MAŁE SZANSE NA WALKĘ ORTIZ-MILLER
Wygląda na to, że nie dojdzie do walki dwóch mocno bijących zawodników wagi ciężkiej, Luisa Ortiza (27-0, 23 KO) i Jarrella Millera (18-0-1, 16 KO).
Wygląda na to, że nie dojdzie do walki dwóch mocno bijących zawodników wagi ciężkiej, Luisa Ortiza (27-0, 23 KO) i Jarrella Millera (18-0-1, 16 KO).
Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) zapowiedział, że z chęcią podejmie wyzwanie i zmierzy się z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO). Do pojedynku miałoby dojść w kwietniu bądź maju w USA.
Federacja World Boxing Council opublikowała listę pięściarzy, którzy nie przystąpili jeszcze do Clean Boxing Program. Przypomniała wszystkim, że kończy im się na to czas. Jeśli nie prześlą dokumentów, zostaną usunięci z rankingów, które WBC opublikuje w pierwszym tygodniu lutego.
Promotor Luisa Ortiza (27-0, 23 KO) przyznał, że chętnie wystawi Kubańczyka do ciekawie zapowiadającej się walki z mocno bijącym Amerykaninem Jarrellem Millerem (18-0-1, 16 KO). Zwycięzca miałby potem boksować o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.
Mocno bijący Amerykanin Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) jest gotowy skrzyżować rękawice z innym puncherem wagi ciężkiej, Kubańczykiem Luisem Ortizem (27-0, 23 KO). Walka miałaby się odbyć w kwietniu lub maju.
Mocno bijący Amerykanin Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) zgłasza swoją kandydaturę do walki o pas WBO w kategorii ciężkiej z Josephem Parkerem (22-0, 18 KO).
Niepokonany amerykański ciężki Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) nie daje Anthony'emu Joshui (18-0, 18 KO) większych szans w zaplanowanej na 29 kwietnia walce z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
Brązowy medalista olimpijski z Pekinu David Price (21-3, 18 KO) będzie być może rywalem Josepha Parkera (22-0, 18 KO) w pierwszej walce Nowozelandczyka w obronie tytułu WBO w kategorii ciężkiej.
Robiący dużo szumu po drugiej stronie oceanu Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) jest przekonany, że pokonałby Anthony'ego Joshuę (17-0, 17 KO) i odebrał Anglikowi pas IBF w wadze ciężkiej.
Nabierającą rozpędu karierę Jarrella Millera (18-0-1, 16 KO), wysoko notowanego w rankingach wagi ciężkiej wszystkich czterech najważniejszych federacji, mogą zatrzymać problemy z promotorem.
Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) jest przekonany, że nokautujący z łatwością kolejnych rywali Anthony Joshua (17-0, 17 KO) sam zostałby znokautowany, gdyby spotkał się z nim w ringu.
"Dawać tego burgerkinga Millera" - napisał na jednym z portali społecznościowych Artur Szpilka (20-2, 15 KO), odnosząc się oczywiście do robiącego coraz większy hałas Jarrella Millera (18-0-1, 16 KO).
Deontay Wilder (37-0, 36 KO) i Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) przez ponad dziesięć minut wymieniali uprzejmości na antenie amerykańskiego radia. Obaj zapowiedzieli brutalne zwycięstwo, kiedy spotkają się w ringu.
Robiący coraz więcej szumu w wadze ciężkiej Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) wskazał nazwiska swoich kolejnych potencjalnych rywali.
Po kolejnym zwycięstwie Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) przyznał, że darzy szacunkiem Deontaya Wildera (37-0, 36 KO), mistrza WBC w wadze ciężkiej, choć "nadal chce mu złamać szczękę".
Niepokonany i wysoko notowany w wadze ciężkiej (WBO #7, WBA #9, IBF #9) Jarrell Miller (18-0-1, 16 KO) pomimo sporej nadwagi wciąż straszy swoją siłą, o której przekonał się właśnie niewygodny i ceniony Fred Kassi (18-6-1, 10 KO).
- Mike Tyson był wybrykiem natury, Witalij Kliczko był wybrykiem natury, i ja również jestem. Mierzę ponad 190 centymetrów, ważę w granicach 130 kilogramów, ale pomimo swoich rozmiarów potrafię nie tylko uderzyć, ale również boksować i dobrze się ruszać po ringu - mówi Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO), który dziś w nocy zmierzy się z Fredem Kassim (18-5-1, 10 KO).
Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO) wyrasta na jednego z ciekawszych prospektów wagi ciężkiej. Amerykanin jutro w nocy skrzyżuje rękawice z Fredem Kassim (18-5-1, 10 KO) i będzie miał okazję potwierdzić krążące o nim opinie.
Szykuje się nam kolejna interesująca potyczka na zapleczu czołówki wagi ciężkiej. Jeden z ciekawszych amerykańskich prospektów - Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO), skrzyżuje rękawice z cenionym i niewygodnym Fredem Kassim (18-5-1, 10 KO).
Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO) nie tylko w ringu jest jednym z ciekawszych prospektów wagi ciężkiej, ale również poza nim. Ważący grubo ponad 120 kilogramów Amerykanin od jakiegoś czasu podszczypuje panujących mistrzów, a na wieść o walce Deontaya Wildera (36-0, 35 KO) z Chrisem Arreolą (36-4-1, 31 KO) aż się "zagotował".
Niepokonany amerykański ciężki Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO) zapowiedział, że rozprawi się wkrótce z "angielskimi muffinkami" - Tysonem Furym (25-0, 18 KO) i Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO).
Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO) od kilku miesięcy wyzywa do walki panujących mistrzów świata wagi ciężkiej i pozostaje jednym z ciekawszych prospektów. Dziś w nocy ważący aż 128 kilogramów "Big Baby" z Brooklynu zanotował kolejne szybkie i łatwe zwycięstwo.
Znany ze sparingów z braćmi Kliczko potężnie zbudowany Jarrell Miller (16-0-1, 14 KO) odwalił ostatnio niezłą szopkę wraz z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO). Panowie prawie się pobili, choć skoro rozjemcą okazał się Shannon Briggs, prawdopodobnie była to jedynie próba uzyskania rozgłosu i rozreklamowania przyszłej walki. Póki co jednak "Duży Dzieciak" dla podtrzymania aktywności zaboksuje 27 maja w Nowym Jorku.
Jarrell "Big Baby" Miller (16-0-1, 14 KO) w zeszłym tygodniu porozbijał i zastopował Donovana Dennisa, po czym rzucił wyzwanie wszystkim mistrzom wagi ciężkiej oraz Anthony'emu Joshule. Potężnie zbudowany sparingpartner Władimira Kliczki ma już wyznaczony termin kolejnego pojedynku.
Jarrell "Big Baby" Miller (16-0-1, 14 KO) zapowiadał, że pobije Donovana Dennisa (14-4, 11 KO) i dotrzymał słowa. Tym samym etatowy sparingpartner Władimira Kliczki zdobył wakujący pas WBA NABA wagi ciężkiej.
Jarrell Miller (15-0-1, 13 KO) był kilka razy na obozie Władimira Kliczki, regularnie sparuje w ramach obopólnej pomocy z zaprzyjaźnionym Adamem Kownackim, a jutro w nocy skrzyżuje rękawice z zeszłorocznym finalistą turnieju Boxcino, niewygodnym mańkutem Donovanem Dennisem (12-2, 10 KO).
Coraz więcej ciekawych potyczek w królewskiej kategorii. I to nie tylko na samym szczycie, ale również pomiędzy zawodnikami dopiero dobijającymi się do czołówki. Taki właśnie pojedynek odbędzie się 22 stycznia na gali ShoBox.