Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) i Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) zaprezentowali się kibicom i dziennikarzom przed sobotnią walką w Chicago. A my prezentujemy Wam krótką fotorelację z ich treningu medialnego.
Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) niby docenia klasę Polaka, ale przy tym zapowiada, że łatwo upora się z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO). Czy ma rację? Przekonamy się już w sobotę!
Promotor Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO) zapowiada, że Amerykanin w efektownym stylu rozprawi się w weekend z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO), a potem zaatakuje zunifikowanego mistrza wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO).
To już tylko osiem dni! Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) kończy sparingi i teraz będzie łapał już luz przed starciem z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO) w Chicago.
Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) sparuje od zeszłej środy w ramach przygotowań do starcia z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). Pojedynek odbędzie się 6 października w Chicago. A na sali gwiazdy wagi ciężkiej.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na wrzesień 2018. W zestawieniu tym doszukamy się piętnastu polskich pięściarzy. Po kilku miesiącach w końcu sklasyfikowano Mateusza Masternaka (41-4, 28 KO), który zamyka pierwszą dziesiątkę pretendentów kategorii cruiser.
Rankingi federacji to często polityka, wydaje się więc, że najbardziej obiektywnym zestawieniem jest ranking BoxRec, gdzie klasyfikacja to po prostu czysta matematyka i jasne, przejrzyste reguły. Jeszcze przed sobotnim wieczorem Adam Kownacki (18-0, 14 KO) był najwyżej notowanym polskim pięściarzem wagi ciężkiej, a wygrana nad byłym mistrzem świata tylko umocniła jego pozycję.
Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) szykując się do walki z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO) skorzystał między innymi z pomocy na sparingach Adama Kownackiego (17-0, 14 KO), który już w sobotę spotka się z Charlesem Martinem. 'Góral' natomiast swoje sparingi rozpocznie w środę.
'To już się wszystko robi na zasadzie skoków na kasę' - mówi promotor Tomasz Babiloński, którego zapytaliśmy o kariery Artura Szpilki (21-3, 15 KO), Tomasza Adamka (53-5, 31 KO) i Adama Kownackiego (17-0, 14 KO).
Paweł Deluga, szkoleniowiec Gimnazjonu Kuźni Wyszków, oprócz bycia trenerem boksu i kickboxingu jest także fanem tych dyscyplin. Wyszkowski trener śledzi wszelkie wydarzenia związane z polskim boksem i wypowiedział się przed kamerą, jak ocenia szanse Tomasza Adamka na zaatakowanie tronu dywizji ciężkiej.
- Adamek wyjdzie do ringu, by sprawić niespodziankę, ale będę przygotowany na wszystko, co on mi zaproponuje - zapowiada Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO), który 6 października w Chicago skrzyżuje rękawice z naszym Tomaszem Adamkiem (53-5-1, 31 KO).
Promotor Eddie Hearn odpiera zarzuty krytyków, którzy twierdzą, że Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) nie ma szans w pojedynku z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO).
Na gali w Chicago, na której Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) zmierzy się z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO), zadebiutują dwaj zawodnicy, z którymi kontrakt podpisał Eddie Hearn, promotor m.in. Anthony'ego Joshuy.
Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) zapowiada, że w walce z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO) będzie wyprowadzać mniej ciosów niż w poprzednich pojedynkach, ale za to będą one mocniejsze.
Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) spotka się 6 października w Chicago z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). Kamera BOKSER.ORG od dawna śledziła Amerykanina. Oto materiał z 2011 roku, kiedy Miller jako sparingpartner pomagał Władimirowi Kliczce w austriackich górach w przygotowaniach do walki z Davidem Haye'em. Jak widać wtedy jeszcze 'Big Baby' ważył dużo, dużo mniej niż teraz.
- Miller to dobry zawodnik, ale jeśli będę przygotowany na sto procent, pokonam go. Jeżeli będę odpowiednio skoncentrowany i szybki, to zwyciężę - mówi jak zwykle przekonany o swoich atutach Tomasz Adamek (53-5, 31 KO). Póki co bukmacherzy i zagraniczni dziennikarze wyraźnie stawiają na Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO). Wszystko zweryfikuje ring 6 października w Chicago.
- Jeśli Adamek wygra, przewróci wagę ciężką do góry nogami i będzie mógł oczekiwać największych walk, nawet z Joshuą czy Wilderem - mówi Eddie Hearn, organizator gali 6 października w Chicago, podczas której Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) skrzyżuje rękawice z faworyzowanym i cięższym o ponad trzydzieści kilogramów Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO).
Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO) jest pewny wygranej nad Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO), ale o Polaku wypowiada się z dużym szacunkiem. "Góral" zmierzy się z Amerykaninem 6 października w Chicago.
- Po pierwsze dziękuję za tą okazję. Trzynaście lat temu boksowałem tu w Chicago o pierwszy tytuł mistrza świata i cieszę się mogąc tu wrócić - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Tomasz Adamek (53-5, 31 KO), który 6 października skrzyżuje rękawice z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO).
Na dwa miesiące przed walką Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) spotkał się twarzą w twarz z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). Prezentujemy Wam fotorelację z ich face-2-face. Zobaczcie jak Polak prezentuje się na tle cięższego o ponad trzydzieści kilogramów Amerykanina.
Dziwne czasy nastały, gdy Polak poza granicą jest bardziej chwalony niż we własnym kraju. Tak jest często w przypadku Tomasza Adamka (53-5, 31 KO), chwalonego podczas konferencji prasowej promującej jego walkę z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO).
Jarrell Miller (21-0-1, 18 KO), najbliższy rywal Tomasza Adamka (53-5, 31 KO), nie ukrywa nawet, że Polak ma być tylko przystankiem przed walką z mistrzem IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO). I dziś więcej czasu poświęcił Anglikowi niż Polakowi.
To żadna niespodzianka, bo o tej walce mówiło się już od dawna. Dziś natomiast została ona oficjalnie potwierdzona. Tak oto Tomasz Adamek (53-5, 31 KO), obok Darka Michalczewskiego najbardziej utytułowany polski pięściarz zawodowy, 6 października w Chicago skrzyżuje rękawice z cięższym o ponad trzydzieści kilogramów Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO).
Johann Duhaupas (37-5, 24 KO), ostatni przeciwnik Jarrella Millera (21-0-1, 18 KO), krytycznie odniósł się do walki Amerykanina z Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO), która ma się odbyć 6 października w Wintrust Arena w Chicago.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na sierpień 2018. W zestawieniu tym doszukamy się - tak samo jak przed miesiącem, czternastu polskich pięściarzy.
Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) w następny poniedziałek, dokładnie za tydzień, rusza do Vero Beach na obóz przygotowawczy. Tam czekać już na niego będą Gus Curren - pierwszy trener, oraz Jakub Chycki, specjalista od przygotowania fizycznego.
W Polsce już od kilku dni mówi się sporo o ewentualnej walce Tomasza Adamka (53-5, 31 KO) z niepokonanym Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). Teraz głośno o tym pojedynku zrobiło się również za oceanem. I podobno sprawa jest już prawie przesądzona, choć niektórzy mocno kręcą nosem na takie zestawienie.
Jak poinformował za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych Mateusz Borek, promowany przez niego Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) otrzymał dziś ofertę walki z Denisem Lebiediewem (30-2, 22 KO). Polski obóz propozycję jednak odrzucił.
Nie chce Artur Szpilka (21-3, 15 KO), więc może skusi się Tomasz Adamek (53-5, 31 KO)? Po odrzuceniu przez 'Szpilę' oferty walki z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO) w bokserskim środowisku natychmiast pojawił się pomysł, by to 'Góral' 6 października w Chicago podjął rękawice z mocno bijącym Amerykaninem. Do konceptu ustosunkował się już Mateusz Borek.
- Przede mną jeszcze dwie walki. Marzy mi się, by w tej drugiej dostać ostatnią dużą szansę - nie ukrywa mający wciąż wielkie aspiracje Tomasz Adamek (53-5, 31 KO). Z byłym mistrzem świata dywizji półciężkiej, cruiser, a teraz czołowym zawodnikiem wagi ciężkiej, Marcin Filipowski porozmawiał nie tylko o boksie, ale również o planach na przyszłość. Zapraszamy!
- Od półtora miesiąca biegam, robię walkę z cieniem i chodzę na siłownię. Podtrzymuję formę, a choć konkretów jeszcze nie ma, to pewne propozycje się pojawiają - mówi Tomasz Adamek (53-5, 31 KO), który pomimo blisko czterdziestu dwóch lat na karku nie porzuca marzeń o zdobyciu mistrzostwa świata w trzecim limicie.
Dziennikarze Boxing News, najstarszego tygodnika bokserskiego na świecie, wydawanego od 1909 roku, wytypowali dwudziestu pięciu zawodników, którzy mogliby stanąć naprzeciw Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO) w jego drugiej powrotnej walce. W tym gronie wymyślono sobie aż trzech Polaków.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na lipiec 2018. W zestawieniu tym doszukamy się czternastu polskich pięściarzy. Po udanym debiucie w limicie 90,7 kg na szóste miejsce wskoczył Andrzej Fonfara. Wciąż - nie wiedzieć czemu, brakuje na tej liście Mateusza Masternaka.
Niewykluczone, że już w przyszłym tygodniu poznamy datę kolejnego występu byłego dwukrotnego mistrza świata Tomasza Adamka (53-5, 31 KO). Tak przynajmniej zasugerował dziś na jednym z portali społecznościowych Mateusz Borek.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na czerwiec 2018. Do zestawienia wróciło trzech polskich pięściarzy, którzy wypadli wcześniej z powodu braku aktywności. Nie wiadomo natomiast, dlaczego wciąż na listach brakuje Mateusza Masternaka?
W sobotnie wieczór miało zaboksować trzech czołowych polskich pięściarzy wagi ciężkiej. Ostatecznie na PGE Narodowym wystąpiło tylko dwóch. Ale to dobra okazja, by przedstawić Wam ranking najlepszych Polaków w królewskiej kategorii w notowaniu BoxRec.
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking na maj 2018. Na listach doszukamy się jedenastu polskich pięściarzy. Większość z nich poprawiło swoje pozycje, a debiut zanotował Adam Balski (12-0, 8 KO).
Za nami dwie bardzo ważne gale dla układu się w polskim boksie zawodowym - PBN w Częstochowie i poranna na Brooklynie. Rankingi różnych federacji mają to do siebie, że nie są policzalne. Co innego ranking BoxRec. Tu są jasno określone zasady i punktacja, nie można więc zarzucić temu zestawieniu brak obiektywizmu.
- Mam nadzieję, że uda się nam jeszcze zorganizować jakąś fajną walkę. Coś prędzej czy później na pewno się urodzi. Abell bił mocno, ale okazałem się dla niego zbyt szybki - powiedział po efektownym zwycięstwie Tomasz Adamek (53-5, 31 KO). "Góral" w walce wieczoru gali Polsat Boxing Night porozbijał i zastopował groźnego Joeya Abella.
Skoro pisaliśmy o powrocie starego-dobrego Masternak, to jak nazwać to, co pokazał dziś Tomasz Adamek (53-5, 31 KO)? Były mistrz świata dwóch kategorii po wielkim spektaklu zastopował groźnego i silnego jak tur Joeya Abella (34-10, 32 KO).
Ruszamy! Dziś żyjemy tylko galą Polsat Boxing Night w Częstochowie z walką wieczoru pomiędzy Tomaszem Adamkiem (52-5, 30 KO) a Joeyem Abellem (34-9, 32 KO). A to jest temat dla Was - kibiców!
- Chciałbym to szybko skończyć, choć prawdopodobnie czeka mnie długi wieczór - mówi Joey Abell (34-9, 32 KO). Amerykanin dał się już poznać w Polsce jako groźny puncher, który brutalnie obszedł się z Krzyśkiem Zimnochem. Dziś wieczorem czeka go jednak trudniejsze zadanie. Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) powinien bowiem postawić poprzeczkę znacznie wyżej. To będzie główne danie gali Polsat Boxing Night w Częstochowie.
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) zanotował dziś podczas ceremonii ważenia 102,75 kilograma. Jego rywal - potężnie zbudowany i mocno bijący Joey Abell (34-9, 32 KO) okazał się cięższy o prawie 13 kilogramów. Prezentujemy Wam wideo z ważenia.
- Zawsze lubiłem tych dużych rywali, bo są wolniejsi, ale oczywiście Abell jest silny i będzie niebezpieczny - mówi na godziny przed starciem z Joeyem Abellem (34-9, 32 KO) zmotywowany Tomasz Adamek (52-5, 30 KO).
Za nami ceremonia ważenia przed galą 'Polsat Boxing Night - Noc Zemsty' w Częstochowie. Niektórzy nie musieli dbać o kilogramy, ale inni dusili ich naprawdę sporo.
- To dla mnie wyzwanie, lecz jeśli mam jeszcze być na poważnie w tym biznesie, to muszę takie walki wygrywać - przekonuje Tomasz Adamek (52-5, 30 KO), który w sobotni wieczór skrzyżuje rękawice z Joeyem Abellem (34-9, 32 KO). A co o tym pojedynku i kontynuowaniu kariery przez 'Górala' sądzi Janusz Pindera? W końcu obaj panowie znają się już od blisko ćwierć wieku. Zapraszamy!
Na dwa dni przed galą 'Polsat Boxing Night - Noc Zemsty', przed momentem zakończyła się konferencja prasowa promująca to wydarzenie. Naprzeciw siebie stanęli wszyscy zawodnicy. I widać, że nie mogą się już doczekać sobotniego wieczoru.
Do gali Polsat Boxing Night w Częstochowie z walką wieczoru Tomasza Adamka (52-5, 30 KO) z Joeyem Abellem (34-9, 32 KO) pozostało już tylko sześć dni. Prezentujemy Wam czwarty odcinek serii Droga do PBN: Noc Zemsty.
Tomasz Adamek (52-5, 30 KO) kończy dziś etap sparingowy. Do jego walki z groźnym Joeyem Abellem (34-9, 32 KO) pozostało już tylko osiem dni. To główne danie gali Polsat Boxing Night: Nocy Zemsty, która w przyszłą sobotę odbędzie się w Częstochowie.