WŁODARCZYK I DURODOLA POKAŻĄ SIĘ JUTRO KIBICOM
W imieniu organizatora Kongresu Sportów Walki, którego częścią jest sobotnia gala KnockOut Boxing Night 2 w Rzeszowie, zapraszamy Państwa na trening medialny głównych bohaterów tej imprezy.
W imieniu organizatora Kongresu Sportów Walki, którego częścią jest sobotnia gala KnockOut Boxing Night 2 w Rzeszowie, zapraszamy Państwa na trening medialny głównych bohaterów tej imprezy.
Mieszkający w Belgii Tunezyjczyk Ayoub Nefzi (26-10-2, 5 KO) będzie rywalem Fiodora Czerkaszyna (9-0, 6 KO) 2 czerwca na gali KnockOut Boxing Night 2 w Rzeszowie.
Już 2 czerwca na gali KnockOut Boxing Night #2 w Rzeszowie kolejną walkę stoczy utalentowany Fiodor Czerkaszyn (9-0, 6 KO). 22-letni Ukrainiec z polskimi korzeniami w swoim debiucie w barwach grupy KnockOut Promotions na gali w Wałczu potrzebował zaledwie 17 sekund, by znokautować doświadczonego Daniela Urbańskiego.
Fiodor Czerkaszyn (9-0, 6 KO) oraz Paweł Stępień (9-0, 8 KO) efektownie i bez większych problemów rozstrzygnęli swoje walki w sobotni wieczór w Wałczu. Ale długo nie odpoczną, bo już za kilkanaście dni - konkretnie 2 czerwca w Rzeszowie, znów zaboksują.
- Kolejni rywale będą lepsi. Lubię wątróbkę i tym razem też ją znalazłem. To kolejny mały kroczek w mojej karierze i zrobię wszystko, by osiągnąć swój cel - mówi bardzo ciekawy Fiodor Czerkaszyn (9-0, 6 KO), który wczoraj lewym hakiem na korpus błyskawicznie znokautował twardego przecież Daniela Urbańskiego.
Sporo ciepłych słów słyszeliśmy ostatnio o Fiodorze Czerkaszynie (9-0, 6 KO), ale kiedy chwali promotor zawodnika, zazwyczaj należy to traktować z lekkim przymrużeniem oka. Czekaliśmy więc na jego potyczkę z twardym i niewygodnym Danielem Urbańskim (21-23-3, 5 KO). Tylko... za długo Fiodora nie naoglądaliśmy się w akcji.
Fiodor Czerkaszyn (8-0, 5 KO) był ostatnio chwalony przez Andrzeja Wasilewskiego i trenera Fiodora Łapina. Od lat takich prospektów sprawdza i testuje twardy Daniel Urbański (21-23-3, 5 KO). Zobaczymy więc, na co naprawdę stać podobno utalentowanego Ukraińca mieszkającego od jakiegoś czasu w Polsce. Póki co zaiskrzyło między zawodnikami podczas ceremonii ważenia. Oby jutro, już między linami, było równie zaciekle i ciekawie.