ograł Regisa Prograis i przechwycił tytuł WBC kategorii junior półśredniej. Pięściarz roku 2023?

- W wyższym limicie będę silniejszy i jeszcze lepszy - zapowiadał Devin Haney (31-0, 15 KO), do niedawna absolutny mistrz wagi lekkiej. A wszystko potwierdził przed momentem.

To będzie długa sobotnia noc ze sportami walki, ale jeszcze więcej emocji czeka nas w niedzielę. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!

Przed nami ciekawe gale w Pembroke Pines na Florydzie oraz San Francisco. W rolach głównych mistrzowie świata, ale i polski wątek.

- On będzie zdziwiony moją siłą - mówi Devin Haney (30-0, 15 KO), który przeskakuje z wagi lekkiej do junior półśredniej, by w sobotnią noc zaatakować championa WBC Regisa Prograis (29-1, 24 KO).

Sporo się dzieje w świecie boksu zawodowego. Oto kolejna dawka informacji w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Devin Haney (30-0, 15 KO) porzuca swoje mistrzowskie pasy wagi lekkiej. Do niedawna bezdyskusyjny mistrz świata na granicy 61,2 kilograma 9 grudnia zaatakuje Regisa Prograis (29-1, 24 KO) i jego tytuł WBC kategorii junior półśredniej.

- To ja jestem dziś twarzą boksu - mówi Devin Haney (30-0, 15 KO), mistrz świata wagi lekkiej federacji WBA, IBF i WBO.

Kolejne doniesienia z konwencji World Boxing Council. Zapadły ważne decyzje w kilku kategoriach odnośnie obowiązkowych obron.

Devin Haney (30-0, 15 KO) bije się z Regisem Prograisem (29-1, 24 KO) już 9 grudnia, a temperatura wzrasta - wszystko za sprawą tego drugiego.

Ryan Garcia (23-1, 19 KO) wraca 2 grudnia starciem z Oscarem Duarte'em (26-1-1, 21 KO). Tydzień później Devin Haney (30-0, 15 KO) będzie atakował Regisa Prograis (29-1, 24 KO) i jego pas WBC wagi junior półśredniej. Niewykluczone, że w przyszłym roku zwycięzcy spotkają się między sobą.

Devin Haney (30-0, 15 KO) kontra Regis Prograis (29-1, 24 KO) powalczą 9 grudnia w San Francisco. Ale to już wiedzieliśmy. Teraz zaś poznaliśmy rozpiskę tej gali.

- Tak naprawdę to ja jestem teraz twarzą boksu - mówi Devin Haney (30-0, 15 KO), który po zebraniu wszystkich czterech pasów wagi lekkiej idzie w górę na starcie z championem WBC kategorii junior półśredniej.

Pisało się o tym zestawieniu od dawna, w końcu pojedynek ogłoszono oficjalnie. Nie lada gratka dla kibiców boksu!

Devin Haney (30-0, 15 KO) i Regis Prograis (29-1, 24 KO) już wcześniej dogadali wszystkie szczegóły dotyczące ich pojedynku, teraz nastąpiły jeszcze pewne zmiany.

Federacja WBC wyznaczyła dwóch zawodników do walki o wakujący pas w wadze lekkiej. Przypomnijmy, że bezdyskusyjny dotąd champion - Devin Haney - następną walkę stoczy w kategorii junior półśredniej.

Devin Haney (30-0, 15 KO) idzie w górę do kategorii junior półśredniej na walkę z mistrzem WBC Regisem Prograis (29-1, 24 KO), ale chciał również zachować pas WBC w lekkiej. Co na to federacja?

Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę P4P, czyli ranking dziesięciu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie.

Dziś w nocy poznamy dziesiątego w historii bezdyskusyjnego mistrza świata w erze czterech równorzędnych pasów. Co ciekawe Terence Crawford (39-0, 30 KO) może podbić już drugi limit. A plany zechce mu popsuć Errol Spence (28-0, 22 KO).

Devin Haney (30-0, 15 KO) zmienia kategorię na wyższą, próbuje jednak utrzymać dominację w wadze lekkiej. Jego rywalem będzie Regis Prograis (29-1, 24 KO), champion WBC kategorii junior półśredniej.

Władze federacji WBC dały pierwotnie Devinowi Haneyowi (30-0, 15 KO) ultimatum do dzisiaj. Bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej będzie miał jednak jeszcze sześć dodatkowych dni na podjęcie wiążącej decyzji.

Federacja WBC daje ultimatum Devinowi Haneyowi (30-0, 15 KO). Absolutny mistrz świata wagi lekkiej musi określić się do piątku odnośnie swojej przyszłości.

Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) wciąż nie może pogodzić się z decyzją sędziów i bardzo chętnie znów wyjdzie do Devina Haneya (30-0, 15 KO). Tylko czy bezdyskusyjny mistrz świata wagi lekkiej będzie miał ochotę na taki rewanż?