WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 4 KWIETNIA 2023
To co lubicie najbardziej, czyli ci najwięksi i najmocniej bijący. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
To co lubicie najbardziej, czyli ci najwięksi i najmocniej bijący. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Narracja odnośnie najbliższego rywala Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) szybko zmieniła się z Fury-Wilder, na Whyte-Wallin-Joyce. Mówi o tym wprost Eddie Hearn, promotor byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej.
- On może wymieniać moje nazwisko, lub nazwisko Fury'ego, w rzeczywistości jednak poszuka walki z kimś takim jak Whyte - uważa Joe Joyce (15-0, 14 KO), nawiązując oczywiście do sobotniej wygranej Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO).
O planach Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO) już Was informowaliśmy. A jakie kroki podejmie Tyson Fury (33-0-1, 24 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC?
Carl Froch mocno skrytykował postawę Tysona Fury'ego, wciąż jednak widzi go jako najlepszego zawodnika świata w wadze ciężkiej.
- Zamierzam wymieniać potężne bomby. Pokażę chińską siłę, świat to zobaczy - mówi Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO), który 15 kwietnia skrzyżuje rękawice z Joe Joyce'em (15-0, 14 KO).
Dwóch dużych i bardzo mocno bijących wicemistrzów olimpijskich wagi super ciężkiej. Już 15 kwietnia naprzeciw siebie staną Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO) oraz Joe Joyce (15-0, 14 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) kontra Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO), czyli walka wicemistrzów olimpijskich, czeka nas 15 kwietnia w Londynie. Zwycięzca będzie czekał na zwycięzcę walki o wszystkie pasy wagi ciężkiej - Tyson Fury vs Aleksander Usyk. Dlatego Joyce skupia teraz całą uwagę na nadchodzącym wyzwaniu.
Tylko o tych największych i w teorii najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Zapraszamy.
Joe Joyce (15-0, 14 KO) jest zdaniem wielu tym, który może przełamać i zdetronizować Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO). Obaj panowie znają się dobrze, bo kilka razy sparowali. Póki co jednak Fury spotka się z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) o wszystkie pasy wagi ciężkiej.
To żadna niespodzianka, bo o walce pisaliśmy już dwa tygodnie temu. Teraz oficjalnie potwierdzono starcie wicemistrzów olimpijskich wagi super ciężkiej - Joe Joyce (15-0, 14 KO) kontra Zhang Zhilei (24-1-1, 19 KO).
To co lubicie najbardziej, czyli skrót informacji z samej tylko królewskiej kategorii. Tylko ci najwięksi i najmocniej bijący!
Gdyby to Joe Joyce (15-0, 14 KO) mógł wybierać rywala, jego wybór padłby na Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO). I właśnie za niego będzie ściskał kciuki w unifikacji wszystkich pasów z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) to zdaniem wielu jedyny zawodnik, który może zdetronizować Tysona Fury'ego. Ale w oczekiwaniu na mistrzowską walkę brytyjski olbrzym stoczy kolejną trudną i niebezpieczną potyczkę.
Każdy ma swój czas użyteczności. Ile jeszcze tego czasu zostało Tysonowi Fury'emu (33-0-1, 24 KO)? To nie tylko 34 lata na karku, ale również walka z uzależnieniami.
Frank Warren - promotor Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO), od początku nie wierzył w grudniową walkę z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO). I nie wierzy, że dojdzie do niej w tym roku.
Anthony Joshua (24-3, 22 KO) ma ambitny plan trzech tegorocznych walk, ale plan ten nie uwzględnia w żadnym wypadku Joe Joyce'a (15-0, 14 KO). - Jakoś się temu nie dziwię - mówi 'Juggernaut'.
Joseph Parker (30-3, 21 KO) musi wrócić na zwycięską ścieżkę, ale ma już w głowie kolejnych rywali. Były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO chce zrewanżować się każdemu, którzy zadali mu dotąd porażkę.
Joe Joyce (15-0, 14 KO) wierzy, że weźmie udany rewanż na Aleksandrze Usyku (20-0, 13 KO) za porażkę w czasach amatorskich blisko dekadę temu.
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących w naszym raporcie z wagi ciężkiej.
Czas na podsumowania i jedno z najważniejszych wyróżnień - The Boxing Writers Association of America. Czyli uznana grupa dziennikarzy i ich typy. Oto nominacje BWAA.
Joe Joyce (15-0, 14 KO) jest obowiązkowym pretendentem do mistrzostwa świata wagi ciężkiej z ramienia federacji WBO. Ale zanim dostanie swoją szansę, najpierw zaboksuje w marcu.
Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) wrócił z czteromiesięcznej sportowej emerytury, pokonał Derecka Chisorę, dzięki czemu wrócił też do rankingu magazynu The Ring. Ale dostał pstryczka w nos od dziennikarzy 'Biblii Boksu'.
Carl Froch - wielki mistrz kategorii super średniej na emeryturze, nie ma wątpliwości, że to Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) jest zdecydowanym liderem wagi ciężkiej.
- Fury jest w tej chwili numerem jeden, to byłaby świetna walka - mówi Joe Joyce (15-0, 14 KO), którego Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) wymienia jako potencjalnego rywala na rok 2023.
Kto królem olbrzymów? Czy Usyk może przeciwstawić się Fury'emu? Kto może ich zastąpić? Oto lista 20 najlepszych pięściarzy świata królewskiej kategorii!
Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) uważa się za numer jeden, ale jak twierdzi, wykrystalizowała się główna czwórka największych 'zabijaków' świata w wadze ciężkiej.
- Walka z Joyce'em będzie dla mnie trudniejsza niż walka z Usykiem - przekonuje Tyson Fury (33-0-1, 24 KO). Plan mistrza WBC wagi ciężkiej zakłada najpierw starcie z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), a potem właśnie z Joe Joyce'em (15-0, 14 KO).
Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) chce w przyszłym roku stoczyć trzy walki i wskazuje na Joe Joyce'a (15-0, 14 KO) jako potencjalnego rywala.
Mistrz UFC wagi ciężkiej, Francis Ngannou wielokrotnie wspominał o swojej chęci zmierzenia się z najlepszymi zawodowymi bokserami, swego czasu było głośno o jego potencjalnej walce z Tysonem Furym. Teraz chęć walki z Kameruńczykiem deklaruje natomiast rodak Fury'ego, wicemistrz olimpijski z Rio Joe Joyce (15-0, 14 KO).
Shane McGuigan - szkoleniowiec Daniela Dubois (18-1, 17 KO), wierzy, że udany rewanż nad Joe Joyce'em (15-0, 14 KO) otworzy mu furtkę do walk z Tysonem Furym (32-0-1, 23 KO) i Aleksandrem Usykiem (29-0, 13 KO), czyli panującymi mistrzami świata wagi ciężkiej.
Sporo piszemy o tym, że federacja IBF nakazała mistrzowi świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Aleksandrowi Usykowi (20-0, 13 KO) walkę z Filipem Hrgoviciem, tymczasem trener pretendenta WBO Joe Joyce'a (15-0, 14 KO) - Ismael Salas - przedstawia argumenty swojego podopiecznego w ewentualnej walce Joyce vs Usyk.
Kevin Iole - znany dziennikarz zajmujący się sportami walki za oceanem, stworzył listę 13 pojedynków, które boks powinien dać kibicom w przyszłym roku. Aż pięć z jego pozycji to walki wagi ciężkiej.
Kevin Lerena (28-1, 14 KO) wygraną nad Mariuszem Wachem zapewnił sobie walkę o pas WBA Regular z Danielem Dubois (18-1, 17 KO). Pojedynek odbędzie się 3 grudnia w Londynie.
Magazyn The Ring uaktualnił swoje rankingi poszczególnych dywizji. W wadze ciężkiej na pierwsze miejsce awansował Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO), który powrócił w wielkim stylu i już w pierwszej rundzie ciężko znokautował Roberta Heleniusa.
Nie udało się przeforsować walki z Furym, ale promotor Frank Warren ma jeszcze dwóch innych zawodników, których chętnie wystawi naprzeciw Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO). To Joe Joyce (15-0, 14 KO) oraz Daniel Dubois (18-1, 17 KO).
Joe Joyce (15-0, 14 KO) przejechał się po Josephie Parkerze, nabył status pretendenta do pasa WBO wagi ciężkiej i szuka kolejnych wyzwań. Najchętniej starłby się teraz z Aleksandrem Usykiem, ale i Deontayowi Wilderowi (43-2-1, 42 KO) nie odmówi.
Nad Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) wiszą dwie obowiązkowe obrony. Jedną z nich jest ta z ramienia federacji WBO, która na challengera wyznaczyła Joe Joyce'a (15-0, 14 KO).
Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO) z przytupem wrócił na scenę wagi ciężkiej brutalnym nokautem na Robercie Heleniusie. - Poza mną on pokona każdego - mówił niedawno Tyson Fury (32-0-1, 23 KO). I może rzeczywiście jest coś na rzeczy...
Wobec nieudanych negocjacji w sprawie walki z Anthonym Joshuą, zasiadający na tronie WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) stworzył nową listę życzeń, obejmującą trzy następne potyczki.
Na nowojorskiej gali Wilder vs Helenius wysoko notowany Kubańczyk Frank Sanchez (20-0, 13 KO) zmierzy się jutro w pojedynku wagi ciężkiej z Portorykańczykiem Carlosem Negronem (25-3, 20 KO). Plany Sancheza są mocarstwowe, a jutrzejsza walka ma być swoistą rozgrzewką przed wielkimi bataliami.
Były mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO) zmierzy się w najbliższą sobotę w półfinale eliminatora WBC z Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO). Głos na temat tego pojedynku - a przede wszystkim na temat kolejnych rywali Wildera - zabrał trener Amerykanina, Malik Scott.
- Joshua i Hearn zawsze znajdą jakiś powód, żeby uniknąć walki. Starałem się o nią przez cztery lata. Nie zamierzam więcej tracić czas - mówi Tyson Fury (32-0-1, 23 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking wagi ciężkiej. Amerykańscy dziennikarze są bardziej konsekwentni niż Tyson Fury i usunęli go ze swojej listy po deklaracji Anglika o zakończeniu kariery.
To co lubicie najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących. Mistrzowie świata i ich potencjalni następcy - oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Nawet jeśli nic nie wyjdzie z walki Fury vs Joshua 3 grudnia, w wadze ciężkiej wciąż może być bardzo ciekawie. Bo do Tysona Fury'ego (32-0-1, 23 KO) oraz Anthony'ego Joshuy (24-3, 22 KO) ustawia się kolejka chętnych.
Jeden z najbardziej znanych amerykańskich trenerów, znany również jako ekspert telewizyjny Teddy Atlas wypowiedział się na temat potencjalnej walki czołowych zawodników wagi ciężkiej - Deontay Wilder vs Joe Joyce, która byłaby według Atlasa niesamowitym widowiskiem.
Wicemistrz olimpijski z Rio, Joe Joyce (15-0, 14 KO) nie był przez kilka lat ulubionym zawodnikiem swojego promotora Franka Warrena, jednak obecnie Warren nie może się nachwalić 37-letniego olbrzyma, który należy już do ścisłej czołówki zawodowej wagi ciężkiej.
Czy ktokolwiek jest w stanie powalić Joyce'a? A może pytanie powinno brzmieć inaczej - czy ktokolwiek jest w stanie przyjąć czysty cios Wildera? To bez wątpienia jedna z walk marzeń wagi ciężkiej.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) twierdził po sobotniej walce Joe Joyce vs Joseph Parker - wygranej przez Joyce'a przed czasem - że łatwo pokonałby Joyce'a. Dziś jednak zmienił zdanie.