KHAN: WOLĘ WALKĘ Z BROOKIEM OD WALKI O PAS
Amir Khan (32-4, 20 KO) przekonuje, że wielki pojedynek z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO), który mógłby wypełnić jeden z brytyjskich stadionów, interesuje go bardziej niż walki o mistrzostwo świata.
Amir Khan (32-4, 20 KO) przekonuje, że wielki pojedynek z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO), który mógłby wypełnić jeden z brytyjskich stadionów, interesuje go bardziej niż walki o mistrzostwo świata.
Kell Brook (37-2, 26 KO) wszedł do ringu i stanął oko w oko z Amirem Khanem (32-4, 20 KO) po tym, jak jego rodak w ciągu zaledwie 39 sekund rozprawił się z Philem Lo Greco (28-4, 15 KO) podczas sobotniej gali w Liverpoolu.
Amir Khan (31-4, 19 KO), który wcześniej był niechętny walce z Kellem Brookiem (37-2, 26 KO), teraz przyznaje, że jest ona coraz bardziej prawdopodobna. Najpierw jednak musi odnieść dzisiaj zwycięstwo na gali w Liverpoolu.
Amir Khan (31-4, 19 KO) wraca po dwuletniej przerwie i w sobotni wieczór w hali Echo Arena w Liverpoolu skrzyżuje rękawice z Philem Lo Greco (28-3, 15 KO). Anglik związał się kontraktem na trzy walki z Eddie Hearnem, który promuje również Kella Brooka (37-2, 26 KO). Czy to otworzy w końcu furtkę do oczekiwanej od dobrych 7-8 lat 'bitwy o Anglię'?
Daniel Jacobs (33-2, 29 KO) musi się jeszcze uporać z Maciejem Sulęckim (26-0, 10 KO), niemniej promotor Amerykanina Eddie Hearn coraz poważniej myśli o potyczce swojego zawodnika z Jermallem Charlo (26-0, 20 KO).
Mistrz IBF w wadze półśredniej Errol Spence Jr (23-0, 20 KO) szybko odpowiedział na pogróżki ze strony Kella Brooka (37-2, 26 KO), któremu w maju ubiegłego roku odebrał tytuł.
Kell Brook (37-2 26 KO) ostrzega Errola Spence'a Jr. (23-0 20 KO) że ten 'Nic mu nie zrobi' w kategorii junior średniej.
Promotor Eddie Hearn wyjawił, że jeszcze kilka miesięcy temu Kell Brook (37-2, 26 KO) miał dużą nadwagę i wyglądało na to, że może nie wrócić do boksu.
Kell Brook (37-2, 26 KO) przegrał z Errolem Spence'em Jr (23-0, 20 KO) w wadze półśredniej, ale być może spróbuje się zrewanżować Amerykaninowi w kategorii junior średniej.
Kell Brook (37-2, 26 KO) udanie powrócił po dwóch bolesnych porażkach z rzędu i demolując Siergieja Rabczenkę (29-3, 22 KO) zadebiutował z przytupem w limicie kategorii junior średniej.
Trwa gala w w Sheffield, gdzie po utracie pasa IBF wagi półśredniej i awansie do kategorii junior średniej powróci późnym wieczorem świetny Kell Brook (36-2, 25 KO). A to jest temat dla Was - kibiców.
Kibic boksu będzie miał dziś w nocy problem bogactwa, bo ciekawych wydarzeń nie będzie brakowało. Gdzie, co i o której oglądać? Oto ściągawka kibica!
Kell Brook (36-2, 25 KO) zapowiada, że po ewentualnym zwycięstwie dziś wieczorem nad Siergiejem Rabczenką (29-2, 22 KO) potem zaatakuje jeden z pasów kategorii junior średniej. I chyba rzeczywiście jest coś na rzeczy.
Zarówno Kell Brook (36-2, 25 KO) jak i Siergiej Rabczenko (29-2, 22 KO) bez problemy zmieścili się w limicie kategorii junior średniej przed jutrzejszą galą w Sheffield.
Już w sobotę do gry powróci czołowy pięściarz świata kategorii półśredniej Kell Brook (36-2, 25 KO). "Special K" w swoim rodzinnym Sheffield zmierzy się z doświadczonym Siergiejem Rabczenką (29-2, 22 KO). Promotor Eddie Hearn nie ma wątpliwości - porażka będzie oznaczała dla jego zawodnika koniec kariery.
Kell Brook (36-2, 25 KO) mówi, że odzyskał miłość do boksu, którą stracił po porażce z Errolem Spence'em Jr (23-0, 20 KO) w maju ubiegłego roku.
Po tym, jak Amir Khan (31-4, 19 KO) podpisał kontrakt z Eddie'em Hearnem, Kell Brook (36-2, 25 KO) ma nadzieję, że w końcu uda się doprowadzić do wyczekiwanej od lat walki czołowych brytyjskich pięściarzy.
Od dłuższego czasu zapowiadano powrót Kella Brooka (36-2, 25 KO) podczas gali 3 marca w jego ukochanym Sheffield. Teraz jednak podano nazwisko rywala dla byłego już mistrza świata wagi półśredniej.
Promotor Eddie Hearn twierdzi, że były mistrz świata w wadze półśredniej Kell Brook (36-2, 25 KO) może stoczyć jeszcze pięć walk, zanim przejdzie na bokserską emeryturę.
Sadam Ali (26-1, 14 KO), niespodziewany pogromca Miguela Cotto i nowy mistrz świata federacji WBO w wadze junior średniej, nie może narzekać na brak napływających ofert. Ale on sam zdaje sobie sprawę z tego, że ma jeszcze sporo do udowodnienia.
Kell Brook (36-2, 25 KO) i promujący go Eddie Hearn potwierdzają, że były mistrz świata wagi półśredniej na stałe przenosi się do dywizji junior średniej. Pierwsze podejście w nowym limicie już w marcu.
Eddie Hearn, promotor Kella Brooka (36-2, 25 KO), nie traci nadziei na wyczekiwaną od lat walkę z Amirem Khanem (31-4, 19 KO). Jak twierdzi, w jej realizacji może pomóc występ tego ostatniego w popularnym programie telewizyjnym.
Kell Brook (36-2, 25 KO) jest gotowy na duże poświęcenie, żeby doprowadzić do wyczekiwanej od lat walki ze swoim rodakiem Amirem Khanem (31-4, 19 KO).
Amir Khan (31-4, 19 KO) ma wystąpić w reality show w Australii, a Kell Brook (36-2, 25 KO) żartuje, że jego rodak znalazł kolejny sposób, aby przed nim uciec.
Amir Khan (31-4, 19 KO) zapowiada grudniowy powrót. - Jestem w stu procentach gotowy - przekonuje Anglik, który najpierw pokłócił się z rodzicami, potem prał brudy w mediach społecznościowych z byłą żoną (są w trakcie rozwodu), a przecież ostatni naprawdę dobry pojedynek stoczył w 2014 roku, gdy do jednej bramki ograł Devona Alexandra.
Amir Khan (31-4, 19 KO) nie wyklucza, że spotka się w końcu w ringu z Kellem Brookiem (36-2, 25 KO), ale podkreśla, że obaj muszą najpierw odnieść po kilka zwycięstw.
Opóźnia się powrót na ring Kella Brooka (36-2, 25 KO). Kolejną walkę Anglik stoczy prawdopodobnie dopiero w lutym.
Rok temu niepokonany jeszcze wtedy Kell Brook został brutalnie rozbity przez Giennadija Gołowkina (37-0, 33 KO). Mimo wszystko Anglik spodziewa się, że w sobotę panowanie Kazacha w wadze średniej może dobiec końca, gdy stanie naprzeciw Saula Alvareza (49-1-1, 34 KO).
Kell Brook (36-2, 25 KO) jeszcze rok temu był na szczycie. Zasiadał na tronie IBF wagi półśredniej, ale wycieczka do dywizji średniej i porażka z Giennadijem Gołowkinem złamały jego karierę.
Amir Khan (31-4, 19 KO) zapowiedział, że nie będzie walczyć z Kellem Brookiem (36-2, 25 KO), dopóki jego rodak nie zmieni promotora. - Po prostu nie lubię Eddie'ego Hearna - tłumaczy.
Były czempion IBF w kategorii półśredniej Kell Brook (36-2, 25 KO) przyznał, że po ostatniej porażce myślał, czy nie zakończyć pięściarskiej kariery.
Chris Eubank Sr oznajmił, że prawdziwy bokser nigdy nie powinien poddawać się w ringu. Nawiązał w ten sposób do zachowania Kella Brooka (36-2, 25 KO), który pod koniec maja przyklęknął bez ciosu i dał się wyliczyć sędziemu podczas walki z Errolem Spence'em Jr (22-0, 19 KO).
Sporo dzieje się w świecie boksu. Prezentujemy Wam skrót tych mniej ważnych wiadomości w telegraficznym skrócie i naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Kell Brook (36-2, 25 KO), który nabawił się pęknięcia kości oczodołu w ostatnim pojedynku, wróci na ring prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Chris Eubank Jr (24-1, 19 KO) krytycznie odniósł się do decyzji Kella Brooka (36-2, 25 KO) o rezygnacji z kontynuowania walki z Errolem Spence'em Jr (22-0, 19 KO).
Firma Nielsen opublikowała wyniki oglądalności w Stanach Zjednoczonych ubiegłotygodniowej walki o pas IBF w wadze półśredniej pomiędzy Kellem Brookiem (36-2, 25 KO) a Errolem Spence'em Jr (22-0, 19 KO).
Szkoleniowiec Kella Brooka (36-2, 25 KO) stanął w obronie swojego zawodnika, którego część kibiców krytykuje za to, że poddał walkę z Errolem Spence'em Jr (22-0, 19 KO).
Eddie Hearn już po walce z Gołowkinem gorąco namawiał Kella Brooka (36-2, 25 KO) na przenosiny do wagi junior średniej. Teraz, po drugiej porażce z rzędu, były już mistrz świata dywizji półśredniej federacji IBF przyznaje rację swojemu promotorowi. Wygląda więc na to, że Anglik od teraz będzie boksować w limicie 154 funtów, czyli 69,85 kg.
Po latach zaczepek poza ringiem Kell Brook (36-2, 25 KO) i Amir Khan (31-4, 19 KO) być może w końcu zmierzą się między linami.
Kell Brook (36-2, 25 KO) potwierdził po opuszczeniu szpitala złamaną kość oczodołu. To już druga walka z rzędu, w której Anglik odniósł taką kontuzję.
Kell Brook (36-2, 25 KO) podrywał angielskich kibiców swoimi atakami, lecz Errol Spence Jr (22-0, 19 KO) podkreśla, że ciosy rywala w ogóle nie wyrządziły mu krzywdy.
Promotor Kella Brooka (36-2, 25 KO) poinformował po porażce z Errolem Spence'em Jr (22-0, 19 KO), że jego zawodnik najprawdopodobniej po raz kolejny nabawił się pęknięcia kości oczodołu.
Errol Spence Jr (22-0, 19 KO) miał trudne chwile, ale był dziś świetnie dysponowany i zrzucił z tronu IBF uważanego przez wielu za najlepszego pięściarza kategorii półśredniej Kella Brooka (36-2, 25 KO)!
Rozpoczęła się wielka gala w Sheffield z kilkoma znakomitymi walkami na rozpisce oraz głównym daniem - starciem Kell Brook (36-1, 25 KO) kontra Errol Spence Jr (21-0, 18 KO). A to jest temat dla Was - kibiców!
Niektórzy angielscy dziennikarze sugerowali, że Kell Brook (36-1, 25 KO) może mieć kłopot z powrotem do wagi półśredniej, w której piastuje tytuł mistrza świata federacji IBF. Ale zarówno on, jak i pretendujący do tego pasa Errol Spence Jr (21-0, 18 KO), bez problemu zmieścili się w limicie 147 funtów, czyli 66,7 kilograma.
Mistrz IBF w wadze półśredniej Kell Brook (36-1, 25 KO) obiecał kibicom, że w jego sobotniej walce z Errolem Spence'em Jr (21-0, 18 KO) nie zabraknie wielkich emocji.
Mistrz IBF w wadze półśredniej Kell Brook (36-1, 25 KO) oraz obowiązkowy pretendent Errol Spence Jr (21-0, 18 KO) zaprezentowali formę na treningu otwartym przed sobotnią walką w Sheffield.
W najbliższą sobotę na stadionie Bramall Lane w Sheffield naprzeciwko siebie staną dwaj świetni zawodnicy. Tytułu mistrza świata wagi półśredniej federacji IBF bronił będzie utalentowany Kell Brook (36-1, 25 KO), a zdetronizować go spróbuje znakomity Errol Spence Jr (21-0, 18 KO). Kto zwycięży w tej doskonale się zapowiadającej angielsko-amerykańskiej bitwie?
Zamach w Manchesterze, podczas którego zginęły dwadzieścia dwie osoby, zmobilizował dodatkowo organizatorów sobotniej gali w Sheffield. Bo na stadionie będzie mogło zasiąść aż 30 tysięcy kibiców.
Trener Kella Brooka (36-1, 25 KO) radzi, by Errol Spence Jr (21-0, 18 KO) nie lekceważył jego podopiecznego ze względu na ubiegłoroczną porażkę z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO).