Sobotnie starcie Daniela Dubois (17-1, 16 KO) z Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO) - mistrzem świata WBA Regular wagi ciężkiej - to jedno z najciekawszych wydarzeń nadchodzącego weekendu. Brytyjczyk zapowiada, że od początku walki będzie szukał na ringu w Miami nokautu.

W nabliższą sobotę w Miami Daniel Dubois (17-1, 16 KO) zmierzy sie z mistrzem świata WBA Regular wagi ciężkiej Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO). Amerykanin ostro atakuje Brytyjczyka werbalnie i twierdzi, że wygra przed czasem.

Zapraszamy na kolejną dawkę informacji ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.

To co tygrysy lubią najbardziej, czyli skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Zapraszamy.

- Długo czekałem na tę chwilę. Było to frustrujące, cieszę się jednak, że w końcu ta walka dojdzie do skutku - mówi Daniel Dubois (17-1, 16 KO), który za dwa i pół tygodnia, konkretnie 11 czerwca w Miami, spotka się z posiadaczem pasa WBA Regular wagi ciężkiej, Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO).

W połowie marca Don King wygrał przetarg na organizację walki o pas(ek) WBA Regular wagi ciężkiej pomiędzy Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO) a Danielem Dubois (17-1, 16 KO). Teraz poznaliśmy wszystkie szczegóły.

To co tygrysy lubią najbardziej... Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Kilka tygodni temu Don King wykładając ponad trzy miliony dolarów wygrał przetarg na organizację walki Trevora Bryana (22-0, 15 KO) z Danielem Dubois (17-1, 16 KO). Teraz ogłosił datę tego pojedynku.

W poniedziałek pisaliśmy o tym, że Don King wygrał przetarg na organizację walki o pas WBA Regular wagi ciężkiej między mistrzem, promowanym przez Kinga Amerykaninem Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO) i Danielem Dubois (17-1, 16 KO). Pojedynek musi odbyć się najpóźniej do 28 lipca, tymczasem 24-letni Brytyjczyk zapowiada ringową destrukcję.

Don King wygrał przetarg na organizację walki o pas(ek) WBA Regular wagi ciężkiej pomiędzy Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO) a Danielem Dubois (17-1, 16 KO).

Dziś miał odbyć się przetarg na organizację walki o (wice)mistrzowski pas federacji WBA wagi ciężkiej pomiędzy Trevorem Bryanem (22-0, 15 KO) a Danielem Dubois (17-1, 16 KO). Wszystko przesunięto jednak o tydzień.

Ruiz w formie, śmierć czołowego niegdyś zawodnika, ważny przetarg - prezentujemy Wam wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.

Mistrz świata WBA Regular wagi ciężkiej, Trevor Bryan (22-0, 15 KO) został w tym tygodniu zobowiązany do obrony pasa w walce z Danielem Dubois (17-1, 16 KO). Amerykanin i Brytyjczyk muszą skrzyżować rękawice do 28 lipca. Dubois liczy, że dojdzie do tego w najbliższych miesiącach.

Dziś w nocy federacja World Boxing Association opublikowała najnowszy ranking. A przy okazji ogłoszono ważne postanowienia odnośnie wagi ciężkiej.

W opublikowanym w nocy rankingu WBA, notabene pierwszym od bardzo dawna, w którym nie ma żadnego polskiego pięściarza, na pierwszym miejscu w wadze ciężkiej widnieje nazwisko Daniela Dubois (17-1, 16 KO).

We wrześniu zeszłego roku Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) w wirtuozerskim stylu zdetronizował mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuę (24-2, 22 KO). Wkrótce powinniśmy poznać datę rewanżu, tymczasem swoją opinię na jego temat wyraził inny olbrzymi Brytyjczyk, który odbudowuje swoją pozycję po porażce - Daniel Dubois (17-1, 16 KO).

Daniel Dubois (17-1, 16 KO) stawia na Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO), ale nie przekreśla szans Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) w tej potyczce.

Daniel Dubois (17-1, 16 KO) dopiero co posparował z Mariuszem Wachem, co było dobrym wstępem przed kolejną walką londyńskiego bombardiera. Promujący go Frank Warren ogłosił pierwsze szczegóły.

Daniel Dubois (17-1, 16 KO) kończy sparingi z Mariuszem Wachem i powoli może robić plany na kolejne walki. Mocno bijący i wciąż młody Anglik w tym roku doczeka się walki o pas WBA Regular wagi ciężkiej.

Mocne sparingi Wacha w Anglii! Joshua już nie ten sam? Kliczko wróci? Oto nasz Ring Telegram, dziś poświęcony tylko wadze ciężkiej.

Czy Dillian Whyte ma jakiekolwiek szanse z Tysonem Furym? Czy Anthony'ego Joshuę stać na udany rewanż z Aleksandrem Usykiem? Zapraszamy Was na nasz Ring Telegram z samej wagi ciężkiej, czyli o tych największych i najmocniej bijących.

Daniel Dubois (17-1, 16 KO) ma za sobą udany i efektowny debiut na ringu amerykańskim, a kolejny pojedynek stoczy jeszcze w tym roku.

- Nie płacą mi przecież za nadgodziny - powiedział Daniel Dubois (17-1, 16 KO) po szybkiej demolce nad Juiseppe Angelo Cusumano (19-4, 17 KO) dziś w nocy.

Dokładnie 130 sekund trwał amerykański debiut Daniela Dubois (17-1, 16 KO). Jego ofiarą okazał się Juiseppe Angelo Cusumano (19-4, 17 KO).

Jake Paul i Tyron Woodley zmieścili się w umownym limicie 190 funtów, czyli 86,15 kilograma.

- Wszystkie walki toczyłem a Anglii, ale nadeszła pora na budowanie mojego nazwiska i marki - mówi Daniel Dubois (16-1, 15 KO) przed amerykańskim debiutem.

Prezentujemy Wam kolejną dawkę informacji ze świata olbrzymów. Ring Telegram z samej tylko wagi ciężkiej.

Federacja WBA najpierw narobiła niezły burdel z pas(k)ami mistrzowskimi, ale ugina się pod presją i 'kasuje' wszystkie tytuły w wersji tymczasowej. Wszak w niektórych kategoriach miała po trzech mistrzów.

Wciąż uważany za jednego z najlepszych brytyjskich prospektów wagi ciężkiej Daniel Dubois (16-1, 15 KO) wystąpi 29 sierpnia podczas gali w Cleveland, gdzie walką wieczoru będzie pojedynek Jake Paul vs Tyron Woodley. Rywalem Brytyjczyka będzie Amerykanin Joe Cusumano (19-3, 17 KO), a potem na Daniela mają czekać dużo większe wyzwania.

Pisaliśmy dziś o tym, że Daniel Dubois (16-1, 15 KO) i Tommy Fury (6-0, 4 KO) wystąpią 29 sierpnia podczas gali w Cleveland, gdzie walką wieczoru będzie pojedynek Jake Paul vs Tyron Woodley. Poznaliśmy już rywali Brytyjczyków.

Tommy Fury (6-0, 4 KO) i Daniel Dubois (16-1, 15 KO) powrócą do akcji 29 sierpnia podczas gali w Cleveland z walką wieczoru Jake Paul vs Tyron Woodley. I nie jest to przypadek, że Fury zaboksuje na tej akurat imprezie.

Wicemistrz olimpijski z Rio Joe Joyce (12-0, 11 KO) zmierzy się 24 lipca z mocnym weteranem Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO). Oto ostatnia wypowiedź Joyce'a na temat tej walki i kilku innych ciekawych pojedynków. Londyńczyk twierdzi m.in., że Rumun Bogdan Dinu był pijany dzień przed czerwcową, przegraną przez nokaut walką z Danielem Dubois.

Daniel Dubois (16-1, 15 KO) błyskawicznie rozprawił się z Bogdanem Dinu (20-3, 16 KO), udanie wracając po pierwszej porażce w karierze. Bardzo chciałby wyjść do rewanżu z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO), ale póki co pójdzie inną drogą.

Potężny Daniel Dubois (16-1, 15 KO) znokautował wczoraj w drugiej rundzie Bogdana Dinu (20-3, 16 KO), mocno wracając po porażce z Joe Joyce'em. Kolejnym celem młodego Brytyjczyka jest walka z zawodnikiem Dona Kinga, mistrzem świata WBA Regular wagi ciężkiej Trevorem Bryanem (21-0, 15 KO), który w styczniu tego roku zdobył ww. tytuł pokonując przed czasem Bermane'a Stiverne'a.

Daniel Dubois (16-1, 15 KO) nie dał żadnych szans Bogdanowi Dinu (20-3, 16 KO) i znokautował go w drugiej rundzie podczas walki wieczoru gali Queensberry w Telford. Tym samym Brytyjczyk wrócił po bolesnej porażce z rąk Joe Joyce'a z listopada ubiegłego roku.

Przed nami kolejna sobota ze sportami walki, choć tym razem przeciągnie się aż do poniedziałkowego poranka. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!

Dokładnie 109 kilogramów wniósł dziś na skalę wracający po pierwszej porażce w karierze, ale wciąż jeden z najciekawszych prospektów wagi ciężkiej Daniel Dubois (15-1, 14 KO).

Dereck Chisora kilka razy był już skreślany, ale zawsze wracał. Teraz, gdy wielu zdążyło już zwątpić w Daniela Dubois (15-1, 14 KO), właśnie Chisora przyszedł mu z radą i pomocą.

W sobotni wieczór Daniel Dubois (15-1, 14 KO) wraca po pierwszej porażce w karierze i już z nowym trenerem spotka się z Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). W stawce pas(ek) WBA wagi ciężkiej w wersji tymczasowej.

Daniel Dubois (15-1, 14 KO) wraca w sobotę po porażce z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) siedem miesięcy temu. Bombardier z Londynu ma nadzieję, że wkrótce stanie przed szansą zrewanżowania się swojemu rodakowi.

Już w najbliższą sobotę, 5 czerwca w Telford Daniel Dubois (15-1, 14 KO) zmierzy się z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO) w walce o tymczasowy pas WBA wagi ciężkiej. Nowy trener Daniela, Shane McGuigan kreśli świetlaną wizję przyszłości Brytyjczyka w wielkim boksie.

5 czerwca w Telford Daniel Dubois (15-1, 14 KO) zmierzy się z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO) w walce o tymczasowy pas WBA wagi ciężkiej. Brytyjczyk wraca po bolesnej porażce i traktuje nadchodzący pojedynek jako nowe otwarcie.

5 czerwca dojdzie do ważnej walki wagi ciężkiej - pojedynku Brytyjczyka Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). Stawką jest tymczasowy pas WBA. Tuż przed tym starciem Brytyjczyk po raz kolejny zmienia trenera.

- Za mną pół roku frustracji, ale jestem gotowy - mówi Daniel Dubois (15-1, 14 KO), który wraca po pierwszej porażce w karierze od razu trudną walką. Jego rywalem 5 czerwca będzie Bogdan Dinu (20-2, 16 KO).

5 czerwca dojdzie do bardzo ciekawej walki wagi ciężkiej - pojedynku Brytyjczyka Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Rumunem Bogdanem Dinu (20-2, 16 KO). Stawką jest tymczasowy pas WBA. Dla obu zawodników to kluczowe starcie, gdyż obaj znajdują się na rozdrożach karier.

Minęły już trzy miesiące od przegranego pojedynku Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Joe Joycem (12-0, 11 KO). Młody Brytyjczyk jest już gotowy do powrotu, dostał zielone światło od lekarzy i wspomina feralną noc.

Potężny brytyjski promotor Frank Warren przekonuje, że jeśli Daniela Dubois (15-1, 14 KO) ominą komplikacje zdrowotne, będzie chciał zorganizować jego powrotu między liny. Miałoby to się odbyć w maju.

- Rozpoczynam wszystko od nowa, chciałem więc nowego startu - mówi Daniel Dubois (15-1, 14 KO), który zamienił Martina Bowersa w swoim narożniku na Marka Tibbsa, a pomagał mu będzie ojciec Jimmy Tibbs, legenda brytyjskiej 'trenerki'.

Daniel Dubois (15-1, 14 KO) po pierwszej zawodowej porażce postanowił trochę pozmieniać w swoim zespole. Wkrótce znów zobaczymy tego prospekta wagi ciężkiej między linami.

O Danielu Dubois (15-1, 14 KO) zrobiło się nieco ciszej, gdy wycofał się w dziesiątej rundzie pojedynku z Joe Joycem (12-0, 11 KO). Młody Brytyjczyk leczy pęknięty oczodół, myśli już jednak o powrocie.