Za nami gala w Augustowie. Wystąpili na niej ciekawi zawodnicy krajowej czołówki wagi super średniej (76,2kg), półciężkiej (79,4kg) oraz junior ciężkiej (90,7kg). Prezentujemy Wam uaktualniony ranking TOP 10 polskich pięściarzy w tych limitach.
Stanisław Gibadło (4-0) okazał się zdaniem sędziów lepszy podczas piątkowego starcia w Pionkach z Tomaszem Gromadzkim (10-4-1, 3 KO). Jego rywal zebrał wiele pozytywnych komentarzy w mediach społecznościowych. 'Zadyma' podziękował na Facebooku za wszystkie miłe słowa, dzieląc się również ciekawą informacją - okazuje się, że jeszcze przed pojedynkiem nie zdecydował się przedłużyć kontraktu z grupą Tymex.
Bracia Gibadło: Maksymilian (4-0) i Stanisław (4-0) wygrali swoje pojedynki na gali w Pionkach. Maks łatwo pokonał Denisa Mądrego (5-4, 1 KO), a Staszek miał bardzo trudną przeprawę z Tomaszem Gromadzkim (10-4-1, 3 KO).
Drogi Kibicu - przed nami dużo boksu na wysokim poziomie. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
- Cieszę się, że już w czwartej walce zawodowej czeka mnie wyzwanie w postaci rywalizacji z charakternym Tomkiem. Nie ma na co czekać, jestem gotowy na takie pojedynki mówi Stanisław Gibadło (3-0) przed piątkową galą Tymex Boxing Night 12 w Pionkach. Transmisja w TVP Sport.
Poznaliśmy dwa nowe zestawienia na galę Tymex Boxing Night 12, zaplanowaną na 10 lipca w Pionkach. W grupie Mariusza Grabowskiego zadebiutuje tym startem utytułowany na ringach olimpijskich Aleksander Strecki (10-1-2, 5 KO).
Za nami pierwsza polska gala po okresie pandemii, w sobotę kolejna, a my prezentujemy Wam kolejne odsłony walk bokserskich na naszym podwórku.
Tomasz Gromadzki był wczoraj jednym z bohaterów debiutanckiej edycji GROMDA Fight Club, czyli walk na gołe pięści. Popularny "Zadyma" skrzyżował rękawice w pozaturniejowym pojedynku z Wiktorem "Wiciem" Szadkowskim. Walka spośród wszystkich na gali trwała najdłużej. Po pojedynku pięściarz zawodowy pojechał do szpitala na badania. Obyło się bez żadnych złamań.
- Nie wiem jeszcze co mnie czeka, więc niczym też się nie stresuję. Na pewno nie martwię się na zapas. Chciałem wziąć udział w czymś nowym, lubię takie formuły. Niektórzy twierdzą, że jestem stworzony do takich walk. Przekonamy się! - mówi Tomasz Gromadzki (10-3-1, 3 KO), na co dzień pięściarz zawodowy, który dziś wieczorem spróbuje się w walkach na gołe pięści podczas gali GROMDA.
Już 6 czerwca odbędzie się pierwsza edycja turnieju pięściarskiego GROMDA. W ringu będzie rywalizować szesnastu wojowników, ale tylko najlepszy zgarnie 100 tysięcy złotych nagrody głównej. Podczas gali wystąpi także Tomasz 'Zadyma' Gromadzki. - Jest we mnie gen wojownika, który pcha mnie do wyzwań - zdradził zawodowy pięściarz, który w debiucie w nowej formule chętnie zmierzy się z przedstawicielem MMA.
Dający zawsze krwawe i pamiętne ringowe wojny Tomasz 'Zadyma' Gromadzki (10-3-1, 3 KO) wystąpi na gali GROMDA Fight Club.
Mariusz Grabowski uchylił nieco tajemnicy odnośnie planowanej na 11 lipca gali, której głównym bohaterem ma być Damian Wrzesiński (19-1-2, 5 KO). Przy obecnej sytuacji większość walk będzie polsko-polskich.
- Sędzia zrobił swoją robotę, ale jeśli Tomek zechce, to chętnie dam mu rewanż - zapowiedział Sebastian Ślusarczyk (6-0, 4 KO), który zastopował Tomasza Gromadzkiego (10-3-1, 3 KO) w czwartej rundzie.
- Nie takie ciosy już dostawałem i nie rozumiem dlaczego sędzia wkroczył do akcji. Naprawdę przyjmowałem już dużo gorsze bomby - mówił podirytowany swoją porażką przed czasem Tomasz Gromadzki (10-3-1, 3 KO).
Mało dotąd znany na naszym podwórku Sebastian Ślusarczyk (6-0, 4 KO) wyrobił sobie dobrą markę dzięki efektownej wygranej nad Tomaszem Gromadzkim (10-3-1, 3 KO).
Tomasz Gromadzki (10-2-1, 3 KO) przetestuje jutro Sebastiana Ślusarczyka (5-0, 3 KO). Dziś obaj panowie spotkali się na wadze.
- Ta moja 'zadyma' też się trochę zmienia. Zaczynam różnicować siłę ciosu i te dokładane małe cegiełki sprawiają, że staję się coraz lepszym zawodnikiem - mówi Tomasz Gromadzki (10-2-1, 3 KO), który w piątkowy wieczór przetestuje Sebastiana Ślusarczyka (5-0, 3 KO).
- Nie sądzę, żeby Ślusarczyk był w stanie mnie znokautować. Kilku już tak mówiło. Źle stałoby się, gdyby pewność siebie Sebastiana przerodziła się w pychę. Jedno nie ulega wątpliwości, będzie zadyma - mówi Tomasz Gromadzki (10-2-1, 3 KO) przed walką z Sebastianem Ślusarczykiem (5-0, 3 KO) na gali Tymex Boxing Night 9 w dniu 4 października w Częstochowie.
Znamy kolejną walkę gali Tymex Boxing Night 9, która odbędzie się 4 października w Częstochowie. Tym razem oficjalnie ogłoszono sześciorundowy pojedynek Tomasza Gromadzkiego (10-2-1, 3 KO) z Sebastianem Ślusarczykiem (5-0, 3 KO).
Tak jak za pierwszym razem Tomasz Gromadzki (10-2-1, 3 KO) i Wojciech Wierzbicki (0-2) dali fajne widowisko i znów nieznacznie lepszy okazał się Tomek, zwyciężając stosunkiem głosów dwa do remisu.
- Słyszałem, że kibicom podobała się nasza pierwsza walka, więc w Jeleniej Górze zrobimy drugie show i przy okazji wyjaśnimy z Tomkiem Gromadzkim wszystkie wątpliwości. Będzie zadyma mówi Wojciech Wierzbicki przed walką, która odbędzie się w najbliższą sobotę na gali Tymex Boxing Night.
Tomasz Gromadzki (9-2-1, 3 KO) zanotował drugą porażkę w karierze, i drugą z Mateuszem Rzadkoszem (10-0-1, 3 KO). Oto co powiedział 'Zadyma' po zejściu z ringu.
To była ich trzecia walka w gronie zawodowców, a piąta w ogóle. I za każdym razem było ciekawie. Na otwarcie gali 'Ostatni Taniec' w Katowicach Mateusz Rzadkosz (10-0-1, 3 KO) pokonał po twardej potyczce Tomasza Gromadzkiego (9-2-1, 3 KO).
Mateusz Rzadkosz (9-0-1, 3 KO) i Tomasz Gromadzki (9-1-1, 3 KO) już po raz trzeci w gronie zawodowców, a piąty w ogóle, spotkają się w ringu. Ale choć każda z ich walk była zacięta, dziś okazali sobie wzajemny szacunek podczas ważenia.
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą 'Ostatni Taniec' w katowickim Spodku. Dziś zawodnicy po raz pierwszy popatrzyli sobie z bliska w oczy.
Zawodnicy grupy Tymex Boxing Promotion wystąpią w przeciągu tygodnia na dwóch galach - 29 marca w Dzierżoniowie oraz 6 kwietnia w Katowicach. I właśnie ogłoszony dwie walki tych imprez.
Wiele emocji dostarczyła dziś kibicom w zabrzańskiej hali Pogoni gala Bitwa o Śląsk II, organizowana przez grupę KL Boxing Promotions. Była ona kolejnym dowodem na to, jak bardzo potrzebne są małe i średnie gale, gdzie lokalni faworyci i perspektywiczni zawodnicy przechodzący z boksu olimpijskiego na zawodowy mogą prezentować i szlifować swoje umiejętności.
Po emocjach związanych z boksem olimpijskim zapraszamy Was na walki zawodowców. W Zabrzu trwa druga gala z cyklu 'Bitwa o Śląsk'. W rolach głównych znani zawodnicy, których na co dzień oglądacie w telewizji - między innymi Mykola Vovk (13-3, 9 KO), Przemysław Gorgoń (7-4-1, 4 KO), Kamil Młodziński (9-2-4, 5 KO) zaboksuje o tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski, a w konfrontacji dwóch rodaków lubiany przez Was Tomasz Gromadzki (8-1-1, 2 KO) skrzyżuje rękawice z Tomaszem Gargulą (18-12-1, 5 KO). Łącznie sześć starć w boksie zawodowym. Zapraszamy Was do naszej relacji na żywo!
Przed nami kolejny długi weekend z boksem zawodowym na antenach różnych stacji. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
- Nie próżnuję na treningach i robię postępy z walki na walkę - mówi Tomasz Gromadzki (8-1-1, 2 KO) po zwycięstwie w Jastrzębiu nad Uladzimirem Charkiewiczem.
Tomasz 'Zadyma' Gromadzki po raz kolejny zrobił w ringu prawdziwą zadymę, rywal z Ukrainy położyć się jednak nie dał.
Uladzimir Charkiewicz (3-14-1, 3 KO) nie straszy rekordem, ale ostatnio zastopował Tomka Gargulę. Jutro skrzyżuje rękawice z Tomaszem Gromadzkim (7-1-1, 2 KO). Oto nagranie z ich ceremonii ważenia.
- Z dotychczasowego przebiegu kariery jestem zadowolony, a zmiana rywala tuż przed walką to dla mnie nowe i ważne doświadczenie mówi efektownie boksujący Tomasz Gromadzki (7-1-1, 2 KO) z grupy Tymex Boxing Promotion przed galą JSW Boxing Night, która odbędzie się 21 września w Jastrzębiu-Zdroju.
Tomasz Gromadzki (7-1-1, 2 KO) nigdy nie odmawia walki, a w ringu zawsze gwarantuje wielkie emocje. Kolejny pojedynek stoczy na gali JSW Boxing Night, która odbędzie się już 21 września w Jastrzębiu Zdroju.
Niepokonany na zawodowych ringach, występujący w gronie zawodowców od jedenastu lat Szerzod Chusanow (21-0-1, 9 KO) będzie najbliższym rywalem Damiana Jonaka (40-0-1, 21 KO). To będzie główne danie gali JSW Boxing Night, zaplanowanej na 21 września w Jastrzębiu-Zdrój.
Piętnaście miesięcy temu niepokonany jeszcze wtedy Paweł Rumiński (4-2, 3 KO) przegrał wyraźnie na punkty z Tomaszem Gromadzkim (7-1-1, 2 KO). I teraz chętnie podszedłby do rewanżu.
Tomasz Gromadzki (7-1-1, 2 KO) po raz drugi wygrał z Mariuszem Runowskim (4-3, 2 KO), ale tym razem efektownie go nokautując. Po wszystkim zaś pomógł swojemu rywalowi dojść do siebie. Kiedy kolejna zadyma w wykonaniu 'Zadymy'?
Pierwsza walka pomiędzy Tomaszem Gromadzkim (7-1-1, 2 KO) a Mariuszem Runowskim (4-3, 2 KO) dostarczyła kibicom bardzo wielu emocji. Rewanż był już znacznie bardziej jednostronny.
Tomasz Gromadzki (6-1-1, 1 KO) spotka się dziś po raz drugi z Mariuszem Runowskim (4-2, 2 KO), ale pytany o cele na przyszłość wskazuje na Mateusza Tryca (5-0, 4 KO). Co Wy na to?
Tomasz Gromadzki (6-1-1, 1 KO) i Mariusz Runowski (4-2, 2 KO) spotkają się jutro po raz drugi. Dziś spojrzeli sobie w oczy podczas ważenia. Zapraszamy.
Już 19 maja kolejna gala organizowana przez Mariusza Grabowskiego. Wieczór "Ptak Warsaw Expo Boxing Night" odbędzie się w Nadarzynie, a głównym daniem tej imprezy będzie występ wysoko notowanego (WBO #8, IBF #12, WBC #35) w światowych rankingach wagi półciężkiej Roberta Parzęczewskiego (20-1, 13 KO).
Robert Parzęczewski (20-1, 13 KO) narzucił szalone tempo i wcale nie zamierza spuszczać z tonu. Jeden z najciekawszych polskich pięściarzy wagi półciężkiej (WBO #10, IBF #12, WBC #35) powróci 19 maja w Nadarzynie podczas kolejnej gali organizowanej przez Mariusza Grabowskiego z Mariuszem Konieczyńskim.
- Zawsze szukam zadymy w ringu. Chciałbym nauczyć się boksować bardziej technicznie, ale po prostu nie potrafię, dążę więc do zadymy - nie ukrywa Tomasz Gromadzki (6-1-1, 1 KO), który po kolejnej ringowej wojnie pokonał Wojtka Wierzbickiego.
To miała być wojna i była! Po znakomitych osiemnastu minutach Tomasz Gromadzki (6-1-1, 1 KO) pokonał uznanego zawodnika K-1, dziś debiutującego w boksie Wojciecha Wierzbickiego (0-1).
Tomasz Gromadzki (5-1-1, 1 KO) wraca po pierwszej zawodowej porażce. - Powinno być lepiej niż ostatnio. Postawiłem wszystko na boks - zapewnia 'Zadyma'.
Tomasz Gromadzki (5-1-1, 1 KO) wraca po pierwszej zawodowej porażce. Z kolei Wojciech Wierzbicki debiutuje jako pięściarz zawodowy, ale przecież sporty walki, w tym walka na pięści, nie jest mu obca od lat. Obaj słyną z wielkiego serca, więc jutro powinno być ciekawie. Póki co obaj zmieścili się w limicie kategorii super średniej.
- Powrót po porażce dodaje motywacji. Udowodnię tym, którzy spisali mnie już na straty, że nie tak łatwo jest przełamać 'Zadymę' - mówi Tomasz Gromadzki (5-1-1, 1 KO) przed walką z Wojciechem Wierzbickim na gali "Podwójne Uderzenie" 24 lutego w Zgorzelcu. Obaj są bokserami grupy Mariusza Grabowskiego - Tymex Boxing Promotion.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy Was o zawodowym debiucie Wojciecha Wierzbickiego, brata Łukasza (14-0, 6 KO), dotąd zawodnika K-1. Teraz można ogłosić nazwisko jego najbliższego przeciwnika.
Nie tak wyobrażał sobie ten rewanż Tomasz Gromadzki (5-1-1, 1 KO), ale czasem trzeba również z klasą przyjąć porażkę.
Mateusz Rzadkosz (6-0-1, 2 KO) zrewanżował się z nawiązką Tomaszowi Gromadzkiemu (5-1-1, 1 KO) za remis z lutego ubiegłego roku, stopując go w piątej rundzie. Oto fotorelacja z ich potyczki.
Czytaj więcej
Komentuj ( 2
)
