Łukasz Różański

Pięściarze : Polska

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9

WASILEWSKI O RÓŻAŃSKIM: WIERZĘ, ŻE DA KIBICOM JESZCZE MEGA DOBRE EMOCJE

Po ostatniej walce z łotewskim królem boksu Eriksem Kalasnikovsem Łukasz Różański (12-0, 11 KO) nie zebrał dobrych opinii. Kibicom nie podobają się również wypowiedzi pięściarza, który niejako dziwi się, że promotorzy chcą mu dobierać rywali. W obronę Różańskiego wziął - pewnie w jakimś stopniu dyplomatycznie - Andrzej Wasilewski, na którego galach kilka razy walczył Łukasz.








RÓŻAŃSKI: PO WYGRANEJ Z IZU DOSTAŁEM OFERTĘ OD EFE AJAGBY

Łukasz Różański (11-0, 10 KO) w lipcu zeszłego roku pokonał przed czasem Izu Ugonoha i wydawało się, że duża walka rzeszowianina z zagranicznym rywalem jest kwestią czasu. Propozycje się pojawiły - w tym oferta od potężnie bijącego nigeryjskiego prospekta Efe Ajagby (13-0, 11 KO) - jednak do walki nie doszło, a potem Polak borykał się m.in. z kontuzją ręki i chorobami. Teraz wreszcie wraca.



RÓŻAŃSKI WRÓCI W ARŁAMOWIE, ZNAMY RYWALA PARZĘCZEWSKIEGO

Znamy już niemal wszystkie zestawienia gali grupy MB Promotions w Hotelu Arłamów, która czeka nas 20 czerwca. Dziś dowiedzieliśmy się, że w Arłamowie zobaczymy Łukasza Różańskiego (11-0, 10 KO), który wraca po niemal rocznej przerwie (w lipcu zeszłego roku znokautował Izu Ugonoha). Rywal rzeszowianina nie jest jeszcze znany, natomiast znamy rywala Roberta Parzęczewskiego (24-1, 16 KO) w walce wieczoru.






ROK 2019 - KTO NA PLUS

Czas przedstawić coroczny ranking naszych rodzimych pięściarzy, którzy będą dobrze wspominać minionych dwanaście miesięcy i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Niektórzy względnie odległą, a niektórzy bardzo bliską, jak chociażby Michał Cieślak.






10 POLAKÓW W RANKINGU WBC

Federacja World Boxing Council na swojej stronie internetowej wprowadziła zmiany rankingu. A w nim doszukamy się dziesięciu Polaków. Z zestawienia usunięto Mateusza Masternaka, który spróbuje zakwalifikować się do turnieju olimpijskiego.


ŁUKASZ RÓŻAŃSKI: CZEKAM NA FAJNE PROPOZYCJE

- Stawiam na poziom sportowy, a nie jakieś przepychanki. To nie w moim stylu. Czekam na fajne propozycje walk - mówi Łukasz Różański (11-0, 10 KO), który dzięki wygranej przed czasem z Izu Ugonohem wypłynął na szersze wody na polskiej i, miejmy nadzieję, europejskiej scenie wagi ciężkiej. Z Łukaszem porozmawialiśmy w sobotni wieczór przy okazji gali w Sosnowcu. Zapraszamy!





ŁUKASZ RÓŻAŃSKI MARZY O WALCE W USA

Kiedy Łukasz Różański (11-0, 10 KO) przejechał się po Albercie Sosnowskim, odbierano mu trochę zasługi i dużo mówiono o problemach rywala. Ale kiedy pięściarz z Rzeszowa równie efektownie rozprawił się z Izu Ugonohem, w końcu został doceniony. On sam natomiast chce spełniać kolejne marzenia.






RÓŻAŃSKI PO ZWYCIĘSTWIE NAD IZU: TO BYŁO MOJE MARZENIE!

Łukasz Różański jest niewątpliwie największym wygranym gali w Rzeszowie. Zwyciężył faworyzowanego Izu Ugonoha i otworzył sobie drzwi do jeszcze większych pojedynków. W rozmowie z Łukaszem po walce czuć było w jego głosie spokój i pokorę, natomiast nie da się ukryć, że po tym zwycięstwie jego notowania pójdą zdecydowanie w górę. Zapraszamy do wysłuchania tego, co powiedział mediom rzeszowianin.



RÓŻAŃSKI ZNOKAUTOWAŁ UGONOHA NIEPRZEPISOWYM CIOSEM!

W walce wieczoru gali w Rzeszowie doszło do jednej z największych sensacji w polskim boksie w ostatnich latach, ale także do wielkiego błędu sędziego ringowego. Będący faworytem tego pojedynku Izu Ugonoh (18-2, 15 KO) został znokautowany w 4 rundzie przez Łukasza Różańskiego (11-0, 10 KO), jednak ostateczny cios trafił Ugonoha gdy już klęczał na deskach ringu, w dodatku po komendzie stop.



UGONOH: DLA RÓŻAŃSKIEGO PÓJŚCIE DO PRZODU MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNE

- Jestem przygotowany na różne warianty. Jeżeli Łukasz będzie napierał, to będę starał się go trzymać na dystans. To będzie również dla niego niebezpieczne, można napierać, kiedy przeciwnik nie zadaje ciosów - wtedy to jest bezpieczne. Wchodzisz jak do siebie do domu. Z drugiej strony, jeśli masz drugiego zawodnika obdarzonego mocnym ciosem, wtedy nacieranie jest już bardziej ryzykowne - mówi w rozmowie z BOKSER.ORG jeden z bohaterów dzisiejszej gali w Rzeszowie, Izu Ugonoh (18-1, 15 KO). Jego pojedynek z gospodarzem Łukaszem Różańskim (10-0, 9 KO) będzie głównym wydarzeniem imprezy Knockout Boxing Night.


RÓŻAŃSKI PRZED WALKĄ: TO JEST NAJWAŻNIEJSZY POJEDYNEK DLA MNIE

- Przygotowań jako takich nie zmieniałem, po prostu zmieniłem sparingpartnerów. Przesparowałem ponad 200 rund i mam nadzieję, że to wszystko zaowocuje w sobotę - mówi Łukasz Różański (10-0, 9 KO), który dziś podczas gali Knockout Boxing Night w Rzeszowie zmierzy się w pojedynku wieczoru z Izu Ugonohem (18-1, 15 KO). Dla Łukasza będzie to zdecydowanie najważniejszy pojedynek w dotychczasowej karierze, który może wywindować go w górę i dać fundament pod jeszcze większe starcia. Zapraszamy do wysłuchania naszej rozmowy z pięściarzem z Rzeszowa przed oficjalną ceremonią ważenia.




ANDRZEJ WASILEWSKI O WALKACH UGONOH-RÓŻAŃSKI ORAZ STĘPIEŃ-MATYJA

Już jutro na ringu w Rzeszowie dojdzie do dwóch bardzo ciekawych walk polsko-polskich. W wadze ciężkiej naprzeciw siebie staną Izu Ugonoh (18-1, 15 KO) i Łukasz Różański (10-0, 9 KO), a w półciężkiej Paweł Stępień (12-0, 11 KO) i Marek Matyja (16-1-1, 7 KO). O tych dwóch walkach porozmawialiśmy z promotorem tej imprezy, Andrzejem Wasilewskim. Zapraszamy!






BOXREC A POLSKA WAGA CIĘŻKA - SZPILKA WSKOCZYŁ NA DRUGIE MIEJSCE

Artur Szpilka (22-3, 15 KO) i Mariusz Wach (33-4, 17 KO) dali kibicom naprawdę sporo emocji. Niektórzy dyskutują o punktacji sędziów, ale warto przedstawić Wam obecną sytuację w polskiej wadze ciężkiej po tym weekendzie. Oto najlepsza dziesiątka na naszym podwórku według statystycznego portalu BoxRec. Rankingi bywają nieobiektywne, a to zestawienie to czysta matematyka.







BOXREC A POLSKA WAGA CIĘŻKA - NAJWYŻEJ KOWNACKI, ADAMEK I SZPILKA

Rankingi federacji to często polityka, wydaje się więc, że najbardziej obiektywnym zestawieniem jest ranking BoxRec, gdzie klasyfikacja to po prostu czysta matematyka i jasne, przejrzyste reguły. Jeszcze przed sobotnim wieczorem Adam Kownacki (18-0, 14 KO) był najwyżej notowanym polskim pięściarzem wagi ciężkiej, a wygrana nad byłym mistrzem świata tylko umocniła jego pozycję.


ŁUKASZ RÓŻAŃSKI: JEŚLI NIE ZIMNOCH, TO MOŻE SIWY?

- Sparowałem nawet po osiem rund, ale jak rywal daje się trafiać, to ja biję i kończę szybciej. Chcę walki z Zimnochem, ale jeśli nie on, to może na przykład Siwy? - proponuje Łukasz Różański (9-0, 8 KO), który w sobotni wieczór przed swoimi kibicami w Rzeszowie zdemolował weterana ringów zawodowych, Michaela Sprotta (42-29, 17 KO).