MCHUNU PRZEGRAŁ NA SWOIM RINGU Z PERALTĄ
W ten weekend odbył się ważny pojedynek dla układu sił w federacji WBC w wadze junior ciężkiej.
W ten weekend odbył się ważny pojedynek dla układu sił w federacji WBC w wadze junior ciężkiej.
Thabiso Mchunu (23-6, 13 KO) dwukrotnie atakował tytuł mistrza świata wagi junior i wciąż należy do czołówki limitu 90,7 kilograma. 'Skała' wraca po ponad dwuletniej przerwie.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy Was o tym, że Siergiej Kowaliow (35-4-1, 29 KO) i Thabiso Mchunu (23-6, 13 KO) zostali wyznaczeni do półfinału eliminatora do pasa WBC wagi junior ciężkiej. I bardzo możliwe, że do tego starcia dojdzie na rozpisce gali Fury vs Usyk.
Siergiej Kowaliow (35-4-1, 29 KO) dopiero co zadebiutował w kategorii cruiser, a już jest o dwie walki od kolejnej mistrzowskiej szansy.
Wczoraj przytaczaliśmy słowa Ilungi Makabu (29-2, 25 KO) - mistrza świata wagi junior ciężkiej. Władze federacji WBC robią porządki z obowiązkowymi obronami.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) jako jedyny polski pięściarz został uwzględniony przez magazyn The Ring w rankingu TOP 10 każdej z kategorii.
Mateusz Masternak (47-5, 31 KO) okazał się jedynym polskim pięściarzem wyróżnionym przez magazyn The Ring, który uaktualnił swój ranking każdej z kategorii.
Tylko jeden polski pięściarz - występujący w wadze junior ciężkiej Mateusz Masternak (46-5, 31 KO), został sklasyfikowany przez magazyn The Ring w dziesiątce najlepszych pięściarzy świata swoich kategorii.
World Boxing Council wyznaczyła dwóch zawodników do eliminatora w wadze junior ciężkiej. Co ciekawe nie poinformowała o tym sama federacja, tylko grupa promująca jednego z pięściarzy.
- Sędzia, który punktował 112:116 przyszedł oglądać chyba tylko Makabu i z góry znał wynik - mówi Thabiso Mchunu (23-6, 13 KO), który po kontrowersyjnej punktacji przegrał z mistrzem WBC kategorii cruiser, Ilungą Makabu (29-2, 25 KO).
Powrót do przeszłości... Kto jest u Dona Kinga, ten musi wygrać. Tym bardziej, jeśli na horyzoncie jest możliwa walka z Canelo. Na własnej skórze przekonał się o tym Thabiso Mchunu (23-6, 13 KO).
Blisko siedem lat temu wygrał Ilunga Makabu (28-2, 25 KO), ale po dziesięciu rundach prowadził jeszcze Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO). Pora na rewanż. Firma STS w roli faworyta stawia obrońcę pasa WBC wagi junior ciężkiej.
Ilunga Makabu (28-2, 25 KO) ma na horyzoncie potencjalną walkę z Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO), najpierw jednak musi w sobotnią noc uporać się z groźnym Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO).
Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO) od tygodnia przebywa w Meksyku, gdzie szlifuje formę przed zaplanowaną na 29 stycznia walką z Ilungą Makabu (28-2, 25 KO) o tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC.
Don King ogłosił pełną rozpiskę gali 29 stycznia. W daniu głównym Ilunga Makabu (28-2, 25 KO), mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBC, spotka się z Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO).
Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO) wyleciał do Meksyku na końcówkę przygotowań do walki z Ilungą Makabu (28-2, 25 KO) o tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC.
Don King ogłosił szczegóły walki, którą będzie żył nieoczekiwanie cały bokserski świat. A z bliska z uwagą obejrzy ją Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO).
Sporo mówi się i pisze o walce Saula Alvareza (57-1-2, 39 KO) z Ilungą Makabu (28-2, 25 KO), ale przecież mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBC ma nad sobą również obowiązkową obronę z Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO), a ten nie zamierza odpuścić swojej szansy.
Obozy mistrza świata WBC wagi cruiser - Ilungi Makabu (28-2, 25 KO) - i obowiązkowego pretendenta Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO) osiągnęły porozumienie. W piątek miało dojść do przetargu, ale nie będzie już potrzebny.
Było zatrzęsienie w wadze ciężkiej, teraz o sytuacji oraz mistrzowskich walkach w kategorii cruiser. A szykują się dobre walki.
Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO) to od lat jeden z najlepszych pięściarzy świata kategorii cruiser, nigdy jednak nie zdobył żadnego trofeum. Po wielkim sobotnim zwycięstwie liczy na drugie mistrzowskie podejście i poluje w pogromcę Krzysztofa Głowackiego.
Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO) ponownie nie zawiódł. Znowu wybrał się do Rosji i znowu gładko wypunktował gospodarza. Dziś podczas gali w Jekaterynburgu nie dał absolutnie żadnych szans Jewgienijowi Tiszczence (8-1, 6 KO) w eliminatorze federacji WBC wagi junior ciężkiej. Tym sposobem mistrz olimpijski z Rio zalicza swoją pierwszą porażkę na zawodowych ringach.
Dwa tygodnie temu informowaliśmy Was o tym, że Jewgienij Tiszczenko (8-0, 6 KO) kolejny pojedynek stoczy 27 marca w Jekaterynburgu. Nie przypuszczaliśmy jednak, iż będzie to tak wymagający test dla Rosjanina.
Kiedy Ilunga Makabu (27-2, 24 KO) pokonał Michała Cieślaka i zasiadł na tronie WBC wagi junior ciężkiej, władze federacji zarządziły mu dwie obowiązkowe obrony. To oznaczało dwa eliminatory.
Michał Cieślak (19-1, 13 KO) powróci prawdopodobnie wkrótce na polskim ringu, ale bombardier z Radomia będzie musiał trochę poczekać na kolejną mistrzowską szansę. Przynajmniej jeśli chodzi o pas WBC w kategorii cruiser (90,7kg).
Denis Lebiediew (32-3, 23 KO) już dwa razy kończył karierę, ale nie potrafił pozostać konsekwentny w swoim postanowieniu, wierząc, że namiesza jeszcze coś w limicie kategorii cruiser. Ale ten pomysł chyba raz na zawsze z głowy wybił mu ceniony Thabiso Mchunu (22-5, 13 KO).
Szybko wracający z ogłoszonej w lipcu emerytury Denis Lebiediew (32-2, 23 KO) - były mistrz świata wagi cruiser - miał walczyć w grudniu z Ilungą Makabu, ale ostatecznie zmierzy się z innym uznanym pięściarzem z Afryki - reprezentującym RPA Thabiso Mchunu (21-5, 13 KO). Do walki dojdzie 21 grudnia w Krasnojarsku.
Na początku września było sporo kontrowersji. Thabiso Mchunu (20-5, 12 KO) przegrał stosunkiem głosów dwa do remisu z Thomasem Oosthuizenem (28-2-2, 16 KO), ale większość obserwatorów podważało tamten werdykt. W miniony weekend były pretendent do mistrzostwa świata kategorii cruiser udanie się zrewanżował swojemu rodakowi.
Dwa tygodnie temu Thomas Oosthuizen (28-1-2, 16 KO) pokonał nieoczekiwanie Thabiso Mchunu (19-5, 12 KO), choć werdykt mógł spokojnie pójść w drugą stronę. Promotor Rodney Berman zapowiada organizację rewanżu, a stawką będzie późniejsza walka z Kevinem Lereną (21-1, 9 KO).
Thomas Oosthuizen (28-1-2, 16 KO) miał być wielką gwiazdą boksu zawodowego, ale problemy pozaringowe sprawiły, że nigdy nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Być może teraz, mając trzydziestkę na karku, odmieni swój los. Póki co sprawił mała niespodziankę pokonując faworyzowanego Thabiso Mchunu (19-5, 12 KO).
W podsumowaniu ostatnich dni warto jeszcze wspomnieć o dwóch zwycięstwach znanych i cenionych zawodników kategorii junior ciężkiej.
Mike Perez większe pieniądze ma zarobić w Europie, dlatego wycofał się z walki z Thabiso Mchunu (18-4, 11 KO). Pięściarz z RPA ma zaboksować ze swoim rodakiem, który obecnie... kontynuuje odsiadkę w więzieniu.
Mike Perez (23-3-1, 15 KO), niegdyś czołowy zawodnik wagi ciężkiej, nie porzuca planów o podboju kategorii cruiser. Groźny Kubańczyk zdecydował się na wyjazdową walkę z bardzo wymagającym i przede wszystkim niewygodnym przeciwnikiem.
Z powodu kolejnych pozaringowych problemów Thomasa Oosthuizena (27-1-2, 16 KO) nie dojdzie do planowanej na lipiec walki 29-latka z Thabiso Mchunu (18-4, 11 KO).
Constantin Bejenaru (13-0, 3 KO), były medalista mistrzostw Europy w boksie olimpijskim, staje się coraz ważniejszym graczem w limicie kategorii junior ciężkiej. Udowodnił to właśnie na ringu w Mohegan Sun Casino w Uncasville, pokonując cenionego Thabiso Mchunu (18-4, 11 KO).
Thabiso Mchunu (18-3, 11 KO) to światowa czołówka kategorii cruiser, choć porażki przed czasem z Makabu oraz Usykiem nieco nadszarpnęły jego wizerunek. Pięściarz z RPA przekonuje jednak, że te wpadki w dłuższej perspektywie wyszły mu na dobre i wraca jeszcze lepszy niż kiedyś.
Turniej WBSS przyniesie siedem znakomitych walk w kategorii junior ciężkiej, ale nie mniej interesujące potyczki rezerwowe. Ale poza turniejem również dzieje się sporo. Interesujący pojedynek w tym samym limicie odbędzie się również 25 listopada w Mohegan Sun Arena w Uncasville.
W pewnym momencie Thabiso Mchunu (18-3, 11 KO) należał do światowej czołówki kategorii junior ciężkiej, jednak porażki z Ilungą Makabu oraz Aleksandrem Usykiem zepchnęły go do drugiego garnituru w tej wadze. Pięściarz z RPA rozpoczął w miniony weekend drogę powrotną do góry.
Poznaliśmy datę anonsowanej już wcześniej ciekawej walki dwóch pięściarzy z RPA boksujących w limicie kategorii junior ciężkiej - Thabiso Mchunu (17-3, 11 KO) i Johnny'ego Mullera (20-7-2, 14 KO).
Aleksander Usyk (11-0, 10 KO) pokonując przed czasem Thabiso Mchunu (17-3, 11 KO) po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej organizacji WBO. Poniżej skrót walki przygotowany przez stację HBO.
- Liczyłem szczerze mówiąc, że uporam się z tym rywalem trochę wcześniej, ale w końcu się udało i teraz mam nadzieję na więcej walk na tym rynku - powiedział Aleksander Usyk (11-0, 10 KO), który zwycięstwem nad Thabiso Mchunu (17-3, 11 KO) po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej według federacji WBO.
Pewne zwycięstwo na ringu w Inglewood w Kalifornii zanotował świetny Aleksander Usyk (11-0, 10 KO). Ukrainiec pokonał cenionego Thabiso Mchunu (17-3, 11 KO), udanie zadebiutował za oceanem, w dodatku na potężnej stacji HBO, ale co najważniejsze, po raz pierwszy obronił też tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO, jaki dokładnie trzy miesiące wcześniej odebrał naszemu Krzyśkowi Głowackiemu.
Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) chce podbić rynek amerykański i spopularyzować tam kategorię junior ciężką. Doskonały Ukrainiec w najbliższą sobotę w pierwszej obronie pasa WBO spotka się z niewygodnym i groźnym Thabiso Mchunu (17-2, 11 KO). Dziś obaj pięściarze poznali skład sędziowski.
- To świetne wyzwanie i nie ukrywam, że cieszę się z pierwszej walki w Ameryce na antenie stacji HBO - mówi Aleksander Usyk (10-0, 9 KO), mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBO, który w pierwszej obronie tytułu zmierzy się 17 grudnia w Inglewood z groźnym i niewygodnym Thabiso Mchunu (17-2, 11 KO).
Thabiso Mchunu (17-2, 11 KO) to nowy rywal Aleksandra Usyka (10-0, 9 KO). Ukrainiec podejdzie do pierwszej obrony tytułu WBO w wadze junior ciężkiej 17 grudnia na gali w Inglewood.
Już 8 kwietnia ważna dla układu sił w wadze junior ciężkiej gala w Moskwie z walką wieczoru Grigorija Drozda (40-1, 28 KO) z Ilungą Makabu (19-1, 18 KO). Wcześniej jednak dojdzie do innej ciekawej konfrontacji w tym limicie.
Jeden z najlepszych afrykańskich pięściarzy, występujący w wadze junior ciężkiej Thabiso Mchunu (16-2, 10 KO) związał się kontraktem z grupą Golden Gloves, pod auspicjami której występuje m.in. Johnny Muller, polskim kibicom dobrze znany ze "zwycięstwa" nad Mateuszem Masternakiem. Nowy promotor 27-latka, do tej pory zawodnika Main Events, chce go doprowadzić do walki o mistrzostwo świata.
To było starcie bodaj najbardziej unikanych pięściarzy kategorii junior ciężkiej. Federacja WBC usankcjonowało je jako ostateczny eliminator do miana oficjalnego challengera. A kto wygrał?
Thabiso Mchunu (16-1, 10 KO) okazał się sporo cięższy od Ilungi Makabu (18-1, 17 KO) przed niezwykle ciekawie zapowiadającym się pojedynkiem, który odbędzie się dzisiaj w Durbanie w Republice Południowej Afryki.
Za miesiąc dojdzie do elektryzującej potyczki. Co prawda będzie to tylko eliminator do tronu federacji WBC, ale naprzeciw siebie staną bodaj najbardziej unikani zawodnicy w kategorii junior ciężkiej - Thabiso Mchunu (17-1, 11 KO) oraz Ilunga Makabu (18-1, 17 KO).