Kell Brook

Pięściarze : Wielka Brytania

Strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9

HEARN: JESTEM ZAWIEDZIONY, ALE NIE MOŻNA KOGOŚ ZMUSIĆ DO WALKI

Eddie Hearn długo próbował nakłonić Amira Khana (31-3, 19 KO) do potyczki z promowanym przez siebie Kellem Brookiem, dlatego informacja o walce Anglika z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO) była dla niego rozczarowaniem. - Byliśmy już w pewnym momencie naprawdę blisko porozumienia - uważa szef stajni Matchroom, który chciał doprowadzić do tej bratobójczej batalii na początku czerwca.





OFICJALNIE: BROOK vs BIZIER 26 MARCA

Co prawda ta walka była już niemal pewna od dawna, lecz teraz zaklepano ją oficjalnie. Tak oto Kell Brook (35-0, 24 KO) w trzeciej obronie pasa IBF wagi półśredniej spotka się z oficjalnym pretendentem do tytułu, Kevinem Bizierem (25-2, 17 KO). Do ich pojedynku dojdzie 26 marca na ringu w Sheffield.









BRANDON RIOS: ZABIŁBYM BROOKA

Kilka miesięcy temu sporo mówiło się o potencjalnym spotkaniu Kella Brooka (35-0, 24 KO) z Brandonem Riosem (33-2-1, 24 KO). Brytyjczyk ostatecznie miał zmierzyć się w najbliższą sobotę z Diego Chavesem, lecz z powodu kontuzji wycofał się z tego startu. Teraz Rios w bardzo ostrych słowach skrytykował championa wagi półśredniej według federacji IBF.







KTO DLA BROOKA? PIĘCIU KONKRETNYCH KANDYDATÓW

Mistrz świata wagi półśredniej federacji IBF Kell Brook (35-0, 24 KO) zanotował już dwie udane obrony swojego trofeum. Teraz utalentowany 29-latek z Sheffield chciałby skrzyżować rękawice z jakimś wymagającym i popularnym rywalem. Promotor "The Special One" - Eddie Hearn, zdradził dziennikarzom, że jego podopieczny zamierza wrócić w październiku, a on chce zakontraktować mu jakieś wielkie nazwisko. Poniżej przedstawiamy listę pięciu zawodników, na których brytyjski promotor zapuścił swoje sieci.




BROOK CHCE UNIFIKACJI Z THURMANEM

Mistrz IBF w wadze półśredniej Kell Brook (35-0, 24 KO) jeszcze w tym roku chciałby się zmierzyć w walce unifikacyjnej z posiadaczem regularnego pasa WBA Keithem Thurmanem (26-0, 22 KO). "Special K" kontaktował się już w tej sprawie ze swoim promotorem Eddie'em Hearnem.



AMBITNE PLANY SZTABU BROOKA - TERAZ RIOS, POTEM BRADLEY

Kell Brook (35-0, 24 KO) w trzeciej obronie pasa IBF wagi półśredniej ma się spotkać 12 września z Brandonem Riosem (33-2-1, 24 KO) w Londynie. Obóz championa jest tak pewny swego, że już są robione przymiarki do następnej potyczki. A wtedy rywalem miałby być jeszcze sławniejszy Timothy Bradley (32-1-1, 12 KO). Takie są przynajmniej robione przymiarki.













KELL BROOK BEZLITOSNY DLA RODAKA

W głównej walce wieczoru wielkiej gali w Londynie spotkali się były mistrz świata w boksie olimpijskim - Frankie Gavin (22-2, 13 KO), z panującym na tronie federacji IBF wagi półśredniej Kellem Brookiem (35-0, 24 KO). Lepszy okazał się ten drugi.







SHANE MOSLEY ZAOFEROWAŁ BROOKOWI I GAVINOWI SPARINGI

Jak już wiadomo 30 maja w drugiej obronie tytułu mistrza świata federacji IBF wagi półśredniej rywalem zasiadającego na tronie Kella Brooka (34-0, 23 KO) będzie jego rodak, były mistrz świata w boksie olimpijskim, Frankie Gavin (22-1, 13 KO). Obu zawodnikom propozycję wspólnych sparingów złożył przymierzający się do powrotu przyszły członek Galerii Sław, świetny Shane Mosley (47-9-1, 39 KO).







BROOK POSTAWIŁ KHANOWI ULTIMATUM

Kell Brook (34-0, 23 KO) nie zamierza długo czekać na Amira Khana (30-3, 19 KO). Mistrz IBF w wadze półśredniej postawił swojemu rodakowi ultimatum - albo zgodzi się na wyczekiwaną przez całą Wielką Brytanię walkę w ciągu 48 godzin, albo on poszuka sobie innego rywala.


KHAN ODPOWIADA BROOKOWI: BĘDZIEMY WALCZYĆ, ALE NIE TERAZ

Amir Khan (30-3, 19 KO) radzi Kellowi Brookowi (34-0, 23 KO), aby uzbroił się w cierpliwość. Po sobotnim zwycięstwie "Special K" po raz kolejny rzucił swojemu rodakowi wyzwanie, ale ten nie ukrywa, że walka z mistrzem IBF w wadze półśredniej, wstępnie planowana już przez promotora Brooka na 13 czerwca, w tej chwili go nie interesuje.


KELL BROOK ZNÓW PROWOKUJE KHANA

- To było naprawdę świetne uczucie, wyjść i pokazać się znów tym wszystkim moim kibicom - mówił szczęśliwy Kell Brook (34-0, 23 KO), który wczoraj późnym wieczorem po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata wagi półśredniej według federacji IBF, posyłając Jo Jo Dana (34-3, 18 KO) aż czterokrotnie na deski w cztery rundy.