22 LUTEGO ENNIS vs ORTIZ JR I RODRIGUEZ vs GONZALEZ?
Początek serii Riyadh Season w nowym roku już 22 lutego. Rozpiski jeszcze nie znamy, ale negocjowane są właśnie dwie bardzo ciekawe potyczki.
Początek serii Riyadh Season w nowym roku już 22 lutego. Rozpiski jeszcze nie znamy, ale negocjowane są właśnie dwie bardzo ciekawe potyczki.
Początek serii Riyadh Season w nowym roku już 22 lutego. Rozpiski jeszcze nie znamy, ale negocjowane są właśnie dwie bardzo ciekawe potyczki.
Roman Gonzalez (52-4, 42 KO) stanowczo zdementował to, co kilkadziesiąt godzin wcześniej zapowiadał Nonito Donaire (42-8, 28 KO). Temat więc chyba nieaktualny.
Co prawda nie są już mistrzami, wciąż jednak mają ogromne nazwiska w świecie boksu. I właśnie negocjują ewentualną walkę.
Nonito Donaire (42-8, 28 KO) był wielką postacią najlżejszych kategorii, ale czas płynie nieubłaganie. Choć w listopadzie Filipińczyk skończy 42 lata, nie myśli jeszcze o sportowej emeryturze.
Po blisko dekadzie Roman Gonzalez (52-4, 42 KO) udanie wrócił do ojczyzny i pokazał swoim wiernym kibicom świetny boks, już w wadze koguciej.
Roman Gonzalez (51-4, 41 KO) liczył na czwartą walkę z Juanem Francisco Estradą, ten jednak pod koniec czerwca przegrał z Jesse Rodriguezem (20-0, 13 KO). Efekt? 'Chocolatito' chce teraz młodego bombardiera z Teksasu.
Juan Francisco Estrada (44-3, 28 KO) zwycięsko wyszedł z trylogii z Romanem Gonzalezem (51-4, 41 KO), nie ma jednak nic przeciwko, by spotkać się z nim po raz czwarty.
Jesse Rodriguez (19-0, 12 KO) ma przed sobą bardzo trudną walkę z Juanem Francisco Estradą (44-3, 28 KO). A któż lepiej przygotuje go do tej batalii niż Roman Gonzalez (51-4, 41 KO)?
O powrocie Romana Gonzaleza (51-4, 41 KO) do rodzinnego miasta pisaliśmy już dwa tygodnie temu. Dziś możemy już podać nazwisko jego rywala.
Nieaktywny od 2022 roku Roman Gonzalez (51-4, 41 KO) w końcu wraca. Sławny 'Chocolatito' po blisko dekadzie pokaże się kibicom w Managua, stolicy Nikaragui, gdzie urodził się i wychował.
Już prawie półtora roku minęło od ostatniego pojedynku znakomitego Romana Gonzaleza (51-4, 41 KO). Nikaraguańczyk zamierza jednak wrócić w tym roku do gry.
Przedstawiamy Wam kolejną dawkę informacji ze świata boksu zawodowego w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
I znów była wojna. I znów było bardzo równo... Juan Francisco Estrada (44-3, 28 KO) zwycięsko wyszedł z trylogii z Romanem Gonzalezem (51-4, 41 KO), a przy okazji zdobył wakujący pas WBC wagi super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
To będzie ostra, szalona noc. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Wiemy już o niektórych decyzjach podjętych na konwencji WBC. Prezentujemy Wam stan rzeczy - eliminatory, obowiązkowe obrony, we wszystkich kategoriach.
Juan Francisco Estrada (43-3 28 KO) i Roman Gonzalez (51-3 41 KO) to wielcy wojownicy, więc dopełnienie ich trylogii to już duża walka sama w sobie. A teraz stawka wzrośnie jeszcze bardziej.
Jedna z najwspanialszych trylogii najniższych kategorii dopełni się 3 grudnia w Glendale w stanie Arizona. Naprzeciw siebie znów staną Juan Francisco Estrada (43-3 28 KO) oraz Roman Gonzalez (51-3 41 KO).
Juan Francisco Estrada (43-3, 28 KO) pokonał Argi Cortesa (23-3-2, 10 KO) i tym samym otworzył sobie furtkę do trylogii z Romanem Gonzalezem (51-3, 41 KO).
Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) konsekwentnie realizuje to, co założył sobie wcześniej. Przed nim przedostatni krok przed dopięciem trylogii z Romanem Gonzalezem (51-3, 41 KO).
Pisaliśmy o tym już trzy dni temu. I wszystko się sprawdziło. Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) został pozbawiony przez federację WBA pasa wagi super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) powinien w teorii bronić tytułu mistrza świata kategorii super muszej z obowiązkowym pretendentem, posiadaczem pas(k)a WBA Regular - Joshuą Franco (18-1-2, 8 KO). Wygląda jednak na to, że pójdzie innym tropem. Ciekawszym dla kibiców.
Dwa miesiące temu Nonito Donaire (42-7, 28 KO) dostał lanie w rewanżu z Naoyą Inoue, ale wcale nie zamierza kończyć swojej pięknej kariery. I wyznaczył sobie kolejne cele.
Szef grupy Matchroom Eddie Hearn ujawnił wstępne plany dotyczące organizacji hitowej walki w wadze super muszej: Roman Gonzalez vs Jesse Rodriguez. Ten pojedynek miałby się odbyć w grudniu.
Dwa rewelacyjne, pełne emocji pojedynki, zakończone zwycięstwem obu pięściarzy. Zarówno Roman Gonzalez (51-3, 41 KO), jak i Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) wiedzą, że ich rywalizacja musi zostać rozstrzygnięta.
Pomimo popisów w miniony weekend Shakur Stevenson wciąż nie zasłużył sobie na miejsce w czołowej dziesiątce rankingu P4P sporządzonego przez magazyn The Ring.
W pojedynku wieczoru wczorajszej gali Matchroom Boxing w San Diego, transmitowanej przez DAZN, Roman Gonzalez (51-3, 41 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Julio Cesara Martineza (18-2, 14 KO). Pięściarz z Nikaragui zdobył tym samym diamentowy pas WBC.
Zaczynamy o 19:30, kończymy nad ranem. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Mistrz świata WBC wagi muszej Julio Cesar Martinez (18-1, 14 KO), który przechodzi do wagi super muszej, nie zmieścił się dziś w limicie wagowym przed jutrzejszą walką z byłym mistrzem świata czterech kategorii, Romanem Gonzalezem (50-3, 41 KO). Do pojedynku jednak zapewne dojdzie, wkrótce powinniśmy poznać szczegóły ewentualnej kary lub czas, jaki Meksykanin otrzymał na zmieszczenie się w limicie.
Jesse Rodriguez (15-0, 10 KO) przejdzie do historii jako pierwszy bokserski mistrz świata urodzony w latach dwutysięcznych. Ale już pierwsza obrona będzie dla niego wielkim wyzwaniem.
Trzecia walka Romana Gonzaleza (50-3, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (42-3, 28 KO) miała się odbyć 5 marca w San Diego. Ostatecznie jednak Gonzalez ma się tego dnia zmierzyć z mistrzem świata WBC wagi muszej Julio Cesarem Martinezem (18-1, 14 KO), który przechodzi do wagi super muszej. Juan Francisco Estrada wycofał się z walki z Gonzalezem, gdyż jest osłabiony po przejściu koronawirusa.
Trzecia walka Romana Gonzaleza (50-3, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (42-3, 28 KO) czeka nas 5 marca w San Diego. Dojdzie do niej na gali transmitowanej przez platformę DAZN, a w stawce znajdą się pasy WBA i WBC Franchise wagi super muszej. Gonzalez - jeden z najlepszych pięściarzy ostatniej dekady bez podziału na kategorie - rozpoczął już obóz przygotowawczy i zapowiada maksymalne poświęcenie.
Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) i Roman Gonzalez (50-3, 41 KO) to jedni z najlepszych zawodników ostatniej dekady, choć wciąż nie są przez wielu odpowiednio doceniani. Wkrótce powinno być jednak o nich bardzo głośno, gdyż dopełnią swoją wielką trylogię.
Kibice doczekają się w końcu dopełnienia kolejnej wielkiej trylogii w boksie - tym razem w tych niższych kategoriach. Naprzeciw siebie po raz trzeci staną Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) oraz Roman Gonzalez (50-3, 41 KO).
Co się odwlecze... Miguel Angel Garcia (40-1, 30 KO) miał wrócić 18 września, ostatecznie wróci na ring cztery tygodnie później - 16 października.
W połowie marca Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) zrewanżował się Romanowi Gonzalezowi (50-3, 41 KO) za porażkę z 2012 roku. Wygląda na to, że wkrótce panowie dopełnią trylogię.
Wspaniały Roman Gonzalez (50-3, 41 KO) przegrał w sobotę wielką walkę unifikacyjną wagi super muszej z Juanem Francisco Estradą (42-3, 28 KO), ale niejednogłośne zwycięstwo Meksykanina wzbudziło spore kontrowersje. Nikaraguańczyk twierdzi dziś, że wygrał i jest otwarty na trylogię, choć zaznacza, że decyzję podejmie zwycięzca.
- To była równa walka. Po wszystkim myślałem, że może skończyć się nawet remisem - przyznał Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO), który w niedzielny poranek czasu polskiego wygrywając niejednogłośnie na punkty zrewanżował się Romanowi Gonzalezowi (50-3, 41 KO), a przy okazji zunifikował pasy WBC i WBA kategorii super muszej.
Zdaniem Andrzeja Pastuszka Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) nie wygrał sobotniego pojedynku rewanżowego z Romanem Gonzalezem (50-3, 41 KO). Meksykanin wygrał niejednogłośną decyzją sędziów, zrewanżował się Gonzalezowi i zunifikował pasy WBC i WBA w wadze super muszej. Swoją analizę Andrzej przedstawił w najnowszym odcinku Vlogu RSC, który możecie obejrzeć poniżej.
Jak już pisaliśmy, niejednogłośne zwycięstwo Juana Francisco Estrady (42-3, 28 KO) we wczorajszej, unifikacyjnej walce rewanżowej z Romanem Gonzalezem (50-3, 41 KO) wzbudziło dużą dyskusję. Wielu ludzi boksu twierdzi, że werdykt jest rabunkiem, ale pojawiają się też mniej radykalne głosy. Oto wybrane opinie.
Werdykt, wczorajszej, kapitalnej walki mistrzów w Dallas - Juan Francisco Estrada vs Roman Gonzalez II - wzbudził spore kontrowersje (zwłaszcza fatalna karta 117:111 dla Estrady). Meksykanin wygrał niejednogłośną decyzją sędziów, zrewanżował się Gonzalezowi i zunifikował pasy WBC i WBA w wadze super muszej. Po wszystkim stwierdził, że zasłużył na zwycięstwo, a Nikaraguańczyk przyjął porażkę z godnością.
Po kapitalnym spektaklu, niesamowitej wojnie, Juan Francisco Estrada (42-3, 28 KO) udanie zrewanżował się Romanowi Gonzalezowi (50-3, 41 KO) za porażkę z 2012 roku i wygrywając niejednogłośnie na punkty zunifikował pasy WBC i WBA kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
Kolejny Vlog RSC autorstwa Andrzeja Pastuszka specjalnie dla Was. Dziś w nocy czeka nas wielki rewanż za walkę sprzed ośmiu lat, czyli pojedynek Romana Gonzaleza (50-2, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (41-3, 28 KO) o mistrzowskie tytuły WBC i WBA wagi supermuszej. Ponadto Damian Wrzesiński (21-1-2, 6 KO) zmierzy sie za kilka godzin w Dzierżoniowie z Julio Barrazą (19-2-1, 13 KO). Andrzej przeanalizował również potencjalny pojedynek Macieja Sulęckiego (29-2, 11 KO) z Jaime Munguią (36-0, 29 KO).
Co, gdzie i o której oglądać? Jak co tydzień wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Roman Gonzalez (50-2, 41 KO) i Juan Francisco Estrada (41-3, 28 KO) osiągnęli wymagany limit kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej, przed jutrzejszą potyczką unifikującą pasy WBC i WBA.
Bardzo dużo dzieje się ostatnio w świecie boksu. Prezentujemy Wam obszerną dawkę informacji w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Już w najbliższą sobotę w Dallas czeka nas kapitalnie się zapowiadająca walka, czyli drugi pojedynek Romana Gonzaleza (50-2, 41 KO) z Juanem Francisco Estradą (41-3, 28 KO). Nikaraguańczyk 'Chocolatito' Gonzalez jest mistrzem WBA wagi super muszej, a Meksykanin 'El Gallo' Estrada posiada tytuł WBC. Oto zapowiedź tej transmitowanej przez platformę DAZN wojny, głos zabrał promotor Eddie Hearn.
Juan Francisco Estrada (41-3, 28 KO) podobnie jak Roman Gonzalez (50-2, 41 KO) nie może się już doczekać zaplanowanego na 13 marca w Dallas rewanżu. Będzie to unifikacja pasów WBA i WBC kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.
Pierwszy pojedynek był znakomity. Kibice musieli czekać ponad osiem lat na rewanż, ale w końcu do niego dojdzie. To może być walka roku 2021.
Zarówno Roman Gonzalez (50-2, 41 KO), jak i Juan Francisco Estrada (41-3, 28 KO) są pewni swego przed rewanżowym pojedynkiem, który ma mieć miejsce 13 marca na terenie Stanów Zjednoczonych.