HEARN PROPONUJE WALKĘ WILDER-WHYTE 3 LUTEGO W LONDYNIE
Promotor Eddie Hearn zaprasza Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) do Londynu, gdzie 3 lutego mistrz WBC wagi ciężkiej mógłby się zmierzyć z Dillianem Whyte'em (22-1, 16 KO).
Promotor Eddie Hearn zaprasza Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) do Londynu, gdzie 3 lutego mistrz WBC wagi ciężkiej mógłby się zmierzyć z Dillianem Whyte'em (22-1, 16 KO).
Po ciekawej z początku i słabszej w drugiej części walce Dillian Whyte (22-1, 16 KO) pokonał Roberta Heleniusa (25-2, 16 KO). Tym samym Brytyjczyk sięgnął po wakujący pas WBC Silver wagi ciężkiej.
Trwa gala w Cardiff, gdzie w walce wieczoru broniący pasów WBA/IBF wagi ciężkiej Anthony Joshua (19-0, 19 KO) spotka się z Carlosem Takamem (35-3-1, 27 KO). To jest temat dla Was - kibiców!
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) docenia osiągnięcia Deontaya Wildera (38-0, 37 KO), ale podkreśla, że dla wielu kibiców Amerykanin wciąż, mimo że jest mistrzem WBC w wadze ciężkiej, pozostaje anonimową postacią.
Jeśli najbliższe dziesięć dni nie przyniesą niespodzianek, Eddie Hearn chciałby na początku lutego ściągnąć do Londynu wszystkich mistrzów świata wagi ciężkiej - promowanego przez siebie Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO), ale również Josepha Parkera (24-0, 18 KO) i Deontaya Wildera (38-0, 37 KO).
- Plan jest taki, by w przyszłym roku zunifikować wszystkie tytuły. Chcemy doprowadzić AJ-a do takich walk - mówi Eddie Hearn, szef stajni Matchroom i promotor Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO).
Anthony Joshua (19-0, 19 KO) sądzi, że tylko kwestią czasu jest jego kolejna, trzecia już konfrontacja z Dillianem Whyte'em (21-1, 16 KO).
Robert Helenius (25-1, 16 KO) zapowiada, że pokrzyżuje wszystkim plany i pokona Dilliana Whyte'a (21-1, 16 KO), którego promotor przymierza do walki o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).
Anthony Joshua (19-0, 19 KO) wyjawił, że kiedy Kubrat Pulew (25-1, 13 KO) wycofał się z walki w Cardiff, poprosił swojego promotora, aby Bułgara zastąpił Dillian Whyte (21-1, 16 KO).
Promotor Lou DiBella przyznał, że Deontay Wilder (38-0, 37 KO) nie zaprząta sobie za bardzo głowy Dillianem Whyte'em (21-1, 16 KO), który od dłuższego czasu nalega na walkę z Amerykaninem.
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) z niecierpliwością czeka na walkę z Robertem Heleniusem (25-1, 16 KO), bo jeśli zwycięży, to zyska prawo do pojedynku o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).
Jeśli Kubrat Pulew (25-1, 13 KO) rzeczywiście wycofa się z walki z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO), a ogłoszenie tego oficjalnie wydaje się raczej formalnością, gala w Cardiff zostanie albo odwołana, albo w miejsce Bułgara wskoczy inny wartościowy pretendent do pasów WBA/IBF wagi ciężkiej.
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) poznał nazwisko rywala, z którym zmierzy się 28 października na gali Joshua-Pulew na stadionie narodowym w Cardiff. Naprzeciw 29-letniego Anglika stanie były mistrz Europy w wadze ciężkiej Robert Helenius (25-1, 16 KO).
Dominic Breazeale (18-1, 16 KO) poinformował, że przyjmuje wyzwanie i zmierzy się 28 października z Dillianem Whyte'em (21-1, 16 KO).
Bermane Stiverne zastąpił Luisa Ortiza w starciu z Deontayem Wilderem, a zatem Dominic Breazeale (18-1, 16 KO) pozostał bez rywala. Najpotężniejszy promotor w Europie Eddie Hearn nie ukrywa, że chciałby wobec tego doprowadzić do starcia pogromcy naszego Izu Ugonoha z promowanym przez siebie Dillianem Whytem (21-1, 16 KO).
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) jest gotowy zaboksować z Jarrellem Millerem (19-0-1, 17 KO), jeśli ten pokona Mariusza Wacha (33-2, 17 KO). Stawia jednak warunek - chce, aby walka odbyła się w Wielkiej Brytanii.
Na gali w Liverpoolu przypomniał o sobie kolejny poważny gracz wagi ciężkiej - Dereck Chisora (27-7, 19 KO). Po dziewięciu miesiącach przerwy "Del Boy" rozgrzał się walką z Robertem Filipoviciem (4-3, 3 KO). Teraz Chisorę czeka starcie o mistrzostwo Europy, ale chętnie zmierzy się też z czempionem WBC Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO), którego nazywa hańbą dla świata boksu.
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) jest gotowy zastąpić Luisa Ortiza (27-0, 23 KO) i zmierzyć się 4 listopada na Brooklynie z mistrzem świata WBC w wadze ciężkiej Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).
Robert Helenius (25-1, 16 KO) przebywa obecnie na obozie Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO), który 28 października zmierzy się w Cardiff z Kubratem Pulewem (25-1, 13 KO). Niewykluczone, że dwumetrowy Fin również zaboksuje podczas tego wieczoru.
Stajnia Hatton Promotions dostała i od razu odrzuciła propozycję walki Lucasa Browne'a (25-0, 22 KO) z Dillianem Whyte'em (21-1, 16 KO). Propozycja dotyczyła gali w Cardiff 28 października, gdzie dojdzie do starcia Joshua vs Pulew.
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) szybko rozprawił się z przeciętnym Malcolmem Tannem (24-6, 13 KO), a po walce zapewnił, że podobny los spotka mistrza świata WBC w wadze ciężkiej Deontaya Wildera (38-0, 37 KO), jeśli Amerykanin zdecyduje się z nim walczyć.
Dillian Whyte (21-1, 16 KO) ma już amerykański debiut za sobą. I był to udany debiut. Wysoko notowany i czekający na swoją szansę zaboksowania o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej Anglik porozbijał Malcolma Tanna (24-6, 13 KO).
Dillian Whyte (20-1, 15 KO), który nadchodzącej nocy w Lincoln w Nebrasce zmierzy się z Malcolmem Tannem (24-5, 13 KO), powiedział, co myśli o swoich najgroźniejszych rywalach w wadze ciężkiej, w tym o Anthonym Joshui (19-0, 19 KO) - zunifikowanym mistrzu IBF i WBA.
Terence Crawford (31-0, 22 KO) i Julius Indongo (22-0, 11 KO) - jak na zawodowców przystało, osiągnęli wymagany limit 140 funtów, czyli 63,5 kilograma, przed jutrzejszą unifikacją wszystkich czterech pasów kategorii junior półśredniej.
Jutrzejszej nocy wysoko notowany w wadze ciężkiej Dillian Whyte (20-1, 15 KO) zadebiutuje na amerykańskim rynku starciem z Malcolmem Tannem (24-5, 13 KO). Ma to być tylko wprowadzenie do wielkich starć z jednym z mistrzów wszechwag w niedalekiej przyszłości.
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) jest przekonany, że ewentualny rewanż z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO) będzie wyglądać zupełnie inaczej niż pierwsza walka, którą w grudniu 2015 roku przegrał w siódmej rundzie.
Obaj stworzyli największą wojnę zeszłego roku. Dereck Chisora (26-7, 18 KO) ma więc nadzieję, że wkrótce po raz drugi skrzyżuje rękawice z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO).
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) poznał nowego rywala na swój amerykański debiut. Angielski zawodnik wagi ciężkiej, przymierzany do poważnych walk, być może nawet o tytuły, póki co zaboksuje 19 sierpnia na rozpisce gali Crawford vs Indongo.
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) ciągle jest otwarty na rewanż z Dereckiem Chisorą (26-7, 18 KO). W grudniu ubiegłego roku wygrał ze swoim rodakiem po straszliwej wojnie, a tym razem zapowiada zwycięstwo przed czasem.
Kilka miesięcy temu był plan, aby Mariusz Wach (33-2, 17 KO) zaboksował z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO). Anglik wycofał się z powodu kontuzji, ale jego rodak Dereck Chisora (26-7, 18 KO) mówi, że pojedynkiem tym po prostu nikt nie był zainteresowany.
Za dwa i pół tygodnia Dillian Whyte (20-1, 15 KO) zadebiutuje na ringu amerykańskim. Pierwotnie miał zmierzyć się z porozbijanym Michaelem Grantem, lecz wobec protestów kibiców wycofano się z tego pomysłu. Wkrótce poznamy nazwisko nowego rywala, ale Whyte ma w perspektywie ewentualny rewanż z mistrzem IBF/WBA wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO), bądź atak na tron World Boxing Council.
Jarrell Miller (19-0-1, 17 KO) zastopował nad ranem Geralda Washingtona (18-2-1, 12 KO) i myśli już o kolejnych wyzwaniach. Na celowniku Amerykanina jest Anglik Dillian Whyte (20-1, 15 KO).
Eddie Hearn - promotor Dilliana Whyte'a (20-1, 15 KO), posłuchał głosu ludu i poszuka dla swojego podopiecznego nowego rywala.
A my tak marudziliśmy... Porozbijany, będący cieniem samego siebie Michael Grant (48-7, 36 KO) będzie kolejnym rywalem wysoko notowanego w wadze ciężkiej Dilliana Whyte'a (20-1, 15 KO).
Eddie Hearn - szef stajni Matchroom i promotor takich zawodników jak Anthony Joshua (19-0, 19 KO) czy Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), spotkał się z Davidem Higginsem, szefem grupy Duco Events i promotorem Josepha Parkera (23-0, 18 KO).
Anthony Joshua (19-0, 19 KO) stwierdził niedawno, że chętnie po raz kolejny zmierzyłby się z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO), ale starszy z Anglików przyznaje, że obecnie taki pojedynek go nie interesuje.
Deontay Wilder (38-0, 37 KO) mógłby otrzymać grube miliony za walkę z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO), ale wciąż nie przystał na propozycję angielskiego obozu. - Ten gość to hańba dla boksu! - mówi Whyte.
Już tego lata kibiców boksu czeka historyczne wydarzenie. Dopiero po raz czwarty w dziejach pięściarstwa dojdzie do walki o wszystkie cztery najważniejsze pasy mistrza świata.
Najpotężniejszy promotor w Europie, a może na całym świecie, Eddie Hearn z Matchroom Sport, ma nadzieję na zorganizowanie pojedynku swojego podopiecznego Dilliana Whyte'a (20-1, 15 KO) z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO). Niestety obóz Amerykanina ceni się zbyt wysoko i żąda horrendalnych pieniędzy za przyjazd do Wielkiej Brytanii.
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) jeszcze w tym lecie zadebiutuje na rynku amerykańskim. A jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, w następnym starciu - na jesień, zaatakuje tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) uważa, że Władimirowi Kliczce (64-5, 53 KO) zabrakło w narożniku kogoś takiego jak Emanuel Steward, kiedy Ukrainiec walczył z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO).
Na wrzesień swój kolejny występ w ringu planuje mistrz WBO w wadze ciężkiej Joseph Parker (23-0, 18 KO). Rywal ma być mocniejszy niż ostatnio.
Potwierdziły się krążące od jakiegoś czasu pogłoski o tym, że nie dojdzie do skutku planowana na 3 czerwca walka Mariusza Wacha (33-2, 17 KO) z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO).
Anglik Dillian Whyte (20-1, 15 KO) zapowiada, że rozprawi się z Mariuszem Wachem (33-2, 17 KO), a potem znokautuje mistrz świata WBO w dywizji ciężkiej Josepha Parkera (23-0, 18 KO).
- Już dawno nie widziałem Mariusza tak zmotywowanego. Stać go na naprawdę dobry boks i pokaże to w Anglii. Walcząc z lepszym zawodnikiem i ty boksujesz lepiej, więc spodziewam się Mariusza jeszcze lepszego niż ostatnio z Teperem - mówi Piotr Wilczewski, trener Mariusza Wacha (33-2, 17 KO), który już 3 czerwca w Londynie skrzyżuje rękawice z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO).
- To naprawdę twardy facet, więc przede mną trudna droga - mówi Dillian Whyte (20-1, 15 KO), który 3 czerwca w Londynie skrzyżuje rękawice z Mariuszem Wachem (33-2, 17 KO).
Dillian Whyte (20-1, 15 KO) to czołówka wagi ciężkiej. Jedyną porażkę poniósł z rąk Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO), ale zanim poległ w siódmej rundzie, najpierw w drugiej sam mocno zranił aktualnego mistrza świata federacji IBF. A już 3 czerwca w Londynie spotka się z naszym Mariuszem Wachem (33-2, 17 KO), który... dopiero co wrócił ze sparingów z Joshuą.
To było wiadomo już od dłuższego czasu, ale dziś można ogłosić oficjalnie. Opromieniony wyjazdowym zwycięstwem w Niemczech Mariusz Wach (33-2, 17 KO) wkrótce stoczy kolejny bój na ziemi rywala, i to jeszcze trudniejszego rywala niż ostatnio.
Amerykanin Gerald Washington (18-1-1, 12 KO), który przebywa obecnie na obozie Władimira Kliczki, zgłosił się na chętnego do walki z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO).
Jeszcze niedawno pisaliśmy o tym, że Dillian Whyte (20-1, 15 KO) jest łączony z Krzysztofem Zimnochem. Wiemy już, że do tej walki nie dojdzie, bo Tomasz Babiloński ma inne plany wobec swojego zawodnika, ale czwarty w rankingu federacji WBC Whyte ma chrapkę na innych polskich zawodników wagi ciężkiej.