DANIEL JACOBS W PAŹDZIERNIKU WRÓCI PO PORAŻCE Z GOŁOWKINEM
Najprawdopodobniej w połowie października w hali Barclays Center na Brooklynie kolejną walkę stoczy były regularny mistrz WBA w wadze średniej Daniel Jacobs (32-2, 29 KO).
Najprawdopodobniej w połowie października w hali Barclays Center na Brooklynie kolejną walkę stoczy były regularny mistrz WBA w wadze średniej Daniel Jacobs (32-2, 29 KO).
Obóz Daniela Jacobsa (32-2, 29 KO) szuka dla Amerykanina rywala na galę Canelo-Gołowkin, która 16 września odbędzie się w hali T-Mobile Arena w Las Vegas.
Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) zdradził, że na chwilę przed tym, jak rozbrzmiał gong na walkę z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO), próbował obudzić w sobie Mike'a Tysona.
To nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona informacja, ale wydaje się przesądzone, że Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) powróci do gry 16 września podczas gali w T-Mobile Arena w Las Vegas, gdzie w głównym daniu naprzeciw siebie staną Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO) oraz Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO).
Julio Cesar Chavez Jr (50-3-1, 32 KO), który po porażce z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) zamierza powrócić do wagi super średniej, zdradził, że jego kolejnym rywalem może być Amerykanin Daniel Jacobs (32-2, 29 KO).
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) nie czuje się gorszy od Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO). Wprawdzie w marcowej walce sędziowie wskazali wygraną Kazacha, ale zdaniem Amerykanina werdykt był dyskusyjny.
Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) pogodził się już z tym, że raczej nie dostanie rewanżu od Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO), którego w marcu wyciągnął na głębokie wody, ale z którym ostatecznie przegrał po dwunastu twardych rundach na punkty.
Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) przegrał wprawdzie z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO), ale swoją postawą zaimponował telewizji HBO, która z powrotem chciałaby widzieć jego walki w swojej ramówce.
Szkoleniowiec Daniela Jacobsa (32-2, 29 KO), który przegrał niedawno na punkty z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) wierzy, że jego podopieczny mógłby się zaprezentować nawet lepiej i pokonać Kazacha, gdyby doszło do rewanżu.
Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO) miał z Danielem Jacobsem (32-2, 29 KO) trudniejszą przeprawę niż z poprzednimi rywalami, ale w opinii większości obserwatorów wygrał zasłużenie. Drobne zastrzeżenia co do słuszności werdyktu sędziów ma tymczasem rodak pokonanego Deontay Wilder (38-0, 37 KO).
Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) wyjaśnił, że nie zgodził się na ważenie w dniu walki z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO), ponieważ skupiał się już na pojedynku i nie chciał wszczynać dyskusji na temat swojej wagi.
- Mówili, że nie mam szans i jestem skazany na porażkę. A ja zszokowałem świat - mówi Daniel Jacobs (32-2, 29 KO), który użala się na punktację sędziów, przyznającą zwycięstwo Giennadijowi Gołowkinowi (37-0, 33 KO). Po dwunastu rundach i jednym liczeniu Amerykanina punktacja była jednogłośna - 114:113, 115:112 i 115:112.
Promotor Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO) przyznał, że jest mało prawdopodobne, aby w kolejnym pojedynku Kazach ponownie zmierzył się z Danielem Jacobsem (32-2, 29 KO).
Trener Daniela Jacobs (32-2, 29 KO), który jak nikt wcześniej postawił się nad ranem Giennadijowi Gołowkinowi (37-0, 33 KO), zaatakował po pojedynku Saula Alvareza (48-1-1, 34 KO).
Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) udowodnił swoją wartość i jako pierwszy zawodnik wytrwał z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO) dwanaście rund. Po walce Amerykanin podkreślał, że Kazach nie jest wcale tak silny, jak ciągle się powtarza.
- Oczywiście, że jestem gotów na Canelo. Chcę bardzo tej walki - mówił chwilę po wygranej nad Danielem Jacobsem (32-2, 29 KO) wciąż niepokonany Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO). Czy w końcu dojdzie do jego potyczki z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO)?
Kiedy zabrzmiał ostatni gong, wszyscy sędziowie wskazali nieznacznie na Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO). Ale Daniel Jacobs (32-2, 29 KO) na pewno zyskał sporą rzeszę nowych fanów. Powróćmy więc do walki na szczycie wagi średniej liczbami i statystykami.
Zaczynamy noc z boksem amerykańskim. W Nowym Jorku za moment dojdzie do walki na szczycie wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO) a Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO). A to jest temat dla Was - kibiców.
Nawet jeśli Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) pokona dziś w nocy faworyzowanego Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO), to i tak nie zostanie mistrzem świata wagi średniej federacji IBF. Dlaczego?
Dziś w nocy walka na szczycie kategorii średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO) a Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO). Kazach zanotował podczas ważenia 72,4 kg, natomiast amerykański pretendent 72,5 kg. Poniżej zapis wideo z tej ceremonii.
Bukmacherzy, większość kibiców i ekspertów stawiają na Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO), ale Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) jest przekonany, że sprawi niespodziankę i pozbawi Kazacha trzech pasów mistrzowskich wagi średniej.
Przed nami kolejny ciekawy weekend z boksem. Kibice nie mogą narzekać, bo transmisji będzie sporo. Kto z kim, gdzie i o której? Tu znajdziecie odpowiedzi na te wszystkie pytania.
Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork podała zarobki pięściarzy za jutrzejszą galę w sławnej hali Madison Square Garden. W głównej walce wieczoru Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) zmierzy się na szczycie wagi średniej z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO).
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), który już w nocy z soboty na niedzielę stanie w ringu naprzeciw Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO), podkreśla, że niesłusznie zakłada się, że nie ma twardej szczęki.
Kibice na całym świecie czekają na walkę Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO), ale według trenera Władimira Kliczki ciekawiej zapowiada się potyczka, do której Kazach przystąpi już w weekend.
Już w sobotę elektryzująca potyczka na szczycie wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO) a Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO). Teraz trochę o niej.
Niekwestionowany niegdyś mistrz wagi średniej Bernard Hopkins uważa, że w weekend nastąpi zmiana warty w tej kategorii. Według słynnego "Kata" Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) zwycięży Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO).
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) szczerze przyznaje przed najważniejszym pojedynkiem w karierze, że czuje strach przed oponentem. Amerykanin zmierzy się w weekend w Nowym Jorku z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).
Virgil Hunter ostatecznie nie stanie w narożniku Daniela Jacobsa (32-1, 29 KO) podczas jego sobotniej potyczki z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO) o pasy WBA, IBF i WBC wagi średniej.
Jeden z najlepszych amerykańskich trenerów bokserskich Virgil Hunter wierzy, że Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) może w weekend sprawić niespodziankę i zdetronizować mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO).
W najbliższą sobotę na ringu w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku dojdzie do konfrontacji na szczycie wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO) a Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO). Stawka będzie ogromna.
Z okazji zbliżającej się wielkimi krokami walki Giennadija Gołowkina z Danielem Jacobsem telewizja HBO udostępniła w sieci pojedynki obu pięściarzy.
- Według mnie on będzie chciał zacząć bardzo ostro, tak samo jak to zrobił w walce z Peterem Quillinem - mówi Abel Sanchez, trener Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO), analizując zbliżającą się walkę swojego podopiecznego z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO).
- Ludzie na okrągło powtarzają, że to najbardziej przerażający typ we współczesnym boksie, ale ja naprawdę się go nie obawiam - zapewnia Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), który za półtora tygodnia spotka się z mistrzem WBA/IBF/WBC wagi średniej, doskonałym Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Do Amerykanina należy pas WBA w wersji "regularnej".
Doradca Daniela Jacobsa (32-1, 29 KO) ma już dość słuchania o walce Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO). Podkreśla, że obóz Kazacha popełnia błąd, negocjując już teraz w tej sprawie, bo najpierw "GGG" musi pokonać Jacobsa, co jest według niego mało prawdopodobne.
Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) słynie z mocnego uderzenia, ale ciosu nie brakuje też Danielowi Jacobsowi (32-1, 29 KO). Amerykanin zapowiada, że Kazach szybko może się o tym przekonać, kiedy spotkają się w ringu.
Zgodnie z przepisami WBC mistrz wagi średniej Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) i pretendent Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) zostali zważeni na trzydzieści dni przed walką, która 18 marca odbędzie się w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) za miesiąc stoczy walkę życia z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Prezentujemy Wam urywki medialnego treningu Amerykanina przygotowującego się do tego starcia na szczycie wagi średniej.
Choć Gennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) jest stawiany w roli dużego faworyta przed zaplanowanym na 18 marca starciem z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO), to Amerykanin wierzy w siłę swoich pięści i jest przekonany, że może sprawić sporą niespodziankę nokautując Kazacha.
- Każdego można zranić, to jest boks - mówi Daniel Jacobs (32-1, 29 KO), który przygotowuje się do walki z właścicielem trzech z czterech najważniejszych pasów w wadze średniej Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO).
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) to bez wątpienia jeden z najlepszych pięściarzy w kategorii średniej, jednak mimo to jest skazywany na pożarcie w starciu z czempionem federacji WBC, WBA, IBF i IBO wagi średniej Gennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Sam Amerykanin wierzy jednak, że zamknie tą walką usta wielu niedowiarkom.
Kreowany na nową gwiazdę boksu Amerykanin Ryan Martin (17-0, 10 KO) wróci na ring 18 marca na gali Gołowkin-Jacobs w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Zunifikowanym mistrzom świata może niebawem ubyć obowiązkowych pretendentów. Federacje WBC i WBA chcą współpracować przy wyznaczaniu wspólnego challengera dla pięściarzy, którzy dzierżą pasy obu organizacji.
W przeciwieństwie do wielu bokserów Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) podkreśla, że lubi w ringu nie tylko dawać, ale i przyjmować. Trener Kazacha ostrzega, aby w kolejnym pojedynku nie był tak miłosierny.
Były mistrz WBC w wadze super muszej Carlos Cuadras (35-1-1, 27 KO) poznał rywala, z którym zmierzy się 18 marca na gali Gołowkin-Jacobs w Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Kell Brook (36-1, 25 KO) sądzi, że Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) może zrobić to, co nie udało się jemu, tj. zdetronizować króla wagi średniej Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO).
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) zamierza dyktować warunki w ringu i narzucać swój styl podczas konfrontacji z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Pojedynek na szczycie wagi średniej o pasy WBA/IBF/WBC odbędzie się 18 marca w sławnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) zawsze z szacunkiem wypowiada się o swoich rywalach, ale Daniela Jacobsa (32-1, 29 KO) darzy szczególnymi względami. Jak stwierdził, jest to jego ulubiony pięściarz.
Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) ma już za sobą pierwsze spotkanie z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Amerykanin nie przestraszył się mocarza z Karagandy i zapewnia, że 18 marca to jego ręka powędruje w górę.
Chris Algieri (21-3, 8 KO), były mistrz wagi super lekkiej, zadba o jadłospis Daniela Jacobsa (32-1, 29 KO) przed walką z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Z jego pomocą "Miracle Man" ma być w formie życia.