GLANTON ZASKOCZYŁ W MOSKWIE FAWORYZOWANEGO JEGOROWA
W konfrontacji dziesiątego w rankingu WBA wagi cruiser Brandona Glantona (20-2, 17 KO) z drugim Aleksiejem Jegorowem (12-2, 8 KO) lepszy okazał się ten niżej notowany.
W konfrontacji dziesiątego w rankingu WBA wagi cruiser Brandona Glantona (20-2, 17 KO) z drugim Aleksiejem Jegorowem (12-2, 8 KO) lepszy okazał się ten niżej notowany.
Trzy dni temu informowaliśmy Was o tym, że federacja WBA uznała kategorię bridger i poszła śladami WBC, choć WBA będzie nazywać ją super cruiser. Oto nowy ranking.
W miniony weekend odbyła się gala w Jekaterynburgu. Do Rosji, szczególnie teraz, w trakcie wojny, nie powinno się jeździć. Przekonał się o tym na własnej skórze Michela Soro.
Arsen Goulamirian (27-0, 18 KO) nie walczył blisko trzy lata, a i tak zachował tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBA. I właśnie go obronił, w dodatku w starciu z obowiązkowym pretendentem.
Po blisko trzyletniej przerwie - związanej z pandemią, kontuzjami i napaścią Rosji na Ukrainę, między linami zamelduje się w końcu Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO), mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBA.
Różne sytuacje pozaringowe sprawiły, że choć Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO) ostatni pojedynek stoczył w grudniu 2019 roku, wciąż pozostaje mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji WBA. Pora jednak na obowiązkową obronę.
Długimi miesiącami federacji WBA nie przeszkadzało, że ma dwóch mistrzów wadze junior ciężkiej, w pewnym momencie nawet trzech. Ale teraz, gdy ogłoszono walkę Ilungi Makabu (29-2, 25 KO) z Ryadem Merhym (30-1, 25 KO), nagle ktoś się obudził.
Aleksiej Jegorow (11-0, 7 KO) miał 10 grudnia atakować Arsena Goulamiriana (26-0, 18 KO) i jego pas WBA kategorii cruiser, ale na godziny przed niedoszłą ostatecznie walką okazało się, że mistrz świata ma dodatni wynik testu na covid. Teraz poznajemy nową datę.
Federacja World Boxing Association opublikowała swój ranking. Po raz drugi z rzędu nie ma tam polskiego nazwiska, z powodów czysto sportowych. Od teraz nie ma też nazwisk rosyjskich. To oczywiście ma związek z napaścią Rosji na Ukrainę i jednolitego stanowiska wszystkich federacji.
Dziś w Jekaterynburgu miało dojść do walki mistrza świata WBA wagi cruiser, Arsena Goulamiriana (26-0, 18 KO) z oficjalnym pretendentem Aleksiejem Jegorowem (11-0, 7 KO). Do tego pojedynku jednak nie dojdzie, gdyż w organizmie czempiona został wykryty koronawirus.
O tym pojedynku informowaliśmy Was już miesiąc temu. Teraz znamy już wszystkie szczegóły. Nieaktywny od grudnia 2019 Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO) w końcu podejdzie do obrony tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBA.
Było zatrzęsienie w wadze ciężkiej, teraz o sytuacji oraz mistrzowskich walkach w kategorii cruiser. A szykują się dobre walki.
Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO) ma przed sobą trudną obowiązkową obronę, w dodatku na zasadach Aleksieja Jegorowa (11-0, 7 KO).
Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO) - panujący mistrz świata federacji WBA wagi junior ciężkiej, długimi tygodniami próbował wylecieć do USA na treningi z Abelem Sanchezem. Teraz czeka go obowiązkowa obrona.
Federacja World Boxing Association robi porządki w wadze junior ciężkiej. Panujący mistrz świata - Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO), ma przed sobą obowiązkową obronę tytułu.
W wadze cruiser pełnoprawnym czempionem WBA jest Arsen Goulamirian (26-0, 18 KO), który bez większego rozgłosu wszedł na szczyt, w czym pomogła mu polityka federacji (w zeszłym roku bez walki zdobył pełnoprawny tytuł Super Champion, który zdążył już dwukrotnie obronić). Teraz pojedynku z reprezentującym Francję Ormianinem domaga się mistrz w wersji Gold - Aleksiej Jegorow (11-0, 7 KO).
Rosjanie doczekają się walki swoich rodaków w limicie wagi junior ciężkiej. Notowany na pierwszym miejscu w rankingu federacji IBF Rusłan Fajfer (25-1, 16 KO) spotka się z czternastym na tej liście Dmitrijem Kudriaszowem (24-3, 23 KO).
Nowy gracz na rosyjskiej scenie - grupa Ratel Pro Fights - zadebiutował w czwartek wieczorem w Kazaniu. Na scenie rapował sam Roy Jones Jr, a w walkach wieczoru wystąpili Aleksiej Jegorow (11-0, 7 KO) i Sofia Oczigawa (3-0, 1 KO).
Bardzo dużo dzieje się w świecie boksu. Zapraszamy Was na skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Dzieje się w rosyjskiej wadze cruiser. W najbliższych tygodniach do akcji wyruszy wielu przedstawicieli dywizji junior ciężkiej, reprezentujących właśnie Rosję. Chodzi tutaj o pięściarzy wschodzących, ale i o weteranów.
W brutalnej walce dwóch puncherów wagi cruiser Kongijczyk Ilunga Makabu (25-2, 24 KO) rozbił Dimitrija Kudriaszowa (23-3, 23 KO) na mocno obsadzonej gali w Jekaterynburgu. Był to pojedynek wieczoru i trzeba przyznać, że zasłużył na główne miejsce w karcie.
Rosjanie nieźle namieszali z galą w Jekaterynburgu, która odbędzie się 16 czerwca. I bardzo im zależało jak widać na Polaku na rozpisce.
Mateusz Masternak mocno zdziwił się, gdy oficjalnie ogłoszono jego walkę z Aleksiejem Jegorowem (8-0, 6 KO), pomimo iż przez miesiąc nie doczekał się obiecanego kontraktu. Teraz tak samo dziwi się Mike Perzez (24-3-1, 15 KO)!
Aleksiej Jegorow (8-0, 6 KO), do którego przymierzany był Mateusz Masternak, ostatecznie za dwanaście dni skrzyżuje rękawice z Mike'em Perzezem (24-3-1, 15 KO).
Oficjalna strona grupy 'Świat boksu' Andrieja Riabińskiego potwierdza walkę Aleksieja Jegorowa (8-0, 6 KO) z Mateuszem Masternakiem (41-5, 28 KO).
Dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o tym, że walka Mike'a Pereza (24-3-1, 15 KO) z Ilungą Makabu (24-2, 23 KO) odbędzie się prawdopodobnie 8 czerwca w Kinszasie, lecz pięściarz z Kongo przymierzany jest teraz do startu w Rosji.
Za nami pełen emocji weekend z boksem. Nie o wszystkim możemy obszernie pisać, ale staramy się przybliżyć Wam jak najwięcej. W dzisiejszym Ring Telegramie skupiamy się na pięciu ciekawych pojedynkach, które odbyły się wczoraj w różnych częściach świata.
Aleksiej Jegorow (6-0, 5 KO) to kolejny prospekt kategorii junior ciężkiej zza naszej wschodniej granicy, który wkrótce może nieźle namieszać. Rosjanin rozegrał drugi z rzędu pojedynek w USA i zdał celująco swój test.
Aleksiej Jegorow (5-0, 4 KO) to kolejny rosyjski pięściarz, który wkrótce może podbić kategorię junior ciężką. 27-latek kolejny pojedynek stoczy 28 lipca w jednym z amerykańskich miast.
Aleksiej Jegorow (5-0, 4 KO) na ringach olimpijskich wygrywał sezon APB, sięgnął również po złoty medal Mistrzostw Europy (2013). Nic więc dziwnego, że wyrasta na kolejnego gorącego prospekta zza naszej wschodniej granicy w limicie kategorii junior ciężkiej.
Podczas trwającej gali w Moskwie w walce o wakujący tytuł mistrza Rosji kategorii junior ciężkiej naprzeciw siebie stanęli dwaj doświadczeni z ringów olimpijskich pięściarze - Aleksiej Jegorow (4-0, 3 KO) oraz Andriej Knażijew (16-6, 9 KO). Wygrał ten bardziej znany, zachowując czyste konto.
Aleksiej Jegorow (3-0, 2 KO) powinien być wkrótce liczącą się postacią w wadze junior ciężkiej. Kolejny bardzo mocny Rosjanin w tym limicie odprawił przed momentem znanego z walki z naszym "Masterem" Carlosa Ailtona Nascimento (15-5, 11 KO).
Aleksiej Jegorow (2-0, 1 KO), być może przyszła gwiazda kategorii junior ciężkiej, w drugim zawodowym występie pokonał dobrze znanego polskim kibicom, twardego i niewygodnego Aleksandra Kubicza (9-5, 6 KO).
Zwykliśmy nazywać wagę junior ciężką polską kategorią. Ale to Rosjanie rozdają w limicie 90,7 kilograma karty. Każdy z panujących mistrzów to pięściarz byłego bloku Związku Radzieckiego. W najbliższych kilku tygodniach rosyjscy cruiserzy stoczą interesujące potyczki.
Podczas trwającej gali Lebiediew vs Gasijew w Moskwie porażkę przed czasem ze znakomitym Aleksiejem Jegorowem (1-0, 1 KO) zanotował nasz twardziel, Łukasz Rusiewicz (22-28, 13 KO).