Roman Gonzalez

Pięściarze : Nikaragua

Strony: 1 | 2 | 3 | 4


'CHOCOLATITO' OBRONIŁ TYTUŁ MISTRZA ŚWIATA

W zakończonym przed momentem pojedynku Roman Gonzalez (50-2, 41 KO) zanotował jubileuszowe, pięćdziesiąte zwycięstwo. Jednocześnie punktując twardego Israela Gonzaleza (25-4, 11 KO) po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata federacji WBA kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.



GONZALEZ DLA ESPN O REWANŻU Z ESTRADĄ: WSZYSTKO NIEMAL PEWNE

Roman Gonzalez (49-2, 41 KO) potwierdził w rozmowie dla ESPN Deportes, że rewanżowy pojedynek z Juanem Franscisco Estradą (40-3, 27 KO) jest bliski finalizacji, walka jest pewna na 80-90 procent. Obaj pięściarze dzierżą tytuły w kategorii super muszej. Aby jednak zawalczyli ponownie, najpierw muszą wygrać swoje pojedynki, które odbędą się... na ten samej gali.













ROMAN GONZALEZ PRZED SOBOTNIĄ WALKĄ Z KALEM YAFAIEM

Już jutro na gali Garcia vs Vargas w teksańskim Frisco dojdzie do świetnie zapowiadającej się walki mistrza świata WBA wagi super muszej, Khalida Yafaia (26-0, 15 KO) z byłym czempionem czterech kategorii wagowych, słynnym Romanem Gonzalezem (48-2, 40 KO). Nikaraguańczyk zapowiada powrót do mistrzowskiej formy i ekscytujący boks.












'CHOCOLATITO' WRÓCIŁ EFEKTOWNYM NOKAUTEM

Po dwóch niespodziewanym porażkach w zeszłym roku udanie przed momentem do gry powrócił jeden z dawnych liderów zestawień P4P, Roman Gonzalez (47-2, 39 KO). Ofiarą jego ciosów okazał się dawny champion dwóch najlżejszych kategorii, Moises Fuentes (25-6-1, 14 KO).




















WIDEO. GONZALEZ NA DESKACH, WOJNA ESTRADA-CUADRAS, WEJŚCIE SMOKA!

Rok 2017 jest wspaniały dla boksu zawodowego! W ubiegły weekend w StubHub Center w kalifornijskim Carson miała miejsce kolejna niezwykła impreza, na której wystąpiło pięciu najlepszych zawodników z bardzo mocno obsadzonej wagi super muszej. Starcia nie zawiodły kibiców, ale nie wszystko potoczyło się zgodnie z planem. Zobaczcie skróty wszystkich walk - naprawdę warto!


NIEUDANY REWANŻ - ROMAN GONZALEZ ZNOKAUTOWANY!

Kiedy Wisaksil Wangek (44-4-1, 40 KO) pokonał pół roku temu uważanego przez wielu za lidera zestawień P4P Romana Gonzaleza (46-2, 38 KO), nie doczekał się należytego szacunku, bo werdykt był co najmniej kontrowersyjny. Ale przed momentem wygrał z Nikaraguańczykiem po raz drugi i teraz nikt nie może już kręcić nosem.



#SUPERFLY - CZY POTWÓR Z JAPONII PODBIJE NOWY KONTYNENT?

Czy przypominacie sobie, kiedy ostatni raz na jednej gali wystąpiło aż pięciu najlepszych pięściarzy z tej samej, szalenie mocno obsadzonej wagi? Kiedy ostatni raz tej samej nocy w tym samym miejscu na ring wyszło aż trzech zawodników zaliczanych do najlepszej piętnastki bez podziału na kategorie? Nowożytna historia boksu nie pamięta takiego przypadku.



Strony: 1 | 2 | 3 | 4