MALIGNAGGI I ALGIERI OCENIAJĄ FORMAT GAL ALALSHIKHA
Turki Alalshikh z przytupem wkroczył do bokserskiego światka, a dwaj byli mistrzowie świata - Chris Algieri i Paul Malignaggi - dokonali oceny organizacji jego imprez.
Turki Alalshikh z przytupem wkroczył do bokserskiego światka, a dwaj byli mistrzowie świata - Chris Algieri i Paul Malignaggi - dokonali oceny organizacji jego imprez.
Chris Algieri (25-4, 9 KO) w grudniu zeszłego roku został znokautowany przez Conora Benna (21-0, 14 KO) i od tego czasu już nie boksował. Po wpadce dopingowej Anglika były mistrz świata wagi junior półśredniej zgłasza podejrzenia, że i on padł ofiarą nieczystych zagrywek Brytyjczyka.
Wraz ze zbliżającą się na horyzoncie możliwością zobaczenia walki Errola Spence'a Jr (28-0, 22 KO) z Terence'em Crawfordem (38-0, 29 KO) zastanawiamy się, jaki przebieg mógłby mieć pojedynek dwóch najlepszych półśrednich na świecie. Pewnej analizy dokonał Chris Algieri, który mierzył się już kiedyś z tym pierwszym.
W walce wieczoru DAZN w Liverpoolu coraz mocniejszy Conor Benn (20-0, 13 KO) znokautował byłego mistrza świata, Chrisa Algierego (25-4, 9 KO).
Przed Chrisem Algierim (25-3, 9 KO) największy test od czasu porażki z Errolem Spencem Juniorem (27-0, 21 KO) z 2016 roku. Amerykanin wejdzie dziś do ringu z faworyzowanym Conorem Bennem (19-0, 12 KO).
To będzie jedna z najciekawszych sobót kończącego się roku 2021. Co, gdzie i o której oglądać? Oto nasza ściągawka Kibica!
Conor Benn (19-0, 12 KO) wychodzi coraz mocniej z cienia ojca i urasta do poważnego gracza wagi półśredniej. A w jubileuszowym starcie spotka się z byłym mistrzem świata niższego limitu.
Pięć dni temu informowaliśmy Was o tym, że Conor Benn (19-0, 12 KO) przedłużył kontrakt z grupą Matchroom na występy na platformie DAZN. I od razu ma pójść na ostro.
Chris Algieri - były mistrz świata kategorii junior półśredniej, spodziewa się trudnego wieczoru dla Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO), lecz mimo tego stawia go w roli faworyta sobotniego starcia z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO).
Michael Hunter (20-1-1, 14 KO) pokonał Mike'a Wilsona (21-2, 10 KO) w Madison Square Garden Theater w Nowym Jorku. A stawka była spora, bo był to eliminator do pasa WBA wagi ciężkiej.
Już 3 sierpnia eliminator WBA wagi ciężkiej Michaela Huntera (19-1-1, 13 KO) z Mike'em Wilsonem (21-1, 10 KO). Teraz poznaliśmy rozpiskę gali w Nowym Jorku.
O walce Michaela Huntera (19-1-1, 13 KO) z Mike'em Wilsonem (21-1, 10 KO) w eliminatorze do pasa WBA wagi ciężkiej pisaliśmy już blisko dwa miesiące temu. Teraz wyznaczono nowy termin.
Swego czasu Chris Algieri (24-3, 9 KO) przekonał się o wysokich umiejętnościach i sile legendarnego już Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO). W listopadzie 2014 roku Filipińczyk nie pozostawił złudzeń Algieriemu, wygrywając po jednostronnej walce i kładąc oponenta sześć razy na deski.
Regis Prograis (24-1, 20 KO) i Maurice Hooker (27-1-3, 18 KO) - czyli byli mistrzowie świata kategorii junior półśredniej, od dawna negocjowali walkę. Ostatecznie nic z tego nie wyjdzie i obaj pójdą swoją ścieżką.
Dużo dzieje się ostatnio w świecie boksu. Prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Trwa gala Joshua vs Ruiz w Nowym Jorku. Za nami już kilka ciekawych potyczek, o których teraz w telegraficznym skrócie.
Chris Algieri (23-3, 8 KO), były mistrz świata kategorii junior półśredniej, wskakuje na rozpiskę gali 1 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Chris Algieri (23-3, 8 KO) odbudował się dwoma zwycięstwami i szykuje się na poważniejsze wyzwania. Były mistrz świata, wciąż niepokonany na granicy 63,5 kilograma, powróci do akcji na rozpisce gali z udziałem Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) w Nowym Jorku.
Chris Algieri (23-3, 8 KO) pokonał w ten weekend Daniela Gonzaleza (17-2-1, 7 KO), lecz do mistrzowskiej formy sprzed kilku lat jeszcze mu daleko.
Były mistrz WBO w wadze junior półśredniej Chris Algieri (22-3, 8 KO) poznał nazwisko rywala, z którym zaboksuje 18 stycznia na gali w Nowym Jorku.
Chris Algieri (22-3, 8 KO), który niedawno powrócił na ring po półtorarocznej przerwie, stoczy kolejną walkę już 18 stycznia na gali DAZN w Nowym Jorku. Jego rywal nie jest jeszcze znany.
Były mistrz WBO w wadze super lekkiej Chris Algieri (22-3, 8 KO) powrócił na ring po długiej przerwie i pokonał na punkty Angela Hernandeza (14-12-2, 9 KO).
Tak jak szybko i niespodziewanie pojawił się na szczycie, równie szybko zniknął. Po długiej przerwie Chris Algieri (21-3, 8 KO) wraca na ring.
Chris Algieri (21-3, 8 KO) - były mistrz świata kategorii junior półśredniej, pozostaje nieaktywny od blisko trzydziestu miesięcy. Amerykanin jednak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zamierza wrócić na ring pomimo trzydziestu czterech lat na karku.
Czy jest możliwe, by zawodnik innych sportów walki przyszedł do boksu i z marszu sprawił wielką niespodziankę? Mało kto chyba wierzy, aby Conor McGregor mógł pokonać w najbliższą sobotę wracającego ze sportowej emerytury Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO). Ale zdarzali się tacy, choć potrzebowali dużo więcej czasu na metamorfozę. Ostatnim takim przypadkiem był Chris Algieri (21-3, 8 KO), który najpierw osiągnął wielkie sukcesy w kickboksie, a potem został mistrzem świata wagi junior półśredniej już jako bokser zawodowy.
Chris Algieri (21-3, 8 KO), były mistrz wagi super lekkiej, zadba o jadłospis Daniela Jacobsa (32-1, 29 KO) przed walką z Giennadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Z jego pomocą "Miracle Man" ma być w formie życia.
Errol Spence Jr (20-0, 17 KO) w wielkim stylu rozprawił się z Chrisem Algierim (21-3, 8 KO) udowadniając tym samym, że może być wielką przyszłością zawodowego boksu.
150 tysięcy dolarów otrzyma Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) za pierwszą obronę tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. Zarobki pięściarzy oficjalnie opublikowała Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork.
Potyczka Errola Spence'a Jr (19-0, 16 KO) z Chrisem Algierim (21-2, 8 KO) może być wydarzeniem wieczoru podczas planowanej na 16 kwietnia gali na Brooklynie, na której wystąpić ma także Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO).
Serię dwóch porażek powstrzymał Chris Algieri (21-2, 8 KO). Były mistrz świata kategorii super lekkiej już na dobre zadomowił się w półśredniej, o czym świadczy wygrana po trudnej przeprawie nad Erickiem Bone'em (16-3, 8 KO).
Chris Algieri (20-2, 8 KO) po dwóch porażkach z wielkimi postaciami boksu wróci między liny 5 grudnia w Barclays Center na Brooklynie podczas gali Jacobs vs Quillin na antenie stacji Showtime.
Tylko o dziewiętnaście ciosów więcej zadał Amir Khan (31-3, 19 KO) w konfrontacji z Chrisem Algierim (20-2, 8 KO). Anglik był za to skuteczniejszy, szczególnie w drugiej połowie pojedynku i zdołał przekonać sędziów, że to on bardziej zasłużył na zwycięstwo. Punktowi ocenili walkę 117-111 i dwa razy po 115-113.
- Chcę teraz walki z Mayweatherem - krzyczał tuż po ogłoszeniu jego wygranej konsekwentny w swych marzeniach Amir Khan (31-3, 19 KO). Anglik wypunktował po ciekawej potyczce Chrisa Algieriego (20-2, 8 KO) i ma nadzieję, że będzie ostatnim rywalem odchodzącego we wrześniu na sportową emeryturę Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO).
Gali z Barclays Center na Brooklynie niestety nie pokaże żadna polska stacja, ale Wy - kibice, zapewne sobie poradzicie z tym problemem dzięki temu tematowi.
Chris Algieri (20-1, 8 KO) zapewnia, że pod okiem Johna Davida Jacksona przeszedł metamorfozę i będzie błyszczeć w walce z Amirem Khanem (30-3, 19 KO), która w nocy z piątku na sobotę odbędzie się na Brooklynie. Obiecał, że zaprezentuje się ze znacznie lepszej strony niż w swoim ostatnim, przegranym pojedynku z Mannym Pacquiao.
Chris Algieri (20-2, 8 KO) zapowiada, że zaskoczy Amira Khana (30-3, 19 KO) agresją w ringu. Amerykanin nie jest wprawdzie znany z ofensywnego stylu, ale tym razem chce pójść do przodu i zakasować przeciwnika.
Pauzujący od roku były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Paulie Malignaggi (33-6, 7 KO) wróci na ring 29 maja podczas gali Khan-Algieri na Brooklynie. Jego rywalem będzie Amerykanin irlandzkiego pochodzenia Danny O'Connor (25-2, 9 KO).
Planowana od jakiegoś czasu walka pomiędzy Amirem Khanem (30-3, 19 KO) a Chrisem Algierim (20-1, 8 KO) odbędzie się prawdopodobnie 29 maja w hali Barclays Center na Brooklynie. Transmisję z gali, która będzie częścią cyklu Premier Boxing Champions, ma przeprowadzić za oceanem telewizja Spike TV.
Wybór Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO) na rywala nie spotkał się ze specjalnie gorącym przyjęciem. Amir Khan (30-3, 19 KO) przekonuje więc teraz, że ta kandydatura ma swoje plusy.
Co prawda mówiło się o tym od jakiegoś czasu, ale Amir Khan (30-3, 19 KO) potwierdził wszystko oficjalnie. Tak oto jego kolejnym rywalem będzie Chris Algieri (20-1, 8 KO).
Były mistrz dwóch kategorii wagowych, a obecnie opiekun m.in . Siergieja Kowaliowa, John David Jackson został nowym trenerem Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO). Pod okiem 51-letniego szkoleniowca pięściarz z Nowego Jorku ma powrócić na właściwe tory.
Amir Khan (30-3, 19 KO) drugi rok z rzędu bezskutecznie dobija się do mega walki z Floydem Mayweatherem i po raz drugi zostaje na lodzie. Nie śpieszy się mu jednak do konfrontacji ze swoim rodakiem - Kellem Brookiem, więc musi szukać innych, mniej atrakcyjnych finansowo rozwiązań.
Sekretarz generalny federacji WBO Jose R. Izquierdo II potwierdził, że stawką walki pomiędzy Terence'em Crawfordem (25-0, 17 KO) a Thomasem Dulorme (22-1, 14 KO) będzie tytuł mistrza świata w wadze junior półśredniej. Pojedynek odbędzie się 18 kwietnia.
Po walce z Mannym Pacquiao wyraźnie wzrosły oczekiwania finansowe Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO). Z ich powodu Amerykanin odrzucił już jedną ciekawą propozycję, a niebawem koło nosa może przejść mu kolejna.
Coraz bardziej prawdopodobnie jest, że losy tytułu WBO w wadze junior półśredniej rozstrzygną się w walce Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO) z Terence'em Crawfordem (25-0, 17 KO). Władze federacji nie podjęły jeszcze decyzji, kto zaboksuje o pas, ale nie ukrywają, że powyższe zestawienie jest im na rękę.
Pięć tygodni temu Chris Algieri (20-1, 8 KO) dostał lanie życia z rąk Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO), lecz mimo wszystko stawia go na straconej pozycji w ewentualnej konfrontacji z Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO).
Zgodnie z przypuszczeniami niewielu kibiców zdecydowało się wykupić PPV z listopadowej gali w Makau, na której Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) z kretesem pokonał anonimowego dla niedzielnego kibica Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO). Liczba sprzedanych przyłączy nie dobiła nawet do pół miliona.
Szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) Freddie Roach przyznał po zwycięstwie swojego podopiecznego nad Chrisem Algierim (20-1, 8 KO), że spodziewał się więcej po Amerykaninie. Jego zdaniem 30-latek zaprezentował się w Makau znacznie gorzej niż w ostatnim pojedynku z Rusłanem Prowodnikowem.
Trener Chrisa Algieriego (20-1, 8 KO) powtarzał w trakcie walki z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO), że w końcu wypuści z klatki skrywające się pod skórą jego podopiecznego zwierzę, aby rozszarpało Filipińczyka i wygrało w późniejszych rundach przez nokaut. Plan się nie powiódł, choć Algieri utrzymuje, że kilka raz dał swojemu słynnemu rywalowi do myślenia.
Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) jak zwykle był bardzo aktywny w ringu. W walce z Chrisem Algierim (20-1, 8 KO), pewnie wygranej przez Filipińczyka na punkty, "Pacman" wyprowadził o 200 ciosów więcej niż rywal, w tym o przeszło 100 więcej celnych. Statystykami z pojedynku w Makau przebił też swój ostatni występ - w kwietniu przeciwko Timowi Bradleyowi wyprowadził 563 ciosy, z których 198 doszło celu.