DUBOIS vs PARKER: JOYCE'OWI I WHYTE'OWI TRUDNO JEST SIĘ ZDECYDOWAĆ

Został tydzień do walki Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO), więc - co logiczne - słyszymy kolejne głosy ze świata boksu.
Został tydzień do walki Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO), więc - co logiczne - słyszymy kolejne głosy ze świata boksu.
Sporo dzieje się w świecie boksu, a najciekawiej jest ostatnio w krainie olbrzymów. Oto skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Joe Joyce (16-3, 15 KO) ma chrapkę na lepszego z walki Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO), tym bardziej, że ma już na rozkładzie obu tych panów.
- Znokautuję cię - mówi Joe Joyce (16-3, 15 KO). - Jesteś tak nudny, że nawet kawę ułożysz do snu - odpowiada Dillian Whyte (31-3, 21 KO). Ich walka już 5 kwietnia.
Waga ciężka przede wszystkim Brytyjczykami stoi, a 5 kwietnia w Manchesterze odbędzie się bardzo ciekawa gala z przynajmniej trzema potyczkami Brytyjczyków. Nokauty gwarantowane niczym w Gromdzie.
Joe Joyce (16-3, 15 KO) narzuci wyższe tempo, a ta najbliższa walka ma być tylko rozgrzewką przed znacznie poważniejszym wyzwaniem.
Za piętnaście dni walka Dubois vs Parker o pas IBF wagi ciężkiej, a przecież obu przed czasem pobił niegdyś Joe Joyce (16-3, 15 KO). Wicemistrz olimpijski z Rio (2016) ma nadzieję, że uda mu się namówić zwycięzcę na rewanż.
Już 22 lutego walka Daniela Dubois (22-2, 21 KO) z Josephem Parkerem (35-3, 23 KO) o pas IBF wagi ciężkiej, a tydzień później między linami zamelduje się Joe Joyce (16-3, 15 KO), który ma przecież obu tych panów na rozkładzie.
Stały element na naszych łamach - skrót wiadomości z samej tylko królewskiej kategorii.
Kolejna dawka informacji o tych największych i - w teorii - najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Za kilka tygodni Joseph Parker (35-3, 23 KO) stanie przed szansą odzyskania tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. W swojej karierze stoczył mnóstwo ringowych wojen, ale za najtrudniejszą uważa przegraną batalię z Joe Joyce'em (16-3, 15 KO).
Trzy ważne walki dla układu sił w wadze ciężkiej odbyły się podczas wczorajszej gali w Rijadzie. Przedstawiamy Wam listę najlepszych z najlepszych.
- Jeśli dostałbym ofertę walki z Joyce'em, nie odrzuciłbym jej - mówi Lawrence Okolie (21-1, 16 KO), który w sobotę efektownie przywitał się z wagą ciężką.
Najlepsi z najlepszych! Prezentujemy Wam listę dwudziestu najlepszych obecnie pięściarzy królewskiej kategorii.
Panowie spotkali się w finale olimpijskim wagi super ciężkiej. Dziś ich kariery znalazły się jednak na zakręcie. Być może staną do rewanżu. Lepszy z nich powróciłby do gry, a przegrany przepadł na dobre.
Fabio Wardley (17-0-1, 16 KO) to zawodnik szerokiej czołówki wagi ciężkiej. I z dużą uwagą obejrzy starcie Anthony'ego Joshuy (28-3, 25 KO) z Joe Joyce'em (16-3, 15 KO), choć ma swojego mocnego faworyta.
Niedawno menadżer Joe Joyce'a (16-3, 15 KO) zapewnił, że jego zawodnik nie zamierza kończyć kariery, ale Tony Bellew namawia swojego rodaka na odwieszenie rękawic na kołku.
David Allen (23-6-2, 18 KO) walczył bądź sparował z całą elitą wagi ciężkiej. I ułożył ciekawy ranking tych, którzy uderzyli go najmocniej.
Moses Itauma (10-0, 8 KO) podniósł poprzeczkę, ale Mariusz Wach i tak zawiesił ją zbyt nisko (TKO 2). Dlatego nastoletni Brytyjczyk rzuca rękawice Joe Joyce'owi (16-3, 15 KO).
Derek Chisora (35-13, 23 KO) pokonał Joe Joyce'a (16-3, 15 KO), a ich wczorajsza wojna stała się mocnym kandydatem do miana walki roku. Poniżej obszerny skrót.
Wielka draka w Londynie! Po półgodzinnej wojnie wielkich chłopów Derek Chisora (35-13, 23 KO) pokonał Joe Joyce'a (16-3, 15 KO).
Startujemy po południu, kończymy nad ranem. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
- Wciąż mogę być mistrzem świata wagi ciężkiej - mówi Joe Joyce (16-2, 15 KO), który dziś wieczorem skrzyżuje rękawice z Derekiem Chisorą (34-13, 23 KO).
Aż 130,3 kilograma zanotował Mariusz Wach (38-10, 20 KO) przed jutrzejszą walką z kreowanym na przyszłego mistrza świata wagi ciężkiej, zaledwie 19-letnim Mosesem Itaumą (9-0, 7 KO).
Aleksander Usyk (22-0, 14 KO) w Wielkiej Brytanii sięgnął po olimpijskie złoto, a najważniejsze walki w karierze toczył z Brytyjczykami. Teraz sklasyfikował najlepszych rywali w różnych aspektach.
- Zastopuję go - mówi Joe Joyce (16-2, 15 KO) przed sobotnim starciem z Derekiem Chisorą (34-13, 23 KO) w Londynie.
Obaj są zapleczem ścisłej czołówki wagi ciężkiej. Jeden z nich przepadnie na dłużej, drugi wróci do ekstraklasy. Już w sobotę potyczka Dereka Chisory (34-13, 23 KO) z Joe Joyce'em (16-2, 15 KO).
Joe Joyce (16-2, 15 KO) wierzy, że na przestrzeni dwóch walk może zdobyć mistrzostwo świata. Ale wszystko musi ułożyć się po jego myśli.
Magazyn The Ring uaktualnił swój ranking najlepszych pięściarzy świata wagi ciężkiej. A po sobotniej gali w Rijadzie nastąpiły spore przetasowania.
Do dwóch walk w ekstraklasie wagi ciężkiej doszło w nocy w Rijadzie. Jak więc przedstawia się po tej gali czołówka królewskiej kategorii?
Joe Joyce (16-2, 15 KO) i Derek Chisora (34-13, 23 KO) zapowiadają ringową wojnę. Przypomnijmy, że ci dwaj ekscytujący zawodnicy wagi ciężkiej skrzyżują rękawice 27 lipca w Londynie.
Wielki boks i czołówka wagi ciężkiej wracają do Londynu. Naprzeciw siebie staną Joe Joyce (16-2, 15 KO) i Derek Chisora (34-13, 23 KO).
To, co bardzo lubicie. Oto kolejna dawka wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Joe Joyce (16-2, 15 KO) pobił w połowie marca Kasha Alego i chętnie spotkałby się teraz z Derekiem Chisorą (34-13, 23 KO) lub Dillianem Whyte'em (30-3, 20 KO).
Carl Froch znany jest z bezkompromisowych wypowiedzi. Tym razem postanowił... wysłać na sportową emeryturę Joe Joyce'a (16-2, 15 KO).
Joe Joyce (16-2, 15 KO) wygrał w sobotni wieczór i rzucił wyzwanie Dillianowi Whyte'owi (30-3, 20 KO), który z kolei zwyciężył w niedzielę wieczorem. Czy jest coś na rzeczy?
Joe Joyce (16-2, 15 KO) utracił status challengera do tronu WBO wagi ciężkiej, ale po sobotnim zwycięstwie nad Kashem Alim znów otwierają się przed nim ciekawe możliwości. On sam zresztą ma kilka nazwisk na oku.
Po dwóch porażkach z Zhangiem Zhilei na zwycięską ścieżkę powrócił Joe Joyce (16-2, 15 KO). Ale najcięższa w karierze wersja wicemistrza olimpijskiego z Rio (2016) nie zaimponowała nikomu.
Wracający jutro po dwóch kolejnych porażkach przed czasem z Zhangiem Zhilei Joe Joyce (15-2, 14 KO) wniesie do ringu najwięcej kilogramów w karierze.
Przed nami dwa mocne dni ze sportami walki. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Joe Joyce (15-2, 14 KO) po nokaucie na Josephie Parkerze (35-3, 23 KO) był o krok o walki mistrzowskiej, ale w zeszłym roku dwukrotnie przed czasem pobił go Zhang Zhilei (26-2-1, 21 KO). W międzyczasie Parker odbudował swoją pozycję i dziś Joyce z przyjemnością wziąłby z nim rewanż.
Są mistrzowie, są rankingi i pretendenci. Ale kto tak naprawdę jest najlepszy w królewskiej kategorii? Oto dwudziestu najgroźniejszych ludzi świata.
To już się robi komiczne... Europejska Unia Boksu wyznacza kolejnych zawodników do walki o pas EBU wagi ciężkiej, a kolejni takiej walki odmawiają.
Tydzień do walki Anthony'ego Joshuy (27-3, 24 KO) z Francisem Ngannou (0-1). Odważną tezę wysnuł szykujący się do powrotu Joe Joyce (15-2, 14 KO).
Joe Joyce (15-2, 14 KO) chętnie spotkałby się z Anthonym Joshuą (27-3, 24 KO) na dopinanej gali Matchroom vs Queensberry w Arabii Saudyjskiej.
Europejska Unia Boksu dwoi się i troi, by podarować mistrzostwo Europy wagi ciężkiej jakiemuś znanemu zawodnikowi, nikt poważny jednak - póki co - nie jest pasem EBU zainteresowany.
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli tylko o tych największych i najmocniej bijących. Skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Daniel Dubois (20-2, 19 KO) siedział w sobotę kilkanaście metrów od Joe Joyce'a (15-2, 14 KO), ale panowie nie zamienili nawet słowa. I szybko ich rewanżu chyba nie zobaczymy.
Joe Joyce (15-2, 14 KO) ma nadzieję wrócić 16 marca na zwycięską ścieżkę, a potem spotkać się z Josephem Parkerem (34-3, 23 KO), o ile ten osiem dni wcześniej upora się z Zhangiem Zhilei (26-1-1, 21 KO).
- Wciąż tu jestem i nigdzie się nie wybieram - mówi szykujący się do powrotu Joe Joyce (15-2, 14 KO).