RIABIŃSKI: ALVAREZ TO DOBRY CEL DLA BIWOLA

Promotor Andriej Riabiński nie wyklucza, że Dmitrij Biwol (14-0, 11 KO), mistrz WBA w wadze półciężkiej, zmierzy się z Eleiderem Alvarezem (24-0, 12 KO), który nad ranem zdobył pas WBO.
Promotor Andriej Riabiński nie wyklucza, że Dmitrij Biwol (14-0, 11 KO), mistrz WBA w wadze półciężkiej, zmierzy się z Eleiderem Alvarezem (24-0, 12 KO), który nad ranem zdobył pas WBO.
Dimitrij Biwol (14-0, 11 KO) pokonał wysoko na punkty Isaaka Chilembę (25-6-2, 10 KO) i obronił tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA. Oto skrót tego pojedynku przygotowany przez stację HBO.
Jeszcze przed tym występem Dimitrij Biwol (14-0, 11 KO) zapowiadał, że kolejnym krokiem będzie unifikacja. Wymienił wtedy nazwisko Siergieja Kowaliowa, ale jego rodak zaliczył wpadkę. Swoje zrobił jednak Biwol, który pokonując Isaaka Chilembę (25-6-2, 10 KO) obronił tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA.
Trwa gala w Cardiff, a w nocy przeniesiemy się za ocean. To jest temat dla Was - kibiców.
To będzie kolejna długa noc z boksem zawodowym. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
Dziś w nocy czekają nas dwie walki o mistrzostwo świata wagi półciężkiej - Kowaliow vs Alvarez (WBO) oraz Biwol vs Chilemba (WBA). Prezentujemy Wam ceremonię ważenia.
Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO) za dziewięć dni podejdzie do kolejnej obrony tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA, mierząc się z Isaakiem Chilembą (25-5-2, 10 KO). Prezentujemy Wam trening championa na gruszce bokserskiej.
Już 4 sierpnia bardzo ciekawa gala w Hard Rock Hotel & Casino w Atlantic City z dwoma walkami o mistrzostwo świata wagi półciężkiej. Broniący pasa WBO Siergiej Kowaliow (32-2-1, 28 KO) spotka się z Eleiderem Alvarezem (23-0, 11 KO), a Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO), champion według WBA, skrzyżuje rękawice z Isaakiem Chilembą (25-5-2, 10 KO). Stacja HBO wypuściła krótką zapowiedź tych walk.
Eddie Hearn i jego stajnia Matchroom coraz bardziej podbija rynek amerykański. Brytyjski promotor pozyskał właśnie kolejną gwiazdę ringów zawodowych.
Andriej Riabiński, promotor Dimitrija Biwola (13-0, 11 KO), już oficjalnie potwierdził występ mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA 4 sierpnia podczas gali w Hard Rock Hotel & Casino w Atlantic City. Głównym daniem tej imprezy będzie starcie Kowaliow vs Alvarez o tytuł WBO, również w limicie dywizji półciężkiej.
Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO), mistrz świata wagi półciężkiej federacji WBA, już miesiąc temu wiedział, że ma szykować się na początek sierpnia do kolejnej obrony tytułu. Teraz dowiadujemy się, kto może stanąć naprzeciw niego.
Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO), mistrz świata wagi półciężkiej federacji WBA, przekonał do siebie już chyba wszystkich marcową czasówką nad groźnym Sullivanem Barrerą. Wkrótce czeka go kolejna obrona tytułu.
Kathy Duva, szefowa promującej Siergieja Kowaliowa (32-2-1, 28 KO) stajni Main Events, poinformowała, że najwcześniej w 2019 roku dojdzie do walki unifikacyjnej pomiędzy jej podopiecznym a Dmitrijem Biwolem (13-0, 11 KO).
W minioną sobotę Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO) i Siergiej Kowaliow (32-2-1, 28 KO) obronili podczas nowojorskiej gali swoje pasy mistrza świata wagi półciężkiej. Obaj wrócą znów podczas tego samego wieczoru, o czym poinformowała Kathy Duva, szefowa grupy Main Events.
Andriej Riabiński, szef stajni Mir Boksa, poinformował, że nie ma w tej chwili planów, by mistrz WBA w wadze półciężkiej Dmitrij Biwol (13-0, 11 KO) zmierzył się z czempionem WBO Siergiejem Kowaliowem (32-2-1, 28 KO).
Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO) zastopował w ostatnich sekundach Sullivana Barrerę (21-2, 14 KO) i obronił tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA. Oto skrót tej potyczki.
Dimitrij Biwol (13-0, 11 KO) zanotował największy sukces w zawodowej karierze. Pokonując cenionego Sullivana Barrerę (21-2, 14 KO) obronił po raz drugi tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA.
No to zaczynamy! To będzie niesamowita noc, bo rywalizujące z sobą stacje HBO i Showtime wyciągnęły ciężkie armaty. Wybór będzie ciężki. To jest temat dla Was - kibiców!
Kibic boksu będzie miał dziś w nocy problem bogactwa, bo ciekawych wydarzeń nie będzie brakowało. Gdzie, co i o której oglądać? Oto ściągawka kibica!
Dimitrij Biwol (12-0, 10 KO) w drugiej obronie tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA skrzyżuje dziś w nocy rękawice z bardzo groźnym Sullivanem Barrerą (21-1, 14 KO). Oto jak obaj prezentowali się podczas ceremonii ważenia.
Jutro w nocy podczas gali w Madison Square Garden Theater w Nowym Jorku odbędą się dwie walki o mistrzostwo świata wagi półciężkiej. Dziś główni bohaterowie zrobili swoje i osiągnęli wymagane limity.
Siergiej Kowaliow (31-2-1, 27 KO) powrócił w wielkim stylu i demolując Wiaczesława Szabrańskiego odzyskał tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO. W międzyczasie jednak pozostałe dwa pasy rozeszły się po innych zawodnikach. Jednym z nich jest Dimitrij Biwol (12-0, 10 KO), champion według organizacji WBA.
Sullivan Barrera (21-1, 14 KO) za wszelką cenę chce zmusić Dimitrija Biwola (12-0, 10 KO) do przyjęcia wyrywkowych testów antydopingowych organizacji VADA. Pojedynek o tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA zaplanowano na 3 marca w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku.
3 marca w nowojorskiej Madison Square Garden dojdzie do intrygującej potyczki w kategorii półciężkiej pomiędzy świeżo upieczonym czempionem federacji WBA Dmitrijem Biwołem (12-0, 10 KO), a szalenie niebezpiecznym Sullivanem Barrerą (21-1, 14 KO). Rosjanin ma nadzieję, że wygraną nad Kubańczykiem pokaże całemu bokserskiemu światu, jak wielkie posiada umiejętności.
Artur Beterbijew (12-0, 10 KO) lub Dmitrij Biwoł (12-0, 10 KO) może być kolejnym rywalem Siergieja Kowaliowa (31-2-1, 27 KO), jeśli "Krusher" odniesie zwycięstwo w najbliższym pojedynku.
Tuż po odzyskaniu przez Siergieja Kowaliowa (31-2-1, 27 KO) tytułu mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO ogłoszono, że 'Krusher' do pierwszej obrony podejdzie 3 marca w Madison Square Garden Theater w Nowym Jorku. Wszystko się potwierdziło, choć nazwisko rywala może być zaskoczeniem.
Federacja World Boxing Association wyznaczyła Sullivana Barrerę (21-1, 14 KO) na obowiązkowego pretendenta dla mistrza świata wagi półciężkiej, Dimitrija Biwola (12-0, 10 KO).
Siergiej Kowaliow (31-2-1, 27 KO) efektownie wrócił i demolując Wiaczesława Szabrańskiego w niecałe dwie rundy odzyskał tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO. 'Krusher' kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie 3 marca. I raczej będzie to znów Nowy Jork. Potrzebny jest mu tylko odpowiedni partner do tańca.
Talentem tego zawodnika zachwycają się wszyscy. To właśnie Dimitrij Biwol (12-0, 10 KO) jest przez wielu wskazywany jako ten, który pójdzie w ślady Siergieja Kowaliowa czy Andre Warda i może zostać królem wagi półciężkiej. W 1. obronie tytułu mistrza świata WBA 27-letni Rosjanin ciężko znokautował Trenta Broadhursta (20-2, 12 KO) równo z gongiem kończącym pierwszą rundę.
Przed nami nieprzespana noc z boksem. My jak zwykle zapraszamy Was do wspólnej zabawy. Bo to jest temat dla Was - kibiców.
To będzie kolejny ciekawy wieczór, a w zasadzie noc z boksem zawodowym. Co, gdzie i o której oglądać. Oto ściągawka kibica!
Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO) szybko awansował z mistrza tymczasowego WBA wagi półciężkiej na regularnego, a zaraz potem na pełnoprawnego championa w limicie 79,4 kilograma. Już jutro blisko 27-letni Rosjanin przystąpi do pierwszej obrony tytułu w starciu z Trentem Broadhurstem (20-1, 12 KO). Kim jest nowy champion i czy może godnie zastąpić odchodzącego na emeryturę Andre Warda?
Gilberto Mendoza - prezydent federacji World Boxing Association, objaśnił sytuację, jaka zapanowała ostatnio w wadze półciężkiej. Nowym mistrzem - bez potrzeby wychodzenia do ringu, został Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO).
Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że o wakujący po Andre Wardzie pas WBA wagi półciężkiej powalczą Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO) oraz Trent Broadhurst (20-1, 12 KO). Ta wiadomość rozwścieczyła Sullivana Barrerę (20-1, 14 KO), który ma już kilka bardzo wartościowych zwycięstw, a jedyną porażkę poniósł z rąk... właśnie Warda.
Kilkadziesiąt godzin temu Badou Jack zrzekł się pasa WBA Regular wagi półciężkiej. A wcześniej pełnoprawny champion WBA w tym limicie - Andre Ward, zawiesił rękawice na kołku. Wobec tej sytuacji o wakujący tytuł mistrza świata zaboksuje champion w wersji tymczasowej - Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO).
Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO) jest już w posiadaniu pasa WBA wagi półciężkiej w wersji tymczasowej i został wyznaczony jako obowiązkowy pretendent dla mistrza "regularnego" WBA, Badou Jacka (22-1-2, 13 KO). Szwed i promujący go Floyd Mayweather Jr przekonują, że kolejnym rywalem będzie Adonis Stevenson (29-1, 24 KO), champion WBC, co znaczyłoby tyle, że Biwol zostałby przemianowany z mistrza tymczasowego na regularnego.
Badou Jack (21-1-2, 12 KO) jest już dogadany we wszystkich szczegółach z Nathanem Cleverlym (30-3, 16 KO), łącznie z pieniędzmi. Pozostaje tylko jedna kwestia - zgoda Dimitrija Biwola (11-0, 9 KO).
Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO) to jedno z największych odkryć w ostatnim czasie w boksie zawodowym. Urodzony w Kirgistanie pięściarz w tym roku zanotował już trzy efektowne zwycięstwa, a kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie jesienią.
Dimitrij Biwol (11-0, 9 KO) ma być nową gwiazdą wagi półciężkiej. Zresztą chyba już się nią stał. Przed momentem dał pokaz swoich wielkich możliwości przed amerykańskimi kibicami.
Już wkrótce wszystko będzie jasne. Na gali HBO PPV w Mandalay Bay w Las Vegas Andre Ward (31-0, 15 KO) przystąpi do pierwszej obrony tytułów mistrza świata federacji WBA Super, WBO i IBF kategorii półciężkiej. Jego rywalem będzie były posiadacz tych tytułów Siergiej Kowaliow (30-1-1, 26 KO), który w listopadzie przegrał z Amerykaninem po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów.
Być może Dimitrij Biwol (10-0, 8 KO) zastąpi na tronie wagi półciężkiej Kowaliowa i Warda. Póki co zaboksuje przed nimi, mierząc się z cenionym Cedrikiem Agnew (29-2, 15 KO). Poniżej ceremonia ważenia obu pięściarzy.
Dimitrij Biwol (10-0, 8 KO) zaboksuje w najbliższą sobotę w Las Vegas podczas gali Kowaliow vs Ward II. Tam spotka się z byłą ofiarą Siergieja Kowaliowa (30-1-1, 26 KO), leworęcznym Cedricem Agnew (29-2, 15 KO).
Już 17 czerwca w Mandalay Bay Events Center w Las Vegas dojdzie do wyczekiwanego rewanżu Ward vs Kowaliow na szczycie wagi półciężkiej. Do rozpiski włączono właśnie walkę jednego z ciekawszych prospektów w tym limicie, przez niektórych uważanego za wschodzącą gwiazdę - Dimitrija Biwola (10-0, 8 KO).
Być może już wkrótce Dimitrij Biwol (10-0, 8 KO) będzie nową siłą wagi półciężkiej. Póki co on i jego sztab chce podbić rynek amerykański. Znakomity technik z mocnym ciosem zrobił w tym kierunku poważny krok, dał pokaz boksu i zdemolował niezłego Samuela Clarksona (19-4, 12 KO).
Dokładnie za miesiąc - 14 kwietnia na ringu w Waszyngtonie, między linami zaprezentuje się dwóch uznanych na ringach olimpijskich rosyjskich pięściarzy, którzy nie są jeszcze znani za oceanem. To "ciężki" Siergiej Kuzmin (9-0, 6 KO) oraz tymczasowy champion WBA dywizji półciężkiej, Dimitrij Biwol (9-0, 7 KO).
Dimitrij Biwol (9-0, 7 KO) - kolejny bardzo ciekawy zawodnik zza naszej wschodniej granicy, obronił przed momentem po raz pierwszy tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA w wersji tymczasowej.
Dwóch ciekawych zawodników dopisało zwycięstwa do swoich rekordów podczas gali w Jekaterynburgu. To Dimirij Biwol (8-0, 6 KO), mistrz tymczasowy WBA wagi półciężkiej, oraz Siergiej Kuzmin (8-0, 5 KO), były mistrz i wicemistrz Europy kategorii super ciężkiej w boksie olimpijskim.
Rosjanie mają kolejnego "kozaka" w wadze półciężkiej. W zaledwie siódmym zawodowym występie Dimitrij Biwol (7-0, 6 KO) pokonał twardego i walecznego Felixa Valerę (13-1, 12 KO), odbierając mu przy okazji tytuł mistrza świata federacji WBA w wersji tymczasowej.
Wczoraj Dimitrij Biwol (6-0, 6 KO) przeniósł się ze swojego obozu z Petersburga do Moskwy, gdzie w najbliższą sobotę w zaledwie siódmym występie zaatakuje Felixa Valerę (13-0, 12 KO) i należący do niego pas mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBA w wersji tymczasowej.
Choć główne danie skończyło się zakalcem, promujący sobotnią galę w Moskwie Andriej Riabiński zapowiedział oficjalnie, że pozostałe walki odbędą się zgodnie z planem. I choć odwołano walkę Wildera z Powietkinem, w stolicy Rosji nadal będzie bardzo ciekawie.