TRENER DeGALE'A: TO, CO ROBIŁ MAYWEATHER, JEST NIELEGALNE
Szkoleniowiec Jamesa DeGale'a (23-1-1, 14 KO) nie może się nadziwić temu, co wyprawiał Floyd Mayweather Jr w trakcie niedawnej walki Anglika z Badou Jackiem (20-1-3, 12 KO).
Szkoleniowiec Jamesa DeGale'a (23-1-1, 14 KO) nie może się nadziwić temu, co wyprawiał Floyd Mayweather Jr w trakcie niedawnej walki Anglika z Badou Jackiem (20-1-3, 12 KO).
Mistrz IBF w kategorii super średniej James DeGale (23-1-1, 14 KO) stwierdził, że raczej nie podpisze kontraktu z grupą Floyda Mayweathera Jr.
Promotor Jamesa DeGale'a (23-1-1, 14 KO) twierdzi, że Floyd Mayweather Jr przesadzał, kiedy krzyczał po walce Anglika z Badou Jackiem (20-1-3, 12 KO), że promowany przez niego Szwed został oszukany przez sędziów.
Chris Eubank Jr (23-1, 18 KO) nie przebiera w słowach i jest równie kontrowersyjny, jak jego sławny ojciec. Wygląda jednak na to, że już na dobre zadomowił się w limicie kategorii super średniej, bo przestał ostatnio mówić o Gołowkinie, a więcej czasu poświęca na przykład Jamesowi DeGale'owi (23-1-1, 14 KO).
Floyd Mayweather Jr przyznał, że chciałby promować Jamesa DeGale'a (23-1-1, 14 KO), który w niedzielny poranek zremisował z jego pięściarzem, Badou Jackiem (20-1-3, 12 KO).
Badou Jack (20-1-3, 12 KO) nie jest przekonany, czy walka rewanżowa z Jamesem DeGale'em (23-1-1, 14 KO) ma jakikolwiek sens. Pierwsza potyczka zakończyła się remisem, z którym Szwed stanowczo się nie zgadza.
Floyd Mayweather Jr nie może się pogodzić z werdyktem sędziów w pojedynku unifikacyjnym DeGale-Jack w kategorii super średniej, który nad ranem odbyła się w Nowym Jorku.
Jeśli kierować się statystykami ciosów, Badou Jack (20-1-3, 12 KO) powinien był wyraźnie wygrać walkę unifikacyjną w wadze super średniej z Jamesem DeGale'em (23-1-1, 14 KO).
To było kapitalne widowisko. Ale nic dziwnego, skoro naprzeciw siebie stanęli dwaj panujący mistrzowie świata - James DeGale (23-1-1, 14 KO) oraz Badou Jack (20-1-3, 12 KO). Unifikacja wagi super średniej jednak się nie udała, gdyż sędziowie nie zdołali wskazać lepszego z tej dwójki.
Za kilka godzin naprzeciw siebie stanie dwóch panujących mistrzów świata w unifikacji kategorii super średniej. Ile zarobią uczestnicy gali na Brooklynie?
James DeGale (23-1, 14 KO) i Badou Jack (20-1-2, 12 KO) są już po ceremonii ważenia. Oto jak unifikację pasów IBF i WBC kategorii super średniej zapowiada stacja Showtime.
Zarówno James DeGale (23-1, 14 KO) jak i Badou Jack (20-1-2, 12 KO) osiągnęli wymagany limit 168 funtów, czyli 76,2 kilograma, przed jutrzejszą unifikacją kategorii super średniej.
Już w weekend James DeGale (23-1, 14 KO) i Badou Jack (20-1-2, 12 KO) zmierzą się w walce unifikacyjnej w kategorii super średniej. W stawce znajdą się pasy IBF i WBC.
James DeGale (23-1, 14 KO) zapowiada, że będzie numerem 1 w brytyjskim boksie, kiedy pokona Badou Jacka (20-1-2, 12 KO) i zunifikuje pasy mistrzowskie w wadze super średniej. "Chunky" twierdzi, że zostawi w tyle nawet Anthony'ego Joshuę i Carla Framptona, czołowe obecnie postaci pięściarstwa na Wyspach.
Słynny Carl Froch zaprezentował trzy walki, które chciałby zobaczyć w nowym, 2017 roku. Co ciekawe, na liście "Kobry" nie ma wyczekiwanego przez kibiców na całym świecie pojedynku Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO).
Z małymi wyjątkami mający się ku końcowi bieżący rok nie rozpieszczał bokserskich fanów. Całkiem inaczej (miejmy nadzieję) będzie jednak w tym nadchodzącym. Poniżej przedstawiamy listę sześciu świetnie się zapowiadających bitew 2017 roku. Istne perełki!
Kibice i eksperci już debatują o walce Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO) z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), tymczasem James DeGale (23-1, 14 KO) zamiast tego dużo chętniej zobaczyłby swojego rodaka w konfrontacji z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
Już w październiku stacja Showtime potwierdziła, że walka Jamesa Degale'a (23-1, 14 KO) z Badou Jackiem (20-1-2, 12 KO) odbędzie się 14 stycznia. Dopiero teraz poznaliśmy jednak dokładną lokalizację tej potyczki.
Mistrz IBF w wadze super średniej James DeGale (23-1, 14 KO) twierdzi, że jest tym, który może zatrzymać imponującą serię Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO).
- Czeka mnie bardzo trudna przeprawa, ale jestem na sto procent przekonany, że to moja ręka powędruje w górę - mówi James Degale (23-1, 14 KO), mistrz świata federacji IBF, który 14 stycznia w wyczekiwanej unifikacji kategorii super średniej spotka się z Badou Jackiem (20-1-2, 12 KO), championem organizacji WBC.
Stacja Showtime potwierdziła pięć gal na końcówkę tego roku oraz pierwszy kwartał przyszłego. Kto z kim i kiedy? Będzie bardzo ciekawie!
James DeGale (23-1, 14 KO), mistrz świata IBF, potwierdził, że kolejny jego pojedynek będzie stanowić unifikację w wadze super średniej. Anglik ma się zmierzyć z Badou Jackiem (20-1-2, 12 KO), czempionem WBC.
Obozy Jamesa DeGale'a (23-1, 14 KO) i Badou Jacka (20-1-2, 12 KO) osiągnęły porozumienie w sprawie organizacji walki unifikacyjnej w wadze super średniej. Do ustalenia pozostają jeszcze dokładny termin i lokalizacja.
Wciąż nie ma kontraktu na walkę unifikacyjną w wadze super średniej pomiędzy Badou Jackiem (20-1-2, 12 KO) a Jamesem DeGale'em (23-1, 14 KO). Promotor tego pierwszego Floyd Mayweather Jr cały czas wierzy jednak, że do pojedynku uda się doprowadzić.
James DeGale (23-1, 14 KO), mistrz świata federacji IBF, przekonuje, że jest już bardzo blisko unifikacja w wadze super średniej pomiędzy nim a championem organizacji WBC, Badou Jackiem (20-1-2, 12 KO).
Kalle Sauerland, promotor George'a Grovesa (24-3, 18 KO), jest zainteresowany organizacją rewanżu 28-latka z Jamesem DeGale'em (23-1, 14 KO). Dla tego ostatniego byłaby to szansa, aby pomścić jedyną porażkę w zawodowej karierze.
Tyson Fury (25-0, 18 KO) odniósł w ubiegłym roku jedno z największych zwycięstw w historii brytyjskiego boksu, ale osławiony ze względy na rozliczne kontrowersje Anglik nie cieszy się dużym poparciem kibiców. W rankingu na najlepszego brytyjskiego zawodnika Sky Sports zajął dopiero piątą lokatę.
Wygląda na to, że walka unifikacyjna w kategorii super średniej pomiędzy Jamesem DeGale'em (23-1, 14 KO) a Badou Jackiem (20-1-2, 12 KO) odbędzie się w innym terminie.
Czempion IBF w dywizji super średniej James DeGale (23-1, 14 KO) zaprasza mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO) do walki w swoim limicie wagowym.
Meksykanin Rogelio Medina (36-7, 30 KO) przyznał, że frustracja była powodem, dla którego pod koniec jedenastej rundy opluł mistrza świata IBF w wadze super średniej Jamesa DeGale'a (23-1, 14 KO).
To była zaskakująco ciężka i trudna, ale wygrana zasłużenie walka Jamesa DeGale'a (23-1, 14 KO) w drugiej obronie tytułu mistrza świata kategorii super średniej według federacji IBF. Skazywany na pożarcie Rogelio Medina (36-7, 30 KO) napędził Brytyjczykowi sporo strachu.
W sobotnią noc odbędzie się bardzo ciekawa gala w Waszyngtonie z dwoma walkami o mistrzostwo świata kategorii super średniej. Za nami ostatnia konferencja prasowa promująca to wydarzenie.
Mistrz świata IBF w wadze super średniej James DeGale (22-1, 14 KO) zapowiedział, że zunifikuje tytuły, po czym przejdzie do dywizji półciężkiej i spróbuje swoich sił w starciach z Adonisem Stevensonem oraz Siergiejem Kowaliowem.
Stephen Espinoza, szef sportu w stacji Showtime, potwierdził, że jeszcze w tym roku dojdzie do walki unifikacyjnej w wadze super średniej pomiędzy zwycięzcami pojedynków DeGale-Medina oraz Jack-Bute.
Już w zeszłym tygodniu informowaliśmy Was o ważnej dla układu sił w kategorii super średniej gali, która odbędzie się 30 kwietnia i zostanie pokazana na antenie stacji Showtime. Zasiadający na tronie federacji WBA Badou Jack (20-1-1, 12 KO) zmierzy się z Lucianem Bute (32-3, 25 KO), zaś mistrz IBF - James DeGale (22-1, 14 KO), powalczy z Rogelio Mediną (36-6, 30 KO).
Badou Jack (20-1-1, 12 KO) nie miał zamiaru czekać na rozkapryszonego Julio Chaveza Jr i w obronie tytułu mistrza świata federacji WBC wagi super średniej spotka się z uważanym swego czasu za lidera tej dywizji, bezskutecznie próbującym odzyskać koronę Lucianem Bute (32-3, 25 KO).
Jose Uzcategui - oficjalny pretendent do tronu federacji IBF wagi super średniej, nie będzie w stanie przystąpić do walki z panującym na tronie Jamesem DeGale'em (22-1, 14 KO) z powodów zdrowotnych. Jego miejsce zajmie więc następny w rankingu Rogelio Medina (36-6, 30 KO).
Floyd Mayweather Jr, który promuje czempiona WBC w wadze super średniej Badou Jacka (20-1-1, 12 KO), zdradził, że chce doprowadzić do walki unifikacyjnej Szweda z Jamesem DeGale'em (22-1, 14 KO), mistrzem świata IBF.
James DeGale (22-1, 14 KO) po zdobyciu tytułu mistrza świata wagi super średniej i skutecznej obronie z Lucianem Bute, liczył teraz na wielkie walki unifikacyjne. Ale na ziemię szybko ściągnęli go działacze federacji IBF, nakazując mu obowiązkową obronę pasa z oficjalnym challengerem, Jose Uzcategui (24-1, 20 KO).
Trwają starania zmierzające do zakontraktowania walki mistrza WBC w wadze super średniej Badou Jacka (20-1-1, 12 KO) z Julio Cesarem Chavezem Jr (49-2-1, 32 KO), jednak czempion szczerze przyznaje, że wolałby zaboksować z innym rywalem.
Carl Froch wciąż rozważa powrót na ring, ale tylko dla jednego zawodnika - Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO). Wcześniej mówił też o możliwości starcia z Jamesem DeGale'em (22-1,14 KO), lecz teraz nie bierze już takiej opcji pod uwagę.
James DeGale (22-1, 14 KO) zapowiadał deklasację, tymczasem musiał się naprawdę natrudzić, by w pierwszej obronie tytułu mistrza świata kategorii super średniej federacji IBF odprawić wciąż groźnego Luciana Bute (32-3, 25 KO).
- Ludzie mówią, że to będzie interesujący pojedynek, tymczasem szykuje się jednostronna destrukcja - przekonuje James DeGale (21-1, 14 KO), który w pierwszej obronie tytułu mistrza świata kategorii super średniej według federacji IBF spotka się dziś w nocy z Lucianem Bute (32-2, 25 KO).
Przed nami kilka ciekawych gal, choć pewnie wszystkie będą w cieniu rywalizacji w Dusseldorfie. W różnych miejscach świata dojdzie jednak do paru walk mistrzowskich. W rozwinięciu wyniki ważeń.
W najbliższą sobotę, w cieniu starcia Kliczki z Furym, do pierwszej obrony tytułu mistrza świata wagi super średniej federacji IBF podejdzie James DeGale (21-1, 14 KO). Jego rywalem będzie zasiadający niegdyś na tym tronie przez ponad cztery i pół roku Lucian Bute (32-2, 25 KO).
Jamesa DeGale'a (21-1, 14 KO) za jedenaście dni czeka trudna przeprawa z Lucianem Bute (32-2, 25 KO) w pierwszej obronie tytułu mistrza świata federacji IBF. Tym startem Anglik ma zamiar potwierdzić, iż jest najlepszym obecnie pięściarzem kategorii super średniej. Swego rodzaju stempel mógłby postawić natomiast ewentualnym zwycięstwem nad Carlem Frochem (33-2, 24 KO), który coraz poważniej myśli o powrocie na ring.
Carl Froch (33-2, 24 KO) z uwagą będzie się przyglądać potyczce Jamesa DeGale'a (21-1, 14 KO) z Lucianem Bute (32-2, 25 KO). Zapowiedział, że zmierzy się ze swoim rodakiem, ale tylko jeżeli wypadnie on okazale w zaplanowanej na 28 listopada walce.
James DeGale (21-1, 14 KO) ma przed sobą bardzo trudną obronę pasa IBF z Lucianem Bute (32-2, 25 KO). Ale mistrz olimpijski z Pekinu wybiega już w przyszłość i rozmyśla nad unifikacją tytułu z championem WBC, Badou Jackiem (20-1-1, 12 KO).
Skąd pomysł, aby James DeGale (21-1, 14 KO), brytyjski mistrz IBF w wadze super średniej, leciał do Kanady na walkę z Lucianem Bute (33-2, 25 KO), który na przestrzeni trzech ostatnich lat stoczył jedynie dwa pojedynki? Brytyjczyk nie ukrywa, że kierował się bardzo prozaicznymi względami.
Przez długi okres James DeGale (21-1, 14 KO) miał wręcz obsesję na punkcie rewanżu z George'em Grovesem (21-3, 16 KO) za jedyną porażkę w karierze. Teraz jednak nie zaprząta sobie już tym głowy i poluje na pozostałych mistrzów swojego limitu.