DANIEL DUBOIS I TOMMY FURY W GAZIE (WIDEO)

Dokładnie 109 kilogramów wniósł dziś na skalę wracający po pierwszej porażce w karierze, ale wciąż jeden z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej Daniel Dubois (15-1, 14 KO).
Dokładnie 109 kilogramów wniósł dziś na skalę wracający po pierwszej porażce w karierze, ale wciąż jeden z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej Daniel Dubois (15-1, 14 KO).
Dereck Chisora kilka razy był już skreślany, ale zawsze wracał. Teraz, gdy wielu zdążyło już zwątpić w Daniela Dubois (15-1, 14 KO), właśnie Chisora przyszedł mu z radą i pomocą.
W sobotni wieczór Daniel Dubois (15-1, 14 KO) wraca po pierwszej porażce w karierze i już z nowym trenerem spotka się z Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). W stawce pas(ek) WBA wagi ciężkiej w wersji tymczasowej.
Daniel Dubois (15-1, 14 KO) wraca w sobotę po porażce z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) siedem miesięcy temu. Bombardier z Londynu ma nadzieję, że wkrótce stanie przed szansą zrewanżowania się swojemu rodakowi.
Już w najbliższą sobotę, 5 czerwca w Telford Daniel Dubois (15-1, 14 KO) zmierzy się z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO) w walce o tymczasowy pas WBA wagi ciężkiej. Nowy trener Daniela, Shane McGuigan kreśli świetlaną wizję przyszłości Brytyjczyka w wielkim boksie.
5 czerwca w Telford Daniel Dubois (15-1, 14 KO) zmierzy się z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO) w walce o tymczasowy pas WBA wagi ciężkiej. Brytyjczyk wraca po bolesnej porażce i traktuje nadchodzący pojedynek jako nowe otwarcie.
5 czerwca dojdzie do ważnej walki wagi ciężkiej - pojedynku Brytyjczyka Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). Stawką jest tymczasowy pas WBA. Tuż przed tym starciem Brytyjczyk po raz kolejny zmienia trenera.
- Za mną pół roku frustracji, ale jestem gotowy - mówi Daniel Dubois (15-1, 14 KO), który wraca po pierwszej porażce w karierze od razu trudną walką. Jego rywalem 5 czerwca będzie Bogdan Dinu (20-2, 16 KO).
5 czerwca dojdzie do bardzo ciekawej walki wagi ciężkiej - pojedynku Brytyjczyka Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). Stawką jest tymczasowy pas WBA. Dla obu zawodników to kluczowe starcie, gdyż obaj znajdują się na rozdrożach karier.
Minęły już trzy miesiące od przegranego pojedynku Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Joe Joycem (12-0, 11 KO). Młody Brytyjczyk jest już gotowy do powrotu, dostał zielone światło od lekarzy i wspomina feralną noc.
Potężny brytyjski promotor Frank Warren przekonuje, że jeśli Daniela Dubois (15-1, 14 KO) ominą komplikacje zdrowotne, będzie chciał zorganizować jego powrotu między liny. Miałoby to się odbyć w maju.
- Rozpoczynam wszystko od nowa, chciałem więc nowego startu - mówi Daniel Dubois (15-1, 14 KO), który zamienił Martina Bowersa w swoim narożniku na Marka Tibbsa, a pomagał mu będzie ojciec Jimmy Tibbs, legenda brytyjskiej 'trenerki'.
Daniel Dubois (15-1, 14 KO) po pierwszej zawodowej porażce postanowił trochę pozmieniać w swoim zespole. Wkrótce znów zobaczymy tego prospekta wagi ciężkiej między linami.
O Danielu Dubois (15-1, 14 KO) zrobiło się nieco ciszej, gdy wycofał się w dziesiątej rundzie pojedynku z Joe Joycem (12-0, 11 KO). Młody Brytyjczyk leczy pęknięty oczodół, myśli już jednak o powrocie.
Kontuzja pokonanego w sobotę na gali w Londynie przez Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) Daniela Dubois (15-1, 14 KO) zmusi go do długiej przerwy. Brytyjczyk wróci najwcześniej na wiosnę, ale w tej chwili trudno mówić o jakichkolwiek konkretach, gdyż może być potrzebna operacja.
Lennox Lewis służy radą młodemu rodakowi. 23-letni Daniel Dubois (15-1, 14 KO) wciąż jest gorącym prospektem wagi ciężkiej, lecz Joe Joyce (12-0, 11 KO) udowodnił mu, że jeszcze długa droga przed nim.
Oto treść oświadczenia, które opublikował pokonany w sobotę na gali w Londynie przez Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) Daniel Dubois (15-1, 14 KO). Brytyjczyka spotkało sporo słów krytyki po tym, jak dał się wyliczyć sędziemu w dziesiątej rundzie. Teraz 23-letni zawodnik zapowiada, że wróci mocniejszy.
Miniony weekend skoncentrował nas na królewskiej kategorii. Dlatego prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Czasem warto poczekać z ostrą opinią. Dwóch mocnych zawodników wagi ciężkiej stoczyło w ten weekend walkę z rywalem, ale i swoimi słabościami, co rzuca trochę inne światło na ich poczynania.
Wczoraj w Wielkiej Brytanii skrzyżowali ze sobą rękawice dwaj zawodnicy Franka Warrena - Daniel Dubois (15-1, 14 KO) oraz Joe Joyce (12-0, 11 KO). Takie zestawienie pod względem promotorskim nie spodobało się Andrzejowi Wasilewskiemu, który skomentował je wczoraj na Twitterze. - Idiotyczny matchmaking - napisał szef grupy Knockout Promotions.
Za nami dwie ciekawe walki w wadze ciężkiej. O tytuł mistrza Europy - Joyce vs Dubois, oraz starcie legend - Tyson vs Jones Jr. I właśnie oba te pojedynki pod lupę wziął Andrzej Pastuszek. Zapraszamy.
Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) - lider wagi ciężkiej i mistrz federacji WBC, doskonale zna bohaterów wczorajszej gali w Londynie. Przypomnijmy, że przegrywający nieznacznie na punkty Joe Joyce (12-0, 11 KO) zastopował w dziesiątej rundzie Daniela Dubois (15-1, 14 KO) i został nowym mistrzem Europy królewskiej kategorii.
W starciu dwóch pokoleń wagi ciężkiej brytyjskiego boksu 23-letni Daniel Dubois (15-1, 14 KO) poniósł wczoraj dotkliwą porażkę z 35-letnim Joe Joyce'em (12-0, 11 KO), przegrywając przez nokaut w dziesiątej rundzie, gdy kolejny lewy prosty Joyce'a trafił w zamknięte i zapuchnięte oko. Daniel przyklęknął i został wyliczony, co nie spotkało się z pozytywnym przyjęciem części środowiska.
Daniela Dubois (15-1, 14 KO) dostał w zapuchnięte i zamknięte oko w dziesiątej rundzie lewym prostym, przyklęknął i dał się wyliczyć. Ale do tego czasu nieznacznie prowadził z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) na punkty.
- Teraz jestem gotowy i chcę Usyka - mówi Joe Joyce (12-0, 11 KO), który pokonując przed czasem Daniela Dubois (15-1, 14 KO) sięgnął po wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.
Skazywany na porażkę przez bukmacherów Joe Joyce (12-0, 11 KO) przełamał młodszego o dwanaście lat Daniela Dubois (15-1, 14 KO), wygrał przed czasem i sięgnął po wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej.
Trwa gala w Londynie z walką wieczoru Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). To jest temat dla Was - kibiców!
Już tylko godziny dzielą nas od ekscytującego starcia w czołówce wagi ciężkiej. I choć Joe Joyce (11-0, 10 KO) to wicemistrz olimpijski, bukmacherzy firmy STS w roli wyraźnego faworyta stawiają młodziutkiego Daniela Dubois (15-0, 14 KO).
Frank Warren, promotor bohaterów walki wieczoru dzisiejszej gali w Londynie - Daniel Dubois (15-0, 14 KO) vs Joe Joyce (11-0, 10 KO) - to prawdziwy weteran bokserskiego biznesu, który potrafi zareklamować walkę w stylu starej szkoły. To właśnie zrobił przed starciem brytyjskich olbrzymów, porównując je do najsłynniejszej bokserskiej wojny wszech czasów - pojedynku Marvin Hagler vs Thomas Hearns.
To będzie długa i wspaniała noc z boksem i wagą ciężką. Obejrzymy legendy, ale również gorących prospektów. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
Jutrzejsza walka wagi ciężkiej w Londynie - Daniel Dubois (15-0, 14 KO) vs Joe Joyce (11-0, 10 KO) - zapowiada się naprawdę świetnie i budzi duże zainteresowanie. Oto wybrane typy na ten pojedynek, przede wszystkim od legend brytyjskiego boksu.
Jutro w Londynie czeka nas prawdziwy hit wagi ciężkiej, starcie niepokonanych brytyjskich olbrzymów - Daniel Dubois (15-0, 14 KO) vs Joe Joyce (11-0, 10 KO). Oto wyniki ważenia przed tym niezwykle ciekawym starciem.
Daniel Dubois (15-0, 14 KO) idzie jak burza przez zawodowe ringi. Jeśli pokona w sobotę wicemistrza olimpijskiego wagi super ciężkiej - Joe Joyce'a (11-0, 10 KO), zostanie nowym mistrzem Europy królewskiej kategorii. Na rozgrzewkę przed sobotnią potyczką prezentujemy Wam pierwsze dziesięć nokautów w wykonaniu Dubois!
Już w sobotę kapitalne starcie Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO) o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej. Na ostatniej prostej sztab wicemistrza olimpijskiego wagi super ciężkiej dostał potężny cios.
Bukmacherzy stawiają na Daniela Dubois (15-0, 14 KO), ale Joe Joyce (11-0, 10 KO) zamierza sobotnim zwycięstwem nie tylko zdobyć wakujący pas mistrza Europy wagi ciężkiej, ale również przejąc rankingi swojego młodszego rodaka.
David Haye idzie pod prąd i wbrew powszechnym opiniom stawia na wygraną za dziewięć dni Joe Joyce'a (11-0, 10 KO). W walce o mistrzostwo Europy wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej zmierzy się z Danielem Dubois (15-0, 14 KO).
Daniela Dubois (15-0, 14 KO) za dwanaście dni czeka trudna przeprawa z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Młody bombardier z Londynu jest przekonany o swojej wyższości. W stawce tej potyczki jest wakujący pas mistrza Europy wagi ciężkiej.
Frank Warren bardzo wierzy w Daniela Dubois (15-0, 14 KO), ale przecież promuje również Joe Joyce'a (11-0, 10 KO). Panowie spotkają się za dwa tygodnie, a lepszy zejdzie z ringu jako nowy mistrz Europy wagi ciężkiej.
Dwóch niepokonanych i świetnie zapowiadających się zawodników wagi ciężkiej, a przed nimi ciekawa rozpiska. Już 28 listopada gala Franka Warrena z walką wieczoru Daniel Dubois (15-0, 14 KO) kontra Joe Joyce (11-0, 10 KO).
Frank Warren promuje Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), mistrza WBC wagi ciężkiej, ale największą nadzieję pokłada chyba w Danielu Dubois (15-0, 14 KO), który ma być przyszłą gwiazdą królewskiej kategorii.
28 listopada dojdzie ostatecznie do wielokrotnie przekładanej, hitowej walki brytyjskich olbrzymów - 22-letniego Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z 34-letnim Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Joyce przekonuje, że ma po swojej stronie kluczowe atuty i że rozprawi się z młodym prospektem, choć bukmacherzy zdają się myśleć inaczej.
Jeśli Anthony Joshua wybierze w przyszłym roku Tysona Fury'ego i pominie Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO), Ukrainiec prawdopodobnie zaboksuje o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO. Na ten moment jego rywalem byłby drugi w rankingu Daniel Dubois (15-0, 14 KO).
Za niecały miesiąc, 28 listopada dojdzie ostatecznie do wielokrotnie przekładanej, hitowej walki brytyjskich olbrzymów - 22-letniego Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z 34-letnim Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Czy jej zwycięzca może stoczyć walkę o pas mistrza świata WBO wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO)? Tak twierdzi promotor Brytyjczyków, Frank Warren, rozwijając swoją wizję sprzed kilku miesięcy.
28 listopada dojdzie ostatecznie do wielokrotnie przekładanej, hitowej walki brytyjskich olbrzymów - 22-letniego Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z 34-letnim Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Dubois niespodziewanie zaatakował werbalnie matkę Joyce'a, czego Joe nie zamierza wybaczać. Zapowiada zemstę między linami.
Wczoraj ogłoszono, że 28 listopada dojdzie ostatecznie do wielokrotnie przekładanej walki Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Na temat tej hitowej konfrontacji wypowiedział się dziś jeden z najciekawszych brytyjskich trenerów ostatnich lat - Ben Davison.
Jak donosi wiarygodny zazwyczaj Mike Coppinger z The Athletic, 28 listopada dojdzie ostatecznie do wielokrotnie przekładanej walki Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Miejsca konfrontacji jeszcze nie potwierdzono, będzie nim prawdopodobnie Londyn.
Anglicy bardzo liczą na Daniela Dubois (15-0, 14 KO), z kolei Chorwaci na Filipa Hrgovicia (11-0, 9 KO). Zdaniem wielu to przyszli mistrzowie wagi ciężkiej. Jak sprawdzić, który z nich jest lepszy? Zorganizować im walkę!
Prowadzona przez Franka Warrena grupa Queensberry Promotions ogłosiła, że wielokrotnie przekładana, planowana ostatnio na 14 lub 21 listopada walka Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO) odbędzie się 28 listopada lub 5 grudnia bez udziału kibiców. Warren odrzucał takie rozwiązanie, ale w obliczu przedłużającego się kryzysu pandemicznego na Wyspach musiał pójść na kompromis.
Być może starcie Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO) doczeka się jeszcze innej daty. - Widziałem w jego oczach panikę - przekonuje wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej.
Walka 23-letniego Daniela Dubois (15-0, 14 KO) z 34-letnim Joe Joyce'em (11-0, 10 KO) była już pięć razy przekładana, ale ostatecznie ma się odbyć 14 lub 21 listopada. Organizator tego pojedynku, szef grupy Queensberry Promotions Frank Warren twierdzi, że zwycięzca będzie pierwszy w kolejce do walki o wszystkie pasy. I wygląda na to, że promotor mocno liczy na listopadowe zwycięstwo młodszego z brytyjskich olbrzymów.