WASZYM ZDANIEM: SZPILKA vs CHISORA!

Emocje sięgają zenitu. Do walki Artura Szpilki (22-3, 15 KO) z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO) coraz bliżej. A to jest temat dla Was - kibiców!
Emocje sięgają zenitu. Do walki Artura Szpilki (22-3, 15 KO) z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO) coraz bliżej. A to jest temat dla Was - kibiców!
Frank Warren - promotor świeżo upieczonego mistrza Wielkiej Brytanii wagi ciężkiej Daniela Dubois (12-0, 11 KO) - w swojej tradycyjnej kolumnie na łamach Daily Star kontynuuje rywalizację z Eddie'em Hearnem i podważa znaczenie walki Dillian Whyte vs Oscar Rivas na organizowanej przez Hearna dzisiejszej gali w Londynie, a także twierdzi, że Dubois wygrałby z Whyte'em przed czasem.
Przed nami kolejna długa sobotnia noc ze sportami walki. Co, gdzie i o której oglądać? Wychodzimy Wam naprzeciw i prezentujemy ściągawkę kibica!
Artur Szpilka (22-3, 15 KO) zanotował 110,2 kilogramów, a Dereck Chisora (30-9, 21 KO) 116,6 kg przed jutrzejszą galą Whyte vs Rivas w Londynie, która będzie prawdziwą ucztą dla miłośników królewskiej dywizji.
W czwartek oficjalnie ogłoszono, że jutrzejsza walka Dilliana Whyte'a (25-1, 18 KO) z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO) na gali w Londynie będzie starciem o pas WBC wagi ciężkiej w wersji tymczasowej i status obowiązkowego pretendenta do walki z Deontayem Wilderem. Dodatkowo zmotywowany Whyte nie zamierza w żaden sposób lekceważyć groźnego Kolumbijczyka.
Przed nami transmisja z ceremonii ważenia przed hitową galą Whyte vs Rivas w Londynie, podczas której polskich kibiców szczególnie interesuje walka Artura Szpilki z Dereckiem Chisorą. Transmisja rozpocznie się o 18:00 polskiego czasu.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) nie ma najlepszych relacji z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO), ale i tak uważa, że ten zdetronizuje w przyszłym roku mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO).
Główną walką wieczoru sobotniej gali w O2 Arenie w Londynie będzie starcie Dilliana Whyte (25-1, 18 KO) z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO). Stawka tej potyczki jest niezmiernie wysoka, gdyż zwycięzca zapewni sobie walkę o mistrzowski pas WBC z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO). Zapraszamy do fotorelacji ze spotkania obu pięściarzy na ostatniej konferencji prasowej.
Dziś oficjalnie ogłoszono, że sobotnia walka Dilliana Whyte'a (25-1, 18 KO) z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO) na gali w Londynie będzie starciem o pas WBC wagi ciężkiej w wersji tymczasowej i status obowiązkowego pretendenta do walki z Deontayem Wilderem. Kolumbijczyk Rivas wydaje się być przed niezwykle ważnym pojedynkiem wyjątkowo zdeterminowany i obiecuje eksplozywne widowisko.
Sobotnia gala w Londynie obfituje w przynajmniej kilka bardzo ciekawych potyczek, w tym trzy w wadze ciężkiej. W rolach głównych między innymi Artur Szpilka (22-3, 15 KO) w starciu z Dereckiem Chisorą (30-9, 21 KO). Dziś główni bohaterowie tej imprezy wzięli udział w treningu medialnym, a my prezentujemy Wam fotorelację z tego treningu.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) w końcu dostał potwierdzenie informacji, na którą czekał od dawna. Jego sobotnia potyczka z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO) będzie miała w stawce pas WBC wagi ciężkiej w wersji tymczasowej, ale przede wszystkim lepszy z tej dwójki zyska status obowiązkowego pretendenta dla pełnoprawnego mistrza, Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO).
Dillian Whyte chętnie zobaczyłby walkę niepokonanych brytyjskich cruiserów. Richard Riakporhe nową nadzieją limitu do 200 funtów? Według Dilliana Riakporhe już dzisiaj ma lepszy rekord niż mocno promowany Lawrence Okolie.
Dillian Whyte spodziewa się w sobotę ringowej wojny między Polakiem i Brytyjczykiem! Wielki test Artura Szpilki już za kilka dni w O2 Arenie.
Oscar Rivas (26-0, 18 KO) podczas kwalifikacji do igrzysk w Pekinie pokonał 16:4 obecnego mistrza świata wagi ciężkiej, Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO). Teraz ma nadzieję, że wygrana za osiem dni nad Dillianem Whyte'em (25-1, 18 KO) doprowadzi go do starcia z Meksykaninem.
Chyba żaden inny zawodnik wagi ciężkiej nie zasłużył tak na mistrzowską szansę jak Dillian Whyte (25-1, 18 KO). Anglik za dziesięć dni skrzyżuje rękawice z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO).
Często ostatnio cytowany w mediach Dillian Whyte (25-1 18 KO) wypowiedział się na temat taktyki, jaką według niego powinien zastosować Anthony Joshua (22-1, 21 KO) w rewanżu z Andym Ruizem Juniorem (33-1, 22 KO), który czeka nas w listopadzie lub grudniu.
Dillian Whyte nie może zrozumieć, dlaczego Tyson Fury uważany jest za najlepszego ciężkiego, skoro po walce z Deontayem Wilderem zmierzył się ze słabym Tomem Schwarzem. W swoim rankingu Dillian widzi siebie samego przed Tysonem.
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO) nie zamierza żałować Dilliana Whyte'a (25-1, 18 KO), który już ponad sześciuset dni zajmuje pierwszą pozycję w rankingu wyżej wymienionej federacji. Wciąż jednak nie może doczekać się pojedynku z czempionem.
Czy Deontay Wilder zostanie niebawem obdarowany pasem WBC Franchise i będzie miał z głowy Dilliana Whyte'a? Eddie Hearn obawia się takiego właśnie rozwiązania i już zapewnia, że nie będzie zainteresowany wakującym po Amerykaninie trofeum.
Joseph Parker w pogoni za rewanżami - Nowozelandczyk ma ochotę na aż trzy rewanżowe pojedynki. Jak wiemy, minionej nocy były mistrz świata pokonał przed czasem wysłużonego Alexa Leapaia.
Rzadko zdarza się, by na rewanżu bardziej zależało temu, który wygrał pierwszą walkę. A tak jest w przypadku Josepha Parkera (25-2, 19 KO) i Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO). Wszystko oczywiście dlatego, że przegrany pod koniec 2016 roku Meksykanin dziś zasiada na tronie IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej. Ale Parker ma na oku również inny rewanż.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) przewodzi rankingowi WBO wagi ciężkiej, ale Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) uzyskał już status obowiązkowego pretendenta do tytułu, którego posiadaczem jest Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO). Federacja WBO pozytywnie rozpatrzyła petycję teamu Ukraińca, biorąc pod uwagę jego status super czempiona wagi cruiser. Whyte nie może się pogodzić z decyzją federacji.
Nic tak nie kręci kibiców jak ci najwięksi i najmocniej bijący. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
My 20 lipca będziemy się pasjonować starciem Szpilka vs Chisora, ale głównym daniem gali w Londynie będzie walka Dilliana Whyte'a (25-1, 18 KO) z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO). I prawdopodobnie ten pojedynek zyskał na wartości.
- Występ w Las Vegas to dla mnie prawdziwy zaszczyt, ale jestem też bardzo dobrze przygotowany do tego startu - zapewnia swoich kibiców Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). Dziś w nocy jego rywalem będzie Tom Schwarz (24-0, 16 KO) i choć federacja WBO notuje go na drugim miejscu w swoim rankingu, to Dillian Whyte (25-1, 18 KO) krytykuje taki dobór przeciwnika.
Należący do czołówki wagi ciężkiej Dillian Whyte (25-1, 18 KO) wciąż liczy na to, że w przyszłości zmierzy się ponownie z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO), który tydzień temu stracił mistrzowskie tytuły w starciu z Andym Ruizem Juniorem (33-2, 22 KO).
Już kilkadziesiąt godzin po niespodziewanej wygranej Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO) nad Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO) redaktor naczelny magazynu The Ring - Doug Fischer, przyznał, że wewnątrz redakcji czeka go teraz zażarta dyskusja przy układaniu rankingu wagi ciężkiej. I tak też się stało.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) sugeruje na swoim kanale, że porażka Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) może mieć przyczynę w dopingu, a w zasadzie odstawienia go w obawie przed wpadką. Pojedynek z Ruizem Jr był dla AJ-a debiutem na rynku amerykańskim.
Strona Dilliana Whyte'a (25-1, 18 KO) przyjmuje zaproszenie federacji WBC do końcowego eliminatora z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO). Pytanie tylko, czy 'Król Cyganów' również chce takiej walki, czy od razu podejdzie do rewanżu z zasiadającym na tronie World Boxing Council Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO)?
Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Teraz tylko o tych największych i najmocniej bijących.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) był wściekły, gdy władze federacji WBC wyznaczyły Dominika Breazeale'a na obowiązkowego pretendenta dla Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) zamiast niego. Mistrz świata wagi ciężkiej w dwie minuty znokautował efektownie swojego rodaka, ale na Angliku nei zrobił najmniejszego wrażenia.
Za dwa miesiące, 20 lipca w Londynie dojdzie do walki w wadze ciężkiej między Dillianem Whyte'em (25-1, 18 KO) i niebezpiecznym Kolumbijczykiem Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO). Whyte zapowiada kolejną wojnę, a także komentuje ostatnie wypowiedzi Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO), który wciąż zaskakuje nowymi pomysłami i opiniami.
Notowany na pierwszym miejscu w rankingu WBC Dillian Whyte (25-1, 18 KO) jest jednym z nielicznych, którzy dają spore szanse Dominikowi Breazeale'owi (20-1, 18 KO) na wygraną jutro w nocy z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).
- Jednym z moich ulubionych zawodników wagi ciężkiej jest Dillian Whyte - nie ukrywa sławny trener oraz analityk pięściarski Teddy Atlas, który w młodych latach trenował samego Mike'a Tysona. - Poza trójką Fury, Wilder i Joshua najbardziej przyglądam się właśnie jemu.
Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) nie daje o sobie zapomnieć choćby na moment. A rękawicę podjął Dillian Whyte (25-1, 18 KO).
- Nie wiem czemu, ale władze WBC chronią Wildera przede mną. Walka z Rivasem powinna być uznana za ostateczny eliminator - mówił kilka godzin wcześniej Dillian Whyte (25-1, 18 KO). Teraz władze World Boxing Council wyznaczyły go do walki w eliminatorze, lecz nie z Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO), a Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO).
- Władze federacji WBC chronią Wildera przed walką ze mną - irytuje się Dillian Whyte (25-1, 18 KO), który od dawna zajmuje pierwsze miejsce na liście rankingowej WBC, ale za obowiązkowego challengera federacja uznała czwartego Dominika Breazeale'a.
Numer jeden rankingów WBC i WBO wagi ciężkiej, Dillian Whyte (25-1, 18 KO) 20 lipca zmierzy się w Londynie z niebezpiecznym Oscarem Rivasem (26-0, 18 KO). Brytyjczyk docenia klasę potężnie bijącego Kolumbijczyka, a siebie samego stawia w pierwszej trójce królewskiej dywizji.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) stworzył prywatną listę pięciu najlepszych obecnie pięściarzy świata wagi ciężkiej. Nie ma w tym gronie Andy'ego Ruiza Jr (32-1, 21 KO), najbliższego rywala Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO).
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) jest sceptycznie nastawiony do wycieczki Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO) do wagi ciężkiej i nie wróży Ukraińcowi wielkich sukcesów w krainie olbrzymów.
Oscar Rivas (26-0, 18 KO) wierzy, że wygrana nad Dillianem Whyte'em (25-1, 18 KO) doprowadzi go do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 20 lipca w Londynie.
Nic tak nie rozgrzewa wyobraźni kibiców jak ci najwięksi i najmocniej bijący. Prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata boksu w samej tylko wadze ciężkiej.
Oscar Rivas (26-0, 18 KO) miał w przeszłości problemy zdrowotne i dłuższe przerwy. Zrobiło się o nim głośno, gdy zastopował Bryanta Jenningsa. To pozwoliło mu podpisać kontrakt na walkę z Dillianem Whyte'em (25-1, 18 KO). Pojedynek zakontraktowano na 20 lipca w Londynie, ale...
Sporo dzieje się w świecie boksu zawodowego. Prezentujemy Wam świąteczne wydanie naszego cyklicznego Ring Telegramu.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) chciał rewanżu z Anthonym Joshuą, tymczasem czeka go kolejna bardzo trudna walka rankingowa. Mało kto zasłużył na mistrzowską szansę tak jak on.
Jedno jest pewne - Anthony Joshua (22-0, 21 KO) i promujący go Eddie Hearn mają kłopot bogactwa. Z całego świata spływają do nich oferty zastąpienia Jarrella Millera w walce o pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, jaka odbędzie się 1 czerwca w sławnej Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Aleksander Powietkin (34-2, 24 KO) nigdy nie unikał trudnych wyzwań, choć po porażce z Anthonym Joshuą nie chciał bezpośrednio spotkać się z Aleksandrem Usykiem, prosząc o dodatkową walkę. Rosjanin jest jedną z opcji dla Dilliana Whyte'a (25-1, 18 KO), który również nie ucieka przed trudnymi walkami.
Dillian Whyte (25-1, 18 KO) odniósł się do wczorajszych słów Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO), który stwierdził, że jeśli zabiłby kogoś w ringu, nie miałby żadnych wyrzutów sumienia. Whyte od dawna domaga się walki z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Aleksander Powietkin (34-2, 24 KO) nie palił się do spotkania z Aleksandrem Usykiem, chętnie natomiast podejmie rękawicę z teoretycznie większym i silniejszym Dillianem Whyte'em (25-1, 18 KO).
To co tygrysy lubią najbardziej, czyli skrót wiadomości ze świata boksu, ale tylko z wagi ciężkiej.