Daniel Jacobs

Pięściarze : USA

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7



DANIEL JACOBS: CIESZĘ SIĘ, ŻE W KOŃCU DOJDZIE DO TEJ WALKI

Na takie walki jak ta czekają właśnie kibice. Dwaj najlepsi obecnie pięściarze świata wagi średniej - Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) i Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), spotkają się 18 marca w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. - Jestem podekscytowany. Doszedłem na sam szczyt - mówi Amerykanin noszący przydomek "Miracle Man". Kiedyś pokonał śmiertelną chorobę, teraz pokonuje kolejnych rywali w ringu.



GOŁOWKIN-JACOBS: ŚWIETNI SPARINGPARTNERZY AMERYKANINA

Przez lata Amerykanie starali się wykazać wyższość "amerykańskiego" boksowania w konfrontacji z dobrym technicznie, ale jednak trochę sztywnych boksem europejskim. Dziś takie porównania nie mają sensu, choć rzeczywiście pomiędzy europejskim a amerykańskim sposobem boksowania widać różnice. Zdaje sobie z tego sprawę również Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), który 18 marca w Nowym Jorku w spotkaniu na szczycie wagi średniej skrzyżuje rękawice z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).









GOŁOWKIN-JACOBS: PRZETARG 19 GRUDNIA

Obozy Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO) i Daniela Jacobsa (32-1, 29 KO) nie doszły znów do porozumienia. Minęła wyznaczona data na negocjacje, dlatego przetarg na organizację tego pojedynku odbędzie się 19 grudnia w Panamie w siedzibie World Boxing Association.

























POD KONIEC LIPCA REWANŻ JACOBSA Z MORĄ

Daniel Jacobs (31-1, 28 KO) i Sergio Mora (28-4-2, 9 KO) dziesięć miesięcy temu stworzyli krótkie, za to ekscytujące widowisko. Pojedynek na swoją korzyść pod koniec drugiej rundy rozstrzygnął ten pierwszy, ale po drodze sam zaliczył deski. A już 30 lipca w hali Barclays Center na Brooklynie, czyli tym samym miejscu, gdzie spotkali się po raz pierwszy, dojdzie do ich rewanżu.









WBA ZARZĄDZI WALKĘ GOŁOWKIN-JACOBS?

Sporo szumu narobił w miniony weekend Daniel Jacobs (31-1, 28 KO), który potrzebował zaledwie 85 sekund, aby rozprawić się z niepokonanym wcześniej Peterem Quillinem (32-1-1, 23 KO). "Miracle Man" stał się w ten sposób jednym z poważniejszych kandydatów do walki z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO).


DiBELLA: QUILLIN CHCIAŁ WALCZYĆ NA ODWADZE, MÓGŁ ZOSTAĆ ZABITY

Miała być wielka wojna o Brooklyn, a skończyło się na szybkiej egzekucji. Daniel Jacobs (31-1, 28 KO) zastopował w nocy Petera Quillina (32-1-1, 23 KO) w ciągu zaledwie 85 sekund. Pokonany nie był wprawdzie na deskach, ale Lou DiBella, promotor gali w Barclays Center, podkreśla, że sędzia podjął dobrą decyzję, gdy uznał, że trzeba wkroczyć do akcji.






Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7