Błyskawiczna wygrana nad uznanym zawodnikiem MMA Benem Askrenem na gali PPV Triller Fight Club sprawiła, że niezwykle popularny (według nieoficjalnych danych wspomniana gala osiągnęła poziom co najmniej 1,5 miliona sprzedaży PPV) youtuber Jake Paul (2-0, 2 KO) wyzywa na pojedynek brata mistrza WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego. Tommy Fury (5-0, 4 KO) dolewa oliwy do ognia i coraz ostrzej odpowiada.

Po wczorajszej, błyskawicznej wygranej nad uznanym zawodnikiem MMA Benem Askrenem na gali PPV Triller Fight Club, niezwykle popularny Jake Paul (2-0, 2 KO) wyzywa na pojedynek brata mistrza WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego. Tommy Fury (5-0, 4 KO) wyzwanie Jankesa przyjmuje...

Tommy Fury (5-0, 4 KO) najpierw był znany jako przyrodni brat (od ojca) Tysona, potem zrobiło się o nim głośno po udziale w programie z cyklu reality show, ale on chce nawiązać do tradycji rodzinnych i być znanym przede wszystkim jako bokser. - Moim celem jest mistrzostwo świata wagi półciężkiej - nie ukrywa niespełna 22-letni zawodnik.

To będzie kapitalna sobota dla kibiców boksu. Co, gdzie i o której oglądać? Maraton zaczynamy z rana, więc już teraz prezentujemy ściągawkę Kibica na sobotę!

Tommy Fury (4-0, 3 KO) debiutował w grudniu 2018, a do tej poty stoczył tylko cztery walki. Teraz ma narzucić większe tempo.

Tommy Fury (4-0, 3 KO) jest przekonany, że nie tylko jego brat - Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), rozprawi się z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Tommy wierzy, iż również Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) pobiłby AJ-a.

Tommy Fury (4-0, 3 KO) - przyrodni brat Tysona, wrócił po jedenastu miesiącach przerwy i wygrał przez efektowny nokaut. Ale nie mogło być inaczej, skoro na jego drodze stanął ktoś taki jak Genadij Krajevskij (0-12).

Tyson Fury ostro zaszedł za skórę Deontaya Wildera. Teraz trwa między nimi wojna w mediach. Być może jednak szybciej zobaczymy naprzeciw siebie ich młodszych braci. Z taką inicjatywą wyszedł właśnie Tommy Fury (3-0, 2 KO).

Tommy Fury (3-0, 2 KO) poszedł w pewnym momencie inną drogą, zbudował swoją rozpoznawalność na niezbyt wyszukanych programach rozrywkowych, wciąż jednak ma duże ambicje sportowe i chce iść w ślady większego i starszego brata.

Tommy Fury (3-0, 2 KO) nie wygląda na tak utalentowanego jak jego brat Tyson, ale dzięki sławnemu nazwisku, charyzmie i udziale w reality show 'Love Island' szybko zdobył bardzo dużą popularność. Jego wczorajsza walka na gali Dubois vs Fujimoto w Londynie w ciągu kilkunastu godzin osiągnęła na Youtube już ponad pół miliona wyświetleń. Ofiarą Fury'ego został Polak, młody i twardy journeyman z Leszna Przemysław Binienda (2-27, 2 KO).

Okres przedświąteczny to bardzo napięty czas w świecie boksu. Dzieje się bardzo dużo, a my prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

Blisko kolejnej tragedii w boksie, choć tym razem sprawa rozegrała się na ulicy. Chodzi o sławną rodzinę Furych.

Kevina Johnsona (34-13-1, 18 KO) trudno pokonać przed czasem, ale obiecujący zawodnicy nie mają już większych problemów z byłym pretendentem do pasa WBC wagi ciężkiej. W sobotni wieczór pokonał go Nathan Gorman (16-0, 11 KO).

Podczas gali w Manchesterze udany debiut zawodowy zanotował młodszy brat Tysona Fury'ego, a kolejny prospekt Brytyjczyków w wadze ciężkiej zanotował najcenniejsze dotąd zwycięstwo.

Od kilku dni bardzo głośno na całym świecie o Tysonie Furym, ale trochę w cieniu starszego brata, już 22 grudnia, na ringu zawodowym zadebiutuje Tommy Fury.

- Jeśli Tyson po takiej przerwie i wszystkich tych przejściach odzyska w sobotę tytuł mistrza świata, będzie to jeden z najwspanialszych powrotów w historii - uważa rodak Tysona Fury'ego (27-0, 19 KO) i wielki mistrz przełomu wieku, Lennox Lewis. Już w sobotę Anglik zaatakuje nokautującego jednego rywala za drugim, Deontaya Wildera (40-0, 39 KO), który od blisko czterech lat zasiada na tronie federacji WBC wagi ciężkiej.

Tommy Fury, młodszy brat sławnego Tysona, po krótkiej przygodzie z ringiem olimpijskim rozpoczyna zawodową karierę. Poprowadzi go ten sam promotor, który organizuje walki Tysonowi - Frank Warren.