KAMIL SOKOŁOWSKI: ZAPRASZAM POLSKICH 'CIĘŻKICH' DO WALKI
Kamil Sokołowski (10-19-2, 4 KO) zaprasza do tańca polską czołówkę wagi ciężkiej.
Kamil Sokołowski (10-19-2, 4 KO) zaprasza do tańca polską czołówkę wagi ciężkiej.
Kamil Sokołowski (10-19-2, 4 KO) to jeden z najbardziej cenionych journeymanów wagi ciężkiej w Europie. Śmiało można zaliczyć do do grona najlepszych polskich 'ciężkich', ale dziś debiutował na naszym ringu.
Kamil Sokołowski (9-19-2, 3 KO) rozpoczyna czwartą dziesiątkę swych walk, a dopiero po raz pierwszy zaboksuje w ojczyźnie. Oto jeden z najtwardszych journeymanów wagi ciężkiej w Europie.
Kamil Sokołowski (9-19-2, 3 KO) być może rekordem nie straszy, ale naciął się na niego już niejeden niepokonany zawodnik. Jutro jego rywalem będzie Patryk Kowoll (7-23, 5 KO). Razem blisko ćwierć tony.
Informowaliśmy już Was o punktowej porażce Kamila Sokołowskiego (9-19-2, 3 KO) na Ukrainie. Ale przecież w sobotę wygraną zanotował nasz inny czołowy 'ciężki' Łukasz Różański (13-0, 12 KO). Oto jak przedstawia się nasza krajowa czołówka królewskiej kategorii.
Waga ciężka to nie tylko Fury, Joshua i Wilder. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z krainy olbrzymów - tych równie dużych i mocno bijących, ale zasiadających (jeszcze) na fotelu pasażera.
Kamil Sokołowski (9-18-2, 3 KO) potrafił już sprawić niespodziankę i psikusa. Teraz bukmacherzy firmy STS stawiają go na przegranej pozycji w starciu z Alim Demirezenem (12-1, 10 KO), jednak na ewentualnej niespodziance można dobrze zarobić.
Ważący niespełna 105 kilogramów Żan Kosobucki (14-0, 13 KO) to jeden z ciekawszych prospektów królewskiej kategorii. Przekonał się o tym na własnej skórze nasz twardziel, Kamil Sokołowski (9-18-2, 3 KO).
Jutro na ringu w Mińsku bardzo trudne zadanie czeka Kamila Sokołowskiego (9-17-2, 3 KO). Naprzeciw niego stanie jeden z ciekawszych prospektów wagi ciężkiej, Żan Kosobucki (13-0, 12 KO). Ale z drugiej strony Kamil to jeden z lepszych i twardszych journeymanów królewskiej kategorii.
We wtorek w Mińsku na Białorusi, jedna z najtrudniejszych walk w karierze czeka nieustępliwego, odważnego i charakternego Kamila Sokołowskiego (9-17-2, 3 KO). Jego rywalem będzie Kazach Zhan Kossobutski (13-0, 12 KO). Następny pojedynek Polak z Wysp Brytyjskich ma stoczyć 2 października na gali Krystiana Każyszki w Kościerzynie.
Tydzień temu Wach, wczoraj Różański, a już wkrótce wyczekiwane starcie Siwy vs Bodzioch. Odmrażamy nie tylko polski boks, ale również polską wagę ciężką. Prezentujemy Wam aktualny ranking królewskiej kategorii na naszym podwórku.
Mariusz Grabowski uchylił nieco tajemnicy odnośnie planowanej na 11 lipca gali, której głównym bohaterem ma być Damian Wrzesiński (19-1-2, 5 KO). Przy obecnej sytuacji większość walk będzie polsko-polskich.
Wyobraźnię kibiców najbardziej poruszają walki tych największych i najmocniej bijących. Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
Wciąż żyjemy spektakularnym występem Tysona Fury'ego, ale w świecie boksu działo się bardzo dużo w miniony weekend. Przedstawiamy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej!
- Od siedmiu lat nie walczyłem w ojczyźnie, więc chętnie wrócę na polski ring. Czekam na ciekawy pojedynek 15 maja na gali Krystiana Każyszki w Kościerzynie mówi boksujący w Wielkiej Brytanii Kamil "Sokół" Sokołowski, który będzie gościem specjalnym Rocky Boxing Night w dniu 29 lutego w Stężycy w powiecie kartuskim.
Na gali w Salonikach rękawice skrzyżowali Michał Chudecki (13-4-2, 3 KO) i Fiodor Papazow (22-3, 13 KO), stawką był pas Euarasian Boxing Parliament wagi super lekkiej. Rosjanin przeważał od początku, Chudecki był liczony w trzeciej odsłonie, a w piątej w okolicach jego prawego oka pojawiło się rozcięcie, z którego lała się krew. Lekarz przerwał walkę w szóstej rundzie i ogłoszono zwycięstwo Papazowa.
- Mam nadzieję, że Kamil Sokołowski zaboksuje na Rocky Boxing Night na przełomie 2020/21. Chciałbym aby pięściarz zbierający świetne recenzje na Wyspach Brytyjskich spotkał się w przyszłości ze zwycięzcą lub finalistą mojego 'Turnieju Wagi Ciężkiej' - mówi Krystian Każyszka, którego najbliższa gala odbędzie się 14 grudnia w Kościerzynie.
Kamil Sokołowski (7-15-2, 3 KO) bez wątpienia jest jednym z najlepszych Polaków w wadze ciężkiej. I niech was nie zwiedzie jego rekord. Ma już na koncie kilka cennych zwycięstw, zyskał uznanie w Wielkiej Brytanii i został właśnie zaproszony do ośmioosobowego turnieju, który zostanie rozegrany w jeden wieczór - 13 grudnia w Manchesterze.
Spekuluje się, o czym już informowaliśmy, że rywalem Artura Szpilki (22-4, 15 KO) 26 października podczas gali w Sosnowcu może być Jay "Duch" McFarlane (10-3, 5 KO), choć jest to nadal informacja nieoficjalna. Brytyjczyk swego czasu przebywał na jednej sali z naszym Kamilem Sokołowskim (7-15-2, 3 KO). Jak Polak ocenia możliwości McFarlane'a?
Podczas gali w Leeds kolejny raz ze świetnej strony pokazał się Kamil Sokołowski (7-15-2, 3 KO), który pokonał Alexa Dickinsona (10-1, 6 KO). Kibice znów przekonali się, że bilans walk Polaka to tylko liczby. Dickinson dołączył do kolekcji faworyzowanych zawodników, których Sokołowski pokonał lub sprawił im duże problemy.
Podczas jutrzejszej, bardzo ciekawej gali Warrington vs Galahad w Leeds wystąpi trzech Polaków - Kamil Sokołowski (6-15-2, 3 KO), Andrzej Sołdra (15-6-1, 7 KO) i Daniel Urbański (21-30-3, 5 KO).
Prezentujemy Wam skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej. Teraz tylko o tych największych i najmocniej bijących.
Kiedyś staraliśmy się Wam przekazać, że Adam Kownacki to jeden z najlepszych polskich zawodników wagi ciężkiej. Od kilkunastu miesięcy piszemy w podobnym tonie o Kamilu Sokołowskim (6-15-2, 3 KO). A on kolejnymi startami udowadnia tylko, że mieliśmy rację. Przed momentem sędzia pozbawił go z wielkiego jak na jego możliwości zwycięstwa.
Kash Ali (14-0, 6 KO) miał wyjść do rewanżu z Kamilem Sokołowskim, ale ostatecznie skrzyżuje rękawice z Davidem Price'em (23-6, 19 KO).
Kash Ali (14-0, 6 KO) w maju 2015 roku pokonał kontrowersyjną decyzją sędziego Kamila Sokołowskiego (6-14-2, 3 KO). W przyszły piątek dojdzie do rewanżu tych zawodników podczas gali w Sheffield.
Rankingi federacji bywają nieobiektywne, dlatego najbliższe prawdzie wydaje się zestawienie statystycznej witryny BoxRec. Czysta matematyka i zero układów. A na liście wagi ciężkiej do światowej dziesiątki wrócił właśnie Adam Kownacki (19-0, 15 KO) dzięki demolce w niespełna dwie rundy nad Geraldem Washingtonem.
Kamil Sokołowski (6-14-2, 3 KO) co kilka miesięcy odpali i zanotuje niespodziankę. Tym razem po dwóch porażkach odbudował się kolejnym cennym zwycięstwem.
Nathan Gorman (14-0, 11 KO) uważany jest powszechnie za kolejnego gorącego prospekta wagi ciężkiej. W sobotni wieczór na jego drodze stanął nasz Kamil Sokołowski (5-13-2, 2 KO).
Kamil Sokołowski (5-12-2, 2 KO) to jeden z lepszych polskich pięściarzy w wadze ciężkiej. I niech Was nie zwiedzie jego ujemny bilans. Występujący w Wielkiej Brytanii nasz rodak sprawił kolejną niespodziankę.
Mieszkający w Wielkiej Brytanii Polak Kamil Sokołowski (4-11-2, 1 KO) będzie w sobotę na gali w Brentwood rywalem Davida Price'a (21-4, 18 KO), brązowego medalisty olimpijskiego z Pekinu w kategorii super ciężkiej.
Sobotni wieczór w Radomiu wywrócił do góry nogami układ sceny polskiej wagi ciężkiej. Z dobrej strony pokazał się Siergiej Werwejko i Łukasz Różański, zawiedli natomiast Albert Sosnowski oraz Krzysztof Zimnoch. Jak więc wygląda lista najlepszych według statystycznej witryny BoxRec?
Ojciec i trener Hughie Fury'ego (20-0, 10 KO), kuzyna słynnego Tysona, jest bardzo zadowolony z postawy syna w walce pokazowej z Kamilem Sokołowskim (4-10-2, 1 KO).
Pretendent do tytułu WBO w wadze ciężkiej Hughie Fury (20-0, 10 KO) stoczył w sobotę w Londynie walkę pokazową z Kamilem Sokołowskim (4-10-2, 1 KO), po której stanął twarzą w twarz przed kamerami z Josephem Parkerem (23-0, 18 KO).
Kamil Sokołowski (4-10-2, 1 KO) rekordem może nie grzeszy, ale z pewnością jest czołowym polskim 'ciężkim'. W Wielkiej Brytanii ma już kilka niespodzianek na koncie, a i na naszym podwórku zapewne kilka by sprawił. W sobotę czeka go jednak bardzo trudne zadanie.
Kamil Sokołowski (1-2) obrał sobie bardzo odważną, ale i trudną drogę przez szczebelki boksu zawodowego. Znany niegdyś z ringów kickboxingu zawodnik kontynuuje karierę pięściarza w Wielkiej Brytanii.