BELLEW: DLA DOPINGOWICZÓW POWINIEN BYĆ DOŻYWOTNI ZAKAZ
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), który przystąpi wkrótce do walki o mistrzostwo świata WBC w wadze junior ciężkiej, twierdzi, że w boksie istnieje duży problem dopingu.
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), który przystąpi wkrótce do walki o mistrzostwo świata WBC w wadze junior ciężkiej, twierdzi, że w boksie istnieje duży problem dopingu.
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO) stanie do walki z Ilungą Makabu (19-1, 18 KO) o wakujący tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC. To już wiemy od kilku dni. Anglik ma jednak nadzieję, że takie pojedynek uda się zorganizować na piłkarskim stadionie Goodison Park, gdzie na co dzień grają piłkarze Evertonu.
- Ramirez się obsrał ze strachu, Makabu nie - mówi Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), który nie ukrywa podekscytowania po dzisiejszych wiadomościach o walce z Ilungą Makabu (19-1, 18 KO) o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej.
Na początku lata Tony Bellew (26-2-1, 16 KO) oraz Ilunga Makabu (19-1, 18 KO) mają przystąpić do walki o wakujący tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC. Wszystko przez przewlekłe problemy zdrowotne zasiadającego na tronie Grigorija Drozda (40-1, 28 KO).
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO) nie zdołał przebić się do walki o mistrzostwo świata, dlatego żeby nie czekać w nieskończoność na swoją szansę, powróci między liny na przełomie maja i czerwca.
To był weekend ciężkich wrażeń. Jeden mistrz umocnił się na tronie królewskiej kategorii, pojawił się też jeden nowy. Ale jedno się nie zmienia - jak mówi Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), korona wciąż należy do Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO).
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), niedawny pogromca Mateusza Masternaka i były już mistrz Europy w wadze junior ciężkiej, ma jedno marzenie. I nie jest to wcale światowy czempionat.
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO), który zrzekł się w czwartek tytułu mistrza Europy w w kategorii cruiser, przyznał, że nie widział najmniejszego sensu w walce z Dmytro Kuczerem (23-1-1, 17 KO). Ukrainiec miał być jego rywalem w pierwszej obronie pasa wywalczonego w grudniowej konfrontacji z Mateuszem Masternakiem (36-4, 26 KO).
Brytyjczyk Tony Bellew (26-2-1, 16 KO) zrzekł się tytułu mistrza Europy w wadze junior ciężkiej, który wywalczył w grudniowym pojedynku z Mateuszem Masternakiem (36-4, 26 KO).
Blisko miesiąc temu Tony Bellew (26-2-1, 16 KO) po trudnej i zażartej walce pokonał nieznacznie na punkty Mateusza Masternaka. Tym samym zdobył wakujący tytuł mistrza Europy, ale on ma większe ambicje. Jego promotor zaś robi wszystko, by tym wymogom sprostać.
Dave Coldwell, trener mistrza Europy w wadze junior ciężkiej Tony'ego Bellew (26-2-1, 16 KO), wierzy, że po zwycięstwie nad Mateuszem Masternakiem (36-4, 26 KO) kariera Anglika nabierze rozpędu. Zresztą nie tylko jego - zdaniem szkoleniowca również Polaka czeka ciekawa przyszłość.
Tony Bellew (26-2-1, 16 KO) pokonał w weekend Mateusza Masternaka, a teraz chce się zabrać za kolejnego Polaka. Na celowniku Anglika znalazł się mistrz WBO w wadze junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO).
Ukrainiec Dmytro Kuczer (23-1-1, 17 KO) został wyznaczony na obowiązkowego pretendenta do walki o mistrzostwo Europy w wadze junior ciężkiej z Tonym Bellew (26-2-1, 16 KO). Anglik zdobył tytuł w minioną sobotę, zwyciężając na gali w Londynie Mateusza Masternaka.
Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) zaprezentował się w Londynie z dobrej strony i dał faworyzowanemu Tony'emu Bellewowi (26-2-1, 16 KO) jedną z najtrudniejszych walk w karierze, ale przyznał potem, że w końcówce 12-rundowej potyczki zabrakło mu paliwa, aby przechylić szalę na swoją korzyść.
Po dziesięciu rundach potyczki Tony'ego Bellew (26-2-1, 16 KO) z Mateuszem Masternakiem (36-4, 26 KO) na kartach punktowych był remis. Finisz należał do reprezentanta gospodarzy i to on zagarnął wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej, ale po wszystkim oddał Polakowi wyrazy szacunku.
Nie ma szczęścia Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) do sędziów na wyjazdach. Co prawda w samej końcówce był na krawędzi nokautu, ale wydawało się, że zrobił wystarczająco dużo, by pokonać Tony'ego Bellew (26-2-1, 16 KO). Ostatecznie to ręka Anglika powędrowała w górę i to on został nowym mistrzem Europy kategorii junior ciężkiej. Skandalu na pewno nie było, ale na ringu neutralnym werdykt spokojnie mógł pójść w drugą stronę.
Co prawda Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) mówi z z uznaniem o Mateuszu Masternaku (36-3, 26 KO) i jego osiągnięciach, ale brytyjscy bukmacherzy nie dają Polakowi większych szans na odzyskanie tytułu mistrza Europy kategorii junior ciężkiej.
- W mojej opinii Masternak jest lepszym pięściarzem niż niektórzy z panujących obecnie mistrzów świata. Żeby go pokonać, będę musiał być w szczytowej formie, ale wierzę, że zwyciężę przed czasem - mówi na kilkadziesiąt godzin przed starciem z Polakiem Tony Bellew (25-2-1, 16 KO).
Mateusz Masternak (36-3, 26 KO) i Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) zmieścili się w limicie kategorii junior ciężkiej przed sobotnią walką w Londynie. Minimalnie cięższy był Anglik - ważył 90,3 kg, podczas gdy waga Polaka wyniosła 90 kg.
Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), sobotni rywal Mateusza Masternaka (36-3, 26 KO), stanął murem za Tysonem Furym (25-0, 18 KO), na którego spłynęła fala krytyki po tym, jak wyraził swoje zdanie na temat homoseksualistów.
Dziś podczas konferencji prasowej w Londynie Mateusz Masternak (36-3, 26 KO) i Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) spotkali się po raz pierwszy twarzą w twarz. Dziś jeszcze obyło się bez pyskówek, choć obaj zawodnicy wydawali się pewni swego.
- Masternak ma trzy porażki, ale z werdyktem potyczki z Kalengą bym dyskutował, a w walce z Mullerem został po prostu obrabowany - mówi Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), sobotni rywal Mateusza Masternaka (36-3, 26 KO).
- Ani ja ani on nie będziemy unikać walki, więc szykuje się trudna przeprawa. To walka z serii 50-50, bez wyraźnego faworyta. Będzie ciężko, lecz liczę na wygraną przed czasem w końcowych rundach - mówi Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) na pięć dni przed pojedynkiem z Mateuszem Masternakiem (36-3, 26 KO) o wakujący tytuł mistrza Europy kategorii cruiser.
- Walka z Masternakiem to dla mnie doskonała okazja, by dać jasny i poważny przekaz wszystkim mistrzom kategorii cruiser - mówi Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), który w najbliższą sobotę w Londynie spotka się z Mateuszem Masternakiem (36-3, 26 KO) w konfrontacji o wakujący tytuł mistrza Europy.
Już tylko dziewięć dni pozostało do wyczekiwanej przez nas walki Mateusza Masternaka (36-3, 26 KO) z Tonym Bellew (25-2-1, 16 KO) o wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej. Nikt nie ma wątpliwości, że bardzo ważnym czynnikiem będzie skład sędziowski, bo "Master" już raz poczuł, co to znaczy gospodarskie sędziowanie.
Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) teoretycznie powinien koncentrować się na Mateuszu Masternaku (36-3, 26 KO), z którym zmierzy się 12 grudnia w Londynie, tymczasem on myśli jeszcze o potencjalnej potyczce z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO). A co na to jego sławny rodak? Nie mówi nie.
Wczoraj w Los Angeles odbyła się uroczysta premiera filmu Creed, w którym jedną z ról zagrał Tony Bellew (25-2-1, 16 KO). Brytyjski bokser nie wziął w niej udziału, bo skupia się na przygotowaniach do pojedynku z Mateuszem Masternakiem (36-3, 26 KO).
Tony Bellew (25-2-1, 16 KO) powinien teoretycznie koncentrować się na Mateuszu Masternaku (36-3, 26 KO), z którym zmierzy się 12 grudnia w Londynie, tymczasem on już wybiega daleko w przyszłość i rzuca wyzwanie "Hayemakerowi", bo David Haye (26-2, 24 KO) tym razem chyba rzeczywiście zamelduje się między linami po ponad trzyletniej przerwie.
- Nie licząc spotkania z Adonisem Stevensonem o pas WBC wagi półciężkiej, bez wątpienia to będzie dla mojego zawodnika najtrudniejsza walka w karierze - uważa Dave Coldwell, szkoleniowiec Tony'ego Bellew (25-2-1, 16 KO), który 12 grudnia w Londynie spotka się z naszym Mateuszem Masternakiem (36-3, 26 KO).
Tak jak cały świat, bokserskie środowisko jest wstrząśnięte zamachami w Paryżu. Od kilku godzin w mediach społecznościowych pięściarze okazują wsparcie dla mieszkańców stolicy Francji. Wśród nich jest m.in. Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), najbliższy rywal Mateusza Masternaka (36-3, 26 KO).
Jak już zapewne wiecie, 12 grudnia podczas wielkiej gali w Londynie naprzeciw Mateusza Masternaka (36-3, 26 KO) stanie waleczny Tony Bellew (25-2-1, 16 KO). Przeciętny kibic zna doskonale jego karierę zawodową, wygrane nad Ovillem McKenziem, Edisonem Mirandą, Isaacem Chilembą, Walery Brudowem czy Nathanem Cleverlym. Ale tym razem postanowiłem Wam przedstawić jego osiągnięcia w boksie olimpijskim.
- To będzie prawdziwa wojna - zapowiada Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), który 12 grudnia na ringu w Londynie skrzyżuje rękawice z Mateuszem Masternakiem (36-3, 26 KO).
- Chcę wyjść do ringu i zrobić swoje. Chciałem tak dużej walki i tego typu wyzwania - mówi Mateusz Masternak (36-3, 26 KO), który 12 grudnia podczas wielkiej gali w Londynie skrzyżuje rękawice z bardzo mocnym Tonym Bellew (25-2-1, 16 KO).
Mateusz Masternak (36-3, 26 KO) weźmie udział w wielkiej gali 12 grudnia w Londynie. Tego dnia skrzyżuje rękawice z Tonym Bellew (25-2-1, 16 KO), a stawką ich konfrontacji będzie wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej.
Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), wieki rywal Nathana Cleverly'ego (29-3, 15 KO), przyznał, że Walijczyk zaimponował mu swoją postawą w walce z Andrzejem Fonfarą (28-3, 16 KO), która nad ranem odbyła się w Chicago. - Zyskał szacunek każdego - mówi.
Arturs Kulikauskis (16-27-5, 8 KO) to bardzo niewygodny rywal kategorii cruiser, który sprawia, że często znani zawodnicy nie wyglądają na jego tle imponująco, nawet gdy wygrywają wysoko na punkty. Dziś przed czasem pokonał go Tony Bellew (25-2-1, 16 KO), lecz i on nie olśnił.
Tony Bellew (24-2-1, 15 KO) wystąpi w najbliższą sobotę w Leeds, choć nadal nie wie, kto będzie jego rywalem. Dla niego najważniejszy jest jednak fakt, że przy dobrym układzie będzie to ostatni występ przed atakiem na pas federacji IBF kategorii junior ciężkiej.
Czołowy brytyjski zawodnik wagi półciężkiej Tony Bellew (24-2-1, 15 KO) wystąpi 5 września na gali w Leeds. 32-latek zastąpi Calluma Smitha, który musiał zrezygnować z udziału w zawodach z powodu choroby.
Martin Murray (30-2-1, 13 KO) udanie zadebiutował w grupie Matchroom oraz wyższym limicie - wadze super średniej. Dwukrotny challenger do tytułu mistrza świata pokazał się w Liverpoolu z dobrej strony, bo już w drugiej rundzie zastopował George Beroszwilego (19-6-2, 12 KO). Wszystko zakończył lewy hak na korpus.
Po blisko dwóch latach przerwy David Price (19-2, 16 KO) znowu zaboksuje w swoim rodzinnym Liverpoolu. Brązowy medalista olimpijski z Pekinu wystąpi 26 czerwca na gali, która odbędzie się w Echo Arena.
Tony Bellew (23-2-1, 14 KO) zdementował krążące od jakiegoś czasu plotki, jakoby wziął udział w bójce na planie filmu "Creed". - Nic takiego się nie wydarzyło. To jakaś szalona historia, nie mam pojęcia, skąd się to wzięło. Nie wierzcie we wszystko, co czytacie - powiedział Brytyjczyk.
Nie będzie walki eliminacyjnej do tytułu WBO w wadze junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Głowackim (24-0, 15 KO) a Tonym Bellew (23-2-1, 14 KO). Brytyjczyk oznajmił, że nie jest zainteresowany starciem z Polakiem.
Włodarze federacji WBO dokładnie tydzień temu mieli poinformować obozy Krzysztofa Głowackiego (24-0, 15 KO) i Tony'ego Bellew (23-2-1, 14 KO) o podjęciu negocjacji w sprawie organizacji pojedynku między nimi.
Tony Bellew (23-2-1, 14 KO) jest ostatnio bardzo aktywny w mediach, sporo opowiada o swoich planach, lecz nigdzie z jego ust nie pada nazwisko Krzysztofa Głowackiego (23-0, 15 KO).
Tony Bellew (23-2-1, 14 KO) teoretycznie powinien czekać na rozstrzygnięcie drugiego półfinału eliminatora do pasa WBO pomiędzy Krzyśkiem Głowackim a Nurim Seferim. Ale promujący go Eddie Hearn ma taką siłę przebicia, że jego podopieczny być może z marszu dostanie walkę o mistrzostwo świata kategorii junior ciężkiej.
Po trzech zwycięstwach w wadze junior ciężkiej Tony Bellew (23-2-1, 14 KO) czuje, że jest gotowy na największe nazwiska tej kategorii. Pierwsze miejsce na liście życzeń Brytyjczyka zajmuje mistrz WBO Marco Huck (38-2-1, 26 KO). - To byłby wspaniały spektakl, zakończony moim zwycięstwem - mówi 31-latek.
Tony Bellew (23-2-1, 14 KO), który pokonał minionej nocy Nathana Claverly'ego (28-2, 14 KO), nie jest zainteresowany trzecią walką z Walijczykiem. Choć po dwóch starciach jest remis, "Bomber" uważa rywalizację za rozstrzygniętą.
Tony Bellew (23-2-1, 14 KO) czekał na tę chwilę ponad trzy lata. Ale dopiął swego i udanie zrewanżował się Nathanowi Cleverly'emu (28-2, 14 KO) za pierwszą porażkę w karierze.