W konfrontacji mistrza Polski z mistrzem Kanady jutro w Częstochowie naprzeciw siebie staną Robert Parzęczewski (19-1, 12 KO) i Tim Cronin (11-1-1, 2 KO). Dziś obaj panowie spotkali się podczas ceremonii ważenia.
Za nami ceremonia ważenia przed galą 'Polsat Boxing Night - Noc Zemsty' w Częstochowie. Niektórzy nie musieli dbać o kilogramy, ale inni dusili ich naprawdę sporo.
Na dwa dni przed galą 'Polsat Boxing Night - Noc Zemsty', przed momentem zakończyła się konferencja prasowa promująca to wydarzenie. Naprzeciw siebie stanęli wszyscy zawodnicy. I widać, że nie mogą się już doczekać sobotniego wieczoru.
Informowaliśmy Was już dzisiaj o tym, że Emmanuel Danso (28-2, 23 KO) wypadł z rozpiski gali Polsat Boxing Night w Częstochowie. Teraz możemy Wam oficjalnie przedstawić nazwisko nowego rywala dla Roberta Parzęczewskiego (19-1, 12 KO).
Anonsowany wcześniej Emmanuel Danso (28-2, 23 KO) wypada z powodu kontuzji z rozpiski gali Polsat Boxing Night. Z kim więc 21 kwietnia spotka się Robert Parzęczewski (19-1, 12 KO)?
Powraca najbardziej prestiżowy cykl gal pięściarskich w Polsce. Abonenci Cyfrowego Polsatu oraz użytkownicy największego serwisu rozrywki internetowej IPLI mogą już zamawiać dostęp do gali "Polsat Boxing Night: Noc Zemsty" w usłudze Pay-Per-View. W walce wieczoru zmierzą się Tomasz Adamek (52-5, 30 ko) i Joey Abell (34-9, 32 ko), a o pas WBO European zaboksują Mateusz Masternak (40-4, 27 KO) i Youri Kalenga (23-4, 16 KO).
Robert Parzęczewski (19-1, 12 KO) szybko i brutalnie obszedł się wczoraj z Andrzejem Sołdrą (14-6-1, 7 KO) w walce o pas Mistrza Polski wagi półciężkiej. Oto fotorelacja z tej krótkiej potyczki.
- Jeśli ciężko się pracuje przez trzy miesiące, to potem sama walka jest już czystą przyjemnością - mówi Robert Parzęczewski (19-1, 12 KO), który w głównej walce gali w Dzierżoniowie zdemolował wczoraj tuż przed północą Andrzeja Sołdrę (14-6-1, 7 KO) już w pierwszej rundzie. - A będzie tylko lepiej! - dodaje pięściarz z Częstochowy.
- Nigdy dotąd nie byłem jeszcze w takiej formie - odgraża się Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO). Za kilkanaście godzin on i Andrzej Sołdra (14-5-1, 7 KO) zaboksują o pas Mistrza Polski wagi półciężkiej.
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) i Andrzej Sołdra (14-5-1, 7 KO) to główni bohaterowie jutrzejszej gali 'Próba Ognia' w Dzierżoniowie. Zawodnicy rywalizować będą o tytuł Mistrza Polski kategorii półciężkiej. Zobaczcie, jak obaj prezentowali się podczas ceremonii ważenia.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak i przed miesiącem, doszukamy się czterech nazwisk naszych pięściarzy.
- Wszystko poszło dobrze, ostro zasuwałem. Znów sparowałem trochę z moim trenerem Piotrem Wilczewskim, który cały czas trzyma formę i może w każdej chwili pomóc - mówi Andrzej Sołdra (14-5-1, 7 KO), który już w sobotę spotka się w głównej walce wieczoru gali w Dzierżoniowie z Robertem Parzęczewskim (18-1, 11 KO).
Już w najbliższą sobotę kolejne emocje bokserskiej związane z galą 'Próba Ognia' w Dzierżoniowie. W czwartek odbędzie się trening medialny promujący ten wieczór, a dzień później zawodnicy będą ważeni. W obu przypadkach kibice będą mieli okazję zobaczyć głównych bohaterów w akcji. Wejście bezpłatne.
W najbliższą sobotę Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) spotka się z Andrzejem Sołdrą (14-5-1, 7 KO). - Szykuję się na jego najlepszą wersję. Na takiego Andrzeja, który pokonywał Kosteckiego - mówi pięściarz z Częstochowy. A przecież już cztery tygodnie później Parzęczewskiego czeka występ na PBN. Z tej okazji porozmawialiśmy z Robertem. Zapraszamy.
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) podczas Polsat Boxing Night powróci do ringu przed własną publicznością w Częstochowie. Podczas 'Nocy Zemsty' zmierzy się z ghańskim królem nokautu Emmanuelem Danso (28-2, 23 KO). Pojedynek został zakontraktowany w wadze półciężkiej na dystansie ośmiu rund.
Najbliższe tygodnie będą niezwykle ważne dla polskiego boksu zawodowego. Kilku pięściarzy stoczy ważne walki, a teraz właśnie sparują w ramach przygotowań. Kto z kim? Oto krótki raport.
Organizacja International Boxing Federation jako pierwsza z czterech liczących się w świecie boksu zawodowego zaktualizowała swój ranking na luty 2018.
Notowanego przez największe światowe federacje Roberta Parzęczewskiego (18-1, 11 KO) czeka prawdziwa 'Próba Ognia'. Już 24 marca na gali w Dzierżoniowie powalczy z innym bardzo charakternym pięściarzem, Andrzejem Sołdrą (14-5-1, 7 KO). - Robert nie może tej walki przegrać - mówi jego promotor Mariusz Grabowski, szef stajni Tymex Boxing Promotion.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking, a w nim - tak jak i przed miesiącem, doszukamy się czterech nazwisk naszych pięściarzy.
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) ma za sobą pierwszy tydzień sparingów z Jurgenem Brahmerem (49-3, 35 KO), byłym dwukrotnym mistrzem świata wagi półciężkiej.
Federacja International Boxing Federation zaktualizowała swój ranking. W tym miesiącu doczekaliśmy się dwóch naszych debiutantów. Łącznie sklasyfikowano sześciu polskich pięściarzy.
Informowaliśmy Was o tym, że Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) powróci na ring 24 marca podczas gali w Dzierżoniowie, gdzie skrzyżuje rękawice z Andrzejem Sołdrą (14-5-1, 7 KO). Częstochowski 'Arab' będzie miał bardzo dobre sparingi w ramach przygotowań do tego starcia.
Mariusz Grabowski w lutym organizuje wraz z Andrzejem Gmitrukiem galę w Zgorzelcu, a już 24 marca kolejny wieczór z boksem zawodowym w Dzierżoniowie. Dziś odsłaniamy pierwszą kartę.
Na dwa tygodnie przed galą w Nysie zawodnicy schodzą już z obciążeniami i kończą dłuższe sparingi. Przypomnijmy, że głównym wydarzeniem tej imprezy będą walki dwóch byłych mistrzów świata kategorii junior ciężkiej - Krzysztofa Głowackiego (28-1, 18 KO) oraz Krzysztofa Włodarczyka (53-4-1, 37 KO).
Federacja World Boxing Council uaktualniła swój ranking, pierwszy w roku 2018. Doszukamy się w nim trzynastu polskich pięściarzy, czyli jednego więcej niż przed miesiącem.
Końcówka roku to zawsze dogaszanie sportowych emocji i czas podsumowań. Podobnie jak w kilku ubiegłych latach, pozwoliłem sobie na zestawienie dziesięciu polskich pięściarzy, którzy mijające dwanaście miesięcy mogą zaliczyć do udanych. A jak widać w tym wyjątkowo kiepskim roku, znaleźli się tacy, którzy dali powody do radości i nadziei.
Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking. W najnowszym zestawieniu - tak jak przed miesiącem, uwzględniono czterech polskich pięściarzy.
- To był bardzo udany rok, a przecież to dopiero początek mojej drogi - mówił Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) po demolce nad Saidem Mbelwą (43-25-5, 28 KO).
Robert Parzęczewski (18-1, 11 KO) w niecałe trzy rundy rozprawił się z Saidem Mbelwą (43-25-5, 28 KO) na oczach swoich kibiców w Częstochowie. Oto fotorelacja z tego jednostronnego bicia w wykonaniu 'Araba'.
Zaczynamy 'Noc Wojowników'! Częstochowa jest dziś stolicą boksu w naszym kraju. W głównym daniu Tomasz Adamek (51-5, 30 KO) spotka się z Fredem Kassim (18-6-1, 10 KO), a to jest temat dla Was - kibiców!
- Lewy sierp będzie wchodził ja kw masło - zapowiada Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO). Dziś jego rywalem będzie doświadczony Said Mbelwa (43-25-5, 28 KO).
Pomimo głębokiego rozcięcia łuku brwiowego kilka tygodni temu Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) podjął rękawice i jutro w swojej Częstochowie podejmie doświadczonego Saida Mbelwę (43-25-5, 28 KO). Dzisiaj obaj osiągnęli limit wagi półciężkiej.
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Częstochowie. Zawodnicy stanęli na wadze już o godzinie 11:00, zaś o 17:30 - już najedzeni, jedynie będą pozować mediom. Wszyscy wykazali się profesjonalizmem i osiągnęli wymagane limity.
- Chcę ciągle wygrywać, ale nie nastawiam się na rekordowy nokaut w Częstochowie - mówi Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO), który w najbliższą sobotę podczas gali w Częstochowie spotka się z Saidem Mbelwą (43-25-5, 28 KO).
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) niedawno stoczył bardzo trudny bój z Tomasem Adamkiem i choć wygrał przed czasem, to poniósł spore szkody, kończąc potyczkę z głębokim rozcięciem. W normalnych okolicznościach zrobiłby sobie dłuższą przerwę, ale jako iż 18 listopada gala odbędzie się w jego Częstochowie, to podjął wyzwanie. Teraz poznał nazwisko rywala.
Już 18 listopada szykuje się kolejne święto polskiego boksu! Do ringu powróci mistrz świata dwóch kategorii i jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii - Tomasz Adamek (51-5, 30 KO). 'Góral' w Częstochowie zmierzy się z niebezpiecznym Kameruńczykiem Fredem Kassim (18-6-1, 10 KO).
Jeśli Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) będzie dawał takie walki jak sobotnie starcie z Tomasem Adamkiem (26-15-2, 9 KO), już wkrótce będzie zapełniał hale w Polsce. Pięściarz z Częstochowy pomimo bardzo głębokiego rozcięcia już w pierwszej rundzie, zastopował doświadczonego przeciwnika w piątej odsłonie. Oto fotorelacja z tego pojedynku.
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) już w pierwszej rundzie potyczki z Tomasem Adamkiem doznał poważnej kontuzji, jednak przezwyciężył kryzys i zastopował rywala w piątej rundzie.
Robert Parzęczewski (17-1, 10 KO) i Tomas Adamek (26-15-2, 9 KO) przysporzyli kibicom w Łomiankach, ale i też przed telewizorami, sporo emocji. Bo choć walka była krótka, to emocjonująca i niezwykle krwawa.