JOYCE POZNAŁ NAZWISKO TRZECIEGO RYWALA

Joseph Joyce (2-0, 2 KO) przed majowym startem na gali Bellew vs Haye II wcześniej wystąpi jeszcze 17 marca w Londynie. Dziś poznał nazwisko rywala.
Joseph Joyce (2-0, 2 KO) przed majowym startem na gali Bellew vs Haye II wcześniej wystąpi jeszcze 17 marca w Londynie. Dziś poznał nazwisko rywala.
Wicemistrz olimpijski Joe Joyce (2-0, 2 KO) odniósł wczoraj drugie zawodowe zwycięstwo, a dzisiaj jego promotor David Haye (28-3, 26 KO) poinformował, że złożył kolejną propozycję walki z nim Dereckowi Chisorze (27-8, 19 KO).
Joseph Joyce (2-0, 2 KO), srebrny medalista olimpijski w wadze super ciężkiej, zanotował przed momentem drugie zawodowe zwycięstwo.
Wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej Joe Joyce (1-0, 1 KO) ciągle ma nadzieję, że uda się doprowadzić do walki z Dereckiem Chisorą (27-8, 19 KO).
Kiedyś trzeba ich było oddzielać barierką, żeby się nie pobili, dzisiaj jednak David Haye (28-3, 26 KO) i Dereck Chisora (27-8, 19 KO) utrzymują koleżeńskie stosunki i robią wspólnie interesy.
Wicemistrz olimpijski Joe Joyce (1-0, 1 KO) stoczył jak dotąd tylko jedną zawodową walkę, niemniej wierzy, że już teraz zdołałby pokonać mistrza WBO w wadze ciężkiej Josepha Parkera (24-0, 18 KO).
Anglik Joe Joyce (1-0, 1 KO), wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej, poznał nazwisko rywala, z którym zmierzy się 16 lutego w York Hall w Londynie w swoim drugim zawodowym pojedynku.
Joe Joyce (1-0, 1 KO), wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej, już w trzeciej zawodowej walce chciał się zmierzyć z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Dereckiem Chisorą (27-8, 19 KO).
Joe Joyce (1-0, 1 KO) zaczął karierę zawodową z wysokiej półki, pokonując w debiucie przed czasem cenionego Iana Lewisona. Srebrny medalista olimpijski z Rio w wadze super ciężkiej kilka dni temu miał spotkać się z Tomem Little'em (10-4, 3 KO), lecz galę Bellew vs Haye II odwołano i przeniesiono na 5 maja przyszłego roku. Ale żeby nie czekać tak długo, blisko dwumetrowy olbrzym wcześniej zaboksuje w Londynie.
Joe Joyce (1-0, 1 KO) miał w ekspresowym tempie dobić się do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. I rzeczywiście debiut srebrnego medalisty olimpijskiego był okazały. Spotkał się z twardym Ianem Lewisonem, którego zastopował w ósmej rundzie. Teraz poznał nazwisko kolejnego przeciwnika.
Joe Joyce (1-0, 1 KO) dopiero co zadebiutował na zawodowym ringu, ale zapewnia, że jest już gotowy na walkę o tytuł mistrza Wielkiej Brytanii w wadze ciężkiej.
Anglik Joe Joyce (1-0, 1 KO), który w ubiegłym roku w Rio de Janeiro wywalczył srebrny medal olimpijski w wadze super ciężkiej, udanie zadebiutował na zawodowym ringu. Na gali w Londynie wygrał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie ze swoim rodakiem Ianem Lewisonem (12-4-1, 8 KO).
Don Charles i David Haye (28-3, 26 KO) mają zadawnione porachunki. Ten pierwszy będąc trenerem Derecka Chisory starł się z byłym już mistrzem świata tuż po walce Chisory z Kliczką. Haye uderzył na pomeczowej konferencji Charlesa, łamiąc mu szczękę. Teraz będzie okazja do rewanżu.
Najprawdopodobniej w październiku na zawodowym ringu zadebiutuje Joseph Joyce, srebrny medalista olimpijski w wadze super ciężkiej z Rio de Janeiro.
Wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej Joseph Joyce raczej nie będzie ostrożnie prowadzony. Promotor Richard Schaefer twierdzi, że wystarczy kilka walk, by 31-latek mógł rywalizować z mistrzami świata Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO) i Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).
Już wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Joseph Joyce - wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej, związał się zawodowym kontraktem ze stajnią Hayemaker-Ringstar. Grupa ta jest kojarzona przede wszystkim z Davidem Haye'em (28-3, 26 KO), ale współudziałowcem jest znany Richard Schaefer, który pociągał kiedyś za wszystkie sznurki w Golden Boy Promotions.
David Haye (28-3, 26 KO) podpisał umowę ze stacją Dave na pięć gal rocznie w ciągu trzech następnych lat organizowanych przez jego stajnię Hayemaker-Ringstar. Ponadto związał się kontraktem z ciekawymi zawodnikami. Sam 'Hayemaker' zaboksuje jeszcze w tym roku.
Joseph Joyce (+91kg) wkrótce powinien zadebiutować na ringach zawodowych. Mistrz Igrzysk Europejskich (2015), mistrz Wspólnoty Brytyjskiej (2014), medalista Mistrzostw Świata (2015) i wicemistrz olimpijski z Rio (2016) w wadze super ciężkiej prowadził negocjacje z wieloma promotorami. Wygląda jednak na to, że z jednym z nich ma już prawie ugadane wszystkie szczegóły.
Już w piątek na zawodowym ringu zadebiutuje mistrz olimpijski w wadze super ciężkiej Tony Yoka. Na rewanż z Francuzem liczy Joe Joyce, który uległ mu w finale turnieju w Rio de Janeiro.
Wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej Joseph Joyce nie będzie zaskoczony, jeśli walka Joshua-Kliczko potrwa pełny dystans dwunastu rund.
Wicemistrz olimpijski w kategorii super ciężkiej Joe Joyce zadebiutuje w przyszłym roku na zawodowstwie. 31-letni Anglik rozmawia obecnie z różnymi promotorami i wkrótce podpisze kontrakt z którymś z nich.
- Nie będę się spieszył z podjęciem decyzji. Joshua również przemyślał sobie wszystko na spokojnie, więc i ja trochę odpocznę, a potem porozmawiam z trenerami i podejmę decyzję - mówi Joseph Joyce, wicemistrz olimpijski w wadze super ciężkiej.
- Dla mnie zwycięzcą jest Joseph - mówił tuż po finale wagi super ciężkiej Anthony Joshua (17-0, 17 KO), poprzedni mistrz olimpijski, a dziś zawodowy mistrz świata federacji IBF. Swoje pretensje zgłaszał również sam Joseph Joyce (+91kg), który przegrywając niejednogłośnie na punkty z Tonym Yoką musiał zadowolić się srebrem turnieju olimpijskiego w Rio.
Anglik Joe Joyce twierdzi, że to jemu należało się zwycięstwo w olimpijskim finale w wadze super ciężkiej, w którym zmierzył się z Francuzem Tonym Yoką. Sędziowie niejednogłośnie przyznali zwycięstwo 24-letniemu paryżaninowi.
W szesnastym i zarazem ostatnim dniu zmagań pięściarzy i pięściarek w Rio rozdano ostatnie cztery złote medale - jeden w rywalizacji pań i trzy wśród panów. Królem olbrzymów okazał się aktualny mistrz świata, Francuz Tony Yoka (+91kg).
Dzisiejsza walka w wadze super ciężkiej pomiędzy Tonym Yoką a Joe Joyce'em zamknie turniej bokserski na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Przed pierwszym gongiem Francuz jest pewny swego i podkreśla, że ma nad rywalem przewagę psychologiczną.