CZAGAJEW: KLICZKĘ CENIĘ JAKO CZŁOWIEKA I SPORTOWCA, WAŁUJEWA JUŻ NIE
Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO) był mistrzem świata wagi ciężkiej w latach 2007-09. Tytuł WBA stracił w unifikacji trzech pasów z Władimirem Kliczką.
Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO) był mistrzem świata wagi ciężkiej w latach 2007-09. Tytuł WBA stracił w unifikacji trzech pasów z Władimirem Kliczką.
Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) był największym i najcięższym mistrzem świata w historii. Magazyn The Ring przeprowadził z nim ankietę z cyklu 'Best I Faced', w której wspomina się najlepszych rywali w dziesięciu różnych kategoriach.
Chcecie zasięgnąć wiedzy o jakimś dużym cyrku? To podamy Wam teraz przykład jednego z nich. Czy zdajecie sobie sprawę, że jest na świecie pięściarz, który jest nieaktywny od 2014 roku, a wciąż ma prawa pretendenta do walki o mistrzostwo świata oraz miejsce w raningu? Cyrk ten ma miejsce w federacji World Boxing Association (WBA).
Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO) pozostaje konsekwentny w swojej decyzji o pozostaniu na sportowej emeryturze i choć ciągle dostaje oferty powrotu, nie zmienił zdania.
W wieku 37 lat Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO), dwukrotny mistrz WBA w wadze ciężkiej, postanowił przejść na sportową emeryturę.
Gmatwa się sytuacja na szczycie wagi ciężkiej według federacji WBA. Ale tak to musi się kończyć, jeśli w jednym limicie "produkuje się" aż trzech mistrzów.
Gilberto Mendoza - prezydent federacji World Boxing Association poinformował, że wynik walki Lucasa Browne'a z Rusłanem Czagajewem zostanie unieważniony, a pas WBA Regular wagi ciężkiej powróci w ręce "Białego Tysona".
Menedżer Rusłana Czagajewa (34-3-1, 21 KO) wyraził nadzieję, że Uzbek, który wobec dyskwalifikacji Lucasa Browne'a (24-0, 21 KO) wraca do turnieju WBA w wadze ciężkiej, zdoła awansować do finału zawodów.
Próbka B otworzona przez Voluntary Anti-Doping Association (VADA) również dała wynik pozytywny. Efekt? Lucas Browne (24-0, 21 KO) zostanie pozbawiony tytułu mistrza świata federacji WBA wagi ciężkiej w wersji Regular. Czeka go też półroczna dyskwalifikacja!
Rusłan Czagajew (34-3-1, 21 KO) zapowiedział, że wraz ze swoim sztabem złoży protest w sprawie rezultatu walki z Lucasem Browne'em (24-0, 21 KO). W sobotę na gali w Groznym Uzbek przegrał z Australijczykiem przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie.
Po niemrawym początku, a potem dramatycznej końcówce, Lucas Browne (24-0, 21 KO) pokonał przed czasem Rusłana Czagajewa (34-3-1, 21 KO) i odebrał mu pas WBA Regular wagi ciężkiej!
Przed dzisiejszym starciem Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO) z Lucasem Browne'em (23-0, 20 KO) niemal wszyscy podkreślają, że będzie to rywalizacja doświadczenia Uzbeka z brutalną siłą Australijczyka, ale znany trener Pedro Diaz, który stoi w narożnika "Białego Tysona", wcale nie jest pod jakimkolwiek wrażeniem wyczynów pretendenta do pasa WBA Regular wagi ciężkiej.
Wydawało się, że Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) będzie chciał bazować na szybkości i wniesie na skalę mniej niż ostatnio, tymczasem podczas dzisiejszej ceremonii ważenia w Groznym zanotował aż 112,7 kilograma.
Już w sobotni wieczór Lucas Browne (23-0, 20 KO) przystąpi do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA w wersji Regular z broniącym tego trofeum Rusłanem Czagajewem (34-2-1, 21 KO). Pretendent wierzy, że uda się mu zdetronizować "Białego Tysona" na ringu w Groznym.
Doświadczony arbiter Guillermo Perez Pineda będzie 5 marca w Groznym trzecią osobą w ringu podczas walki Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO) z Lucasem Browne'em (23-0, 20 KO). Dla Uzbeka będzie to druga obrona pasa WBA wagi ciężkiej w wersji Regular.
Lucas Browne (23-0, 20 KO) jest przekonany, że 5 marca zostanie nowym regularnym mistrzem świata WBA w wadze ciężkiej. Niepokonany Australijczyk zamierza w efektownym stylu odebrać pas Rusłanowi Czagajewowi (34-2-1, 21 KO), z którym skrzyżuje rękawice na ringu w Groznym.
Wczoraj na różnych portalach społecznościowych pojawiły się informacje, że planowany na 5 marca pojedynek Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO) w obronie pasa WBA Regular wagi ciężkiej z Lucasem Browne'em (23-0, 20 KO) nie dojdzie do skutku. Obóz pretendenta nie zajmuje się jednak tymi spekulacjami i dalej robi swoje.
Nieaktywny od półtora roku Hasim Rahman, dawny dwukrotny mistrz wszechwag, namaścił Lucasa Browne'a (23-0, 20 KO) na przyszłego championa. Australijczyk już 5 marca zaatakuje w Groznym posiadacza tytułu WBA Regular, Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO).
Gilberto Mendoza Jr, prezydent World Boxing Association, poinformował o utworzeniu turnieju, który wyłoni jednego mistrza świata wagi ciężkiej.
Lucas Browne (23-0, 20 KO) doczeka się w końcu swojej szansy i 5 marca spotka się z posiadaczem pasa WBA Regular wagi ciężkiej, Rusłanem Czagajewem (34-2-1, 21 KO). - Tego dnia będę w życiowej formie - zapowiada Australijczyk.
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) spotka się w obowiązkowej obronie tytułu WBA Regular wagi ciężkiej z Lucasem Browne'em (23-0, 20 KO) już 5 marca. I tak jak pisaliśmy tydzień temu, pojedynek zostanie rozegrany w Groznym.
Posiadający pas WBA Regular wagi ciężkiej Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) jest zobligowany do obowiązkowej obrony tytułu z Lucasem Browne'em (23-0, 20 KO). Obaj poznali datę potyczki.
Magazyn The Ring, nazywany od lat "Biblią Boksu", uaktualnił swój ranking wagi ciężkiej. Po wygranej Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) nad Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) na szczycie doszło do zmiany.
Nie znamy jeszcze dokładnej daty, ale do starcia Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO) z Lucasem Browne'em (23-0, 20 KO) ma dojść na przełomie lutego i marca przyszłego roku.
Władze World Boxing Association oficjalnie zarządziły zapowiadaną już od jakiegoś czasu walkę pomiędzy regularnym czempionem kategorii ciężkiej Rusłanem Czagajewem (34-2-1, 21 KO) a Lucasem Browne (23-0, 20 KO).
Timur Dugazajew, menadżer byłego czempiona wagi ciężkiej Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO), a obecnie posiadacza regularnego pasa w tej kategorii, poinformował w rosyjskich mediach, że najbliższym rywalem w kolejnej obronie "tytułu" Uzbeka będzie niepokonany Lucas Browne (23-0, 20 KO).
Fres Oquendo (37-8, 24 KO) wycofał się z planowanej na 17 października walki z posiadaczem pasa WBA Regular wagi ciężkiej, Rusłanem Czagajewem (34-2-1, 21 KO). Pretendent rozchorował się i nie doleci do Kilonii na starcie z "Białym Tysonem".
Po śmierci Fritza Sdunka zwolniło się miejsce w narożniku Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO). Miejsce legendarnego niemieckiego szkoleniowca zajęła legenda kubańskiej szkoły boksu, Pedro Diaz. Między panami od razu pozytywnie zaiskrzyło, co na własnej skórze odczuł znokautowany już w pierwszej rundzie Francesco Pianeta.
Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) do obowiązkowej obrony pasa WBA Regular wagi ciężkiej podejdzie 17 października w Kilonii. Już wcześniej wiadomo było, że naprzeciw niego stanie Fres Oquendo (37-8, 24 KO).
Pedro Diaz to jeden z największych i najlepszych specjalistów w biznesie. I tak się ciekawie złożyło, że słabo ostatnio boksujący Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) w pierwszej walce z nim w narożniku zabłysnął i w niespełna trzy minuty zdemolował solidnego Francesco Pianetę.
W miniony weekend Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) w świetnym stylu zadebiutował z Pedro Diazem w narożniku, już w pierwszej rundzie stopując solidnego Francesco Pianetę. Teraz czekają go dwie obowiązkowe obrony pasa WBA Regular wagi ciężkiej, ale "Biały Tyson" nie wyklucza, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do jego rewanżu z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO).
Timur Dugazajew, promotor regularnego mistrza WBA w wadze ciężkiej Rusłana Czagajewa (34-2-1, 21 KO), przyznał, że ani on, ani zawodnik nie byli zaskoczeni tym, jak szybko zakończyła się sobotnia walka z Francesco Pianetą (31-2-1, 17 KO). Uzbek znokautował Niemca włoskiego pochodzenia już w pierwszej rundzie.
Rusłan Czagajew (34-2-1, 21 KO) po raz pierwszy oficjalnie zaboksował z wyśmienitym Pedro Diazem w narożniku. Jednocześnie była to dla niego pierwsza obrona tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA w wersji Regular. Jak widać ta współpraca układa się wyśmienicie, bo "Biały Tyson" już dawno nie zaprezentował się tak efektownie.
Przed nami długa noc z boksem. Zaczynamy od Europy i gal w Anglii oraz Niemczech. To jest temat dla Was - kibiców.
Już tylko godziny dzielą nas od konfrontacji Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO) z Francesco Pianetą (31-1-1, 17 KO). Zmotywowany challenger zapowiada sprawienie niespodzianki, bo tak chyba należałoby traktować jego ewentualne zwycięstwo nad championem wagi ciężkiej federacji WBA w wersji Regular.
111,6 kilograma zanotował Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) przed pierwszą obroną pasa WBA Regular wagi ciężkiej. Jego rywal - Francesco Pianeta (31-1-1, 17 KO), wniósł na skalę dokładnie 110 kilogramów.
Zwycięzca sobotniej potyczki pomiędzy Rusłanem Czagajewem (33-2-1, 20 KO) a Francesco Pianetą (31-1-1, 17 KO) nie będzie miał dużo czasu na świętowanie. Federacja WBA, o której regularny pas w wadze ciężkiej zaboksują Uzbek i naturalizowany Niemiec, przygotowała dla już dla lepszego z nich dwóch kolejnych rywali.
Już w sobotę Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) podejdzie do pierwszej obrony pasa WBA Regular wagi ciężkiej, mając naprzeciw siebie Francesco Pianetę (31-1-1, 17 KO). Póki co odbyła się ostatnia konferencja prasowa promująca galę w Magdeburgu.
Na osiem dni przed starciem Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO) w obronie pasa WBA wagi ciężkiej w wersji Regular z Francesco Pianetą (31-1-1, 17 KO), władze WBA wyznaczyły skład sędziowski.
Blisko cztery lata temu doszło do bardzo ciekawego starcia Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO) z Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO). Na punkty wygrał zasłużenie Rosjanin, ale w połowie walki potężnym lewy sierpowy "Białego Tysona" omal nie zwalił go z nóg. Uzbek ma nadzieję, że już wkrótce nadarzy się okazja do rewanżu.
Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) ma jasno sprecyzowane plany. Najpierw 11 lipca w pierwszej obronie pasa WBA Regular wagi ciężkiej spotka się z Francesco Pianetą (33-1-1, 17 KO), a potem będzie zmuszony do obowiązkowego rewanżu z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO), którego pokonał w kontrowersyjnych okolicznościach blisko rok temu. Nie spotka się więc prawdopodobnie z Anthonym Joshuą (13-0, 13 KO), którego uważa za naturalnego następcę panującego od ponad dekady Władimira Kliczki (64-3, 53 KO).
Francesco Pianeta (31-1-1, 17 KO) zapowiada, że 11 lipca w Magdeburgu będzie miał miejsce historyczny moment - jako pierwszy Niemiec od czasów słynnego Maxa Schmelinga zdobędzie mistrzostwo świata wagi ciężkiej.
Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) do pierwszej obrony pasa WBA wagi ciężkiej w wersji Regular przystąpi 11 lipca w Magdeburgu, mając za rywala Francesco Pianetę (31-1-1, 17 KO). Uzbek nazywany "Białym Tysonem" przekonuje, że już dawno nie był w tak wybornej formie, o czym na własnej skórze ma przekonać się Włoch z niemieckim paszportem.
Koniec konfliktu pomiędzy obozami Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO) a Fresa Oquendo (37-8, 24 KO). Dzięki interwencji Andrieja Riabińskiego udało się polubownie rozwiązać wszystkie problemy. Czagajew może się tym samym skupić na walce z Francesco Pianetą, a Oquendo cierpliwie czeka na zwycięzcę tej konfrontacji.
Promotorzy regularnego mistrza WBA w wadze ciężkiej Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO) zapowiedzieli, że odwołają się od decyzji amerykańskiego sądu, który nakazał im wypłacić Fresowi Oquendo (37-8, 24 KO) wynagrodzenie w wysokości 775 tysięcy dolarów oraz doprowadzić do walki rewanżowej pomiędzy Uzbekiem a Amerykaninem.
Jak już zapewne wiecie, 11 lipca podczas gali w Magdeburgu do pierwszej obrony pasa WBA wagi ciężkiej w wersji Regular, nazywanej przez niektórych tytułem wicemistrzowskim, podejdzie Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO). Jego pretendentem będzie Francesco Pianeta (31-1-1, 17 KO), ale niemieccy kibice obejrzą również inne ciekawe potyczki królewskiej kategorii.
We wszystkim trzeba mieć odrobinę szczęścia. Wie o tym Francesco Pianeta (31-1-1, 17 KO), który choć pięściarzem jest co najwyżej solidnym, to wkrótce dostanie już drugą szansę zdobycia tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.
Timur Dugazajew, promotor posiadającego regularny pas federacji WBA w wadze ciężkiej Rusłana Czagajewa (33-2-1, 20 KO), poinformował o powrocie swojego zawodnika na ring 27 czerwca.
Regularny mistrz WBA w wadze ciężkiej Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) niewiele sobie robi z decyzji sądu okręgowego w Nowym Jorku, który nakazał mu stoczenie walki rewanżowej z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO). Uzbek zamierza 27 czerwca w Niemczech przystąpić do dobrowolnej obrony tytułu.
Wszystko wskazuje na to, że Rusłan Czagajew (33-2-1, 20 KO) będzie musiał dać Fresowi Oquendo (37-8, 24 KO) rewanż, jeżeli nie chce utracić regularnego pasa WBA w wadze ciężkiej. We wtorek sąd okręgowy w Nowym Jorku zdecydował o tymczasowym zakazie dla promującej go grupy Terek Box Event, na mocy którego nie może ona organizować zawodnikowi z Uzbekistanu walk w obronie tytułu z żadnym innym pięściarzem niż Oquendo.