50-LETNI CORLEY, PORAŻKA HATTONA - ZBIÓR WYNIKÓW WALK CAŁEGO TYGODNIA
Nie był to może tydzień obfitujący w wielkie bokserskie emocje, odbyło się niemniej kilka pojedynków godnych odnotowania.
Nie był to może tydzień obfitujący w wielkie bokserskie emocje, odbyło się niemniej kilka pojedynków godnych odnotowania.
Władimir Chriunow zapowiedział galę w Bałaszycha. Daniem głównym imprezy organizowanej 25 maja będzie występ należącego do szerokiej światowej czołówki wagi cruiser Aleksieja Papina (16-2, 15 KO).
Dmitrij Kudriaszow (26-6, 25 KO) wygląda jak kulturysta, waży już 120 kilogramów i nie przypomina już punchera z kategorii cruiser. I nie toczy już poważnych walk, wciąż jednak pozostała mu 'bombka' w obu rękach.
Dmitrij Kudriaszow (25-6, 24 KO) waży dziś grubo powyżej 110 kilogramów i ma nadzieję, że... dostanie szansę zaboksowania z Anthonym Joshuą (25-3, 22 KO).
Tylko o tych największych i najmocniej bijących. Kolejna dawka wiadomości z samej tylko królewskiej kategorii.
Pod koniec sierpnia Murat Gasijew (29-1, 22 KO) w pół rundy zdemolował Carlouse'a Welcha. Następny pojedynek, z dużo mocniejszym rywalem, ma stoczyć w listopadzie. Taką informację przekazał jego trener Witalij Słanow.
Legendy krążyły o zbijaniu do kategorii cruiser przez Dmitrija Kudriaszowa (25-5, 24 KO). Gdy odpuścił ten limit, wszedł dziś do ringu w Moskwie ważąc 115 kilogramów. I fizycznie wciąż prezentował się bardzo okazale.
Pół roku temu Jewgienij Tiszczenko (9-1, 6 KO) - mistrz olimpijski wagi ciężkiej z Rio, przegrał wyraźnie z Thabiso Mchunu w eliminatorze do pasa WBC kategorii cruiser. Dziś postawił na szali swoją karierę, zaryzykował i wygrał.
O przymiarkach do tej walki pisaliśmy już prawie sześć tygodni temu. Teraz ogłoszono ją oficjalnie. Naprzeciw siebie staną Jewgienij Tiszczenko (8-1, 6 KO) i Dmitrij Kudriaszow (24-4, 23 KO).
Obaj mają duże nazwiska i jeszcze większe ambicje sportowe, ale obaj są też po porażkach. Dla jednego więc będzie to powrót do rankingów, dla drugiego początek końca poważnej kariery.
Krystalizuje się projekt pod nazwą kategoria bridger i pas WBC. Wiemy, że o wakujący pas we wrześniu mają zaboksować Oscar Rivas z Bryantem Jenningsem, a teraz wyłoniono dla nich obowiązkowego pretendenta.
Trzy tygodnie temu informowaliśmy Was o tym, że Oscar Rivas (27-1, 19 KO) zmierzy się 18 czerwca z Bryantem Jenningsem (24-4, 14 KO) w walce o wakujący, pierwszy w historii pas WBC w wadze bridger (101,6 kg). My liczymy natomiast, że wkrótce o ten tytuł może zaboksować jeden z Polaków.
22 maja w Chimkach niedaleko Moskwy dojdzie do walki Rosjan w wadze bridger: Dimitrij Kudriaszow (24-3, 23 KO) zmierzy się z Jewgienijem Romanowem (15-0, 11 KO). Stawką jest pas WBC Silver.
Boks wraca na dobre. Mieliśmy już galę w Polsce, grupa Top Rank zagościła już dwukrotnie na antenie stacji ESPN, a teraz pora na inne rynki. Pojawiają się terminy gal i konkretne zestawienia.
Rosjanie doczekają się walki swoich rodaków w limicie wagi junior ciężkiej. Notowany na pierwszym miejscu w rankingu federacji IBF Rusłan Fajfer (25-1, 16 KO) spotka się z czternastym na tej liście Dmitrijem Kudriaszowem (24-3, 23 KO).
Walka, o której pisaliśmy wczoraj, dziś została oficjalnie ogłoszona - Dmitrij Kudriaszow (24-3, 23 KO) i Rusłan Fajfer (25-1, 16 KO) skrzyżują rękawice 6 maja w Rostowie nad Donem. Status walki nie jest jeszcze znany, pierwotnie mówiło się o eliminatorze do tytułu mistrza świata WBC wagi cruiser, który w piątek zdobył Ilunga Makabu (27-2, 24 KO) dzięki zwycięstwu nad Michałem Cieślakiem (19-1, 13 KO).
Dmitrij Kudriaszow (24-3, 23 KO) i Rusłan Fajfer (25-1, 16 KO) mają zmierzyć się (według nieoficjalnych doniesień) 8 maja w Rosji w eliminatorze do tytułu mistrza świata WBC wagi cruiser, który w piątek zdobył Ilunga Makabu (27-2, 24 KO) dzięki zwycięstwu nad Michałem Cieślakiem (19-1, 13 KO).
Dmitrij Kudriaszow (24-3, 23 KO) kilka tygodni temu pokonał na punkty Vaclava Pejsara (14-9, 12 KO), ale większość obserwatorów tej walki nie miała wątpliwości, że to bokser z Czech zasłużył bardziej na zwycięstwo. 'Rosyjski Młot' jest gotów na stoczenie rewanżu z czeskim pięściarzem.
Andriej Riabiński dba o swój produkt i chce ściągać do Rosji najlepszych. Dlatego nie może sobie pozwolić na wpadki wizerunkowe i szybko reaguje.
Dmitrij Kudriaszow (24-3, 23 KO) po raz pierwszy zaboksował na pełnym dystansie. Wygrał, ale werdykt sędziów jest przynajmniej kontrowersyjny.
Dzieje się w rosyjskiej wadze cruiser. W najbliższych tygodniach do akcji wyruszy wielu przedstawicieli dywizji junior ciężkiej, reprezentujących właśnie Rosję. Chodzi tutaj o pięściarzy wschodzących, ale i o weteranów.
Dmitrij Kudriaszow (23-3, 23 KO) po czerwcowej porażce z Ilungą Makabu zaczął rozważać starty w MMA. Póki co nic z tego nie wyszło, więc rosyjski bombardier kategorii junior ciężkiej wraca na ring.
Dimitrij Kudriaszow chce posmakować innego chleba i postanowił zadebiutować w MMA. Rosjanin nie zostawia jednak boksu i cały czas liczy na rewanż z Ilungą Makabu.
Jak donoszą rosyjskie media, 12 października w Moskwie na gali organizacji Fight Nights Global w formule MMA zadebiutuje potężnie bijący rosyjski bokser wagi cruiser, Dimitrij Kudriaszow (23-3, 23 KO). Informację o debiucie Kudriaszowa w mieszanych sztukach walki przekazał założyciel FNG, Kamil Gadżijew.
Dimitrij Kudriaszow nie zamierza się poddawać i kończyć z boksem po porażce z Ilungą Makabu, która była trzecią przegraną przed czasem boksera z Rosji. Mało tego - bardzo mocno bijący Rosjanin chce rewanżu z pięściarzem z Afryki.
W brutalnej walce dwóch puncherów wagi cruiser Kongijczyk Ilunga Makabu (25-2, 24 KO) rozbił Dimitrija Kudriaszowa (23-3, 23 KO) na mocno obsadzonej gali w Jekaterynburgu. Był to pojedynek wieczoru i trzeba przyznać, że zasłużył na główne miejsce w karcie.
My w sobotę będziemy się pasjonować dwoma półfinałami turnieju WBSS, ale kilkanaście godzin później w Jekaterynburgu dojdzie do innej bardzo ciekawej potyczki w limicie kategorii junior ciężkiej. Naprzeciw siebie staną Ilunga Makabu (24-2, 23 KO) oraz Dmitrij Kudriaszow (23-2, 23 KO).
Aleksiej Jegorow (8-0, 6 KO), do którego przymierzany był Mateusz Masternak, ostatecznie za dwanaście dni skrzyżuje rękawice z Mike'em Perzezem (24-3-1, 15 KO).
Oficjalna strona grupy 'Świat boksu' Andrieja Riabińskiego potwierdza walkę Aleksieja Jegorowa (8-0, 6 KO) z Mateuszem Masternakiem (41-5, 28 KO).
Dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o tym, że walka Mike'a Pereza (24-3-1, 15 KO) z Ilungą Makabu (24-2, 23 KO) odbędzie się prawdopodobnie 8 czerwca w Kinszasie, lecz pięściarz z Kongo przymierzany jest teraz do startu w Rosji.
- Zrewanżowałem się już za jedną porażkę, więc teraz bardzo chciałbym rewanżu za drugą - nie ukrywa Dmitrij Kudriaszow (23-2, 23 KO), któremu siedzi wciąż w głowie porażka przed czasem z Yunierem Dorticosem (23-1, 21 KO). Ale póki co będzie miał chyba inne plany.
W pewnym momencie poszedł taki przekaz, że jeśli Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) przejdzie do wagi ciężkiej, wówczas starcie Krzysztofa Głowackiego (31-1, 19 KO) z Mairisem Briedisem (25-1, 18 KO) w półfinale turnieju WBSS może mieć w stawce tytuły pełnoprawne WBO i WBC. A jak będzie naprawdę?
Dimitrij Kudriaszow (23-2, 23 KO) kontynuuje marsz powrotny do ścisłej światowej czołówki kategorii junior ciężkiej. Rosyjski niszczyciel zanotował drugie szybkie zwycięstwo od czasu bolesnej porażki z Yunierem Dorticosem.
Dimitrij Kudriaszow (22-2, 22 KO) wrócił po długiej przerwie spowodowanej porażką z Yunierem Dorticosem w turnieju WBSS. Rosyjski niszczyciel zdjął rdzę ringową pokonując przed czasem Mauricio Barragana (17-4, 10 KO).
Dmitrij Kudriaszow (21-2, 21 KO) ma nadzieję, że będzie mu dane zmierzyć się ponownie z Yunierem Dorticosem (22-1, 21 KO), z którym przegrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie w ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej.
Przedwczoraj informowaliśmy Was o powrocie po rocznej przerwie Dimitrija Kudriaszowa (21-2, 21 KO). Dziś dowiedzieliśmy się, kto będzie jego rywalem.
Po niespełna rocznej przerwie, którą zrobił sobie po porażce z Yunierem Dorticosem, na ring powróci niebawem mocno bijący Rosjanin Dmitrij Kudriaszow (21-2, 21 KO).
Choć Dimitrij Kudriaszow (21-2, 20 KO) dostał srogie lanie od Yuniera Dorticosa (22-0, 21 KO), to stawia go na straconej pozycji w konfrontacji z Muratem Gasijewem (25-0, 18 KO), mistrzem świata federacji IBF. Do Kubańczyka należy pas WBA Regular kategorii junior ciężkiej. Do starcia tych dwóch gigantów dojdzie 3 lutego w Soczi w półfinale elitarnego turnieju World Boxing Super Series.
Rosjanin Murat Gasijew (24-0, 17 KO) bacznie przyglądał się w niedzielę walce swojego rodaka Dmitrija Kudriaszowa (21-2, 21 KO) z Yunierem Dorticosem (22-0, 21 KO), która zakończyła się wygraną Kubańczyka w drugiej rundzie. Gasijew może być kolejnym rywalem "Doktora KO".
W drugim ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series w limicie kategorii cruiser Yunier Dorticos (22-0, 21 KO) odprawił w niecałe dwie rundy Dimitrija Kudriaszowa (21-2, 21 KO). Oto krótka fotorelacja z tej równie krótkiej potyczki.
W tej walce musiał być nokaut. I był. Yunier Dorticos (22-0, 21 KO) już w drugiej rundzie zastopował Dmitrija Kudriaszowa (21-2, 21 KO) na gali w San Antonio i awansował do półfinału turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej.
Rodacy i koledzy Drmitrija Kudriaszowa (21-1, 21 KO) z grupy Mir Boksa zgodnie podkreślają, że Rosjanina czeka trudna przeprawa w dzisiejszym pojedynku z Yunierem Dorticosem (21-0, 20 KO).
Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) za pierwszym podejściem miał około 200 gramów nadwyżki, ale ostatecznie i on, i broniący pasa WBA Regular Yunier Dorticos (21-0, 20 KO), uzyskali wymagany limit 200 funtów, czyli 90,7 kilograma, przed jutrzejszym starciem w San Antonio.
W sobotnią noc w San Antonio druga odsłona turnieju World Boxing Super Series w limicie kategorii junior ciężkiej. Naprzeciw siebie staną artyści nokautów - Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) oraz mistrz WBA Regular, Yunier Dorticos (21-0, 20 KO). Obaj mocarze spotkali się na ostatniej konferencji prasowej promującej to wydarzenie.
Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) w najbliższą sobotę wystąpi w ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series. To już druga taka para w limicie kategorii junior ciężkiej. Czwartą tworzą Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO) i Murat Gasijew (24-0, 17 KO). Na kogo stawia mocno bijący Kudriaszow?
Dopiero co Aleksander Usyk rozbił Marco Hucka w pierwszym ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series, a już 23 września na ringu w San Antonio poznamy drugiego półfinalistę. I tu nokaut jest pewny - jak mawia klasyk, jak zmarszczki po sześćdziesiątce.
Dziś startuje turniej World Boxing Super Series. W limicie kategorii junior ciężkiej faworytem bukmacherów jest boksujący właśnie dziś Aleksander Usyk (12-0, 10 KO), mistrz świata federacji WBO. Ale czy rzeczywiście tak łatwo pójdzie mu w konfrontacji z zawsze groźnym Marco Huckiem (40-4-1, 27 KO)? Jak szanse zawodników ocenia Fiodor Łapin, czyli trener naszego jedynaka w tym turnieju, Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO), oraz pierwszego rezerwowego do WBSS, Krzysztofa Głowackiego (27-1, 17 KO)? Trener Łapin oczywiście docenia wielką klasę Usyka, ale nie spodziewa się wcale łatwej przeprawy Ukraińca dziś wieczorem w Berlinie. Zapraszamy!
No to wiemy już prawie wszystko. W kolejnej parze ćwierćfinałowej turnieju World Boxing Super Series spotkają się Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO) oraz 'regularny' mistrz federacji WBA, Yunier Dorticos (21-0, 20 KO). Dziś poznaliśmy wszystkie szczegóły ich potyczki.
Rosyjskie media informują, że kolejna walka ćwierćfinałowa turnieju World Boxing Super Series może odbyć się za oceanem. Tak więc dwie pierwsze potyczki w limicie 90,7 kilograma odbędą się w Europie, a dwie pozostałe raczej w USA.
Kiedy ogłoszono listę uczestników elitarnego turnieju World Boxing Super Series, w limicie kategorii junior ciężkiej najniżej oceniono szanse naszego jedynaka - Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO). Teraz, gdy znamy już pary ćwierćfinałowe, akcje 'Diablo' nieco wzrosły, spadły za to notowania Marco Hucka (40-4-1, 27 KO).