Joe Joyce (13-0, 12 KO) pod ręką Franka Warrena sięgnął po tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej i nabył status obowiązkowego challengera do pasa WBO. I jak widać bardzo sobie ceni tę współpracę, bo ją właśnie przedłużył.

Joe Joyce (13-0, 12 KO) został pozbawiony przez federację EBU tytułu mistrza Europy wagi ciężkiej, gdyż odmówił walki z obowiązkowym pretendentem Marco Huckiem (42-5-1, 28 KO), którego przedstawiciele przystąpili do przetargu i wygrali go wykładając na stół kwotę 260 tysięcy euro.

Magazyn The Ring uaktualnił swoją listę Top 10 zawodników wagi ciężkiej. Najwyżej stoją akcje mistrza świata federacji WBC, Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO).

To co lubicie najbardziej, czyli o tych największych i najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!

9 października w Manchesterze zobaczymy kolejny pojedynek wicemistrza olimpijskiego z Rio i obowiązkowego pretendenta WBO do tytułu zawodowego mistrza świata wagi ciężkiej - Joe Joyce'a (13-0, 12 KO).

Sobotnia walka Joe Joyce vs Carlos Takam zakończyła się zwycięstwem Joyce'a przez TKO w szóstej rundzie. Brytyjczyk utrzymał status obowiązkowego pretendenta WBO i czeka teraz na wynik wrześniowej walki Anthony Joshua vs Aleksander Usyk o należące do AJ'a pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. Promotor Joyce'a, Frank Warren szuka już jednak dla niego rywala na październik.

Joe Joyce (13-0, 12 KO) jest obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBO do tytułu wagi ciężkiej, ale zanim dostanie swoją szansę miną długie miesiące. Dlatego też jego sztab już pracuje nad kolejnymi ruchami.

Wczorajsza walka Joe Joyce vs Carlos Takam zakończyła się zwycięstwem Joyce'a przez TKO w szóstej rundzie. Brytyjczyk utrzymał status obowiązkowego pretendenta WBO i czeka teraz na wynik wrześniowej walki Anthony Joshua vs Aleksander Usyk o należące do AJ'a pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej. Były trener Tysona Fury'ego, Ben Davison podkreśla, że Joyce musiałby w starciu z Joshuą bardziej uważać.

Wczorajsza walka Joe Joyce'a (13-0, 12 KO) z Carlosem Takamem (39-6-1, 28 KO) została przerwana przez sędziego Steve'a Graya w szóstej rundzie po tym, jak Takam przyjął w ciągu pół minuty kilkanaście ciosów, samemu nie odpowiadając żadnym uderzeniem. Joyce świętuje zwycięstwo, tymczasem trwa ostra dyskusja na temat przerwania.

- Nie potrzebuję żadnych kolejnych testów, jestem już gotowy i chcę Usyka albo Joshuę - powiedział Joe Joyce (13-0, 12 KO) po wygranej w szóstej rundzie przez TKO nad Carlosem Takamem (39-6-1, 28 KO).

Joe Joyce (13-0, 12 KO) miał momentami pod górkę, ale w końcu trafił mocno i przełamał Carlosa Takama (39-6-1, 28 KO), utrzymując status challengera do pasa WBO wagi ciężkiej.

Jeśli brakuje Wam pieniędzy na wakacje, postawcie na wygraną Carlosa Takama (39-5-1, 28 KO). Bo to Joe Joyce (12-0, 11 KO) jest wyraźnym faworytem firmy STS.

Wicemistrz olimpijski z Rio (2016), Joe Joyce (12-0, 11 KO) zmierzy się jutro z 40-letnim Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO) w walce wieczoru londyńskiej gali w Wembley Arena. Brytyjczyk zdaje sobie sprawę z klasy rywala i wagi konfrontacji z Kameruńczykiem.

Promotor wicemistrza olimpijskiego z Rio (2016) Joe Joyce'a (12-0, 11 KO), Frank Warren poinformował, że Brytyjczyk uzyskał status obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata WBO wagi ciężkiej, który należy obecnie do Anthony'ego Joshuy (oprócz pasa WBO posiada on także tytuły IBF i WBA).

Kolejna dawka informacji z krainy olbrzymów, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących.

Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej wagi ciężkiej. Tylko o tych największych i najmocniej bijących.

Bob Arum wie jak wypromować zawodnika, a w wadze ciężkiej ma tego teoretycznie najlepszego - Tysona Fury'ego, i teoretycznie najbardziej perspektywicznego - Jareda Andersona. Współpromuje również Tony'ego Yokę (10-0, 8 KO), mistrza olimpijskiego wagi super ciężkiej. I ma wobec niego poważne plany.

Carlos Takam (39-5-1, 28 KO) ma nadzieję, że wygrana za dziesięć dni nad Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) zapewni mu rewanż z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO).

Wicemistrz olimpijski z Rio Joe Joyce (12-0, 11 KO) zmierzy się 24 lipca z mocnym weteranem Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO). Oto ostatnia wypowiedź Joyce'a na temat tej walki i kilku innych ciekawych pojedynków. Londyńczyk twierdzi m.in., że Rumun Bogdan Dinu był pijany dzień przed czerwcową, przegraną przez nokaut walką z Danielem Dubois.

Frank Warren wyczekuje dwóch mistrzowskich walk w wadze ciężkiej. Najpierw 24 lipca w USA Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) zawalczy po raz trzeci z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), a we wrześniu Anthony Joshua (24-1, 22 KO) skrzyżuje rękawice w obronie swoich pasów z nieobliczalnym Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). O ile promotor wygranej Tysona jest pewny, o tyle łatwej przeprawy i gładkiego zwycięstwa AJ-a już nie.

To jedna z tych informacji, o których trzeba napisać, ale tak naprawdę nie ma większego znaczenia. Bo i tak nie dojdzie w najbliższym czasie do walki Joyce vs Huck.

- To dla niego duży test, ale nie dla mnie. Ja już byłem w ringu z takimi zawodnikami jak Joshua czy Powietkin - mówi Carlos Takam (39-5-1, 28 KO), który 24 lipca spróbuje odebrać zero w rekordzie Joe Joyce'a (12-0, 11 KO).

Joe Joyce (12-0, 11 KO) spotka się 24 lipca w Londynie z Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO). Potem bardzo chętnie zaatakuje Anthony'ego Joshuę (24-1, 22 KO). Z Joyce'em chętnie zmierzyłby się z kolei Tony Yoka (10-0, 8 KO), który walczył już z nim w finale olimpijskim wagi super ciężkiej.

Dziś oficjalnie potwierdzono walkę Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) z weteranem wagi ciężkiej, Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO). Do tej ciekawej potyczki dojdzie 24 lipca w Londynie.

Jak ujawnił Frank Warren, promotor wicemistrza olimpijskiego z Rio Joe Joyce'a (12-0, 11 KO), 24 lipca Joyce ma się zmierzyć z weteranem wagi ciężkiej Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO).

Daniel Dubois (16-1, 15 KO) błyskawicznie rozprawił się z Bogdanem Dinu (20-3, 16 KO), udanie wracając po pierwszej porażce w karierze. Bardzo chciałby wyjść do rewanżu z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO), ale póki co pójdzie inną drogą.

Joe Joyce (12-0, 11 KO) wraca na ring w drugiej połowie lipca. Nie wiadomo jeszcze oficjalnie z kim, natomiast trwają rozmowy z naprawdę mocnymi rywalami.

Dereck Chisora kilka razy był już skreślany, ale zawsze wracał. Teraz, gdy wielu zdążyło już zwątpić w Daniela Dubois (15-1, 14 KO), właśnie Chisora przyszedł mu z radą i pomocą.

Daniel Dubois (15-1, 14 KO) wraca w sobotę po porażce z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) siedem miesięcy temu. Bombardier z Londynu ma nadzieję, że wkrótce stanie przed szansą zrewanżowania się swojemu rodakowi.

Jeszcze do niedawna cały świat bokserski żył starciem Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO). Miesiąc miodowy szybko się jednak skończył - pierwszy z Brytyjczyków musi dopełnić ustaleń kontraktowych i wyjść do trzeciej walki z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).

Szef grupy Queensberry Promotions, Frank Warren ujawnił, że planuje dużą galę na 24 lipca w Wielkiej Brytanii. W walce wieczoru miałby wystąpić wicemistrz olimpijski z Rio i zawodowy mistrz Europy oraz Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej - Joe Joyce (12-0, 11 KO).

Przedłuża się oczekiwanie na walkę walki o tymczasowy pas WBO wagi ciężkiej - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) vs Joe Joyce (12-0, 11 KO). Brytyjczyk zachowuje jednak dobry nastrój i przedstawia aktualną sytuację jako rozwojową.

Przeciągają się negocjacje w sprawie walki Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO). Kiedyś, jeszcze w rozgrywkach WSB, pewnie na punkty wygrał Ukrainiec, ale Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) jest przekonany, że na ringu zawodowym tym razem zwycięży jego rodak.

Mistrz olimpijski z Rio, Tony Yoka (10-0, 8 KO) stoczył już trzy pojedynki z Brytyjczykiem Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) w boksie olimpijskim i ma ochotę na kolejny - tym razem na zawodowstwie. Francuz deklaruje przy tym, że jest pewien zwycięstwa.

Co dalej z walką Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) z Joe Joyce'em (12-0, 11 KO)? Miała odbyć się w połowie kwietnia, lecz negocjacje wciąż się przeciągają. A Usyk traci cierpliwość.

Komplikuje się sytuacja wokół walki o tymczasowy pas WBO wagi ciężkiej - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) vs Joe Joyce (12-0, 11 KO). Menadżer Usyka, Aleksander Krasiuk domaga się od federacji WBO określenia podziału gaż (w przypadku przetargu) w stosunku 80 do 20 na korzyść Usyka lub aż 93 do 7 na korzyść Usyka. To nie koniec żądań strony ukraińskiej.

Joseph Parker (27-2, 21 KO) ma przed sobą walkę z Juniorem Fa (19-0, 10 KO), już jednak wybiega myślami w przyszłość i szuka kolejnych wyzwań.

Minęły już trzy miesiące od przegranego pojedynku Daniela Dubois (15-1, 14 KO) z Joe Joycem (12-0, 11 KO). Młody Brytyjczyk jest już gotowy do powrotu, dostał zielone światło od lekarzy i wspomina feralną noc.

Promotor mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO), Eddie Hearn oznajmił, że zwycięzca planowanej na czerwiec walki AJ'a z mistrzem WBC Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) zwakuje pas WBO. Mistrzem WBO powinien się wówczas stać zwycięzca planowanej na kwiecień walki o tymczasowy tytuł WBO - Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) vs Joe Joyce (12-0, 11 KO).

Były trener Joe Joyce'a (12-0, 11 KO), Adam Booth daje brytyjskiemu olbrzymowi spore szanse przed jego planowaną na kwiecień walką o tymczasowe mistrzostwo świata WBO wagi ciężkiej z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). Ten pojedynek wyłoni rywala dla zwycięzcy planowanej na czerwiec walki o wszystkie pasy - Tyson Fury vs Anthony Joshua.

Do walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBO wagi ciężkiej między Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) i Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) dojdzie prawdopodobnie 17 kwietnia, choć ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść dopiero w przyszłym tygodniu. Ukrainiec i Brytyczyk rozpoczęli już przygotowania do pojedynku.

Carlos Takam (39-5-1, 28 KO) od lat należy do szerokiej czołówki światowej wagi ciężkiej. Obchodzący niedawno 40. urodziny pięściarz nie ukrywa, że chciałby się mierzyć z absolutną czołówką. Ma zresztą na oku kilku zawodników.

Do walki Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) ma dojść w kwietniu, zaś sam Brytyjczyk przekonuje, że wiele nauczył się od czasu ich pierwszej walki i teraz będzie w stanie zastopować Ukraińca.

Federacja WBO wyznaczyła w styczniu Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) i Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) do pojedynku o tymczasowy tytuł. Obozy zawodników mają jeszcze 12 dni na zawarcie porozumienia w sprawie organizacji walki. Zwycięzca zmierzy się ze zwycięzcą planowanej na czerwiec walki unifikacyjnej: Tyson Fury vs Anthony Joshua. Joyce sparował zarówno z Furym, jak i z Joshuą, ale nie ma swojego faworyta.

Nadchodzą wielkie konfrontacje w wadze ciężkiej. Federacja WBO wyznaczyła Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO) i Joe Joyce'a (12-0, 11 KO) do pojedynku o tymczasowy tytuł mistrza świata. Obozy zawodników mają teraz 15 dni na zawarcie porozumienia w sprawie organizacji walki.

Joe Joyce (12-0, 11 KO) kontra Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) - ten planowany na kwiecień lub maj pojedynek, którego stawką ma być tymczasowy pas WBO, rozwiąże zapewne kluczowe problemy na szczycie wagi ciężkiej, a jego poziom sportowy będzie bardzo wysoki. Promotor Joyce'a, Frank Warren twierdzi, że będący na fali brytyjski olbrzym zyskał wiarę rzeszy nowych kibiców i że będzie dla Ukraińca po prostu za duży.

Joe Joyce (12-0, 11 KO) - panujący mistrz Europy wagi ciężkiej, jest w tej większości, która stawia na Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) w potyczce z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) o wszystkie cztery pasy wagi ciężkiej.

Rozmowy w sprawie planowanej obecnie na drugą połowę maja na Wyspach walki między Joe Joyce'em (12-0, 11 KO) i Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) są bliskie finalizacji. Stawką będzie tymczasowy pas WBO, co jest dobrą wiadomością również w kontekście pojedynku Tyson Fury vs Anthony Joshua.

Joe Joyce (12-0, 11 KO) jest przekonany, że wziąłby udany rewanż na Aleksandrze Usyku (18-0, 13 KO) za porażkę w lidze WSB i dziś, na zasadach boksu zawodowego, zastopowałby ukraińskiego technika.