WALTERS CHORY, GALA Z CRAWFORDEM W KWIETNIU
Nie dojdzie do skutku planowana na 21 marca w Nowym Jorku walka Nicholasa Waltersa (25-0, 21 KO). Mistrz WBA Super w wadze piórkowej zmaga się z grypą i na ring powróci prawdopodobnie w kwietniu.
Nie dojdzie do skutku planowana na 21 marca w Nowym Jorku walka Nicholasa Waltersa (25-0, 21 KO). Mistrz WBA Super w wadze piórkowej zmaga się z grypą i na ring powróci prawdopodobnie w kwietniu.
Potwierdzają się wcześniejsze plotki co do planów Boba Aruma. Szef stajni Top Rank pod koniec roku ma doprowadzić do elektryzującego pojedynku na szczycie wagi piórkowej pomiędzy Wasylem Łomaczenką (3-1, 1 KO) a Nicholasem Waltersem (25-0, 21 KO). Byłaby to unifikacja pasów WBO i WBA.
Walka unifikacyjna w wadze piórkowej pomiędzy Nicholasem Waltersem (25-0, 21 KO) a Wasylem Łomaczenką (3-1, 1 KO) to noworoczne życzenie każdego kibica boksu. Co więcej - jedno z tych życzeń, które mają realną szansę na spełnienie.
Na początku lata 2015 może dojść do niezwykle ciekawie zapowiadającej się unifikacji w wadze piórkowej pomiędzy Wasylem Łomaczenką (2-1, 1 KO) a Nicholasem Waltersem (25-0, 21 KO). Obaj zawodnicy są gotowi podjąć wyzwanie, a ich promotor Bob Arum ustalił już plan działania.
Po efektownym zwycięstwie nad Nonito Donaire'em mistrz WBA w wadze piórkowej Nicholas Walters (25-0, 21 KO) chce zunifikować tytuły mistrzowskie. Pierwsze miejsce na liscie życzeń Jamajczyka zajmuje czempion WBC Jhonny Gonalez (57-8, 48 KO).
Nicholas Walters (25-0, 21 KO) zastopował w nocy z soboty na niedzielę wspaniałego Nonito Donaire'a (33-3, 21 KO), odsyłając go znów do niższych kategorii. Filipińczyk po wielu sukcesach i nieustannych awansach zdał sobie chyba na dobre sprawę, że przenosiny do wagi piórkowej, nawet pomimo zdobycia pasa organizacji WBA, były po prostu błędem.
Po największym zwycięstwie w karierze, zatrzymaniu w szóstej rundzie Nonito Donaire'a (33-3, 21 KO), mistrz WBA w wadze piórkowej Nicholas Walters (25-0, 21 KO) jest gotowy na kolejne wielkie wyzwania. Jamajczyk zapewnia, że może walczyć zarówno z czempionem WBC Jhonnym Gonzalezem, jak i posiadaczem tytułu WBO Wasylem Łomaczenką.
Główni bohaterowie gali w Carson odnieśli pewne zwycięstwa, nie pozostawiając miejsca na spekulacje i zagłębianie się w statystyki. Te potwierdzają jednak wciąż bardzo wysoką skuteczność Giennadija Gołowkina oraz różnicę, jaką w walce Donaire-Walters zrobił lewy prosty Jamajczyka.
Nicholas Walters (25-0, 21 KO) nie miał litości dla świetnego Nonito Donaire'a (33-3, 21 KO) między linami, ale po zakończeniu potyczki oddał hołd swojej ofierze. - Przepraszam za to co zrobiłem, jesteś moim ulubionym zawodnikiem do oglądania - powiedział tuż po ogłoszeniu werdyktu.