PRZEGRANY LAMONT PETERSON OGŁOSIŁ ZAKOŃCZENIE KARIERY
To była jedna z lepszych walk tego roku. Przegrany Lamont Peterson (35-5-1, 17 KO) - były mistrz świata kategorii super lekkiej i półśredniej, po wszystkim ogłosił zakończenie kariery.
To była jedna z lepszych walk tego roku. Przegrany Lamont Peterson (35-5-1, 17 KO) - były mistrz świata kategorii super lekkiej i półśredniej, po wszystkim ogłosił zakończenie kariery.
Lamont Peterson (35-4-1, 17 KO) pozostaje nieaktywny od czasu lania z rąk Errola Spence'a Jr, czyli od trzynastu miesięcy. Ale były mistrz świata kategorii półśredniej i junior półśredniej pojawi się między linami 24 marca w Maryland.
Federacja World Boxing Council opublikowała listę pięściarzy, którzy nie biorą udziału w Clean Boxing Program - programie całorocznych wyrywkowych badań antydopingowych prowadzonych przez agencję VADA.
Lamont Peterson (35-4-1, 17 KO), który został nad ranem rozbity przez Errola Spence'a Jr (23-0, 20 KO), oświadczył, że zastanowi się, czy nie przejść na bokserską emeryturę.
- Teraz chcę walki z Keithem Thurmanem. Ja mam jeden pas, on dwa kolejne, ale co najważniejsze, obaj mamy duże nazwiska w świecie boksu. Łatwo będzie zorganizować nasz pojedynek i nie ukrywam, że liczę na to - stwierdził po pierwszej udanej obronie tytułu mistrza świata wagi półśredniej federacji IBF znakomicie przygotowany Errol Spence Jr (23-0, 20 KO).
Świetnie dysponowany Errol Spence Jr (23-0, 20 KO) nie dał najmniejszych szans Lamontowi Petersonowi (35-4-1, 17 KO), broniąc efektownie tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji IBF.
Adam Kownacki (16-0, 13 KO) zaprezentował formę przed walką z Iago Kiladze (26-1, 18 KO), która w nocy z soboty na niedzielę odbędzie się na Brooklynie. W rozwinięciu także treningi Errola Spence'a Jr (22-0, 19 KO) i Lamonta Petersona (35-3-1, 17 KO) - głównych bohaterów gali w Barclays Center.
Errol Spence Jr (22-0, 19 KO) i Lamont Peterson (35-3-1, 17 KO) wystawią na próbę swoją przyjaźń, gdy przyjdzie im się zmierzyć 20 stycznia w hali Barclays Center na Brooklynie.
Promotorzy Lou DiBella i Tom Brown oficjalnie potwierdzili we wtorek, że mistrz IBF w wadze półśredniej Errol Spence Jr (22-0, 19 KO) zmierzy się w kolejnym pojedynku z Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO). Walka odbędzie się 20 stycznia w hali Barclays Center na Brooklynie, a transmisję za oceanem przeprowadzi telewizja Showtime.
Wszystko potwierdzone. Errol Spence Jr (22-0, 19 KO) podejdzie do pierwszej obrony pasa IBF w wadze półśredniej w styczniu, a jego rywalem będzie Lamont Peterson (35-3-1, 17 KO). W sobotę ogłoszono, że walka odbędzie się w hali Barclays Center na Brooklynie.
Planowana od jakiegoś czasu walka pomiędzy mistrzem IBF w wadze półśredniej Errolem Spence'em Jr (22-0, 19 KO) a Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO) odbędzie się najprawdopodobniej 13 stycznia - w dniu dwudziestych ósmych urodzin obrońcy tytułu.
Lamont Peterson (35-3-1, 17 KO) zrzekł się tytułu regularnego mistrza świata federacji WBA w wadze półśredniej. Spekuluje się, że pięściarz z Waszyngtonu może być kolejnym rywalem czempiona organizacji IBF w tej samej dywizji, Errola Spence Jr (22-0, 19 KO).
Federacja WBA być może zarządzi wkrótce walkę pomiędzy mistrzem wagi półśredniej Keithem Thurmanem (28-0, 22 KO) a Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO).
Tak jak wczoraj, również dzisiaj na początek dnia z BOKSER.ORG prezentujemy Wam skrót wiadomości ze świata boksu w telegraficznym skrócie.
Po emocjonującej i zaciętej walce Adrien Broner (33-2, 24 KO) pokonał przed własną publicznością w Cincinnati swojego dobrego kolegę Adriana Granadosa (18-5-2, 12 KO).
Komisja Sportowa Stanu Ohio podała zarobki za dzisiejszą ciekawą galę w Cintas Center w Cincinnati. Wystąpi na niej kilku naprawdę znanych pięściarzy, a transmisję na żywo stacja Showtime przeprowadzi na swoim oficjalnym Twitterze.
David Avanesyan (22-1-1, 11 KO) jest posiadaczem pasa WBA kategorii półśredniej, ale tylko w wersji tymczasowej. Nazwisko wyrobił sobie pod koniec maja zeszłego roku, gdy po dobrej walce wypunktował weterana Shane'a Mosleya. Teraz czeka go jeszcze trudniejsza przeprawa.
Nie tylko Felix Verdejo. Władze World Boxing Council opublikowały długą listę zawodników, którzy do tej pory nie przystąpili jeszcze do projektu Clean Boxing Program. Znalazło się tam kilka znanych nazwisk.
Miguel Cotto (40-5, 33 KO) wraz z promującą go grupą Roc Nation Sports zmienia plany. Zamiast zaboksować na początku grudnia, utytułowany Portorykańczyk powróci dopiero na początku przyszłego roku.
Wygląda na to, że Miguel Cotto (40-5, 33 KO) w końcu ze swoim sztabem znaleźli odpowiedniego rywala na kolejny występ. Bo prowadzone są już zaawansowane rozmowy z przedstawicielami Lamonta Petersona (34-3-1, 17 KO).
Władze World Boxing Council wyznaczyły dla Lamonta Petersona (34-3-1, 17 KO) nowego rywala, z którym ma zaboksować o prawo do walki o mistrzostwo świata w wadze półśredniej z Dannym Garcią (32-0, 18 KO).
To już nie pierwszy raz, gdy Lamont Peterson (34-3-1, 17 KO) może liczyć na przychylność sędziów, podczas gdy większość obserwatorów widziała przewagę jego rywala. Tym razem przegranym okazał się Felix Diaz (17-1, 8 KO), mistrz olimpijski z Pekinu.
Ile zarabiają czołowi pięściarze? Dzięki Komisjom Sportowym w Stanach Zjednoczonych możemy poznać oficjalne stawki. Przekonajcie się więc, ile wpłynie na konto zawodników startujących za kilkanaście godzin podczas gal w Fairfax oraz Nowym Jorku.
Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO) powróci do akcji we wrześniu - prawdopodobnie w umownym limicie podczas kolejnej edycji gal Premier Boxing Champions. O wszystkim poinformował jego trener Barry Hunter.
Były mistrz IBF w wadze junior półśredniej Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO) wróci na ring prawdopodobnie we wrześniu. Niewykluczone, że zaboksuje w nowym dla siebie limicie kategorii półśredniej.
Półtora tygodnia temu Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO) został pozbawiony pasa federacji IBF kategorii super lekkiej, gdy przegrał stosunkiem głosów dwa do remisu z Dannym Garcią. Pięściarz urodzony w stolicy USA nie zamierza lamentować nad dyskusyjnym zdaniem niektórych werdyktem i powróci prawdopodobnie między liny już w lipcu.
Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO) i jego obóz oraz duża część kibiców są zdania, że "Havoc" nie przegrał walki z Dannym Garcią (30-0, 17 KO). Brat pokonanego Anthony Peterson (34-1, 22 KO) twierdzi, że "Swift" sam przyznał się do porażki w rozmowie ze swym przeciwnikiem.
Władze International Boxing Federation potwierdziły, że w walce o wakujący pas w wadze junior półśredniej, którego w weekend został pozbawiony Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO), zmierzą się Argentyńczyk Cesar Rene Cuenca (47-0, 2 KO) oraz znany z efektownego stylu Chińczyk Ik Yang (19-0, 14 KO).
- Przygotowywałem się na wojnę, tymczasem on nieustannie był w ruchu - narzekał trochę pomimo zwycięstwa Danny Garcia (30-0, 17 KO), który stosunkiem głosów dwa do remisu pokonał nad ranem Lamonta Petersona (33-3-1, 17 KO), już byłego championa federacji IBF wagi junior półśredniej.
W głównej walce wieczoru nowojorskiej gali naprzeciw siebie stanęli najlepsi zawodnicy kategorii junior półśredniej - Danny Garcia (30-0, 17 KO) oraz Lamont Peterson (33-3-1, 17 KO). Ten pierwszy jest posiadaczem pasów WBC/WBA, natomiast drugi dzierży tytuł IBF. W stawce jednak nie było żadnego trofeum, poza wielkimi pieniędzmi i sławą. Zawodnicy spotkali się w umownym limicie 143 funtów.
Peter Quillin (31-0, 22 KO) nie zdobędzie w niedzielny poranek po raz drugi tytuł mistrza świata kategorii średniej. Były champion przekręcił licznik o 0,65 kilograma wymagany limit i choć dostał czas, nie zdołał pozbyć się nadwyżki. Dlatego nawet jeśli pokona Andy'ego Lee (34-2, 24 KO) i tak nie odbierze mu pasa organizacji WBO.
- To jedna z tych walk, na które czekają kibice, dlatego jest dla mnie bardzo ważna. Damy im wspólnie wieczór wielkiego boksu - przekonuje przed jutrzejszą potyczką mistrz świata kategorii junior półśredniej federacji WBA i WBC, Danny Garcia (29-0, 17 KO). Naprzeciw niego stanie Lamont Peterson (33-2-1, 17 KO), champion organizacji IBF, ale panowie spotkają się w umownym limicie 64,85 kg.
Już w sobotę starcie na szczycie kategorii junior półśredniej, choć tym razem w umownym limicie 143. funtów. Danny Garcia (29-0, 17 KO) skrzyżuje rękawice z Lamontem Petersonem (33-2-1, 17 KO). Żaden pas oczywiście w stawce nie będzie, ale tylko teoretycznie.
Al Haymon stawia w promocji boksu na nowe media, ale nie zapomina też o tradycyjnych. Jego pokazywane przez największe amerykańskie telewizje gale Premier Boxing Champions od soboty będzie można śledzić również w radiu satelitarnym SiriusXM.
Mistrz WBA i WBC w wadze junior półśredniej Danny Garcia (29-0, 17 KO) przystąpi 11 kwietnia do drugiej z rzędu walki, w której na szali nie położy żadnego tytułu. Naraża się tym wielu kibicom i dziennikarzom, ale zapewnia, że nikt nie będzie pamiętać o pasach po gongu kończącym pojedynek z Lamontem Petersonem (33-2-1, 17 KO).
11 kwietnia w Barclays Center w Nowym Jorku dojdzie do jednej z pierwszych gal z organizowanego przez Ala Haymona cyklu Premiere Boxing Champions. W dwóch walkach wieczoru zmierzą się Andy Lee (34-2, 24 KO) z Peterem Quillinem (31-0, 22 KO) i Lamont Peterson (33-2-1, 17 KO) z Dannym Garcią (29-0, 17 KO). O ile stawką pierwszej z tych walk będzie pas wagi średniej federacji WBO, o tyle drugi pojedynek, chociaż zmierzą się w nim dwaj mistrzowie wagi super lekkiej, nie będzie walką mistrzowską.
Jak wiadomo 11 kwietnia na drugiej gali z serii "Premier Boxing Champions" w głównej walce wieczoru w umownym limicie 143. funtów rękawice skrzyżują dwaj mistrzowie świata kategorii junior półśredniej - posiadacz pasów WBA/WBC Danny Garcia (29-0, 17 KO) oraz champion IBF Lamont Peterson (33-2-1, 17 KO). Ale jak się okazuje, nie wszystkie ustalenia są "klepnięte" na sto procent.
Termin "catchweight" jest coraz popularniejszy w dzisiejszych zmaganiach najlepszych pięściarzy. Często bardziej od pasów liczą się nazwiska, a tego typu umówione limity pomagają doprowadzić do ciekawych walk. Prawdopodobnie nowy projekt Ala Haymona będzie zakładał wiele tego typu potyczek i już na starcie serii "Premier Boxing Champions" mamy do czynienia z taką sytuacją.
Debiut Ala Haymona na antenie stacji NBC z prawdziwym przytupem - 7 marca walki Keith Thurman (24-0, 21 KO) vs Robert Guerrero (32-2-1, 18 KO) oraz Adrien Broner (29-1, 22 KO) vs John Molina (27-5, 22 KO). O tym pisaliśmy rano. Teraz o drugiej gali z tej serii, o której informuje Dan Rafael - analityk stacji ESPN.
Bez wątpienia Felix Diaz (16-0, 8 KO) pozostaje jednym z największych niespełnionych talentów ostatnich lat. Ale sytuacja może teraz ulec zmianie, ponieważ na swój pokład wziął go właśnie potężny Al Haymon.
Kibice, którzy liczą na wielkie walki z udziałem Giennadija Gołowkina (30-0, 27 KO), muszą uzbroić się w cierpliwość - twierdzi czempion wagi junior półśredniej Lamont Peterson (33-2-1, 17 KO). Zdaniem Amerykanina żaden pięściarz o dużym nazwisku nie chce mieć nic wspólnego z Kazachem.
Miał być protest kibiców i bojkot z ich strony, tymczasem stacja Showtime wykręciła w sobotni wieczór całkiem dobre wyniki relacjonując galę z Barclays Center na Brooklynie.
Coraz bliższa realizacji wydaje się potyczka na szczycie kategorii junior półśredniej pomiędzy posiadaczem pasa IBF Lamontem Petersonem (33-2-1, 17 KO), a championem według WBA i WBC Dannym Garcią (29-0, 17 KO). Cały projekt wspiera stacja Showtime.
Po sobotnich rozdaniach powrócił temat ewentualnej walki pomiędzy mistrzami świata kategorii junior półśredniej - posiadaczem pasa IBF Lamontem Petersonem (33-2-1, 17 KO), a championem według WBA i WBC Dannym Garcią (29-0, 17 KO).
Po zwycięstwach Danny'ego Garcii (29-0, 17 KO) i Lamonta Petersona (33-2-1, 17 KO) na gali na Brooklynie czas na bezpośrednią konfrontację amerykańskich zawodników. Dojdzie do niej prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Lamont Peterson (33-2-1, 17 KO) pokonał przed momentem Edgara Santanę (29-5, 20 KO), skutecznie broniąc tym samym tytuł mistrza świata federacji IBF kategorii junior półśredniej.
Już w sobotnią noc Danny Garcia (28-0, 16 KO) spotka się w umówionym limicie 142. funtów z mało znanym Rodem Salką (19-3, 3 KO). Dziś za sprawą Komisji Sportowej Stanu Nowy Jork poznaliśmy oficjeli oraz gaże dla zawodników.
Już pojutrze mistrz świata kategorii junior półśredniej federacji WBA i WBC - Danny Garcia (28-0, 16 KO), spotka się w umówionym limicie 142. funtów z mało znanym Rodem Salką (19-3, 3 KO). Inny champion tej dywizji - lider według organizacji IBF Lamont Peterson (32-2-1, 16 KO) nie ukrywa, że będzie trzymał kciuki za "Swifta", ponieważ potem chciałby zmierzyć się z nim w potyczce unifikacyjnej trzy pasy.