Kibice wierzą w Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO), ale bukmacherzy stawiają już na zwycięstwo Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO). A jak przebieg tego pojedynku widzi Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO), który również pokaże się w sobotę w Gdańsku? Zapraszamy.
Rośnie napięcie przed walką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) - mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) - mistrzem olimpijskim sprzed czterech lat i oficjalnym pretendentem do tego pasa. O typ poprosiliśmy wschodzącą gwiazdę tego samego limitu, Michała Cieślaka (13-0, 9 KO), który również zaboksuje w sobotni wieczór w Gdańsku.
- Co mam naprawdę pokazać, to pokażę w sobotę - mówił po wczorajszym treningu medialnym Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO), który za kilkadziesiąt godzin w drugiej obronie tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej spotka się z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).
Być może część z Was, nie czytając całego tekstu, potępi mnie, jak śmiem porównywać Ukraińca do "Największego", który przecież jest dla Usyka inspiracją i był jego idolem. Nie ośmieliłbym się jednak w żaden sposób porównywać ich sportowo czy chociażby szukać podobieństwa Głowackiego do Listona, co pewnie byłoby już zupełnym szaleństwem, chociaż akurat tutaj jest jeden punkt styczny, mianowicie atak na zawodowego mistrza świata cztery lata po zdobyciu olimpijskiego złota.
Już tylko trzy dni dzielą nas od starcia na szczycie kategorii junior ciężkiej pomiędzy broniącym pasa WBO Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO) a mistrzem olimpijskim sprzed czterech lat, Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Zdaniem Łukasza Rusiewicza - byłego rywala i sparingpartnera "Główki", jeżeli Polak nie da się na początku trafić jakimś niepotrzebnym ciosem, to powinien wygrać ten pojedynek na punkty.
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) zaprezentował dziś krótki pokaz swoich umiejętności na treningu medialnym. Mistrz olimpijski sprzed czterech lat już w sobotę zaatakuje Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Poniżej tarcza Usyka z trenerem Jamesem Ali Bashirem.
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) - mistrz olimpijski sprzed czterech lat oraz oficjalny pretendent do tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, dziś przybył do Polski. Już w sobotę wyjdzie do ringu naprzeciw Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO).
Witalij Kliczko mocno wspiera swojego rodaka, ale podkreśla, że Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) czeka bardzo trudne zadanie w walce o mistrzostwo świata WBO w kategorii junior ciężkiej z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO).
Po wakacyjnych miesiącach posuchy i rzadkiej okazji do oglądania zmagań popularnych zawodowców w końcu nadchodzi emocjonujący bokserski wrzesień! Wszystko rozpocznie się już 10. dnia tego wczesno-jesiennego miesiąca za sprawą niesamowitego króla wagi średniej Giennadija Gołowkina (35-0, 32 KO).
- Nie wyszło, chciał po prostu za dużo pieniędzy - tłumaczy James Ali Bashir, trener Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO), który chciał sprowadzić Antonio Tarvera (31-6-1, 22 KO) na sparingi w ramach przygotowań do walki z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO).
Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) wrócił do Wałcza, gdzie w ośrodku COS-u wraz z Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO) i trenerem Fiodorem Łapinem szukają ciszy na ten najważniejszy, końcowy etap przygotowań do walki z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).
Doświadczony i ceniony arbiter Robert Byrd będzie trzecią osobą w ringu podczas walki Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) podczas gali w Gdańsku 17 września. W stawce tej potyczki będzie należący do Polaka tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
- On jeszcze nie boksował dwunastu rund i nie wie jak to jest. Jak dotąd walczył niecałe dziewięć, a to spora różnica w porównaniu z jedenastym i dwunastym starciem, gdy już się naprawdę ciężko oddycha - mówił wczoraj Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO). Do jego walki z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) pozostało zaledwie trzy i pół tygodnia.
Treningi medialne nigdy nie oddają realnych umiejętności zawodników, ale dziś Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) przeszedł sam siebie. Poza tańcem nie pokazał nic, jednak za trzy i pół tygodnia nie będzie już zmiłuj i kibice zobaczą kawał dobrego boksu.
Dziś po treningu medialnym Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) i Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) po raz drugi spojrzeli sobie głęboko w oczy. Zobaczcie ich starcie face-2-face na niewiele ponad trzy tygodnie do walki!
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) już po raz drugi gości w Polsce, uczestnicząc w promowaniu walki z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO) o należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej. Pojedynek odbędzie się 17 września w Gdańsku.
Starcie Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) będzie również pojedynkiem dwóch cenionych trenerów - Fiodora Łapina i Jamesa Ali Bashira. Obaj wzięli udział w dzisiejszej konferencji prasowej i treningu medialnym, wyrażając się o drugiej stronie z najwyższym uznaniem.
Na trzy i pół tygodnia przed terminem walki Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) - mistrz świata federacji WBO kategorii cruiser, oraz pretendujący do niego Aleksander Usyk (9-0, 9 KO), biorą udział w treningu pokazowym dla mediów i kibiców. Zapraszamy Was na relację na żywo.
- Nie interesuje mnie bicie rekordów Holyfielda, mnie interesują tylko moje rekordy - mówił wczoraj Aleksander Usyk (9-0, 9 KO), który za trzy i pół tygodnia stanie do walki z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO). Jeśli pokona naszego mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, zdobędzie tytuł w dziesiątym starcie, poprawiając tym samym osiągnięcie Evandera Holyfielda (12).
- Nasze przygotowania zawsze wyglądają tak samo. Nie ma znaczenia, czy szykujemy się do walki o mistrzostwo świata, czy do łatwego spacerku. Obóz to obóz - mówił po przylocie do Polski James Ali Bashir, pierwszy trener Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO), który 17 września zaatakuje Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
Na niespełna cztery tygodnie przed wyczekiwaną walką Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) obaj pięściarze zaprezentują się jutro polskim kibicom podczas treningu otwartego.
Siergiej Watamaniuk to członek sztabu szkoleniowego Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO), który 17 września w Gdańsku zaatakuje Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO. Watamaniuk przebywa z pretendentem od jakiegoś czasu w górach. Za moment dołączy do nich James Ali Bashir i wtedy sparingi rozpoczną się już na całego.
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) podobnie jak Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) również "zahaczył" o góry podczas przygotowań do walki zaplanowanej na 17 września w Ergo Arenie w Gdańsku. Dla Polaka będzie to druga obrona tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. Póki co prezentujemy Wam krótką fotorelację z przygotowań Ukraińca, mistrza olimpijskiego sprzed czterech lat.
Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) po tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej sięgnął blisko rok temu, detronizując niespodziewanie Marco Hucka (39-3-1, 27 KO). W drugiej obronie pasa 17 września spotka się z obowiązkowym pretendentem, Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).
Po dwutygodniowym obozie w Zakopanem Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) powrócił już z gór do Warszawy, gdzie odbędzie się główny etap przygotowań do walki z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).
Isiah Thomas (15-1, 6 KO) będzie jednym z głównych sparingpartnerów Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) w przygotowaniach do walki z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Pojedynek "Główki" z mistrzem olimpijskim z Londynu i oficjalnym pretendentem do jego pasa WBO wagi junior ciężkiej odbędzie się 17 września w Ergo Arenie. Dla Polaka będzie to druga obrona tytułu mistrza świata.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Kijowie Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) oraz Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) zapowiedzieli, że w ich zaplanowanej na 17 września walce nie zabraknie emocji.
Trener Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) zapowiedział, że Ukrainiec w efektownym stylu odbierze Krzysztofowi Głowackiemu (26-0, 16 KO) pas mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej. Walka odbędzie się 17 września w Gdańsku.
W drugiej obronie tytułu mistrza świata kategorii cruiser federacji WBO Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) spotka się z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Pojedynek odbędzie się 17 września w Gdańsku. Niektórzy polscy kibice obawiają się tej potyczki, ale dwaj świetni Rosjanie boksujący w tym samym limicie - Denis Lebiediew (29-2, 22 KO) i Grigorij Drozd (40-1, 28 KO), uspokajają trochę nastroje.
- Polak to bardzo mocny zawodnik, dlatego też muszę być w szczytowej formie, kiedy zabrzmi pierwszy gong - mówi Aleksander Usyk (9-0, 9 KO), który 17 września w Gdańsku zaatakuje Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO.
Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) oraz Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) po raz pierwszy popatrzyli sobie dziś z bliska w oczy podczas konferencji prasowej w Warszawie. Ich starcie odbędzie się 17 września w Gdańsku. Oceńcie kto wygrał pierwszą "rundę".
Za nami konferencja prasowa promująca potyczkę Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Było spokojnie i z klasą, ale tego mogliśmy się raczej spodziewać.
Pojedynek Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) odbędzie się 17 września w Ergo Arenie w Gdańsku. W stawce będzie oczywiście należący do Polaka tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej według federacji WBO. Teraz w Warszawie trwa pierwsza konferencja prasowa promująca to wydarzenie. Zapraszamy do naszej transmisji z tej konferencji.
Co prawda my pisaliśmy o tym już sześć dni temu, ale dziś telewizja Polsat oficjalnie wszystko potwierdziła. Pojedynek Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) odbędzie się 17 września w Ergo Arenie w Gdańsku.
Aleksander Usyk (9-0, 9 KO) już nie pierwszy raz ciepło wypowiedział się o Krzysztofie Głowackim (26-0, 16 KO), zaznaczając jednak, że pokona Polaka i poszuka kolejnych wyzwań.
Nie w Bydgoszczy i nie w Poznaniu... Pojedynek Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) w drugiej obronie tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO odbędzie się 17 września i wiemy już, że odbędzie się w Ergo Arenie w Gdańsku.
Planowany na wrzesień pojedynek Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) elektryzuje nie tylko polskich i ukraińskich fanów boksu, ale również tych za oceanem.
Aleksander Krasjuk z promującej Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) grupy K2 zdradził, że strona ukraińska oferowała mistrzowi WBO w wadze junior ciężkiej Krzysztofowi Głowackiemu (26-0, 16 KO) pół miliona dolarów za walką na terenie pretendenta.
Z informacji do jakich dotarła redakcja BOKSER.ORG wynika, że do starcia Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) dojdzie w poznańskiej Arenie. Pojedynek ma odbyć się 10 lub 17 września. Na początku lipca powinniśmy już wiedzieć wszystko oficjalnie.
Coraz bardziej realna wydaje się wizja spotkania Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) na polskim ringu. Mimo wszystko Tony Bellew (27-2-1, 17 KO), nowy champion federacji WBC kategorii junior ciężkiej, uważa, że pas organizacji WBO zmieni wkrótce właściciela.
Walka pomiędzy mistrzem WBO w kategorii junior ciężkiej Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO) a obowiązkowym pretendentem Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) odbędzie się najprawdopodobniej w Polsce - informuje Przegląd Sportowy.
Obozy Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) nie doszły wciąż do porozumienia, dlatego władze federacji World Boxing Organization zarządziły przetarg na organizację tego pojedynku.
- Usyk to świetny zawodnik, w końcu mistrz olimpijski. Spokojnie może zająć miejsce po Kliczce, więc to powinna być znakomita walka dla wszystkich kibiców - mówi Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO), który w drugiej obronie tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO spotka się z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO), oficjalnym i obowiązkowym pretendentem do pasa.
Obóz Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) nie ustaje w staraniach, by walka z Krzysztofem Głowackim (26-0, 16 KO) o pas WBO w wadze junior ciężkiej odbyła się na Ukrainie.
W Polsce lub Stanach Zjednoczonych dojdzie do walki mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z obowiązkowym pretendentem Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) - poinformował współpromujący pięściarza z Wałcza Andrzej Wasilewski.
Ukraińcy koniecznie chcą sprowadzić walkę Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) do siebie, ale według Andrzeja Wasilewskiego, promotora mistrza WBO w wadze junior ciężkiej, to mało prawdopodobna opcja.
300 tysięcy dolarów - tyle będzie wynosiła minimalna stawka przystąpienia do przetargu, który miałby wyłonić organizatora walki Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) - mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO, z Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) - oficjalnym pretendentem narzucanym przez władze organizacji.
Federacja World Boxing Organization rozesłała pismo, w którym nakazuje obozom czempiona wagi junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) oraz oficjalnego pretendenta Aleksandra Usyka (9-0, 9 KO) rozpoczęcie negocjacji w sprawie mistrzowskiej batalii.