LISTA NAJLEPSZYCH 'CIĘŻKICH' NA ŚWIECIE

Statystyczny porta BoxRec uaktualnił wyniki z weekendu. A w wadze ciężkiej odbyło się kilka ważnych walk. Oto jak przedstawia się ranking najlepszych 'ciężkich' na świecie. A jak na ich tle wypadają Polacy?
Statystyczny porta BoxRec uaktualnił wyniki z weekendu. A w wadze ciężkiej odbyło się kilka ważnych walk. Oto jak przedstawia się ranking najlepszych 'ciężkich' na świecie. A jak na ich tle wypadają Polacy?
Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) pokonał Derecka Chisorę (32-10, 23 KO), lecz gdyby ten wygrał jedną rundę więcej, sędziowie orzekliby remis. Ale jak widać nawet krajanie Chisory widzieli ten pojedynek na mniej wyrównany niż arbitrzy.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) był o krok od upragnionej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale 41-letni Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) wstał 22 sierpnia z desek i znokautował Brytyjczyka kapitalnym podbródkowym w ostatecznym eliminatorze WBC. Jednak już 21 listopada czeka nas rewanż. Brata Dilliana - Dean Whyte - twierdzi, że żelazna psychika jego brata odegra w drugiej walce z Rosjaninem kluczową rolę.
Za niespełna cztery tygodnie dojdzie do rewanżu za kapitalną sierpniową walkę Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO). I znów będzie to eliminator do pasa WBC wagi ciężkiej.
Pomimo iż Dillian Whyte (27-2, 18 KO) poległ w sierpniu przed czasem, David Haye obawia się, że wciąż może nieco lekceważyć umiejętności Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO). Rewanż już 21 listopada.
Pomimo ciężkiego nokautu, jaki pod koniec sierpnia zafundował mu Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO), zmotywowany Dillian Whyte (27-2, 18 KO) jest przekonany, że 21 listopada weźmie udany rewanż na Rosjaninie.
Rewanż Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO) czeka nas już 21 listopada. Rosjanin, zwycięzca pierwszej, sierpniowej walki, nie został uznany przez WBC za pretendenta do tytułu, który jest w posiadaniu Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Powietkin zostanie oficjalnym pretendentem dopiero w przypadku zwycięstwa w rewanżu, tymczasem zachowuje powściągliwość i koncentrację.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) był o krok od upragnionej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale 41-letni Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) wstał 22 sierpnia z desek i znokautował Brytyjczyka kapitalnym podbródkowym w ostatecznym eliminatorze WBC. Jednak już 21 listopada czeka nas rewanż. Brytyjczyk nie zamierza rozpamiętywać porażki i deklaruje niezachwianą wiarę w siebie i swoich trenerów.
Przedwczoraj informowaliśmy Was o tym, że Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) rozstał się z Markiem Brelandem, który trenował go od początku zawodowej kariery. Dillian Whyte (27-2, 18 KO) nie ma wątpliwości, że to wielki błąd byłego już mistrza świata wagi ciężkiej.
Rewanż Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO) czeka nas 21 listopada. Rosjanin, zwycięzca pierwszej walki, nie został uznany za oficjalnego pretendenta do tytułu, który jest w posiadaniu Tysona Fury'ego. Dopiero zwycięstwo w rewanżu z Whyte'em otworzy Powietkinowi mistrzowskie wrota. Ale będzie trudniej niż ostatnio - przekonuje czempion wagi półciężkiej Artur Beterbijew (15-0, 15 KO).
Promotor Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO), Andriej Riabiński nie ma zamiaru krytykować Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO), którego pod koniec sierpnia Rosjanin brutalnie znokautował. Jeżeli wygra z Brytyjczykiem po raz drugi, ruszy ku konfrontacji o wszystkie pasy. Rewanż czeka nas już 21 listopada, a według Rosjan Wielka Brytania jest odpowiednim miejscem na ten pojedynek.
Jeżeli Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) 21 listopada po raz drugi pobije Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO), co po ciężkim nokaucie w sierpniu nie jest wcale wykluczone, zostanie obowiązkowym pretendentem do pasa WBC wagi ciężkiej i zasiadającego na tronie Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). A wtedy walka mogłaby odbyć się w Rosji.
To póki co tylko pomysł, ale Eddie Hearn ma to do siebie, że jak już coś wymyśli, to dąży do realizacji tego celu. Szef grupy Matchroom chce dobrze sprzedać PPV przy okazji rewanżu Aleksndra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO), a żeby to zrobić, potrzebuje poza walką wieczoru mocnej rozpiski.
Waga ciężka to nie tylko Fury, Joshua i Wilder. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z krainy olbrzymów - tych równie dużych i mocno bijących, ale zasiadających (jeszcze) na fotelu pasażera.
Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) idzie swoim programem i nic nie zmienia. Najpierw obóz przygotowujący go od strony fizycznej, a potem sparingi. I właśnie rozpoczął pierwszy etap w ramach przygotowań do rewanżu z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO).
Rewanż Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO) czeka nas już 21 listopada. Promotor Brytyjczyka, Eddie Hearn zdaje sobie sprawę, że tak szybkie przystąpienie Whyte'a do drugiej walki ze swoim pogromcą to wielkie ryzyko.
Relacje Franka Warrena z Eddie'em Hearnem nieco się ociepliły, ale to nie znaczy, że Warren przestał wykorzystywać okazje, żeby wbić szpilkę szefowi grupy Matchroom, swojemu młodszemu konkurentowi. Tym razem chodzi o zawieszenie medyczne Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) po sierpniowej przegranej z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO).
Przed sierpniową, przegraną przez nokaut walką z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO), Dillian Whyte (27-2, 18 KO) rozstał się z trenerem Markiem Tibbsem, którego zastąpił Xavier Miller. Teraz dość krytycznie na temat tej zmiany wypowiedział się Johnny Nelson, były mistrz świata wagi cruiser, obecnie ekspert telewizyjny.
- Bardzo cieszę się z tego rewanżu. Kiedy tylko zszedłem z ringu po pierwszej walce od razu mówiłem, że czekam na ten rewanż. I nie mogę się go doczekać - mówi Dillian Whyte (27-2, 18 KO), który 21 listopada po raz drugi skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO).
Oficjalnie! Rewanż Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO) odbędzie się 21 listopada.
Jutro przeczytacie o tym oficjalnie, ale już dziś możemy Wam zdradzić, że w listopadzie Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) i Dillian Whyte (27-2, 18 KO) znów wymienią ciężkie ciosy w eliminatorze do pasa WBC królewskiej kategorii.
Michael Hunter był jednym z tych, którzy wbrew bukmacherom stawiali na zwycięstwo Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) nad Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO). I nie pomylił. Teraz z kolei odradza Anglikowi pośpiech.
- Powietkin był chyba bardziej zaskoczony, że udało mu się mnie znokautować, niż byłem ja - mówi Dillian Whyte (27-2, 18 KO), który nie może się już doczekać rewanżu z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO).
Do rewanżu Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO) dojdzie 14 lub 21 listopada. Potwierdza to promujący jednego i współpracujący z drugim Eddie Hearn.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) był o krok od upragnionej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale 41-letni Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) wstał 22 sierpnia z desek i znokautował Brytyjczyka kapitalnym podbródkowym w ostatecznym eliminatorze WBC. Pokonany wrócił już jednak na salę treningową i ma w głowie tylko jedno: jak najszybszy rewanż.
David Haye wierzy, że Dillian Whyte (27-2, 18 KO) wróci lepszy po porażce i zrewanżuje się Aleksandrowi Powietkinowi (36-2-1, 25 KO) za porażkę sprzed dziesięciu dni.
Joseph Parker (27-2, 21 KO) jest przymierzany do październikowej gali w swojej ojczyźnie, jego menadżer wciąż negocjuje w sprawie bratobójczej walki z Juniorem Fa, zaś były mistrz WBO wagi ciężkiej domaga się mocnych walk od współpromującego go Eddiego Hearna.
Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) po efektownym nokaucie na Dillianie Whycie (27-2, 18 KO) przesunął się na trzecie miejsce w prestiżowym rankingu magazynu The Ring wagi ciężkiej.
Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) cieszył się z wygranej Aleksandra Powietkina nad Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO) chyba bardziej niż sam Powietkin. I do tej pory tryumfuje.
- Whyte to mocno bijący twardziel, mam jednak nadzieję, że uda się doprowadzić w przyszłym roku do naszej walki - mówi Daniel Dubois (14-0, 13 KO). Póki co w sobotę czeka go starcie z Ricardo Snijdersem (18-1, 8 KO).
Ojciec mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), charyzmatyczny John Fury znany jest ze swoich szalonych tyrad, w których potrafi zrównać z ziemią każdego, kto stoi mu na drodze. Tym razem jednak, w wywiadzie, który przeprowadził jego syn Tyson, usłyszeliśmy Johna chwalącego sobotnią galę Eddie'ego Hearna zwieńczoną eliminatorem WBC - Matchroom Fight Camp 4: Dillian Whyte vs Aleksander Powietkin.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) był o krok od upragnionej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale 41-letni Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) wstał w sobotę z desek i znokautował Brytyjczyka wspaniałym podbródkowym w ostatecznym eliminatorze WBC. Teraz Whyte ma w głowie tylko jedno: powrót na salę treningową i jak najszybszy rewanż.
- Nie oglądałem jeszcze całej walki, ale mogę śmiało powiedzieć, iż był to najlepszy cios w całej mojej karierze - mówi wprost Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO), komentując swoje sobotnie zwycięstwo przez nokaut nad Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO).
Prezentujemy Wam potężną dawkę informacji z samej tylko wagi ciężkiej. Fury, Wilder, ewentualne przyczyny porażki Whyte'a plus walki młodych prospektów. Wszystko znajdziecie w środku - zapraszamy!
Już kilka minut po wygranej Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO) z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO) w mediach społecznościowych tryumfował Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO), który - delikatnie mówiąc, nie przepada za Anglikiem. I do tej pory zaciera ręce po tym co się stało na ogrodzie Eddiego Hearna.
Wydawało się, że sobotnia porażka Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) z Aleksandrem Powiektinem (36-2-1, 25 KO) w ostatecznym eliminatorze WBC przekreśla szanse Brytyjczyka na rychłą walkę o pas wagi ciężkiej. Promotor wojownika z Brixton, Eddie Hearn twierdzi jednak, że Whyte może wrócić do gry szybkim rewanżem ze swoim pogromcą. Do tej walki miałoby dojść już w listopadzie. Skomplikowana gra bokserskich mocarstw wchodzi w nowy etap.
Promotor Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO), Andriej Riabiński potwierdza, że Rosjanin zmierza w kierunku rewanżu z Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO), którego w sobotę brutalnie znokautował. Jeżeli wygra z Brytyjczykiem po raz drugi, ruszy ku konfrontacji o wszystkie pasy. W rozmowie z Riabińskim możemy również poznać szczegóły decydującej, pięknej akcji kończącej sobotnią walkę, która miała status eliminatora WBC wagi ciężkiej.
Daniel Dubois (14-0, 13 KO) spotka się w sobotę z Ricardo Snijdersem (18-1, 8 KO), by po spodziewanym zwycięstwie zmierzyć się 24 października z Joe Joyce'em (11-0, 10 KO). Tyson Fury (30-0-1, 21 KO), uważany powszechnie za najlepszego zawodnika wagi ciężkiej, namaścił młodego rodaka na swojego następcę.
Emerytowany już Tony Bellew stawiał na wygraną Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO). I choć Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) zafundował mu ciężki nokaut, Bellew nie zmienia zdania i wciąż wierzy, że jego rodak w przyszłości zostanie jeszcze mistrzem świata wagi ciężkiej.
Wczoraj wieczorem Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) dwukrotnie musiał podnosić się z desek, ale doszedł do siebie i to on uśpił Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) w piątej rundzie kapitalnym lewym hakiem na szczękę. Prezentujemy Wam obszerną fotorelację z tego świetnego pojedynku.
Dillian Whyte (27-2, 18 KO) był o krok od upragnionej walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale 41-letni Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) wstał wczoraj z desek i znokautował Brytyjczyka wspaniałym podbródkowym w ostatecznym eliminatorze WBC. Teraz przekaz Whyte'a jest jasny: docenia klasę Rosjanina, ale chce natychmiastowego rewanżu.
Bolesna porażka Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) to doskonała okazja dla Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO), by dokopać jeszcze bardziej swojemu znienawidzonemu rywalowi. I mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej skrzętnie z tej okazji skorzystał.
Bob Arum i Eddie Hearn rywalizują na polu promotorskim. I choć szef grupy Top Rank nie ma nic wspólnego biznesowo z Aleksandrem Powietkinem (36-2-1, 25 KO), bardzo go ucieszyło zwycięstwo Rosjanina nad Dillianem Whyte'em (27-2, 18 KO).
- Mieliśmy wpisaną klauzulę rewanżu i zamierzamy z niej skorzystać - potwierdził Eddie Hearn, promotor Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO), którego sny o potędze brutalnie utopił 41-letni Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO), choć chwilę wcześniej sam był nad przepaścią.
- Nie spodziewałem się szczerze mówiąc, że zakończę walkę w ten sposób - przyznał opanowany nawet po tak spektakularnym zwycięstwie Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO), który przeżywał bardzo trudne chwile, był dwukrotnie liczony w czwartej rundzie, jednak w piątej to on ułożył Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO) do snu.
W zakończonym przed momentem kapitalnym pojedynku będącym ostatecznym eliminatorem do pasa WBC wagi ciężkiej będący na skraju porażki Aleksander Powietkin (36-2-1, 25 KO) ciężko znokautował faworyzowanego Dilliana Whyte'a (27-2, 18 KO)!
Czekaliśmy na taką galę od pół roku. Nie może więc zabraknąć tego tematu. Bo to jest miejsce dla Was. Tu możecie wymieniać swoje opinie o gali w Brentwood w ogrodzie rodziny Hearnów z walką wieczoru Dillian Whyte (27-1, 18 KO) kontra Aleksander Powietkin (35-2-1, 24 KO).
Przed nami najciekawsza bokserska sobota od przynajmniej pół roku. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka kibica!
Dziś czeka nas ostateczny eliminator WBC - Dillian Whyte vs Aleksander Powietkin - do tytułu wagi ciężkiej, który znajduje się w posiadaniu Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Promotor Whyte'a, Eddie Hearn porównuje Powietkina do maszyny, która musi zostać uszkodzona, by nie zdołała wykonać tego, do czego została zaprogramowana.
To najciekawsze zestawienie od przynajmniej pół roku. Naprzeciw siebie staną puncherzy z wielkim sercem - Dillian Whyte (27-1, 18 KO) i Aleksander Powietkin (35-2-1, 24 KO). Z jednym i drugim boksował nasz Mariusz Wach (36-6, 19 KO), ma więc doskonałą skalę porównawczą. Na kogo stawia w jutrzejszej potyczce? Zapraszamy!